Cala prawda o Konie stinky primo 2007

[BenQBoss]

Witam
Powiedzcie mi czy warto kupic Kone stinky prino 2007, plusy i minusy ramy
link do ramy
http://allegro.pl/item521832953_nowa_ko ... _nowa.html

[mati_xmo]

dla mnie brak mocowania ISCG lub ISCG05

[mrutbdg]

za ta cenie nie. Lepiej Big Hita kupic. Stinky ma slaba prace, jest malo wytrzymala, jej zawiecha to ogolnie przezytek. Pozatym czy musi to byc nowka? W tej kasie da rade wyrwac mase dobrych uzywek. A tak btw to do czego Ci ta ramka dh? Fr? Slope?

[BenQBoss]

tak ja mam 165 cm wzrostu 55 kg waze wiec big hit odpada. ja nastawiam sie na dh. kasy na rame mam 3000zl

[kar0l]

Ciekawe ile z tych osób, które w każdym temacie piszą jakie to zawieszenie w tych rowerach jest okropne jeździli na Konie ustawionej "względnie" pod siebie...

[mrutbdg]

kar0l dla Twojej informacji mialem okazje sie pojezdzic na stinkaczu wiec niestety moje zazuty co do pracy owej ramki sa w pelni uzasadnione. BenQBoss Jak do 3 tysi to moze sie pokus o glory tylko ze uzywke. (Na pinkbike jest sporo glorek w roznych rozmiarach i wiekszosc w tej cenie). Jesli chodzi o Kone to ona do dh nie jest, jak juz cos z kony to stab ktory tez jest taki sobie (TAK JEZDZILEM). Ogolnie to ciezko ze wzgledu na to ze jestes dosc maly... Ale jak uzywek nie odrzucasz to naprawde polece glorke (jezdzilem, swietnie dziala zawiecha i wybiera nawet liscie)

[B.Z.]

Pozwolę się nie zgodzić. Wiem, że "nieśmiertelny" Big Hit jest święty i złego słowa nie można na niego powiedzieć (choć pisze to z lekkim przekąsem to nie ma co gadać, ze BH zasłuzl na swoją reputację), ale to nie znaczy, że Kona to zlom. Tak jak ktos wczesniej zasugerował bardzo istotna jest prawidłowa kalibracja tego zawieszenia, wzęcie roweru kolegi i zrobienie rundki nie koniecznie musi prowadzić do prawidłowych wniosków. To prawda, 1-zawiasowce usztywniają się przy hamowaniu i mocnym przyspieszaniu, ale sam jeżdzę na 4 zawasie i jakoś nie jestem nim powalony, owszem usztywnia się mniej ale po pierwsze w przypadku mocnego przyspiesznia to akurat wada, trudniej jest się wybić, jeśli zas chodzi o hamowanie to są różne patenty takie jak brake therapy... Fakt to konkretne ustrojstwo jest dosyć drogie, ale wystarczy dać komus wystrugać na CNC kawałek płaskownika jeśli komus to tak bardzo przeszkadza, bo i szczerze mówiac nie przeszkadza w ogóle.

Pewnie jeden z redaktorów który obśmiał Schodka obśmieje również i mnie, ale napiszę to co myślę o Glory - ciężki jak jasna cholera i nie rekompensuje tego nawet najlepsza praca. Nie jestem fanatykiem niskiej masy, uważam, ze rama powinna swoje ważyć żeby swoje wytrzymac, ale 6,5 kg to jest obciach, Apocalypse z dwoma damperami wazy o kilogram mniej... W DH być może faktycznie istotniejsza jest praca zawieszenia, ale w dyscyplinie gdzie chodzi o skakanie to zdecydowanie słabiej widzę te dodatkowe 2 kg masy niż pewne niedogodnosci pracy zawieszenia.

[Steel2]

Jak masz tak ograniczony budżet tak niską wagę możesz spokojnie brak śmierdziela i się nie przejmować. Może byś upolował gdzieś wersję z pływającym zaciskiem hamulca.
Ok, to jednozawias, usztywnia się, zawiecha nie pracuje super ale na początek całkowicie wystarczy. Jeździć jak na kanapie i tak jeździć się nie da ( zaleta na początek ).

A glorka ? Sory ale przy 55 kg wagi proponować koledze takiego kloca ( przy takim budżecie raczej go nie stać na lekkie części ) to chory pomysł. Do dozisiaj nie wiem czym się zachwycać w pracy zawieszenia tej ramy, taka praca nie jest niczym nowym.

[Korean_Boy]

mialem okazje sie pojezdzic na stinkaczu wiec niestety moje zazuty co do pracy owej ramki sa w pelni uzasadnione.

lol wlasnie o to mu chodzilo ze miales "okazje" - ustawiales zawieszenie, sprezyne ,kompresje, cisnienie ,rebound ?

A btw jesli chcesz dh to nie interesuje ci norco teamDH S 2007 tez z rocco wc ?

[Noldorek]

Steel2 Ta konkretna rama z linku ma pływający zacisk nie wiem jak z jego działaniem.
A wiec tak...jeśli jesteś lekki....dasz rade...rowerek nie doceniany moim zdaniem bo bardzo łatwo idzie go przerobić obracając linki na maszynkę DH, suport masz wtedy nisko i kąt ostrzejszy...ramka wytrzymała co nie znaczy że nie zniszczalna. Szczerze nie miałem wiele styczności z ta rama ale jak to się mówi... "kolega ją ma" i u niego dała rade cały sezon dla osoby lekkiej to powinna spasować rozumiem że zaczynasz z DH ??
Zmieniłem proszę wybaczyć

[konewka]

mrutbdg jak sie przejechales na rowerze kolegi, zjechales z dwoch schodow i wjechales na kraweznik to raczej Twoja ocena obiektywna nie jest. mialem stinky deluxe 2007, ta sama rama tylko inny osprzet, tydzien w leogang, miesiac w polskich gorach (skrzyczne, stozek, myslenice) i jestem w stanie powiedziec ze rama pracuje wraz ze swoim damperem bardzo dobrze, odpowiednio dobrana twardosc sprezyny i dobre ustawiona kompresja daje Ci bardzo dobra zabawe i efekt "plywania" po wszystkich korzeniach, kamieniach. mialem kilka ram poza ta i szczerze ja polecam, lepsze mosty niz w roku 2006 , ktore wtedy ciagle kazdemu pękały, teraz tego nie ma. polecam

[Steel2]

W "koncie" to powinieneś stać za takie błędy. KĄT główki !!!

Pływający zacisk działa całkiem dobrze, budowa prosta jak konstrukcja cepa, tam nie ma co działać źle.

Nie wiem czy chcesz konkretną tą sztukę, czy po prostu taką ramę, szukaj jednak z pływającym zaciskiem jak by co.

[Nerwus]

Jeździłem na różnych ramach, miałem Stinky 06 przez praktycznie 3 sezony i nigdy w życiu bym się nie przesiadł znów na Konę... Miałem z nią tylko same problemy, pogięte mosty, pęknięty wahacz. ... a gwarancja tylko rok. WTF?

Ja sprzętu nie katuję bardzo bo nie skacze dużych rzeczy.
Pojechałem do Myślenic w tym roku, jadąc trasą pękł sobie wahacz od tak na zakręcie
(identyczne pęknięcie- http://www.pinkbike.com/photo/2745205/ - Wada fabryczna, jakich było wiele co świadczy o firmie)
Nikt mi nie wmówi, że ta rama jest wytrzymała, bo wytrzymałość nie jest cnotą tej ramy... jak i całej Kony.

Co do zawieszenia, to jest typowo do FR bo jest bardzo progresywne. Jak dla mnie do DH to się w ogóle nie nadaje, kąt główki pod wzg DH też z kosmosu. Przez cały ten czas kiedy byłem w posiadaniu tej ramy, kombinowałem z ustawieniem zawieszenia ale nigdy nie doszukałem się zadowalającego mnie efektu. Zbyt dużo spodziewałem się po tej ramie czy też konstrukcja z ery kamienia łupanego?
I proszę nie wmawiajcie mi, że pewnie zawieszenia ustawić nie potrafiłem bo początkujący nie jestem.

W takiej cenie można znaleźć coś lepszego, co będzie bazą do dalszej rozbudowy a nie ciężarem w przyszłych sezonach.

[konewka]

no ja potrafilem sobie zawieszenie ustawic zeby mi sie dobrze jezdzilo i bylem zadowolony. rozni ludzie, rozne opinie...

[Noldorek]

Jeżeli szukasz ramy pływającej to nie śmierdziel,i ale jeśli twardsze zawieszenie Ci nie przeszkadza to ramka ogarnie sprawę na sezon lub dwa później pewnie przejdziesz o lvl wyżej xD

[BenQBoss]

to jaka ramę polecicie dla mnie ?? bo ja juz wkoncu nie wiem.

[nopainnogame]

Kurczę, nie czaję tego ciągłego gadania,że Kony są słabe. To jest jedna z najbardziej popularnych firm,a samo Stinky jest modelem ,którego można spotkać w każdym większym mieście (niewiele fulli może się tym pochwalić). Przetrzepałem Pinkbike'a i pękniętych Kona jest tyle co trefnych ramek NS. Zastanówcie się ile Stinky padła na ile sprzedanych.

[Nerwus]

nopainnogame a zobacz ile jest speców i w tym BH ile pękniętych ?

Zresztą nie rozumiem jednej rzeczy, czemu kupować coś co jest gorsze pod wzg. wytrzymałości i pracy zawieszenia w porównaniu do Big Hita, którego spokojnie można nowego do 3tyś kupić?

[Noldorek]

masz 3 tyś...chcesz zaliczać zawody?? jak ważysz 55kb to szukał bym czegoś w okolicy 200mm tylko sam musisz pomyśleć jak jeździsz gdzie będziesz jeździł tak aby rower był dla Ciebie jak najbardziej praktyczny
http://allegro.pl/item514100885_nowe_zu ... revox.html
http://allegro.pl/item520534328_rama_ko ... ro_ii.html
Takie na szybko obczajone