Trupi Forest Krakow gdzie? :P

terk
Posty: 59
Rejestracja: 13.04.2008 14:56:29
Kontakt:

Post autor: terk »

Rzeczywiście z Tobą się nie da rozmawiać. Mój przykład z kawą nawiązywał właśnie do absurdów orzecznictwa sądów amerykańskich i obecnego amerykańskiego stylu życia, gdzie za wzór normatywnego postępowania przyjmuje się nadaktywność idioty. To, że w Ameryce dochodzi do takich absurdów nie oznacza, że również w Polsce mamy zwariować, nawet jeśli Mc Donald będzie importował stamtąd gotowe wzory i recepty na parzenie kawy. Póki co kazusy sądów amerykańskich nie są wiążące dla sądów polskich, więc nie powołuj się na ten przykład.
A pisanie regulaminów dla trasy prywatnej, bynajmniej nie ogólnodostępnej, a w każdym razie nie przeznaczonej oficjalnie dla szerszego grona, wywołuje zgoła przeciwny efekt, bo przecież nikt sobie samemu regulaminów układać nie musi. Więc Twój pomysł z regulaminem dla Trupa jest tak samo dobry, jak atmosfera, którą powyżej roztaczasz.
Co do znakowania szlaków, to nie twierdziłem, że są nieznakowane, tylko że nie ma dla nich regulaminów. Nie przekręcaj moich słów i drąż wątek, skoro tego samego oczekujesz od innych. A swoją drogą znakowanie szlaków nie służy za ostrzeżenie przed nimi, podczas gdy w przypadku tras fr i dh postulowałeś takie właśnie znaki ostrzegawcze.
W końcu jedna rada: przejdź od słów do czynów i wyluzuj, bo zaraz damper pod Tobą eksploduje.
terk
Posty: 59
Rejestracja: 13.04.2008 14:56:29
Kontakt:

Post autor: terk »

Żeby mimo wszystko usystematyzować kwestie prawne, a nie dokopywać komukolwiek, uważam, że problem rajdera, który przecenił swoje umiejętności i zrobił sobie krzywdę na trasie, nie istnieje w przypadku, gdy trasa ta nie funkcjonuje komercyjnie i nikt na tym rajderze nie chce zarabiać, a tym samym nie gwarantuje mu niczego. Nie trzeba też pisać, że każdy wjeżdża na trasę na własne ryzyko, bo to się rozumie samo przez się. Niby na czyje ryzyko dosiadasz swojego roweru i zbaczasz z bezpiecznych alejek? Nie będziesz przecież twierdził, że sądziłeś, iż tor 4x albo traska fr nie zawiera hopek i tym podobnych urozmaiceń i nie byłeś na nie przygotowany. Zresztą nawet na zwykłym xc musisz być przygotowany na wiele rzeczy, chyba że przejechałeś trasę x razy i przed kolejnym zjazdem sprawdziłeś, czy nic się nie zmieniło, ale wtedy rzeczywiście trudno o niespodzianki.
Gorzej przedstawia się sprawa z przypadkowymi przechodniami, bo jeśli im zdarzy się krzywda w starciu z rajderem, to nawet jeśli wiedzieli, że wchodzą na teren szaleńców na dwóch kółkach, na własne ryzyko (a więc pomimo istnienia regulaminów i znaków ostrzegawczych), samo zestawienie masy i prędkości obu "obiektów uczestniczących w kolizji" będzie działało na wyobraźnię i zgodnie z podrygami serca łatwiej będzie uznać, że winny jest opancerzony rowerzysta na 20 kilowym rumaku, jadący na wariata przez las, niż Bogu ducha winny piechur, korzystający z uroków natury we właściwym dla miejsca kontemplacyjnym nastroju. Z tego punktu widzenia najlepiej byłoby wydzielić trasy dh i fr tak, jak trasy narciarskie, ale to zabije ten sport. Nie mówiąc o tym, że dla większości miejscówek jest to nierealne. Pozostaje więc, uznając, że rowerzysta jest równoprawnym użytkownikiem lasu, tolerować jego istnienie, wymagając jedynie, by jadąc przez las zachował tyle ostrożności, ile trzeba dla danego miejsca. Jeśli w Trupie piechur pojawia się raz na ruski rok, a do tego przechadza się po innych ścieżkach, to po co się przed nim grodzić. Jeśli natomiast łopata jest całkiem często traktowana jako szlak pieszy, to niestety ryzyko kolizji jest duże, a to nakłada dodatkowe obowiązki na rowerzystę, niezależnie od tego, czy jest gospodarzem terenu, czy nie.
Właściciela terenu w każdym razie bym do tego nie mieszał, bo to nie on firmuje daną traskę. Żaden tez przepis nie czyni go automatycznie odpowiedzialnym za szkody doznane na jego nieruchomości, zwłaszcza przez osoby, które bez jego zgody tam się znalazły.
maciek9190
Posty: 1
Rejestracja: 05.11.2006 17:55:58
Lokalizacja: wieliczka
Kontakt:

Post autor: maciek9190 »

...^^... no comment...^^... ;)
gg: 1414703
off_road
moderator
Posty: 3532
Rejestracja: 09.06.2006 07:02:09
Lokalizacja: Rymanów
Kontakt:

Post autor: off_road »

Regulamin z naszego Rymanowskiego Whistler :D :)
Obrazek
Ohlins RS Elka DT Marzocchi AvA DSP WP Showa KYB

Serwis:
www.fb.com/BFGsuspension
balonfr
Posty: 8
Rejestracja: 10.09.2007 23:32:10
Kontakt:

Post autor: balonfr »

off_road!!!!
Jakież to proste , treściwe, czytelne i skondensowane nic dodać nic ująć.
Piękne dzięki za wzorzec.
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

off_road SPASIBA BALSZOJE :)

terk może sie nie znam na damperach ale doskonale znam sie na frajerach...( bez personalnych wycieczek )
rozmowa jest bardzo konkretna tyle że mijamy sie w rozumieniu słowa. Nie wiem jakie masz doświadczenie jako prawnik ale to co piszesz nie ma sensu. nie ma sensu też dyskusja na ten temat bo nic nie zmieni.

Fils jak zaczniesz czytać ze zrozumieniem to ogarnisz czemu rodzice PRZEGRALI w sądzie !!!! teren miał płot !!! Był ogrodzony - oznakowany- z ochroną- z tablicą informacyjną o prowadzonej inwestycji. !!! Domyślasz się czemu sąd wydał taki werdykt ??

terk jak trasy rowerowe będą miały po 100lat to w świadomości społeczeństwa wykuje się wzór zachowań i nie będziesz musiał na każdym drzewie wieszać znaku ;) Doskonale rozumiesz o co chodzi. Droczysz się i to nawet zaczyna być zabawne :) Obecnie każdy nowy plac zabaw - czy w przedszkolu czy na osiedlu POSIADA regulamin i tablicę z oznaczeniem :)


bla bla bla....nie ma co sie przepychać, powodzenia i oby nikomu sie nic nie stało.

Pozdrawiam i dziękuję za rozmowę.
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
terk
Posty: 59
Rejestracja: 13.04.2008 14:56:29
Kontakt:

Post autor: terk »

Schodek, Ty to nawet jak nie chesz, a przynajmniej deklarujesz, że nie chcesz, obrażasz. Wiesz, że jest taka jednostka medyczna - brak kontroli nad własnym jęzorem? To się da leczyć, uwierz. Ja zaś ze swej strony postaram się zgłębić Twoją logikę, bo rzeczywiście funkcjonujesz w świecie innych sensów niż dostępne nam - zwykłym śmiertelnikom. To zresztą potwierdza moją wcześniejszą intuicję, że autorzy regulaminów najprostszych placów zabaw, z którymi stawiasz się w jednym szeregu, pochodzą z kosmosu.
Mam jednak tę satysfakcję, że przyznałeś się, że nie znasz się na damperach. Od czegoś w końcu trzeba zacząć. Na czym jeszcze się nie znasz? Bo zachowujesz się, jakbyś był specjalistą od wszystkiego (od niedawna za wyjątkiem wspomnianych damperów). Za coś takiego gotów jestem nawet udać, że mnie bawi Twoja gra słów (nie powodowana, bynajmniej, personalnymi wycieczkami, czyż nie?).
yoonior
Posty: 162
Rejestracja: 21.08.2006 15:14:24
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: yoonior »

Schodek pisze:jak trasy rowerowe będą miały po 100lat to w świadomości społeczeństwa wykuje się wzór zachowań i nie będziesz musiał na każdym drzewie wieszać znaku
Michał, czy według ciebie np. zalegalizowane (przez dystrykt Kolumbii Brytyjskiej przy współpracy z NSMBA) kultowe trasy na tzw. kanadyjskim North Shore mają regulamin użytkowania? :) Otóż - nie mają. I nikomu o zdrowych zmysłach nie przychodzi z tego powodu robić afery. A one dodatkowo są na terenie 'publicznym' a nie prywatnym, jakim jest teren Trupiego Lasu.



Na marginesie regulaminów - wg mnie, jedynym czym się warto posługiwać przy jeździe na rowerach czy to po górach, czy po trasach FR/DH, to dekalog (znany też jako etykieta MTB) podobny do tego:

DEKALOG MTBikera

Główne zasady o których warto pamiętać przebywając w górach:

1. Poruszając się po szlakach staraj się antycypować zdarzenia, wyprzedzać wyobraźnią to, że ktoś może poruszać się po szlaku tuż za zakrętem.

2. Kontroluj rower. Ułamek sekundy nieuwagi w kolarstwie górskim może drogo kosztować.

3. Znaj swoje możliwości i umiejętności, bierz pod uwagę warunki na szlakach - śliska, wilgotna nawierzchnia utrudnia kontrolowanie roweru - miej to na uwadze.

4. Nie opuszczaj znakowanych ścieżek, poruszaj się tylko po szlakach, nie niszcz roślinności. Zostaw góry takimi, jakimi je zastałeś.

5. Nie pozostawiaj po sobie odpadków, złota zasada: wszystko co wywozimy ze sobą w góry, zwozimy na dół.

6. Pozdrowienie na szlaku piechurów, takich samych pasjonatów gór jak my, będzie miłe i jednocześnie sugerujące pewien szacunek.

7. Przejeżdżając obok nich zwolnij i bezpiecznie omiń.

8. W miejscach o większym natężeniu ruchu turystycznego (okolice schronisk, wyciągi) zadbaj szczegónie o bezpieczeństwo piechurów.

9. Przed każdym wyjazdem w góry sprawdź stan roweru - hamulców, linek, dokręć ewentualne luzy.

10. ZAWSZE zaoferuj pomoc drugiemu rowerzyście na górskim szlaku - nie tylko jeśli uległ wypadkowi, ale również w przypadku kłopotów technicznych. Pozostawienie kogoś w górach bez pomocy świadczy o Tobie.


Schodek i przestań wreszcie udowadniać, że jesteś mądrzejszy niż inni, wiesz lepiej niż inni i do ciebie zawsze w każdej dyskusji należy ostatnie słowo. Pokaż, że potrafisz też inaczej :)
Junior/G3R
www.g3riders.com
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość