Mianowicie w mojej okolicy już od roku przeprowadzana jest akcja znakowania rowerow. Dostaje się wygrawerowany numer rejestracyjny+naklejka nie do zdarcia hehe
Link do opisu tej akcji:
http://www.krosno24.pl/informacje.php3?id=2065
Efekty naklejki na moim sprzęcie:
Podchodzi dres do roweru i pierwsze co widzi to:

Robi gośc mine w stylu

Wiadomo takie oznakowanie nie zagwarantuje tego, ze jakiś kolo nam fury nie buchnie, ale zawsze może odstraszyć tych co chcą w przypływie emocji coś komuś zwinąć...
Co sądzicie o tego typu akcji? Za pewne dużo osób sie wypowie, ze nie da sobie wygrawerować numeru no ale cos za coś. W każdym bądź razie w Krośnie znacząco spadł odsetek kradzieży rowerów po tej akcji. Jeśli juz ginie jakiś sprzęt to nieoznakowany...