Co się dzieje z cenami na allegro??
Co się dzieje z cenami na allegro??
Lookajcie :
http://www.allegro.pl/item575902147_sr_ ... _cena.html
Co to ma być? Skąd ten facet bierze takie ceny?
Po cholerę wymyśla "2009"? No i co za matoł już zalicytował? Może dał się omamić magicznej "9" która sprawi, że jego duro-sruro będzie lepsze od drop-offa.
Mam tylko nadzieję, że reszta sprzedawców nie wpadnie na podobny pomysł "dorobienia sobie" bo muszę dokupić jednego juicy 7 do kompletu.
3 tygodnie temu za J7 zapłaciłem 399. Dzisiaj już każą sobie zapłacić 480zł. Oczywiście nie jest to nowa dostawa, sprzedawcy mają stare zapasy, kupione jeszcze po taniości i wciskają kit, że ceny rosną bo kryzys jest itd. Dopiero mam nazbierane 400zł. Może za tydzień będę mieć resztę, ale kto wie czy do tego czasu znowu nie podniosą ceny, powiedzmy do 520. I tak bez końca.
Może niech od razu da 1000zł za sztukę, cena dłużej będzie stabilna:)
Widzieliście inne absurdalne podwyżki? Pokażcie mi największą "pijawę"
http://www.allegro.pl/item575902147_sr_ ... _cena.html
Co to ma być? Skąd ten facet bierze takie ceny?
Po cholerę wymyśla "2009"? No i co za matoł już zalicytował? Może dał się omamić magicznej "9" która sprawi, że jego duro-sruro będzie lepsze od drop-offa.
Mam tylko nadzieję, że reszta sprzedawców nie wpadnie na podobny pomysł "dorobienia sobie" bo muszę dokupić jednego juicy 7 do kompletu.
3 tygodnie temu za J7 zapłaciłem 399. Dzisiaj już każą sobie zapłacić 480zł. Oczywiście nie jest to nowa dostawa, sprzedawcy mają stare zapasy, kupione jeszcze po taniości i wciskają kit, że ceny rosną bo kryzys jest itd. Dopiero mam nazbierane 400zł. Może za tydzień będę mieć resztę, ale kto wie czy do tego czasu znowu nie podniosą ceny, powiedzmy do 520. I tak bez końca.
Może niech od razu da 1000zł za sztukę, cena dłużej będzie stabilna:)
Widzieliście inne absurdalne podwyżki? Pokażcie mi największą "pijawę"
ak47 > każdy stara się zarobić jak może, każda wymówka jest dobra by podnieść ceny. Nie ma się co dziwić. A to, że akurat nazbierałeś i Ci podnieśli, no cóż, życie. Tak to już bywa, że podwyżki natychmiast wpływają na ceny, za to obniżki już niespecjalnie spiesznie. Zawsze masz wybór i możesz ... nie kupować.
Mam wylewać swoje żale na forum bo mi rama podrożała o 3 tyś ? No podrożała, zawsze mogę jej nie kupić, mój wybór, moje frustracja. Czemu mam męczyć kolegów z forum swoim niezadowoleniem ?
ps. Mogłeś napisać bez gwiazdek zastępujących wulgaryzmy, bo Twoje rozgoryczenie i tak nikogo tu nie obchodzi. Twój problem, że tak powiem. Wiem, brutalne ale prawdziwe.
ps2. Zawsze możesz kupić za granicą.
Mam wylewać swoje żale na forum bo mi rama podrożała o 3 tyś ? No podrożała, zawsze mogę jej nie kupić, mój wybór, moje frustracja. Czemu mam męczyć kolegów z forum swoim niezadowoleniem ?
ps. Mogłeś napisać bez gwiazdek zastępujących wulgaryzmy, bo Twoje rozgoryczenie i tak nikogo tu nie obchodzi. Twój problem, że tak powiem. Wiem, brutalne ale prawdziwe.
ps2. Zawsze możesz kupić za granicą.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Jak przedmówcy wspomnieli.. Wymówką są przede wszystkim waluty..
Mamy z siostrą 3 firmy, z czego jedna dość duża (branża budowlana).. Wiem, że robię OT ale w odpowiednim temacie
Wg. mnie kryzys dotyka miejscowości, gdzie pół miasta pracuje u jednego pracodawcy.. Np-Stalowa Wola i HSW.. Na prowincji tak jak u mnie, naprawdę nie czuć tego kryzysu, bo po prostu nie ma masowych zwolnień.. Paradoksalnie w mojej branży troszkę wróciła sytuacja do normy.. Skończyła się robota u deweloperów w Krk, to i ceny za "usługę" poszły w dół, bo też ciężko nazwać usługą podawanie wiaderka z zaprawą na budowie!! Sierpień zeszłego roku - nie znajdziesz "robola" do wcześniej wspomnianych usług, za 25zł !!! Za godzinę !!! Tak było !! Teraz się proszą!! W mojej branży i moich okolicach, kryzys uzdrowił rynek..
Mamy z siostrą 3 firmy, z czego jedna dość duża (branża budowlana).. Wiem, że robię OT ale w odpowiednim temacie

Wg. mnie kryzys dotyka miejscowości, gdzie pół miasta pracuje u jednego pracodawcy.. Np-Stalowa Wola i HSW.. Na prowincji tak jak u mnie, naprawdę nie czuć tego kryzysu, bo po prostu nie ma masowych zwolnień.. Paradoksalnie w mojej branży troszkę wróciła sytuacja do normy.. Skończyła się robota u deweloperów w Krk, to i ceny za "usługę" poszły w dół, bo też ciężko nazwać usługą podawanie wiaderka z zaprawą na budowie!! Sierpień zeszłego roku - nie znajdziesz "robola" do wcześniej wspomnianych usług, za 25zł !!! Za godzinę !!! Tak było !! Teraz się proszą!! W mojej branży i moich okolicach, kryzys uzdrowił rynek..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
ArthurGreen "W mojej branży i moich okolicach, kryzys uzdrowił rynek..
" zapomniałeś dodać z twojego punktu widzenia bo np tacy "robole" napewno myślą że teraz jest kryzys bo muszą pracować żeby dostać te 20pln/h bo wczesniej dostawał 25pln/h tylko za to że był.
Znam ten ból bo mam sad i tez zatrudniam ludzi i na jesieni było ciężko kogokolwiek znaleźć a teraz za 10pln/h to można przebierć w chętnych. I oby tak do jesieni
" zapomniałeś dodać z twojego punktu widzenia bo np tacy "robole" napewno myślą że teraz jest kryzys bo muszą pracować żeby dostać te 20pln/h bo wczesniej dostawał 25pln/h tylko za to że był.
Znam ten ból bo mam sad i tez zatrudniam ludzi i na jesieni było ciężko kogokolwiek znaleźć a teraz za 10pln/h to można przebierć w chętnych. I oby tak do jesieni

-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Kondi_GK, śmigałem często do Grójca i Białobrzegów po jabłko 
Racja.. Teraz wyjdziemy na wyzyskiwaczy, ale taki był dziwny czas, że człowiek po podstawówce zarabiał lepiej niż chłopak po studiach o konkretnym stażu.. To było nie normalne !!
Jak wspomniałem paradoks, ale u mnie ruch jest spory, bo jest kim robić, a nie jak zeszłego roku.. Pół roku oczekiwania na ekipę, na którą mało kogo było stać..

Racja.. Teraz wyjdziemy na wyzyskiwaczy, ale taki był dziwny czas, że człowiek po podstawówce zarabiał lepiej niż chłopak po studiach o konkretnym stażu.. To było nie normalne !!
Jak wspomniałem paradoks, ale u mnie ruch jest spory, bo jest kim robić, a nie jak zeszłego roku.. Pół roku oczekiwania na ekipę, na którą mało kogo było stać..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
Tzw kryzys widac wszedzie, nawet u mnie na ryneczku niedaleko pracy...Gosc przywozi slodycze z Niemiec ... No to jak podwyzszyl po 0,5-1zl na czekoladzie to juz o czyms swiadczy
A tak naprawde to kryzys + wysokie ceny dolara i euro robia swoje.. Sprzedawcy upatrzyli tutaj swoja szanse "uciułania kilku dodatkowych złociszy." Ale i tak nie mamy sie co martwic bo nie jest az tak zle ... Nie pamietam kiedy za np 2000 zl mogles miec niemalze kazdy widelec na allegro, od duro po fox'a 40stke... Niestety sklepy rzadza sie wlasnymi prawami... 4250 za rame ktora niedawno moglem miec za 3500 w tym samym sklepie to juz przesada...

n0 ridE n0 fUN
ceny sa stosunkowo wyzsze poniewaz wiekszosc towarow, ktorym jestesmy zainteresowani jest kupowana za dolary. dolar mocny, zlotowka slaba, dlatego ceny sa wyzsze. przyklad? chcialem sobie statnio kupic maxxisy wet screamy, w wakacje w zeszlym roku kupowalem po 59zl za sztuke, teraz chca za nie 89zl za sztuke, a model ten sam. co do kryzysu to w polsce jeszcze go nie widac. to ze firmy zwalniaja ludzi to poczatek bo musza na czyms przyoszczedzic. firmy traca mase kasy na opcjach walutowych wlasnie...
http://mrshaper.pinkbike.com/
No i proszę. Miesiąc temu 399zł, wczoraj 469, teraz 530.http://www.allegro.pl/item590386605_avi ... _cena.html
Cena dolara nie wzrosła, lecz spadła. Więc skąd wyższa cena? Chyba nie waluta, a pazerność jest przyczyną takich cen....
Najlepsze jest to, że koleś sprzedaje hamulce ze zdartymi numerami seryjnymi.
Wygląda to tak, jakby ktoś szpikulcem przejechał przez poł zacisku. Oczywiście rozmawiałem z nim na ten temat i facet nie widzi w tym nic złego, ani nie uważa, że klient powinien być o tym informowany.
Cena dolara nie wzrosła, lecz spadła. Więc skąd wyższa cena? Chyba nie waluta, a pazerność jest przyczyną takich cen....
Najlepsze jest to, że koleś sprzedaje hamulce ze zdartymi numerami seryjnymi.
Wygląda to tak, jakby ktoś szpikulcem przejechał przez poł zacisku. Oczywiście rozmawiałem z nim na ten temat i facet nie widzi w tym nic złego, ani nie uważa, że klient powinien być o tym informowany.
ak47: Cena dolara nie wzrosła, lecz spadła. Więc skąd wyższa cena? Chyba nie waluta, a pazerność jest przyczyną takich cen....
wez sie chłopcze zastanow co ty piszesz, skoro ktos kupil jakas czesc dajmy przykladowo za 200zl to jest to oczywiste ze chce na tym zarobic a nie sprzedawac Tobie za 150zl bo jestes zbulwersowany i jak tak w ogole moze byc. Chyba nie znasz podstawowych zasad rynku i obrotem towaru na nim...
idz lepiej wyplacz sie mamie bo tak jak Steel powiedzial, nikogo Twoj problem nie obchodzi... albo idz do pracy i sobie zapracuj na to
wez sie chłopcze zastanow co ty piszesz, skoro ktos kupil jakas czesc dajmy przykladowo za 200zl to jest to oczywiste ze chce na tym zarobic a nie sprzedawac Tobie za 150zl bo jestes zbulwersowany i jak tak w ogole moze byc. Chyba nie znasz podstawowych zasad rynku i obrotem towaru na nim...
idz lepiej wyplacz sie mamie bo tak jak Steel powiedzial, nikogo Twoj problem nie obchodzi... albo idz do pracy i sobie zapracuj na to
http://mrshaper.pinkbike.com/
Lisek-Tm Zgadzam się z Tobą.
Mamy gospodarkę wolnorynkową i każdy może sobie cene z księżyca ustawić... Nikt nikogo nie zmusza żeby coś kupować - więc ja problemu nie widzę... Dodatkowo działa prawo podaży popytu.
Nie wiem czemu się jesteś zdziwiony. Kto normalny nie chce zarobić więcej jak ma możliwość? A że Tobie się to nie podoba to trudno.
Mamy gospodarkę wolnorynkową i każdy może sobie cene z księżyca ustawić... Nikt nikogo nie zmusza żeby coś kupować - więc ja problemu nie widzę... Dodatkowo działa prawo podaży popytu.
Nie wiem czemu się jesteś zdziwiony. Kto normalny nie chce zarobić więcej jak ma możliwość? A że Tobie się to nie podoba to trudno.
mentalnosc polaka, kupiles w stanach za tysiac powinienes mi sprzedac za 800 bo wiesz nie ma gwary
_________________________
http://ddex.pinkbike.com/album/better-ones/
http://ddex.pinkbike.com/album/better-ones/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości