Lekki rower do FR/DH?

meff
Posty: 146
Rejestracja: 08.05.2007 09:18:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: meff »

spidi23 pisze:Caly bike z 66rc2x 06 i paroma czesciami niekoniecznie o wadze piorkowej wyszedl mi 16,8kg Smile
Bardzo mnie ta mała waga zafrapowała... Możesz napisać mniej więcej co tam masz za osprzęt?
No i orientujesz się może ile sam SIX waży? Jaki masz tam damper?
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

wojtasu free = support w kosmosie i glupawe zawieszenie. Jeden z gorszych projektów pomimo dobrego wykonania.

meff tyle co wiekszosc ram w tej klasie. Po prostu daj liste swojego sprzetu to ci sie utnie sporo kg ;)
spidi23
Posty: 305
Rejestracja: 03.11.2007 23:17:12
Lokalizacja: Zagórz
Kontakt:

Post autor: spidi23 »

meff ile sama ramka wazy dzis Ci nie powiem, ale jutro postaram sie ją zwazyc, bo mam ją akurat osobno - na sell idzie :wink:

Setup:
66c2x
fox van r
kolo przod: Mavic D321+funn+cn+fly weight+trailbear 2,35
kolo tyl: D321+Nov. D362+cn+ welter weight+nevegal 2,35
kaseta dura ace
lancuch jw
przerzutka tiagra :)
manetka lx
korba lx
napinacz lg1
siodlo wtb chyba rocket,nigdy nie pamietam :roll: w kazdym badz razie Ti
sztyca titec pyro's scooper
mostek .... dartmoor crusader :mrgreen:
kiera ea70
pedaly holzfeller

Nie bawilem sie w srubki Ti - az takim maniakiem nie jestem, a poza tym moj portfel tych srubek baaardzo nie lubi :mrgreen:

Taki myk ze waga mierzona poprzez wage lazienkowa... Oczywiscie mierzylem swoja wage z bikiem - bike, czyli jako tako wynik powinien byc wiarygodny...

Pzdr :)
[b][s] Norco 63 165mm - 2006, 66 rc2x 150mm - 2006,
2x D321/Cn/Novatec/Funn[/b]
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Saracen, pochwal się z czego masz poskładany ten rower, że aż 21 kg wyszło....
spidi23
Posty: 305
Rejestracja: 03.11.2007 23:17:12
Lokalizacja: Zagórz
Kontakt:

Post autor: spidi23 »

Hussefelt, Gazzy, Super Monster... :lol:
[b][s] Norco 63 165mm - 2006, 66 rc2x 150mm - 2006,
2x D321/Cn/Novatec/Funn[/b]
maro_donald
Posty: 374
Rejestracja: 29.04.2007 14:47:37
Lokalizacja: moje a w nim...
Kontakt:

Post autor: maro_donald »

Obrazek

Tak jak mówiłem, rower około 14-15kg i znosi naprawdę dużo. Myślę, że coś takiego powinieneś zakupić. Głównie to chodzi o pomysły, czyli lekkie opony, w miarę lekkie koła, damper-powietrze, lekkie widły do fr/am, przerzutki przód i dosyć lekka rama, ale bez jakiś mega ciśnień.
http://www.pinkbike.com/photo/6610569/
http://www.flickr.com/photos/marekufnal/
kielbach
Posty: 39
Rejestracja: 22.08.2007 01:09:34
Kontakt:

Post autor: kielbach »

Spaced Co masz na mysli piszac glupawe zawieszenie? U mnie w vp free suport wyszedl na wysokosci 37,1 cm czyli 2 cm nizej niz podaje dystrybutor przy widelcu 888 :D
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

obecna klasa ENDURO mieści sie w granicach 11-14kg i spokojnie wystarcza aby pokonywać solidne szlaki w górach. Jak ktoś dysponuje techniką to pociśnie na takim rowerku zadziwiająco trudne sekcje bez problemu. Nie rower a człowiek ma znaczenie :)

Szukaj lekkich części z klasy xc na relaksie możesz wybierać komponenty. 160mm skoku to naprawdę bardzo bardzo dużo jak na nasze super " wyczynowe" szlaki rowerowe.

KTM prowler
Kona coilair
Spec Pitch / lub sx
i wiele innych....

lekkie koła to podstawa !!!
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
maro_donald
Posty: 374
Rejestracja: 29.04.2007 14:47:37
Lokalizacja: moje a w nim...
Kontakt:

Post autor: maro_donald »

Nie no, 160mm to akurat bedzie do lekkiego FR i cakiem pozadnego AM, a i za granica bedzie mozna posmigac ;) Zgadzam sie ze spoko mozna pchac czesci xc do takiego baja, ale nie zapominaj ze 160mm na powietrzu jest leciutkie, bo damper mozna miec okolo 200-250g, a fox 36 ktory jest bardzo mocny i swietnie pracuje wazy tylko 2.2kg wiec da rade, a mysle ze mozna nawet foxa 32 spokojnie uzywac ktory ma 140mm.
http://www.pinkbike.com/photo/6610569/
http://www.flickr.com/photos/marekufnal/
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

maro_donald miedzy AM a FR jest właśnie klasa ENDURO ;)

xc/am/enduro/fr/dh
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

maro_donald - no tak, jeśli masz nenaganną technikę (o którą raczej trudno jeśli jeździsz turystycznie a czasm tylo katujesz rower - i o tym własnie mówie cały czas) lub nie przeszkadza Ci że raz na jakiś czas pokrzywisz koła to spoko. Oczywiscie ne chciałbym tutaj nieważyć autor wątku, po porostu oceniam wedug siebie, paadoksalnie gdyby więcej jeździł DH i FR niż Enduro to bym zapewne odchudził sobie rower.

A jeśli chodzi o oponki to tą drogą już odchudziłem sprzęt, używam wyłączne kapci co XC. Mogę "zdjąć" sporo z widelca, mam RST Alfalfa które waży 3,5 kg, nawe chcąc zostać przy 2-półce to mogę śmiało obniżyć masę o 0,5 kg, a zakładając jakiegoś Pike'a to nawet ponad kilogram, problem w tym że musiałbym dołożyc sporo kasy. Nie chodzi o to, ze mnie nie stać, ale jak bym połamał sprzet za 1000 zeta to byłoby mi szkoda, a widełek za 200 zotych to nie żal za specjalnie. Prawdopodobnie jak wszystko co posiadam drogie zacząłbym ten sprzęt oszczędzać, a zdecydowanie nie po to chcę rower zeby ładnie wyglądał, tylko po to, żeby dawać mu w dupę. Ale to jest na pewno jakis argument, dla kogoś kto się nie ogląda na cenę. Ta Alfalfa to jest jak dla mnie za mocna, dosć powiedzieć że cały czas jeżdzę z adapterami i piastą z ośką 9mm, taki to jest sztywny kloc, spokojnie nawet na moja technikę wystarczyłby jakiś jednopólkowy Sherman albo Pike i rzeczywiście jak ktoś jeździ na 66stce to jest pierwszy kilogram do "urwania".

Cały czas biję się z myślami czy nie założyć powietrznego dampera (przy czym głównym motywatorem nie jest niska masa, ale możliwość szybkiego i łatwego przekalibrowania jego charakterystyki ze skoków na normalną jazdę), ale chyba zastosuję inne rozwiązanie - zdobyłem dwie krótkie sprężyny, 650 i 800, akurat mieszczą się do mojego dampera. Liczę że uda się dzieki temu uzyskać pożądaną progresję. Co prawda Spaced kiedyś przekonywał mnie, że taki DHX Air wytrzymuje bardzo dużo, ale chłopak nie zdaje sobie sprawy jak grube błędy czasem zdarza mi się popełnić ;-) zostanę więc chyba przy Vanilli. W każdym razie tutaj na pewno też jest do zbicia bardzo dużo, więcej niż pól kilo.

Dodatkowo mógłbym jeszcze przynajmniej o 0,5 kg albo więcej odchudzić koła, przy czym tak jak pisałem na początku - musiałbym często je centrować, ja już jeździłem na lekkich felgach no i nie do konca dawały radę. Teraz przyznaję bez bicia że popadłem w druga skrajność (Dartmoor Blizzard), spokojnie mogłem założyć coś ciutkę lżejszego, na swoje potrzeby jakieś 300-400 gramów mógłbym zyskac, nie opłaca mi się jednak już teraz unieruchamiać roweru i dawac kól do przeplatania, jakoś przeżyję ten dodatkowy balast. Ktoś kto ma lepszą technikę jednak może sporo tutaj oszczędzić, nawet grubo ponad poł kilo.

Rzeczywiście zatem jest możliwe osiągnięcie 16-17 kg przy sporej wytrzymałości, jest tylko kwestia czy gra jest warta świeczki. I to nie tylko z punktu widzenia wytrzymałosci, ale także pracy poszczególnych szpejów...

=====================================================

Kolejna sprawa - 160 mm skoku to mało? Ja własnie tyle mam na tylnym kole, sag ustawiony na 30-35 % (czyli bardziej jak do DH niż FR) i rzadko zdarza mi się dobić. Gdyby to był damper powietrzny to bym sobie mając w perspektywie skoki dopompował i zmniejszył SAG do 25 %, nie dobiłoby na pewno, jednak z takim ugięciem wstpnym ta rama i ten damper nie pracują najlepiej, rower traci czułośc na małe nierowności dltego nie moze tak zostać "na amen", dlatego kombinuję jak zrobić , żeby całoś dzalał bardziej progresywnie, jak się nie uda to przyjdzie powietrzny damper. Niezwykle rzadko przydaje się większy skok, przynajmniej w tym kraju, taki rowerek styknie IMO do wszystkiego.

Schodek - z tym, że 11-14 kilowy rower nadaje się do turystyki to nie będę polemizował, choć ja jak wizę coś co waży 11 kg to boję sie na to wsiadać - psułem juz mocniejsze rzeczy). Problem w tym,że to ma być wash&go, czyli do wszystkiego i trochę jednak do niczego. Wszystko kwestia ambicji, ja wychodzę z założenia, że po pierwsze nie potrzebuję roweru lepszego ode mnie po drugie z racji tego, że typowe DH czy FR jeżdzę dość rzadko wolę miec rower "na zapas", który wytrzyma więcej niż teoretycznie potrzeba. Duza masa przeszkadza mi tak naprawdę tylko na podjazdach, ale tak naprawdę to i tak większym problemem jest własne dupsko niż rower. Na hopach nie dążę do perfekcji, czerpię frajdę z samej jazdy a nie z tego, ze udało się pięknie skoczyć albo zaoszczędzić gdzieś pól sekundy na jakimś wirażu. W zawodach to ja startować nigdy nie będę, nigdy nie miałem więcej niż 4 z WFu, nie będę się wygłupiał i samorealizował się w czymś, do czego nie mam predyspozycji i generalnie zalecam takie podejście każdemu kto jeździ amatorsko.

===============================================================

Z innych rzeczy - skoro nie chce się kolega pochwalić co zapakował do Stinkacza to spróbujmy rozkminić fabryczny zestaw.

66stka - 3,2 kg - dużo, ale ja mam cięższy o 400 gramów uginacz
Roco -nie wiem ile dokładnie, ale raczej nie wiecej niż 1 kg, porównywalnie do Vanilli RC zapewne.
Obręcze - 700 g - trochę dużo, ale w dalszym ciągu para jest ćwierć kilo lżejsza mniej niż u mnie
Opony - tutaj rzeczywiscie "gong", mam połowę lżejsze, a więc 1,3 kg w plecy

Cała reszta to szpeje albo podobnie ważące do moich albo parę gramów mniej. W sumie więc zakładając różnicę w samych szpejach to Kona ma pozakładane graty, które ważą jakieś pół kilo więcej. Może jeszczetrzeba dourzucić mostek, bo u mnie jest zintegrowany, ale tak generalnie to wychodzi na to że ta rama jest 1,5 kg cięższa od mojej (Brodie Devo 2004, niestety nie znajdziesz nigdzie informacji o jej masie własnej, roweru też nie rozbiorę żeby ją zważyć, ale generalnie jest to pancernik patiomkin) co troszkę wykracza poza moje wyobrażenie... Kona jest jebitna, ale chyba nie bardziej niz moja ramka.
Pawel-EBZ
Posty: 18
Rejestracja: 30.10.2008 23:01:48
Kontakt:

Post autor: Pawel-EBZ »

Zobacz Morewood na 2009 - maja kilka ramek do wyboru o roznych skokach a geometria powinna Ci odpowiadać.
http://e-bikerzone.com/news-show-114.html
CODZIENNIE NEWSY SPRZĘTOWE
http://e-bikerzone.com
największy katalog sprzętu rowerowego
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Pawel-EBZ nie spamuj tutaj prosze cie. Zeby chociaz w tym linku byly jakies informacje ale ty przepisujesz informacje ze strony i nawet nie zadałes sobie trudu podpytac o to i owo producenta
Saracen
Posty: 17
Rejestracja: 18.09.2008 15:00:25
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Saracen »

Tak dla wyjasnienia - wiele osob pytało o ta wagę 21 kg w mojej konie - warzyłem ją jak była z widelcem DropOff III na wadze domowej i wykazało prawie 21 kg (bez moze 100g).
Sprobuje zwarzyc na innej bardziej rzetelnej (moze jakiejs przemyslowej) wadze.

pozdr
pozdr
Saracen
Saracen
Posty: 17
Rejestracja: 18.09.2008 15:00:25
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Saracen »

ahaaa - a co do setupu:
wszystko oprocz poniższego oryginalne Kona Stinky 2005:
- piasty dartmoor free-force
- korba Reborn Cobra
- napinacz i roickring Projeckt X DH 4
- amor 66RC2X
- wyrzuciłem przednia przerzutkę
- tylna przerzutka sram x7, manetka sram x9
- kaseta shimano xtr
- łańcuch shimano xtr

(właśnie kupiłem korbe Truvativa Holzfeler OCT DH i napinacz e.13 LG1 taco, narzie mam jakies trudnosci z zalozeniem - jak bedzie gotowe z checia jeszcze raz zważę i się pochwalę)

pozdro
pozdr
Saracen
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Saracen Tył Dartmoora wazy TONE. Zmien na cos lekkiego. Hope czy Nuke. Kiera ci troche ubije sporo, siodlo, pedały.
Saracen
Posty: 17
Rejestracja: 18.09.2008 15:00:25
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Saracen »

Spaced Dzięki za info o piastach
Zapomniałem dopisać - pedały wymieniłem na NS leg eaters
pozdr
Saracen
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Saracen wTF? Bijesz mase i kupujesz ciezkie pedały? One kolo 600g waza, a trzymaja srednio. Kup cos normalnego wazacego ~400g moze nawet 300. Leg eatersy to mocno srednie pedały moim zdaniem.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości