elo jezdze w 4x i nie kiedy w DH i chce sobie kupic armotyzator tylko niewiem jaki. najlepiej by było pod sztywną oś.mam 750zł moze byc uzywany prosze doradzcie mi cos!!
No Pike myślę, że byłby w miarę optymalny 95mm i w 4x da się pośmigać a to 140mm do dh ale to dh raczej turystyczne bardziej. Ewentualnie jakiś Sherman 110-150 albo używany Domain z U-turnem ale w 4x strasznie te 3 kilo będą ci ciążyć.
No i skup się trochę jak coś piszesz.
niedawno za 800zł dorwałem kumplowi niemal nowe 66vf. Jak dla mnie idealny amor do tego typu rowerów, choć jeżeli chcesz się ścigać na poważnie, to jego skok może Ci trochę przeszkadzać.
A ja polecam od siebie Shivera SC. Bardzo uniwersalny amortyzator, używam go w sprzęcie do 4x/lekkiego DH/ogólnie do zabawy;). W odpowiednim setupie daje super baze do "wiele mogącego" i stosunkowo lekkiego roweru. Mi więcej niż 100mm nie potrzeba: http://www.pinkbike.com/photo/2944561/ (troszke stare foto).
Jesli 4X to jakiś lekki fox Lub RS recon ale dziwne połączenie 4x i Dh niewiem jaki by był odp sprzet w 4x liczy się przede wszystkim waga a dh Musisz mieć coś co wytrzyma na trasie skały gapy dropy itp hmmm nie mam pojęcia może Marzochi 4X by był dobry tyle ze drogi ;/