ski-team? o co chodzi?
Witam
na poczatek garsc odpowiedzi - teraz prywatnie to mi wolno:
Do pczk1:
- nie ma lekko - SKI to duza firma - znana - uznana na rynku - z duzym doswiadczeniem handlowym - ciezko sie przez nich przebic - zeby byc przedstawicielem na polske trzeba moc zamrozic naprawde olbrzymie pieniadze. Ale nie zniechecaj sie - kto nie proboje ten nie ma.
Do buba:
- wierze ze zmiany w SKI nie byly takie krotkie - niektore procesy juz trwaja wiec efekty - choc nie od reki - pojawia sie wkrotce. Co do konkurencji - nawet sie zdziwisz ale ta jest - nie ma tak ze jest tylko SKI i juz - zmiany sa podyktowane zmieniajacym sie rynkiem - SKI to nie TPSA - czuje konkurentow.
Powiedz cos wiecej o kierownictwie ski - moze masz jakas interesujaca informacje - no chyba ze to przytyk do mnie ;)
Pan Jurek jest mozgiem w SKI od rowerkow - jesli tylko udostepnione mu zostana zrodla komunikacji z Wami (o co prosilem przed odejsciem) to napewno Wam pomoze - zreszta z tego co wiem mozna go spotkac czesto na stoiskach firmy przy okazji wyscigow itp. Pytajcie o czlowieka - jest naprawde w pozadku - nie sciemni a pomoze. No i mam nadzieje ze jeszcze pracuje ;)
Do krabol:
- z rowerkami tak niestety jest - zreszta caly sprzet tak chodzi - musisz wiezdeic znacznie wczesniej co chcesz miec - musisz ich odwiedzic - dostac katalog - przejrzec probki (maja takowe) - wybrac - zamowic - wylozyc kaske - i potem martwic sie sprzedaza - napewno nie bedzie tak ze bedziesz mogl sprzedac komus rower wiec zadzwonisz do nich i oni Ci go dadza jak hurtownikowi - to sie nie sprawdza. Sami tez musza miec czym handlowac wiec nie moga sie wszystkiego wyzbywac na sztuki do innych sklepow - chyba ze wspolpracujesz juz z nimi jakis czas i zrobia to w ramach przyslugi - ale to tez rzadkosc raczej. Z tego co wiem zamowienia na 2005 beda juz calkiem niedlugo - wiec dzwon do nich a najlepiej pojedzie i pogadaj z kims. Napewno Ci cos podpowiedza.
Do Adams:
- no coz...poprostu taki lajf. Ze swojej strony bede sledzil watek i pomagal Wam jak moge - ale moje moce sa juz bardzo male - zadne ze tak powiem. Nie chce jednak zeby ten kontakt poszedl na marne - a Pan Jurek jak sie tylko pojawi napewno Wam pomoze. A czy powiedzialem cos nie tak....sami przeczytajcie i ocencie.
Do kml:
- Przeceny są zwykłym środkiem sprzedaży jak w każdym innym sklepie - w związku z tym że SKI ma duży obrót sprzętem muszą szybko reagować na sprzedaż - stąd promocje - takie które są korzystne dla Was. SKI to nie jest zwykły sklep - tu pracują fachowcy - wbrew nienajlepszej obsłudze w sklepach tak właśnie jest - sprowazdają dobry i sprawdzony sprzęt - jedynie dobrych marek - nie można mieć pretensji że dziś kupisz rower za 2.500 a jutro będzie promocja i będziesz mógł go kupić za 1.999 - przecież nikt nie ma pretensji do ERY że nowe NOKIE chodzą po np. 399 a po miechu już połowę mniej - itd.
Do krabol:
- a nad jeziorkiem byłem:))) ale jestem już cały czas. może ktoś chce maila ? ;)
pozdrawiam załogę
na poczatek garsc odpowiedzi - teraz prywatnie to mi wolno:
Do pczk1:
- nie ma lekko - SKI to duza firma - znana - uznana na rynku - z duzym doswiadczeniem handlowym - ciezko sie przez nich przebic - zeby byc przedstawicielem na polske trzeba moc zamrozic naprawde olbrzymie pieniadze. Ale nie zniechecaj sie - kto nie proboje ten nie ma.
Do buba:
- wierze ze zmiany w SKI nie byly takie krotkie - niektore procesy juz trwaja wiec efekty - choc nie od reki - pojawia sie wkrotce. Co do konkurencji - nawet sie zdziwisz ale ta jest - nie ma tak ze jest tylko SKI i juz - zmiany sa podyktowane zmieniajacym sie rynkiem - SKI to nie TPSA - czuje konkurentow.
Powiedz cos wiecej o kierownictwie ski - moze masz jakas interesujaca informacje - no chyba ze to przytyk do mnie ;)
Pan Jurek jest mozgiem w SKI od rowerkow - jesli tylko udostepnione mu zostana zrodla komunikacji z Wami (o co prosilem przed odejsciem) to napewno Wam pomoze - zreszta z tego co wiem mozna go spotkac czesto na stoiskach firmy przy okazji wyscigow itp. Pytajcie o czlowieka - jest naprawde w pozadku - nie sciemni a pomoze. No i mam nadzieje ze jeszcze pracuje ;)
Do krabol:
- z rowerkami tak niestety jest - zreszta caly sprzet tak chodzi - musisz wiezdeic znacznie wczesniej co chcesz miec - musisz ich odwiedzic - dostac katalog - przejrzec probki (maja takowe) - wybrac - zamowic - wylozyc kaske - i potem martwic sie sprzedaza - napewno nie bedzie tak ze bedziesz mogl sprzedac komus rower wiec zadzwonisz do nich i oni Ci go dadza jak hurtownikowi - to sie nie sprawdza. Sami tez musza miec czym handlowac wiec nie moga sie wszystkiego wyzbywac na sztuki do innych sklepow - chyba ze wspolpracujesz juz z nimi jakis czas i zrobia to w ramach przyslugi - ale to tez rzadkosc raczej. Z tego co wiem zamowienia na 2005 beda juz calkiem niedlugo - wiec dzwon do nich a najlepiej pojedzie i pogadaj z kims. Napewno Ci cos podpowiedza.
Do Adams:
- no coz...poprostu taki lajf. Ze swojej strony bede sledzil watek i pomagal Wam jak moge - ale moje moce sa juz bardzo male - zadne ze tak powiem. Nie chce jednak zeby ten kontakt poszedl na marne - a Pan Jurek jak sie tylko pojawi napewno Wam pomoze. A czy powiedzialem cos nie tak....sami przeczytajcie i ocencie.
Do kml:
- Przeceny są zwykłym środkiem sprzedaży jak w każdym innym sklepie - w związku z tym że SKI ma duży obrót sprzętem muszą szybko reagować na sprzedaż - stąd promocje - takie które są korzystne dla Was. SKI to nie jest zwykły sklep - tu pracują fachowcy - wbrew nienajlepszej obsłudze w sklepach tak właśnie jest - sprowazdają dobry i sprawdzony sprzęt - jedynie dobrych marek - nie można mieć pretensji że dziś kupisz rower za 2.500 a jutro będzie promocja i będziesz mógł go kupić za 1.999 - przecież nikt nie ma pretensji do ERY że nowe NOKIE chodzą po np. 399 a po miechu już połowę mniej - itd.
Do krabol:
- a nad jeziorkiem byłem:))) ale jestem już cały czas. może ktoś chce maila ? ;)
pozdrawiam załogę
mizgal dzis dzwonilem do ski team i znowu mowili coś innego
a najważniejsze to powiedzieli
PAN MIZGALSKI JUŻ U NAS NIE PRACUJE
ale mialem ubaw jak to słyszałem, wiec nie doradzaj mi co mam robić bo ja sobie radze jakos i niech ktos w koncu zacznie ustalac 1 wersje bo kazdy co innego mowi w tej firmie
a najważniejsze to powiedzieli
PAN MIZGALSKI JUŻ U NAS NIE PRACUJE
ale mialem ubaw jak to słyszałem, wiec nie doradzaj mi co mam robić bo ja sobie radze jakos i niech ktos w koncu zacznie ustalac 1 wersje bo kazdy co innego mowi w tej firmie
nowy sklep internetowy
www.netbike.pl
dopiero sie budujemy :)
www.netbike.pl
dopiero sie budujemy :)
Mizgal .. dzieki za odpowiedz. pozdrawiam.
Ale nadal nie bardzo mnie przekonujesz tym stwierdzeniem ze pracuja tam profesjonalisci. Moze akurat Ci ludzie z ktorych mialem przyjemnosc spotkac to tylko tacy co potrafia tylko psioczyc i narzekac na miejsce gdzie pracuja ( bo jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodzil :-) ) Ale raczej oni tacy nie sa.
No a jak naprawde jest w ski dowiedziec sie tylko mozemy pracujac tam :-) hehe
I jeszcze jedno bo nie bylbym soba. Mowisz o renomie SKI. Taka to renoma ze wolalbym takiej nie miec i pracowac na nowa :-). Przynajmniej w gronie warszawskich bikerow znajacych sie na rzeczy.
Bo oczywiscie ze latwo miec dobra opinie u kliento co nie maja pojecia o rowerach ale maja kupe kasy i kupuja w SKI rowerek i jest im slodzone jaki to dobry wybor podjeli :-) Sam bylem swiatkiem jak gosc ogladam kleina za kolo 10 kola i jakiegos garego ( sugar 3 czy cos tego typu) hehe i sie zastanawial ktory wybrac i ktory bedzie lepszy na sciezki do lasku bielanskiego :-)
Ale sprzedawca zapewnial ze wyscigowy klein bedzie super bo ma rejsingowy dezajn i w ogole jest super. Zamiast pokazac jakies trekkingi. Choc moze to jest dostosowanie sie do snobizmu klienta? :-) klient nas pan w sumie :-)
Ale nadal nie bardzo mnie przekonujesz tym stwierdzeniem ze pracuja tam profesjonalisci. Moze akurat Ci ludzie z ktorych mialem przyjemnosc spotkac to tylko tacy co potrafia tylko psioczyc i narzekac na miejsce gdzie pracuja ( bo jeszcze sie taki nie urodzil co by wszystkim dogodzil :-) ) Ale raczej oni tacy nie sa.
No a jak naprawde jest w ski dowiedziec sie tylko mozemy pracujac tam :-) hehe
I jeszcze jedno bo nie bylbym soba. Mowisz o renomie SKI. Taka to renoma ze wolalbym takiej nie miec i pracowac na nowa :-). Przynajmniej w gronie warszawskich bikerow znajacych sie na rzeczy.
Bo oczywiscie ze latwo miec dobra opinie u kliento co nie maja pojecia o rowerach ale maja kupe kasy i kupuja w SKI rowerek i jest im slodzone jaki to dobry wybor podjeli :-) Sam bylem swiatkiem jak gosc ogladam kleina za kolo 10 kola i jakiegos garego ( sugar 3 czy cos tego typu) hehe i sie zastanawial ktory wybrac i ktory bedzie lepszy na sciezki do lasku bielanskiego :-)
Ale sprzedawca zapewnial ze wyscigowy klein bedzie super bo ma rejsingowy dezajn i w ogole jest super. Zamiast pokazac jakies trekkingi. Choc moze to jest dostosowanie sie do snobizmu klienta? :-) klient nas pan w sumie :-)
Witam wszystkich
Do krabol:
- nie bardzo rozumiem - "1 wersje". Wersja jest taka że istotnie nie jestem już pracownikiem - a tu się udzielam dalej bo wszystko podpisuje imieniem i nazwiskiem - swoim - a nie firmy - więc zależy mi żeby to wszystko miało ręce i nogi.
Do quake:
- hehe - to jest dopiero władza co ? ;)
Do Adams:
- Istotnie sporo osób z którymi Wy bezpośrednio możecie się spotkać to prawdopodobnie ludzie nieszczęśliwi w swoich poczynianiach. Ale ma być lepiej - został ogłoszony nabór i zobaczymy co z niego wyniknie. No...z tak praca to jest istotnie dobry pomysl - sam powinieneś spróbować ;)
Co do renomy - wszyscy wiedzą (w tym sam SKI) że wśród zaawansowanych userów ma kiepską opinię. Coś chcą zmienić - coś poprawić - na coś zwrócić uwagę - a jak wyjdzie będzie widać za jakiś czas.
Co do namawiania - przecież każdy klient chce być zapewniony o tym że jego wybór jest ok - w tym nie ma nic złego. Pomyśl czy kupiłbyś cokolwiek gdyby sprzedawca powiezdział Ci - "ok ten jest spoko - ale przy takim innym to się nie umywa i zalatuje amatorką" ?
Do krabol:
- nie bardzo rozumiem - "1 wersje". Wersja jest taka że istotnie nie jestem już pracownikiem - a tu się udzielam dalej bo wszystko podpisuje imieniem i nazwiskiem - swoim - a nie firmy - więc zależy mi żeby to wszystko miało ręce i nogi.
Do quake:
- hehe - to jest dopiero władza co ? ;)
Do Adams:
- Istotnie sporo osób z którymi Wy bezpośrednio możecie się spotkać to prawdopodobnie ludzie nieszczęśliwi w swoich poczynianiach. Ale ma być lepiej - został ogłoszony nabór i zobaczymy co z niego wyniknie. No...z tak praca to jest istotnie dobry pomysl - sam powinieneś spróbować ;)
Co do renomy - wszyscy wiedzą (w tym sam SKI) że wśród zaawansowanych userów ma kiepską opinię. Coś chcą zmienić - coś poprawić - na coś zwrócić uwagę - a jak wyjdzie będzie widać za jakiś czas.
Co do namawiania - przecież każdy klient chce być zapewniony o tym że jego wybór jest ok - w tym nie ma nic złego. Pomyśl czy kupiłbyś cokolwiek gdyby sprzedawca powiezdział Ci - "ok ten jest spoko - ale przy takim innym to się nie umywa i zalatuje amatorką" ?
[quote="Mizgal"]Witam
Do kml:
- Przeceny są zwykłym środkiem sprzedaży jak w każdym innym sklepie - w związku z tym że SKI ma duży obrót sprzętem muszą szybko reagować na sprzedaż - stąd promocje - takie które są korzystne dla Was. SKI to nie jest zwykły sklep - tu pracują fachowcy - wbrew nienajlepszej obsłudze w sklepach tak właśnie jest - sprowazdają dobry i sprawdzony sprzęt - jedynie dobrych marek - nie można mieć pretensji że dziś kupisz rower za 2.500 a jutro będzie promocja i będziesz mógł go kupić za 1.999 - przecież nikt nie ma pretensji do ERY że nowe NOKIE chodzą po np. 399 a po miechu już połowę mniej - itd.
Wiesz, widzę że sie starasz to nie bede się odnosil co do fachowców. Sam NIEJEDNOKROTNIE byłem siwadkiem fachowców pierdlili takie głupoty, że aż strach a nawet jezeli było to do rzeczy TO NIGDY nie było to nic innego jak zawartosc katalogu czyli podstawowe info napisane zeby brzmiało zaawansowanie.
Era jak robi promocje to towar jest w jednej ceni a st to jest tak ze jest 5000, 4500 , 2000 ( zaczyna się sprzedawać) i potem znowu 3500 PLN Sam kiedyś bywałem tam czesto i widziałem takie akcje.
Naprawdę moge się przemóc jak widzę mozliwosc poprawy ale nie w ST a to kupowanie najlepszych itp itp to zawracanie dupy i tyle. Biorą tanio, sprzedają drogo. ST to sklep z roweramia a NIE sklep rowerowy.Tragedia dla ludzi, ktorzy wiedza co jest graner jest fakt ze maja naprawde fajne rowery.
Wiesz, wydaje mi sie ze zapetliles sie w mysl zasady "nie sraj do swojeg ogniazda' i teraz trudno cała sprawe odwrocic. Osobiscie nic do Ciebie nie mam ale ST NIE polecam - no chyba ze dla kogos kto mieszka w centrum jezdzi hummerem a roweru szuka adekwatnego co stylu zycia ( patrz musi byc odpowiedni drogi)
Same rowery w ST sa git. Ceny i cala reszta to zenada.
Do kml:
- Przeceny są zwykłym środkiem sprzedaży jak w każdym innym sklepie - w związku z tym że SKI ma duży obrót sprzętem muszą szybko reagować na sprzedaż - stąd promocje - takie które są korzystne dla Was. SKI to nie jest zwykły sklep - tu pracują fachowcy - wbrew nienajlepszej obsłudze w sklepach tak właśnie jest - sprowazdają dobry i sprawdzony sprzęt - jedynie dobrych marek - nie można mieć pretensji że dziś kupisz rower za 2.500 a jutro będzie promocja i będziesz mógł go kupić za 1.999 - przecież nikt nie ma pretensji do ERY że nowe NOKIE chodzą po np. 399 a po miechu już połowę mniej - itd.
Wiesz, widzę że sie starasz to nie bede się odnosil co do fachowców. Sam NIEJEDNOKROTNIE byłem siwadkiem fachowców pierdlili takie głupoty, że aż strach a nawet jezeli było to do rzeczy TO NIGDY nie było to nic innego jak zawartosc katalogu czyli podstawowe info napisane zeby brzmiało zaawansowanie.
Era jak robi promocje to towar jest w jednej ceni a st to jest tak ze jest 5000, 4500 , 2000 ( zaczyna się sprzedawać) i potem znowu 3500 PLN Sam kiedyś bywałem tam czesto i widziałem takie akcje.
Naprawdę moge się przemóc jak widzę mozliwosc poprawy ale nie w ST a to kupowanie najlepszych itp itp to zawracanie dupy i tyle. Biorą tanio, sprzedają drogo. ST to sklep z roweramia a NIE sklep rowerowy.Tragedia dla ludzi, ktorzy wiedza co jest graner jest fakt ze maja naprawde fajne rowery.
Wiesz, wydaje mi sie ze zapetliles sie w mysl zasady "nie sraj do swojeg ogniazda' i teraz trudno cała sprawe odwrocic. Osobiscie nic do Ciebie nie mam ale ST NIE polecam - no chyba ze dla kogos kto mieszka w centrum jezdzi hummerem a roweru szuka adekwatnego co stylu zycia ( patrz musi byc odpowiedni drogi)
Same rowery w ST sa git. Ceny i cala reszta to zenada.
Enduro Rider. http://tinyurl.com/5alos
hehe ja to sie z Wami mam :)
w kolejnosci:
Do krabol:
- sprzeczne wersje tego samego zdarzają się niestety - najlepiej zapisz kiedyś z kim gadałeś - potem zadzwoń jeszcze raz - gadaj z kim innym i niech się ustosunkuje do poprzednika. Mi niestety zdarzyło się że dwie osoby w czasie tej samej rozmowy mówiły dwie zupełnie wykluczające się rzeczy...ale to przez błędy "kompetencyjne" ;)
A tak poważnie - w sprawie rowerów dzwońcie do Pana Jurka - nie pamiętam nazwiska ale napewno - NAPEWNO - uzyskacie satysfakcjonującą odpowiedź - tylko nie wszyscy na raz.
Do kml:
- Z tym braniem tanio a sprzedawaniem drogo to jest tak - to wszystko musi się utrzymać - to że mają rozbudowany serwis - sklepy o dużej powierzchni gdzie możecie sobie znaleźć czego dusza zapragnie - i cóż więcej można napisać.
Z tym gniazdem to też tak nie do końca - SKI to już nie moje gniazdo - ale przyznam że pomimo oszołomków których można spotkać w sklepach są tam też ludzie którzy naprawdę wiedzą o co chodzi - tyle że oni nie są na pierwszej linii - czyli więszke szanse macie trafić na kogoś z kim po krótkiej rozmowie biznesu nie zrobicie niż na gościa który rzetelnie odpowie na Wasze pytania.
Sklep z rowerami czy sklep rowerowy - a czy to ma znaczenie ? mają największy wybór - za co byś się nie wział u nich jest napewno - mają serwis - mają wykwalifikowaną kadrę (mniej lub bardziej - perełki się trafiają). Mi się wydaje że niektórzy mają im za złe że obsługują "białe kołnierzyki" - a niepotrzebnie. Oczywiście Wam lepiej jest zaopatrywać się w małych sklepikach u znajomego - ale Wy jesteście spece - a nie tylko tacy chcą mieć rower.
Co do Ery - wszystkie ceny takie same ? A co powiesz tym którzy przeczytali że NOKIA XXXX jest do wzięcia już za 1PLN podczas gdy tak jest - ale dla abonamentu w wysokości 300 PLN miesięcznie ?
Czy w innym sklepie można kupić KLEINA za 19.900 ? Bo tu tydzień temu się taki sprzedał zdaje się - wpadł koleś - wybrał - szast prast i kupił - a dla tych co widzieli całe zajście było "be" bo wszyscy byli mili dla niego.
Słuchaj - oni się starają - przynajmniej takie odniosłem wrażenie - chcesz speców to Ci ich podam na tacy z imienia i funkcji - sprawdzisz sam. Efektem tego że firma jest duża jest to że niestety nie każdy może być specem od wszystkiego.
pozdrawiam rowerową brać :)
w kolejnosci:
Do krabol:
- sprzeczne wersje tego samego zdarzają się niestety - najlepiej zapisz kiedyś z kim gadałeś - potem zadzwoń jeszcze raz - gadaj z kim innym i niech się ustosunkuje do poprzednika. Mi niestety zdarzyło się że dwie osoby w czasie tej samej rozmowy mówiły dwie zupełnie wykluczające się rzeczy...ale to przez błędy "kompetencyjne" ;)
A tak poważnie - w sprawie rowerów dzwońcie do Pana Jurka - nie pamiętam nazwiska ale napewno - NAPEWNO - uzyskacie satysfakcjonującą odpowiedź - tylko nie wszyscy na raz.
Do kml:
- Z tym braniem tanio a sprzedawaniem drogo to jest tak - to wszystko musi się utrzymać - to że mają rozbudowany serwis - sklepy o dużej powierzchni gdzie możecie sobie znaleźć czego dusza zapragnie - i cóż więcej można napisać.
Z tym gniazdem to też tak nie do końca - SKI to już nie moje gniazdo - ale przyznam że pomimo oszołomków których można spotkać w sklepach są tam też ludzie którzy naprawdę wiedzą o co chodzi - tyle że oni nie są na pierwszej linii - czyli więszke szanse macie trafić na kogoś z kim po krótkiej rozmowie biznesu nie zrobicie niż na gościa który rzetelnie odpowie na Wasze pytania.
Sklep z rowerami czy sklep rowerowy - a czy to ma znaczenie ? mają największy wybór - za co byś się nie wział u nich jest napewno - mają serwis - mają wykwalifikowaną kadrę (mniej lub bardziej - perełki się trafiają). Mi się wydaje że niektórzy mają im za złe że obsługują "białe kołnierzyki" - a niepotrzebnie. Oczywiście Wam lepiej jest zaopatrywać się w małych sklepikach u znajomego - ale Wy jesteście spece - a nie tylko tacy chcą mieć rower.
Co do Ery - wszystkie ceny takie same ? A co powiesz tym którzy przeczytali że NOKIA XXXX jest do wzięcia już za 1PLN podczas gdy tak jest - ale dla abonamentu w wysokości 300 PLN miesięcznie ?
Czy w innym sklepie można kupić KLEINA za 19.900 ? Bo tu tydzień temu się taki sprzedał zdaje się - wpadł koleś - wybrał - szast prast i kupił - a dla tych co widzieli całe zajście było "be" bo wszyscy byli mili dla niego.
Słuchaj - oni się starają - przynajmniej takie odniosłem wrażenie - chcesz speców to Ci ich podam na tacy z imienia i funkcji - sprawdzisz sam. Efektem tego że firma jest duża jest to że niestety nie każdy może być specem od wszystkiego.
pozdrawiam rowerową brać :)
A mów mnie co chesz a jak i tak się przy swoim bede upierał :P To, ze firma duza to niczego nie usprawiedliwa. Ale mniejsza o to - ja mam inna wizje takiego sklepu. Poza przecenami to moze warto tam wpaść co by sobie oblukać rowery na stanie bo są naprawde fajne, ale janie bardzo moge bo mnie qrwica zalewa jak zaczynam sluchac tego co oni tam gadaja, no moze mam po prostu straszny niefart i zawsze na jakiegos debila trafiam.
ST musi sie zmienic bardzo, wlasciwie to powinni zmienic nazwe i nowy sklep otworzyc :>
ST musi sie zmienic bardzo, wlasciwie to powinni zmienic nazwe i nowy sklep otworzyc :>
Enduro Rider. http://tinyurl.com/5alos
No rzeczywiście z tego co mówicie to zmienić musi się sporo - dajcie im znać o tym - napewno Wam jakoś pomogą. Ja niestety już nie :P No chyba że się ktoś osobiście ujawni to powiem czy warto czy nie.
Może pomysł z nową marka nie byłby taki zły ? Jednak SKI jest mocne co by nie mówić - a porzucać coś na co pracowało się wiele lat nie jest łatwo.
Do krabol:
- oj nieladnie - na SKI narzekasz a sam rowerami handlujesz ? To znaczy że nieładnie i nieelegancko wypowiadasz się o konurencji bądź co bądź - bardzo nieładnie.
Może pomysł z nową marka nie byłby taki zły ? Jednak SKI jest mocne co by nie mówić - a porzucać coś na co pracowało się wiele lat nie jest łatwo.
Do krabol:
- oj nieladnie - na SKI narzekasz a sam rowerami handlujesz ? To znaczy że nieładnie i nieelegancko wypowiadasz się o konurencji bądź co bądź - bardzo nieładnie.
[quote="Mizgal"]
Może pomysł z nową marka nie byłby taki zły ? Jednak SKI jest mocne co by nie mówić - a porzucać coś na co pracowało się wiele lat nie jest łatwo.
Hihi, co ty :) Taki asortyment plus NORMALNE ceny i DOBRA obsługa i bedzie git. Marka srarka, że się tak wyraże :) Dobry sklep nawet jak swiezy to sobie poradzi :)
Może pomysł z nową marka nie byłby taki zły ? Jednak SKI jest mocne co by nie mówić - a porzucać coś na co pracowało się wiele lat nie jest łatwo.
Hihi, co ty :) Taki asortyment plus NORMALNE ceny i DOBRA obsługa i bedzie git. Marka srarka, że się tak wyraże :) Dobry sklep nawet jak swiezy to sobie poradzi :)
Enduro Rider. http://tinyurl.com/5alos
Mizgal..... Jedna sprawa... w ski teamie na ptasiej bodajze pracuje taki stary pryk.. nie wiem kto dał mu tam robote bo typ kompletnie nie zna sie na rzeczy.. podbiłem któregos dnia zeby dokrecic korbe bo oczywiscie sie wkadrat wyrobił,to typ zamiast dokrecic,odkrecał i próbował mi wmówic ze gwint jest przekrecony !!! wziałem od niego ten klucz,dokreciłem i podziekowałem serdecznie zostawiajac go w dosyc głupiej sytuacji. druga sprawa - ten sam ski team.. wbijam do sklepu tym razem ( beznadziejnie pomyslane swoja droga - sklep i serwis daleko od siebie ) i chce kupic łancuch do roweru brata... ( jezdzi xc ) to ten baran próbował mi wcisnac jakis łancuch do crossowych rowerów z singlem i wmawiał ze bedzie "działał" z przerzutka 8 z tyłu.... Kolejna rzecz... tez sklep... Dowiedziałem sie tam bardzo ciekawych informacji... np. juz wiem ze sztyca o rozmiarze 26.2 nie rózni sie niczym od 27.2... No i ostatnia sprawa... kumpel rozwalił oske w kole z tyłu ( pełną,skrecana na sróby ) ,po czym wymienił ja w serwisie przy ul. Anielewicza ( mały sklepik - bardzo miła obsługa - niskie ceny --polecam !! ) No ale ze oska była lekko przesunieta,to nie łapała jej sruba "sciskajaca".... jakos to złozylismy,pojechalismy spowrotem na anielewicza,ale było juz zamkniete... Najblizszy otwarty seriws był włanie na ptasiej i tam dowiedzielismy sie ze oski sie nie da przesunac !! jest to nie mozliwe bo cos tam... Spoko... na drugi dzien na anielewicza zrobili mi to w 5 minut bez opłaty... To tyle.
ODRADZAM ROBIENIE JAKICH KOLWIEK NAPRAW / ZAKUPÓW W SKI TEAMIE !!
ODRADZAM ROBIENIE JAKICH KOLWIEK NAPRAW / ZAKUPÓW W SKI TEAMIE !!
=--> El Bankierro Loco aka. § Paragraf § <--=
www.dh-zone.com/forum/search.php
www.dh-zone.com/forum/search.php
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 20.05.2004 18:09:56
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
z tego co widziałem to jakiś sklep właśnie wystawia na allegro, wiec bierz póki jest:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=29953013
hehe, nawet mozesz sobie rozmiar wybrać, co nie zdarza sie za często...
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=29953013
hehe, nawet mozesz sobie rozmiar wybrać, co nie zdarza sie za często...
...::: ziz iz wird :::...
ej macie w ski teamie te siodelka kony to dirtu albo ktos bo mi trzeba takie wiec jak by co to rob182@op.pl
-
- Posty: 246
- Rejestracja: 30.09.2004 17:29:16
- Lokalizacja: aerozol do stosowania zewnętrznego 46,3mg/g
- Kontakt:
wkurzające było, że ludziom pekały kony scab stara wersja po prostu przez za cienką użyta wkonstrukcji na rurze podsiodłowej- tylnie górne widełki sie odspawywały od niej. Nie od skakania. Bład wkonstrukcji,. Głównie duze crossowe 17 i 19". Za to ciekawe ile ludki czekali na wymianę. I dlaczego do cholery pospawane ich ramy z reklamacji wisiały po 700zł. Powinni je dostać z przeprosinami za darmo na zapas. grrr.
spray...
A ja akurat mam bardzo dobre doświadczenia z firmą SkiTeam. Szybkie odpowiedzi na maile, dokładne odpowiedzi w tym i techniczne.
Niepokoi mnie jednak wypowiedż Mizgala ( Maćka ze Ski Teamu ).
Prosiłbym o wujeśnienie co znaczy wużywąć zgodnie z przeznaczneim Konę Stinky. Gdzie jest granica przekroczenie której spowoduje nieuznanie gwarancji ( w razie czego oczywiście )? Nie mówię tu o czołówce z Tirem czy drzewkiem. Ale o połamaniu skacząć z dropa 2 m lub coś w tym stylu
Niepokoi mnie jednak wypowiedż Mizgala ( Maćka ze Ski Teamu ).
Prosiłbym o wujeśnienie co znaczy wużywąć zgodnie z przeznaczneim Konę Stinky. Gdzie jest granica przekroczenie której spowoduje nieuznanie gwarancji ( w razie czego oczywiście )? Nie mówię tu o czołówce z Tirem czy drzewkiem. Ale o połamaniu skacząć z dropa 2 m lub coś w tym stylu
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=340174
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości