dresy na schodach
dresy na schodach
Witam wszystkich z będzina i okolic jak zapewne wiecie na syberce w bedzinie sa takie zeje***** schody na ktorych siedza dresy!! przejezdzajac tam nie raz mozna dostac kopa lub zebrac butelka tak jak ja dzisiaj dostalem proponuje sie zebrac ekipa i im poprost wklepac co wy na to?? jezeli ktos bedzie chetyny to pisac.. pozdrawiam narta
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=580632
-
- Posty: 327
- Rejestracja: 26.04.2004 10:36:14
- Lokalizacja: Brynów
- Kontakt:
-
- Posty: 346
- Rejestracja: 04.05.2004 18:27:50
- Lokalizacja: Leszno
- Kontakt:
ŁŁŁOO ty!!!!
1. podjebales mi topic bo ja taki chcialem zalozyc!!!
2. to nie ty dostales a ja i moje kolko.(okazalo sie ze odlamek mi wlazl w ochraniacz)
3. glupota - ktos im wtlucze a puzniej bedziesz mial shizy ze cie wszedzie dresy gonia i na syberce sie juz nie pokazesz na biku.
4. jak taki dres puzniej pokojarzy "śmieszny rower" + wpierdol ktory dostal= bedzie scigal kazdego kolesia na dualowce/fullu. nawet nie zauwarzysz jak bedziesz gdzies przejezdzal i jakis kiep cie zrzuci z roweru...
ja proponuje zeby tam podjechac na bikach w jakies 10 osob i poprostu pojezdzic (taka demonstaracja) wtedy by cwele siedzieli cicho.
@DUST jestes zainteresowany??? ty bys pewnie paru kolesi zalatwil wiecej z sosnowca...
1. podjebales mi topic bo ja taki chcialem zalozyc!!!
2. to nie ty dostales a ja i moje kolko.(okazalo sie ze odlamek mi wlazl w ochraniacz)
3. glupota - ktos im wtlucze a puzniej bedziesz mial shizy ze cie wszedzie dresy gonia i na syberce sie juz nie pokazesz na biku.
4. jak taki dres puzniej pokojarzy "śmieszny rower" + wpierdol ktory dostal= bedzie scigal kazdego kolesia na dualowce/fullu. nawet nie zauwarzysz jak bedziesz gdzies przejezdzal i jakis kiep cie zrzuci z roweru...
ja proponuje zeby tam podjechac na bikach w jakies 10 osob i poprostu pojezdzic (taka demonstaracja) wtedy by cwele siedzieli cicho.
@DUST jestes zainteresowany??? ty bys pewnie paru kolesi zalatwil wiecej z sosnowca...
pomysł nie jest najgorszy. ale do takich kolesi trzeba podchodzić bardziej taktycznie: po tym jak pokażecie im co potraficie, podjedźcie do nich,niech któryś z was sie zapyta o szluga żeby gadke zaczaić,później wstawiacie bajer o jakimś dicho,manieczki,protektor,tabsiki,wypasiony golf po tuningu,te sprawy - oni lubią te tematy. po bliższym zapoznaniu proponujecie ściepe na spirytus z meliny. jeden dzień się pomęczycie ale później będą się wam kłaniać w pas bo będą was traktować jak równych sobie ziomali a nie jak jakiś szpanerów na rowerach co to pewnie z policją spółkują. u mnie się sprawdza. pozdrawiam
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 19.08.2004 12:21:34
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
dresy na schodach
Witka rodacy bedziniacy.Kojot chetnie sie przylacze do tej akcji.Kogos z s-ce mozna by zaprosic na goscinny wystep. Kmiciu kim jestes bo nie kojarze po ksywie.Kiedy by wam pasowalo jechac??
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=303179
dresy na schodach
No kurde co jest z wami gdzie sie pochowaliscie :> ??
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=303179
dresy na schodach
No wiec dzis okolo 19 pojechalismy na schody w 6 osob by obczaic co zrobia panowie dresiarze. Podjechalismy spokojnie na gore patrzymy siedza. Jeden z nich wyjal telefon i zaczal do kogos dzwonic. Olalismy to i stalismy sobie dalej. nagle zza bloku wyszedl jakis przypakowany typek. Nie wpadlismy na to ze ten drogi koles zadzwonil wlasnie po niego. Podszedl do nas z zapytaniem kto mu ostatnio FUCKA pokazal poczym zajebal kumplowi dzwona w ryj dobrze ze mial chlopak kask. Wzial mu rower (Kona Scrab) ,miatnal w kumpla i wzial go (rower).Poczym oddalilismy sie z miejsca bo na dole bylo ich jeszcze kilku. Chwycilem za fona i przekrecilem do psiarni (997) i zglosilem kradziez roweru z pobiciem. Gosciu powiedzial ze zaraz wysle patrol ,no to czekamy.Zaczelismy sie krecic wokol schodow i chyba jakims cudem minelismy sie z patrolem. W miedzy czasie oddali kumpllowi rower i zaczeli z innym kumplem (Kojot) gadac .Powiedzieli zebysmy sie wiecej tutaj nie pokazywali. Zadzwonile mna komende zeby odwolac zgloszenie i pojechalismy do domów .Tak sie to skonczylo. Trza by wieksza ekipai bardziej zgrana jechac bo jeden koles (Sauron) spierdolil szybciej niz ja zdazylem polozyc noge na platformie .Pozdr
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=303179
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość