MX i DH - warto ?

ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

MX i DH - warto ?

Post autor: ArthurGreen »

Witam..

Jak to po sezonie przychodzi czas na rozmyślanie ;)

Sprawa jest taka.. Od 3 lat posiadam "szlifierkę" (ZXR750), ale przestało mnie to bawić, lub raczej boję się tego (sic!).. Może po prostu z racji wieku rozsądniej myślę.. Nie chcę porzucać dwóch kółek z napędem spalinowym i zastanawiam się nad kupnem czegoś do MX.. Stąd moje pytanie - ile i czy coś daje w DH jazda na MX ?? Widać, że wszyscy "topowi" zawodnicy śmigają również MX.. Niby lepsze oswojenie z prędkością i w ogóle..

Czekam na Wasze opinie i wszystkie za, jak i przeciw..

Pozdrawiam.
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
Noldorek
Posty: 653
Rejestracja: 01.12.2007 11:42:50
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: Noldorek »

Hmmm...mi wystarczył wywiad z Perinem który przedtem nie śmigał na MX a teraz jak tam widać chwali to...wiadomo motor jest cięższy...trudniej nim manewrować...to jak potem przesiadasz się na swoje choćby 20kg to wydaje Ci się że to nic nie waży...
ale niech się wypowie ktoś kto ma motor...
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6438250
Wszystko na sprzedaż
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

Z całym szacunkiem dla Arka, ale nie takiej opinii oczekuję..

Rozmawiałem z Maćkiem (Jodą), ale też się to nijak ma, bo on stary wyjadacz w MX.. czyt. praktycznie od zawsze w MX
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
EDDIE
Posty: 439
Rejestracja: 30.04.2004 21:11:08
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: EDDIE »

Ja również przestałem sie jarać szlifierką, choć to i tak nie był taki zwykły plastik, tylko streetfighter i używam go teraz do celów czysto transportowych, (najlepszy w korek na miasto) :wink:
Wracając do tematu. Zawsze chciałem miec "crossa", wkońcu kupiłem obecną CRFe tym sezonie i całkowicie tego nie żałuje. "Zajawka" jest niesamowita. Ja jeżdżę tylko i wyłącznie po torze, wszelkie muldy, bandy, winkle, i meega chopy to jest to :) (jazda po lasach całkowicie mi sie nie podoba). Również to, jakie motor ma przyspieszenie, nieporownywalnie dalsze i wyższe loty, prędkość naprawde przmawiają za.
Przez to nawet zaniedbałem ostatnie dwa meisiace na rowerze :P
Co MX daje? MEGA dużo adrenaliny, frajdy i respectu dla maszyny.
A poza tym, można widocznie poprawić kondycje, zwiększyc siłę w nogach i rękach, pare technik można wykorzystac w DH (ktoś kiedyś powedział, że Dh to przedszkole MX).
Pytasz o za i przeciw. Moim zdaniem nie da sie opisać jak wielkie jest za :o a przeciw to....dodatkowe koszty? Jeśli to nie jest dla Ciebie zbyt dużą barierą, to bym sie nie zastanawiał, zwłaszcza jak miałbys kompana do jazdy. Z moich obliczen wynika również, że jazda na MX jest baaardzo porownywalana, jeśli nie o wiele tańsza...


Widze że już temat sie rozwinąl w trakcie psiania mojego postu. Jeśli Joda ma czas to wstępuje na tor do, kiedyś umowilismy sie na jazde, to naprawde wymiata 8)

Jeśli można wiedziec, to jakie zdanie ma Arek?
http://www.pinkbike.com/photo/4852398/
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
wymiot8
Posty: 161
Rejestracja: 29.04.2006 10:11:25
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: wymiot8 »

napewno wyrobisz sobie dobra wytrzymalosc na mx, bo jest to duzo bardziej meczace niz dh
Rodzer
Posty: 147
Rejestracja: 17.11.2008 22:01:38
Lokalizacja: Orzesze (Wroni Kąt :D)
Kontakt:

Post autor: Rodzer »

Mialem crossa ale jakies **** mi go ukradly przez wakacje :cry: Fakt faktem ze byla to zajechana honda mtx ale poszalec sie dalo :wink: Glowna roznica miedzy mx a dh jest taka ze mx to mozna sobie nawet jezdzic w ogordku. Ja wolalem posmigac po lasach niz w kolko po torze 8) Crossa jest bardziej samo wystarczalny bo nie trzeba wyciagu. W obu dyscyplinach cwiczysz rownowage na 2 kolach dlatego jak sie umie dobrze na crossie jezdzic to na rowerze tez dobrze idzie i odwrotnie.
hemi427
Posty: 455
Rejestracja: 09.01.2005 16:46:53
Kontakt:

Post autor: hemi427 »

Witam,chetnie sie podpinam do tematu...od jakis6 miesiecy dojrzewa we mnie decyzja o kupnie crossa. Sledze rozne fora polskie i zagraniczne,zadaje pytania itp zeby potem nie kupic i nie zalowac.
Wybralem 125 albo 250 2suw i mysle ze jakos w zimie go ogarne.
Dla mnie rower zawsze bedzie wazniejszy ale wydaje mi sie ze na mx musi byc niezly ubaw i nauka. Pozyczylem od kumpla motor,...no niestety to byla 520 ktm ale w fajnej wadze (0k110 kg z paliwem)...pare minut oswojenia no i mnie podkrecilo troche...poszedlem na kolo prosto w krzaki.Na pewno respekt dla masy i ciezaru jest wiec pozniej wydawalo mi sie ze rower to taka zabawka i mozna wszystko robic.
A tak poza tym to kolejna zabawka mysle bedzie. Na pewno trzeba sie liczyc z kosztami. Bak wchlania w 2-3 godziny jazdy,no i przeglady...wiem ze niektorzy wymieniaja tlok np co 15 godzin jazdy,do tego filtry no i plastiki...na pewno jesli meiszkalbym w polsce i nie zarabial min. 3tys na reke to srednio to widze zakladajac ze ktos chce jezdzic co weekend.
Z moich malych doswiadczen powiem ze na pewno szacunek dla masy,oswojenie z predkoscia,psycha,przelamanie sie do skakania...generalnie mx to same plusy dla mnie poza jednym..kasa. No i przyczepke trzeba miec zeby np na tor pojechac. ArthurGreen a o jakiej pojemnosci myslisz?

p.s. Najwiekszy szacun maja goscie co jezdza w terenie,w lasach itp w porownaniu z torem. Spróbujcie zjechac na motorze z gorki w lesie ;)..ja nie dalem rady.. :)
gwarek
Posty: 538
Rejestracja: 25.11.2005 16:30:11
Lokalizacja: pless
Kontakt:

Post autor: gwarek »

tak jak poprzednicy napisali jak się przesiadziesz z mx na dh to czujesz taki flow lekkość roweru i łatwość manewrowania na nim wszystko wydaje sie powolne a hopy mnijesze. a tak jak ktoś napisał koszty utrzymania crossa są wg mnie mniejsze niz roweru mnie cały amatorski sezon na mx wychodzi ok 2000złotych w tym zawiera sie paliwo, oleje, smary, wymiana tłoków, opon i napedu. Jelsi nie miałeś wcześniej doczynienia z mx to polecam na początek 125ccm chyba ze wazysz grubo ponad 100kg to 250ccm i nie sugeruj sie tym ze miałeś szlifierke i z eona miał 750 pojemności a jak si eprzesiadziesz na 125 to będzie mało.... nic bardziej mylnego a nad gazem trzeba bardziej panować niż na ścigawce, póki co scigałem sie na przyspieszenie z kilkoma 600 i wąchały spaliny....pomimo tego ze ich włąściciele byli tacy pewni siebie.
dhcyc
Posty: 6524
Rejestracja: 03.11.2004 23:14:55
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Post autor: dhcyc »

tak jak w wywiadzie z Perinim, jasno powiedział co i jak i zapewne tak jest skoro wielu zawodników to praktykuje, przesiadasz sie na leciutki rowerek póżniej i robisz co chcesz, prędkości tez porównaj jakie są na crossie a jakie na rowerze w normalnym terenie, tutaj góry nie potrzebujesz...ogólnie czy mx czy atv to bym chciał własnie do celów wyżej wymienionych ale $$....
http://dhcyc.pinkbike.com
MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

dhcyc Dokłanie $$... nawet jak się kupi tego mxa to koszty utrzymania są ogromne ;p
Ja zauważyłem ze jazda na rowerze pomogła mi szybko opanować crossa ;p więc na odwrót będzie tak samo a nawet lepiej ;p
A się rozmarzyłem :D taka yz 250 4 suw mmm :D
hemi427
Posty: 455
Rejestracja: 09.01.2005 16:46:53
Kontakt:

Post autor: hemi427 »

generalnie co wszyscy mx owcy twierdza...kupno samego motoru to nie sztuka,sztuka to go utrzymac. To oczywiscie zalezy tez od eksploatacji ;)
Jaca
Posty: 2526
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:22
Lokalizacja: Tychy
Kontakt:

Post autor: Jaca »

jak najbardziej warto.

Rower daje niesamowite poczucie lekkości, można się nim bawić, robić co się chce.
Motor z kolei zawsze ma z górki ;) uczucie przyspieszania, jak dwusów wejdzie w "powerband" zwala z nóg, jazda z górki, pod górkę, po płaskim, błocie, żwirze... wszystko to niesamowita dawka frajdy.

Jeżeli chodzi o korzyści z tego i tego, to dla mnie, jezdżącego x lat na rowerze, to właśnie rower pomógł w jeździe na motorze, ale doświadczenia z obu dyscyplin mogą się uzupełniać.

Jeżeli chodzi o koszty - dobrze złożony rower wymaga tylko pewnych inwestycji jak klocki, opony i ew koszty wyjazdów. Motor zjada znacznie więcej pieniędzy:

-koszt paliwa - chcąc jeździć tylko w weekendy przez 4 miesiące w sezonie (1 bak dziennie), ok 1000zł, chcąc jeździć częściej, dajmy na to przez wakacje przynajmniej godzinkę dziennie, pomnóż razy 2, albo 3, w przypadku 4t o 1/3 mniej

-utrzymanie - dwusów wymaga wymiany w sezonie przy takiej jeździe 1-2x tłoka, czasem korbę, łożyska... obecnie jestem przed remontem, będzie mnie kosztował 1500zł, ale to już z dopieszczeniem skrzyni, wbiciem tulei w cylinder i szlifie. Standardowo koszt remontu zamknie się w 1000zł, ale musisz go robić co najmniej raz w sezonie. Czterosów remontuje się rzadziej, ale jak już nadejdzie ta pora, to miej odłożone dwie wypłaty. To są koszty remontu we własnym zakresie... czterosów wymaga jednak w pewnych sprawach wizyty w serwisie. Są to same koszty remontu silnika, do tego dochodzą oleje (olej do skrzyni co kilka baków benzyny (ok 30zł), olej do filtra powietrza, olej do benzyny (2t) - litr starcza na ok 8 baków, 43zł), napęd (łańcuch + zębatki ~ 450zł), wymiana co ok 2 sezony w zależności od tego co kupujesz i jak jeździsz. Oprócz tego podstawowe sprawy - kierownica lubi sie skrzywić raz na jakiś czas, opony, chwyty, klocki hamulcowe (ok 70zł na jedno koło)...

-wszelkie graty w stylu buty (to jest wyjątek), ochraniacze, kask kosztują podobnie jak rowerowe.

Tak jak hemi427 (fajna ksywa, aż się łezka w oku kręci ;) ) wyżej wspomniał :]

Ogólnie polecam :]
EDDIE
Posty: 439
Rejestracja: 30.04.2004 21:11:08
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: EDDIE »

Jaca- pokazałes wszystkie koszty, ale chyba zapomniałes o kosztach związanych z rowerem, bo sam rower przeciez mi do jazdy nie wystarczy :wink:

Chyba że mieszkasz obok wyciągu i masz darmowe karnety.

Tak więc nie wymieniłęś kosztów związanych z wyjazdami, na których można pojezdzić, bo w swojej okolicy to można sobie na zjazdowce conajwyzej zarwać dziunie... :roll:

Przykładowo wyjazd do wierchomli na sob-nd.
Dojazd-Rzeszów-Wierchomla ok400km w obei strony, na 3 os. wychodzi ok 40pln za paliwo.
Nocleg -25pln,
Karnety -(najtańsze w całej Polsce!) 35pln/dzien, więc razem 70pln.
Co łącznie daje około 150pln wliczając jakis obiad.
Chcąc jeżdzić co weekend, wychodzi 600pln/miesiąc.


Moje koszty jeżdzenia MX.
Dojazd-10pln ( to juz zalezne jak daleko ma sie tor, to samo w przypadku DH i wyciągu)
Paliwo- na weekend jazdy po torze jest to jakies 10l czyli i ok.40pln
Wymiana oleju (w moim przypadku do skrzyni o silnika, jeden z najdrozsyzhc-Motul) -75pln/miesiąc.
Więc łącznie wyjazd kosztuje mnie 60pln/weekend, razem z olejem 315pln/miesiąc !!!

Do tego trzeba doiczyć koszty eksploatacji motoru względem sezonu(w moim przypadku CRF250)

Tłok-450pln
Napęd 400pln

Klocków nie licze, bo je wymianei sie tak samo jak w rowerze, i koszty są takie same.
Wymiana oleju w zawieszeniu , tak samo jak w rowerze, tylko że idzie 4x tyle oleju.
Jaca mowi o kierownicy, to samo ma się do DH, choc ja jeszcze zadenj nie skrzywiłęm.
Opony, tak samo jak i w rowerze.
Po drodze mogą dojśc wymiany np. łożysk w kołach, ale nie są to duże kwoty.

Duże znaczenie ma też to, czy robi się to samemu, czy nie. ja robie sam, bo nei był oby mnie stać aby komus oddawać motor.

Tak więc przejeżdzenie 6miesiecy w:
DH- kosztuje 3600pln
MX- 2750pln
http://www.pinkbike.com/photo/4852398/
bodzio2k
Posty: 1507
Rejestracja: 22.06.2004 15:58:24
Lokalizacja: Cracovia, Lesser Poland
Kontakt:

Post autor: bodzio2k »

ArthurGreen:
Pogadaj z Ziomalem. Wieśniak od września popierdala na crossie i o niczym innym nie mówi. Ja wybrałem inną drogą przygotowań do '09. Popierdalam na przełajce. :-D Zobaczymy, który sposób będzie skuteczny.
No Pain No Game
[url=http://theoldpricks.com/]The Old Pricks Racing Team[/url]
Rodzer
Posty: 147
Rejestracja: 17.11.2008 22:01:38
Lokalizacja: Orzesze (Wroni Kąt :D)
Kontakt:

Post autor: Rodzer »

EDDI jak 10l paliwa na weekend to troche malo jak na CRF 250 :roll: Z reszta co napisales to sie zgadzam tylko zalezy tez gdzie sie mieszka. Jak daleko ma sie gory i tor motorcrossowy.
Wszystko pieknie tylko kogo w pl stac zeby dac 10 tys na rower 10 tys na motor i jeszcze do tego bezyna, wyciagi, remonty ... :twisted:
quilong
Posty: 1678
Rejestracja: 05.08.2004 11:21:08
Lokalizacja: sucha beskidzka
Kontakt:

Post autor: quilong »

jak nie masz kasy na benzyne to nie pojezdzisz, a na rowerze zawsze mozesz wyskoczyc na jakas lokalna traske...wtedy masz 0 koszt...
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

Hemi, ja myślałem nad 125 2-wu sów, lub 250 4-ro sów..

Śmigałem ostatnio na kumpla 360-ce dwu takcie (Ktm) i masakra jak to wymiata.. Stanowczo za mocne dla mnie..

Bodzio, ostatnio byliśmy z Laską, Barnabą i Borysem w Myślonach, no i Barnaba opowiadał o Twoich wyczynach..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
mazic
Posty: 91
Rejestracja: 06.04.2006 00:19:38
Kontakt:

Post autor: mazic »

Artur 125 szybko ogarniesz i bedziesz chciał sprzedac po paru miesiacach tak sie stało przynajmniej w moim przypadku, kup cos raczej 400 i powoli sie oswajaj z maszyną ja swojego ktma chce teraz sprzedac (125cc) mam juz upatrzona honde crf 450 8) korzystajac z tego ze jestem na wyspach mozna tanio wyrwac 2k € za 06 rok,
A zabawa jest naprawde fajna i taki trening duzo daje pózniej podczas jady na rowerku-
inaczej sie patrzy na pewne rzeczy i generalnie jedziesz wtedy szybciej
pzdr
http://mazic.pinkbike.com/album/old-photos/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości