żałosne zachowanie obsługi wyciągu

maDesign
Posty: 47
Rejestracja: 25.11.2007 17:14:48
Lokalizacja: Krakow/Niepolomice
Kontakt:

żałosne zachowanie obsługi wyciągu

Post autor: maDesign »

w najszybszym momencie trasy (około 50 kmh) w wąskim przejezdzie miedzy krzakami prawie wpadłem na kretyna który jechał terenowym wozikiem do góry na szlaku turystycznym na Chełm. kolesie w terenowce dobrze sie bawili uprawiając "CAMEL TROPHY". Byłem w takim szoku że nie umiałem przy nich jakoś zareagować (coś powiedzieć) bo prawie się zabiłem na ich "Kangurze" przednim!
...Zjechałem na dół i co:
Zwróciłem grzecznie uwage panu z obsługi wyciągu. Koleś zjebał mnie że to my powinniśmy być karani za jazde na rowerach po szlakach !

ZATKAŁO MNIE !

Co o tym myślicie? Bo mnie to bardzo wk..... !
... . . .. .. .. . . www.madesign.prv.pl . .. .. .. . . . . . .. . ..
Michal_KRK
Posty: 550
Rejestracja: 25.04.2006 12:07:43
Lokalizacja: Team Moherowy Kraków
Kontakt:

Post autor: Michal_KRK »

Nie dziwne... Ostatnio na tej samej drodze wjechałbym w traktor bo sobie drewno cięli a traktor stał na drodze za zakretem i go nie było widać...
thomson
Posty: 445
Rejestracja: 31.07.2004 10:08:55
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Post autor: thomson »

Pan z wyciągu może i zachował sie niegrzecznie, ale twoje pretensje wydaja mi sie być mocno nieuzasadnione. Jak sam napisałeś jechałeś szlakiem turystycznym i już samo to oznacza, że możesz na nim spotkać innych. Szlak turystyczny to nie wyznaczona i zabezpiecozna trasa dh po której można ciąć bez opamiętania. Zawsze powinieneś pamiętać, że za zakrętem może być ktoś czy coś.
Nie wiem czy szlak ten jest wyłącznie pieszy, ale nawet na szlakach pieszych ("rowerowych") można spotkać samochód leśniczego, obsługi wyciągu czy traktor z wycinki drzew.
www.gkkg.pl
Roman_Maxx
Posty: 1499
Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
Lokalizacja: Somerwill
Kontakt:

żałosne zachowanie obsługi wyciągu

Post autor: Roman_Maxx »

Czepiasz się bezrozumnie, że jechałeś na LENIA szlakiem turystyczym a nie trasą DH i się dziwisz. Na Chełmie jest 7 wytyczonych tras, więc po kiego grzyba jeździć nudnymi drogami dla pieszych itp?
Swoja droga nadziwić się nie mogę po co ludzie przyjeżdżają w miejsca gdzie są gdzie są trasy DH i jeżdżą drogami?

Gdzie w tym sens - głupota to, czy też przeniesienie durnoty z chorych miejsc jak szczyrk, gdzie większość rowerzystów jeździ drogami i dziwi się, że powoduą konflikty z pieszymi turystami.
____________________________________
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Roman_Maxx pisze:Swoja droga nadziwić się nie mogę po co ludzie przyjeżdżają a miejsca gdzie są trasy Dh i jeżdżą drogami?
Widać dla niektórych trasy są zbyt trudne. Lepiej się polansować na trasach płaskich gdzie można zaszpanować szybkością.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
maDesign
Posty: 47
Rejestracja: 25.11.2007 17:14:48
Lokalizacja: Krakow/Niepolomice
Kontakt:

Post autor: maDesign »

aha, nie wiedziałem ze tak można zrozumieć ten temat. Spoko. po wpisie Romana Maxxa i Stela2 już mnie nic nie zdziwi. Pozdrawiam
... . . .. .. .. . . www.madesign.prv.pl . .. .. .. . . . . . .. . ..
Marcio
Posty: 1263
Rejestracja: 25.09.2007 19:53:14
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Marcio »

Ale nie ukrywajmy ze turysci na Chelmie potrafia sobie isc w najlepsze traska Dh...
thomson
Posty: 445
Rejestracja: 31.07.2004 10:08:55
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Post autor: thomson »

Marcio wiadomo, tylko że zdecydowana większość z nich nie ma pojęcia że idzie traską dh, ani jakie zagrożenie się z tym wiąże
www.gkkg.pl
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Marcio pisze:Ale nie ukrywajmy ze turysci na Chelmie potrafia sobie isc w najlepsze traska Dh...
A to wtedy problem turysty. To chyba proste.

Jak jeździsz po szlakach to się nie czepiaj, że Ci ktoś wyjdzie. On ma prawo tam być a to Ty stwarzasz zagrożenie. Dla mnie jazda po szlakach turystycznych ( gdy są wyznaczone trasy DH ) to zwykły, najprymitywniejszy lans.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Wojtas90
Posty: 232
Rejestracja: 25.10.2006 07:30:23
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka
Kontakt:

Post autor: Wojtas90 »

hmm na Chełmie chcąc pojeździć "starymi" trasami i tak trzeba kawałek przejechać szlakiem turystycznym (tam, gdzie jest kałuża zawsze heh) co nie znaczy, że trzeba zwalać winę na innych, którzy mogą się tam znaleźć...
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

Dokładnie jak wspomnieli przedmówcy..

Ja nawet jadąc trasą DH, uważam a kiedy widzę turystów to nie "drę ryja", tylko raczej staram się grzeczniej to zrobić.. Nie każdy musi wiedzieć, że akurat tutaj przebiega trasa..

maDesign - pretensje miej do siebie.. Jechałeś szlakiem turystycznym na dość popularnej górze.. Można się było czegoś takiego spodziewać..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
kubabike
Posty: 627
Rejestracja: 11.12.2004 16:54:51
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: kubabike »

Steel2 pisze:Dla mnie jazda po szlakach turystycznych ( gdy są wyznaczone trasy DH ) to zwykły, najprymitywniejszy lans.
Cóż za ******* stwierdzenie :shock: Akurat w myslenicach zielony szlak turystyczny jest jednym z fajniejszych zjazdów. Jak jest fajny szlak to dlaczego mam nie zjechac?? Oj chyba kolega nigdy nie zjezdzał fajnym szlakiem turystcznym :P

Owszem jazda szlakiem turystycznym wymaga zachowania szczególnej ostrozności, ale nie oznacza że nie można nim jechac. Sporo osób nie wie że szlaki turystyczne są także dla rowerzystów. Nie są tylko piesze...
balrog
Posty: 199
Rejestracja: 03.04.2005 01:05:38
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: balrog »

kubabike - Raczej tak - są dla pieszych ale nie ma zakazów dla rowerzystów.
http://tapety1920x1200.blogspot.com
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Tak na prawde jedyne powazne pretensje mozna miec na legalnych trasach. Do tego oznakowanych. W Myślonach jest 1 legalna trasa jesli dobrze pamietam i żadna nie jest właściwie oznakowana. Rozumiem, ze w wiekszosci przypadków jest to raczej winą upartych leśniczych i włascicieli miejscówek ale dopóki to sie nie zmieni to nie mamy zadnych argumentów.

Swoja droga mnie znacznie bardziej ludzie na mxach denerwuja nie umiejacy jezdzic i dajacy gazu na przeszkodach budowanych przez nas tym samym je niszcząc.
Slopstyler
Posty: 1273
Rejestracja: 28.12.2006 12:56:42
Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
Kontakt:

Post autor: Slopstyler »

A tu taki mini off top co do obsługi wyciągu w Myślenicach. Aspekt pozytywny. Ostatnio strzeliła mi dętka na trasie Contestowej i panowie odwieźli mnie pickupem pod stacje dolnego wyciągu 1 osobowego. Byli bardzo życzliwi. A ja miałem uciechę, że nie muszę pchać roweru na dół i jeszcze mnie wożą ja w filmach rowerowych. :D

Z ludźmi niekiedy trzeba umieć rozmawiać! :)
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10861186
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Slopstyler bo ci z myslonów jednak przez wiekszosc czasu sa w pożadku. Wlasnie dziwia mnie te mroczne historie o nich bo jak na polskie standardy to sama obsługa w myslonach jest ok (gorzej wladze wyciagu :P )
maDesign
Posty: 47
Rejestracja: 25.11.2007 17:14:48
Lokalizacja: Krakow/Niepolomice
Kontakt:

Post autor: maDesign »

uważam również że w myślenicach są BARDZO OK kolesie z obsługi PO ZA JEDNYM ! Nie jeden raz "Ci OK" pomogli mi w kiepskiej sytuacji z rowerem ale ten jeden koleś jest bardzo niemiły (nie będe wymieniał który bo każdy sie kapnie kto nie ćpa i nie chodzi w różowych okularach).

Jeśłi chodzi o miejsce gdzie spotkałem terenówke to jest mniej wiecej tam gdzie zawsze jest kałuża błota. Jeśli każdy kto tamtędy przejeżdża "lansuje się" to współczuje każdemu kto napisał taki post - bo ze 60 % rowerzystów tamtędy przejeżdża. Wg mapy ZARABIE CHEŁM właśnie tamtędy biegnie główny szlak.

Na Słowacji jest prawo że nie można jeździć na rowerach w lasach lecz wyłacznie na wyznaczonych do tego trasach - jest to powszechnie wiadome. W Polsce nie ma takiego zapisu, a ponieważ rower nie jest pojazdem mechanicznym czyli nie ma silnika można jeździć nim po lasach. Inaczej jest oczywiście z tymi którzy używają motocykli Crosowych, kładów czy terenówek - tylko służba leśna ma prawo używać pojazdów silnikowych: czyli traktorów i samochodów.

Ci którzy jechali terenówką zrobili sobie bibe w samochodzie i nie byli z leśnictwa
... . . .. .. .. . . www.madesign.prv.pl . .. .. .. . . . . . .. . ..
exbikerman
Posty: 161
Rejestracja: 20.01.2008 20:06:35
Lokalizacja: W-aw

Post autor: exbikerman »

maDesign
dziewczynko idź już z tąd i nie wklejaj badziewnych filmów więcej na forum
Fly, fly, fly so high
Bullit
Posty: 165
Rejestracja: 03.10.2004 21:14:14
Kontakt:

Post autor: Bullit »

Jeśłi chodzi o miejsce gdzie spotkałem terenówke to jest mniej wiecej tam gdzie zawsze jest kałuża błota. Jeśli każdy kto tamtędy przejeżdża "lansuje się" to współczuje każdemu kto napisał taki post - bo ze 60 % rowerzystów tamtędy przejeżdża. Wg mapy ZARABIE CHEŁM właśnie tamtędy biegnie główny szlak.
Calkiem powaznie to debiliezmem jest jezdzenie tam 50 km/h. Tamten fragment prowadzi szlakiem pieszym, oznaczonym wiec absolutnie nie jestesmy tam u siebie ! Jesli wjedziesz w jakas rodzinke (tam o to nie trudno) i zrobisz komus powazna krzywde to moze to sie skonczyc dla ciebie sprawa w sadzie ale co gorsza, calkowitym zamkniecie Chelmu dla rowerzystow !
Ostatnio ponoc koles na motorze wjechal w jakiegos grzybiarza zabijajac go na miejscu. Skonczylo sie wielka nagonka na motocrossowcow.
p.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość