BEZMÓZGI NA WYROBISKU

[SeraaX]

quilong oto najlepszy sposób na wrednych grzybiarzy, okolicznych pijaków, rozwalaczy hop i złodzieji desek:

http://i88.photobucket.com/albums/k165/ ... CF0505.jpg

u nas to działa w 200 procentach, kupiliśmy od mojego wujka myśliwego 10 sztuk za 50 zeta........... dzięki takim patentom nawet grzybiarze nie chodzą po naszych lasach i miejscówkach.

wiesz, że tego to nawet w prywatnym lesie nie możesz używać ?
Wystarczyło by Cie teraz zgłosić na policje ( a może nawet mamy jakiegoś kolege policjanta na forum, kto wie ? ) i wtedy grozi Ci do 3lat, a gdyby coś się przez Ciebie komuś stało nawet 10

wystarczyło zbudować dropa na jednej z tras gdzie śmigają, 2 quady do kasacji, jednego frajera wywiózł helikopter, i już nie śmigają po naszym lasku

jak wyżej. Nie wiem, gdzie Ty masz łeb żeby się chwalić na forum takimi rzeczami

"BEZMÓZGI NA WYROBISKU"
taki mógłby być tytuł artykułu jakby ktoś głupi posłuchał Lestata.
Jedyny sposób to spotkanie się, dogadanie. Na pewno się da, jeśli się tylko chce

[Hajdas]

niestety nie zawsze obie strony chcą ;] bo co z tego że się im powie "proszę bardzo nie jeździjcie po naszej trasie bo ją niszczycie" a oni i tak swoje "no i co z tego" wiem bo mam to samo niedaleko osiedla :/ kumpel kiedyś pozbył się motorów i quadów z pod swojego domu strzelając do nich z pistoletu do Paintball'a farba trudno schodzi, zostają siniaki a oni po jakimś czasie mają dość :> wystarczyła seryjka po 50 kulek przez tydzień w każdego gościa i się ich pozbył jeszcze czasami jakiś niedobitek przejeżdża ale sytuacja naprawdę się poprawiła

[royal delfi]

zróbcie takie dirty na ktorych motor nie da rad... albo poprostu pozbijajcie wybicie desek, jak motocyklista wjedzie na to to sie wywali. skoczy jeden drugi raz a potem juz nie bedzie bo dojdzie do wniosku ze to bezsensu jest, bo bedzie caly czas gleby zaliczł bo te wybicia się bedą łamać pod jego cieżarem.

[LestatBiker]

SeraaX żal mi Ciebie... jakbyś opuścił tydzień w pracy na budowę trasy, i zobaczył po tygodniu że jest rozwalona przez leśne naje***e, lub naćpane dzieci i ich żulowatych rodziców to nie wkurzył byś się? może jeszcze kupiłbyś im po jakimś piwie, słodyczach, pochwalił za dobrze wykonane zadanie i poobciągał pindola na znak pokoju? w dodatku ten lasek jest MOJĄ PRYWATNĄ WŁASNOŚCIĄ I JEST OGRODZONY nie moja wina ze ładują się na MÓJ teren prywatny.

niesamowite... straszysz policją..... kabluj, mam to w dupie.

pozatym te wnyki leżały tydzień w miejscach dobrze widocznych przez jakiś tydzień, jedyne co w nie wpadło to zając. naskarż jeszcze policji że jestem kłusownikiem, jakby co to do nich jest 997.

a co do tematu- z motocrosowcami idzie jeszcze się po ludzku dogadać, bo też czerpią fun z jazdy na dwóch kółkach, gorzej jest z gościami na quadach, bo to już bydło totalne.....
MAGIK_KRK_PL popieram, sposób bardzo pomysłowy, ale wiedz że jak mówi kolega SeraaX za takie rzeczy idzie się do paki
royal delfi no, dokładnie drop na końcu trasy i już ich nie ma

a policja za taką przeszkodę nie może nic zrobić jej twórcy, dlatego że powiedzą takiemu gościowi co np. quadem się rozwali dlaczego wczesniej nie upewnił się, czy trasa jest bezpieczna. osądzanie o takie coś, to taka sytuacja jakby ktoś chciał podać sprawę na policję, że wywalił się na skórce od banana, i żeby szukali winnego.

[Hajdas]

Walenie Paintball'em to chyba najlepsze wyjście o ile ktoś ze znajomych takowy sprzęt posiada

[LestatBiker]

MAGIK_KRK_PL taki karabinek jest dosyć drogi... a nie taniej wyszłaby dobra proca i kulki od łożysk lub przegubów?

[SeraaX]

LestatBiker mi ciebie żal, ze swoimi genialnymi pomysłami to się na forum o2 czy onetu powinieneś przenieść

[LestatBiker]

SeraaX moje pomysły są zajebi*cie porąbane, ale i zajebi*cie skuteczne...

mam ich więcej, jakby co to mogę podać ich kilka jeszcze.

[pixo]

LestatBiker chlopie skoro jestes na swoim terenie to czemu nie zglosisz ze wbijaja na niego..

[LestatBiker]

pixo bo jak przyjeżdżają (policjanci) to widać jak jadą i spie....znaczy uciekają w zorganizowanym pośpiechu a policja tam nie wjedzie, bo nie przejadą przez tą drogę w lesie. pozatym pieszo też ich nie połapią, bo las ma tylko 6 hektarów.

[pixo]

aj to zwracam honor. Niby czlowiek chce byc dobry a z drugiej strony najchetniej by wystrzelal ;p