Uzbieraj jeszcze 1000zł i kup sobie nowego bullita. Rama uniwersalna, nadaje sie do dh na nasze trasy i nie tylko. Naprawde polecam bo sam na niej jeźdze.
Vermin wez prosze zastanów sie co piszesz. Wikipedia ogolnie daje opis sportu, który moze mozesz babci pokazać, a to niemal identyczne oznacza, ze jedzie sie głownie w dół na duzym rowerze. Hopy w DH to hopy na duzej predkosci kiedy w FR wiekszosc jest bardziej techniczna. Dlatego rowery FR maja stromsza głowke, nie dlatego, ze ludzie jezdzacy FR nie umieja wolno jezdzic wiec zaoferowano im lepsze prowadzenie przy niskich predkosciach. Czy moze uwazasz, ze róznice w ustawieniach zawieszenia i konstrukcji bików na nic nie wpływaja? Zreszta to, ze na "Warszawskim FR" hopy sa raczej malo techniczne nie znaczy sie ze cały FR taki jest. Wyjedz czasem za miasto.