żałosne zachowanie obsługi wyciągu
żałosne zachowanie obsługi wyciągu
w najszybszym momencie trasy (około 50 kmh) w wąskim przejezdzie miedzy krzakami prawie wpadłem na kretyna który jechał terenowym wozikiem do góry na szlaku turystycznym na Chełm. kolesie w terenowce dobrze sie bawili uprawiając "CAMEL TROPHY". Byłem w takim szoku że nie umiałem przy nich jakoś zareagować (coś powiedzieć) bo prawie się zabiłem na ich "Kangurze" przednim!
...Zjechałem na dół i co:
Zwróciłem grzecznie uwage panu z obsługi wyciągu. Koleś zjebał mnie że to my powinniśmy być karani za jazde na rowerach po szlakach !
ZATKAŁO MNIE !
Co o tym myślicie? Bo mnie to bardzo wk..... !
...Zjechałem na dół i co:
Zwróciłem grzecznie uwage panu z obsługi wyciągu. Koleś zjebał mnie że to my powinniśmy być karani za jazde na rowerach po szlakach !
ZATKAŁO MNIE !
Co o tym myślicie? Bo mnie to bardzo wk..... !
... . . .. .. .. . . www.madesign.prv.pl . .. .. .. . . . . . .. . ..
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 25.04.2006 12:07:43
- Lokalizacja: Team Moherowy Kraków
- Kontakt:
Pan z wyciągu może i zachował sie niegrzecznie, ale twoje pretensje wydaja mi sie być mocno nieuzasadnione. Jak sam napisałeś jechałeś szlakiem turystycznym i już samo to oznacza, że możesz na nim spotkać innych. Szlak turystyczny to nie wyznaczona i zabezpiecozna trasa dh po której można ciąć bez opamiętania. Zawsze powinieneś pamiętać, że za zakrętem może być ktoś czy coś.
Nie wiem czy szlak ten jest wyłącznie pieszy, ale nawet na szlakach pieszych ("rowerowych") można spotkać samochód leśniczego, obsługi wyciągu czy traktor z wycinki drzew.
Nie wiem czy szlak ten jest wyłącznie pieszy, ale nawet na szlakach pieszych ("rowerowych") można spotkać samochód leśniczego, obsługi wyciągu czy traktor z wycinki drzew.
www.gkkg.pl
-
- Posty: 1499
- Rejestracja: 30.08.2004 20:15:40
- Lokalizacja: Somerwill
- Kontakt:
żałosne zachowanie obsługi wyciągu
Czepiasz się bezrozumnie, że jechałeś na LENIA szlakiem turystyczym a nie trasą DH i się dziwisz. Na Chełmie jest 7 wytyczonych tras, więc po kiego grzyba jeździć nudnymi drogami dla pieszych itp?
Swoja droga nadziwić się nie mogę po co ludzie przyjeżdżają w miejsca gdzie są gdzie są trasy DH i jeżdżą drogami?
Gdzie w tym sens - głupota to, czy też przeniesienie durnoty z chorych miejsc jak szczyrk, gdzie większość rowerzystów jeździ drogami i dziwi się, że powoduą konflikty z pieszymi turystami.
Swoja droga nadziwić się nie mogę po co ludzie przyjeżdżają w miejsca gdzie są gdzie są trasy DH i jeżdżą drogami?
Gdzie w tym sens - głupota to, czy też przeniesienie durnoty z chorych miejsc jak szczyrk, gdzie większość rowerzystów jeździ drogami i dziwi się, że powoduą konflikty z pieszymi turystami.
____________________________________
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
http://www.pinkbike.com/photo/6535488/
Widać dla niektórych trasy są zbyt trudne. Lepiej się polansować na trasach płaskich gdzie można zaszpanować szybkością.Roman_Maxx pisze:Swoja droga nadziwić się nie mogę po co ludzie przyjeżdżają a miejsca gdzie są trasy Dh i jeżdżą drogami?
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
A to wtedy problem turysty. To chyba proste.Marcio pisze:Ale nie ukrywajmy ze turysci na Chelmie potrafia sobie isc w najlepsze traska Dh...
Jak jeździsz po szlakach to się nie czepiaj, że Ci ktoś wyjdzie. On ma prawo tam być a to Ty stwarzasz zagrożenie. Dla mnie jazda po szlakach turystycznych ( gdy są wyznaczone trasy DH ) to zwykły, najprymitywniejszy lans.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Dokładnie jak wspomnieli przedmówcy..
Ja nawet jadąc trasą DH, uważam a kiedy widzę turystów to nie "drę ryja", tylko raczej staram się grzeczniej to zrobić.. Nie każdy musi wiedzieć, że akurat tutaj przebiega trasa..
maDesign - pretensje miej do siebie.. Jechałeś szlakiem turystycznym na dość popularnej górze.. Można się było czegoś takiego spodziewać..
Ja nawet jadąc trasą DH, uważam a kiedy widzę turystów to nie "drę ryja", tylko raczej staram się grzeczniej to zrobić.. Nie każdy musi wiedzieć, że akurat tutaj przebiega trasa..
maDesign - pretensje miej do siebie.. Jechałeś szlakiem turystycznym na dość popularnej górze.. Można się było czegoś takiego spodziewać..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
Cóż za ******* stwierdzenieSteel2 pisze:Dla mnie jazda po szlakach turystycznych ( gdy są wyznaczone trasy DH ) to zwykły, najprymitywniejszy lans.

Owszem jazda szlakiem turystycznym wymaga zachowania szczególnej ostrozności, ale nie oznacza że nie można nim jechac. Sporo osób nie wie że szlaki turystyczne są także dla rowerzystów. Nie są tylko piesze...
Tak na prawde jedyne powazne pretensje mozna miec na legalnych trasach. Do tego oznakowanych. W Myślonach jest 1 legalna trasa jesli dobrze pamietam i żadna nie jest właściwie oznakowana. Rozumiem, ze w wiekszosci przypadków jest to raczej winą upartych leśniczych i włascicieli miejscówek ale dopóki to sie nie zmieni to nie mamy zadnych argumentów.
Swoja droga mnie znacznie bardziej ludzie na mxach denerwuja nie umiejacy jezdzic i dajacy gazu na przeszkodach budowanych przez nas tym samym je niszcząc.
Swoja droga mnie znacznie bardziej ludzie na mxach denerwuja nie umiejacy jezdzic i dajacy gazu na przeszkodach budowanych przez nas tym samym je niszcząc.
-
- Posty: 1273
- Rejestracja: 28.12.2006 12:56:42
- Lokalizacja: Kalwaria Zeb.
- Kontakt:
A tu taki mini off top co do obsługi wyciągu w Myślenicach. Aspekt pozytywny. Ostatnio strzeliła mi dętka na trasie Contestowej i panowie odwieźli mnie pickupem pod stacje dolnego wyciągu 1 osobowego. Byli bardzo życzliwi. A ja miałem uciechę, że nie muszę pchać roweru na dół i jeszcze mnie wożą ja w filmach rowerowych. 
Z ludźmi niekiedy trzeba umieć rozmawiać!

Z ludźmi niekiedy trzeba umieć rozmawiać!

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=10861186
uważam również że w myślenicach są BARDZO OK kolesie z obsługi PO ZA JEDNYM ! Nie jeden raz "Ci OK" pomogli mi w kiepskiej sytuacji z rowerem ale ten jeden koleś jest bardzo niemiły (nie będe wymieniał który bo każdy sie kapnie kto nie ćpa i nie chodzi w różowych okularach).
Jeśłi chodzi o miejsce gdzie spotkałem terenówke to jest mniej wiecej tam gdzie zawsze jest kałuża błota. Jeśli każdy kto tamtędy przejeżdża "lansuje się" to współczuje każdemu kto napisał taki post - bo ze 60 % rowerzystów tamtędy przejeżdża. Wg mapy ZARABIE CHEŁM właśnie tamtędy biegnie główny szlak.
Na Słowacji jest prawo że nie można jeździć na rowerach w lasach lecz wyłacznie na wyznaczonych do tego trasach - jest to powszechnie wiadome. W Polsce nie ma takiego zapisu, a ponieważ rower nie jest pojazdem mechanicznym czyli nie ma silnika można jeździć nim po lasach. Inaczej jest oczywiście z tymi którzy używają motocykli Crosowych, kładów czy terenówek - tylko służba leśna ma prawo używać pojazdów silnikowych: czyli traktorów i samochodów.
Ci którzy jechali terenówką zrobili sobie bibe w samochodzie i nie byli z leśnictwa
Jeśłi chodzi o miejsce gdzie spotkałem terenówke to jest mniej wiecej tam gdzie zawsze jest kałuża błota. Jeśli każdy kto tamtędy przejeżdża "lansuje się" to współczuje każdemu kto napisał taki post - bo ze 60 % rowerzystów tamtędy przejeżdża. Wg mapy ZARABIE CHEŁM właśnie tamtędy biegnie główny szlak.
Na Słowacji jest prawo że nie można jeździć na rowerach w lasach lecz wyłacznie na wyznaczonych do tego trasach - jest to powszechnie wiadome. W Polsce nie ma takiego zapisu, a ponieważ rower nie jest pojazdem mechanicznym czyli nie ma silnika można jeździć nim po lasach. Inaczej jest oczywiście z tymi którzy używają motocykli Crosowych, kładów czy terenówek - tylko służba leśna ma prawo używać pojazdów silnikowych: czyli traktorów i samochodów.
Ci którzy jechali terenówką zrobili sobie bibe w samochodzie i nie byli z leśnictwa
... . . .. .. .. . . www.madesign.prv.pl . .. .. .. . . . . . .. . ..
-
- Posty: 161
- Rejestracja: 20.01.2008 20:06:35
- Lokalizacja: W-aw
Calkiem powaznie to debiliezmem jest jezdzenie tam 50 km/h. Tamten fragment prowadzi szlakiem pieszym, oznaczonym wiec absolutnie nie jestesmy tam u siebie ! Jesli wjedziesz w jakas rodzinke (tam o to nie trudno) i zrobisz komus powazna krzywde to moze to sie skonczyc dla ciebie sprawa w sadzie ale co gorsza, calkowitym zamkniecie Chelmu dla rowerzystow !Jeśłi chodzi o miejsce gdzie spotkałem terenówke to jest mniej wiecej tam gdzie zawsze jest kałuża błota. Jeśli każdy kto tamtędy przejeżdża "lansuje się" to współczuje każdemu kto napisał taki post - bo ze 60 % rowerzystów tamtędy przejeżdża. Wg mapy ZARABIE CHEŁM właśnie tamtędy biegnie główny szlak.
Ostatnio ponoc koles na motorze wjechal w jakiegos grzybiarza zabijajac go na miejscu. Skonczylo sie wielka nagonka na motocrossowcow.
p.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość