Dropy - technika
Dropy - technika
Siemacie:)Zaczynam przygodę z DH,całkiem zielony nie jestem ale chciałbym się zapytać jak najlepiej nauczyć się zaliczać dropy?Jeśli można to prosiłbym o jakieś poradu.
pozdro
pozdro
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 20.05.2007 09:28:10
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 14.03.2008 19:41:21
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Kontakt:
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
- Kontakt:
GgG Filmów nie oglądasz, na jednym chyba Czeskim był drop ze skały, spooory był i londo takie jakieś liche, w starszych Earthedach są sceny z dużych na PŚ reguły niema, jak kto poprowadzi tak będzie trasa szła...
Guziken To jak ze skakaniem ze schodów, najpierw małe na płaskie potem z lądowaniem, zasada ta sama, wysokości się różnią
Guziken To jak ze skakaniem ze schodów, najpierw małe na płaskie potem z lądowaniem, zasada ta sama, wysokości się różnią
na trasach dh raczej dropów nie ma lub jest mało. I raczej jak coś jest to bardziej na kształt gapów, stepdownów. Czegoś takiego np bym się nigdy nie spodziewał:

Prędkość kilka km na godzinę, może z metr do przodu. Bardzo stare foto, ale nikt tego od dawna nie skakał. Za to zdjęcie człowieka - legendy
Sam już od dawna się przymierzam do tego dropa, może w tym roku się uda choć nię powiem żebym się go mocno nie obawiał
Co do nauki. J.w. najlepiej zaczynać od mniejszych i metodą prób i błędów przechodzić na kolejne. "jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz"


Prędkość kilka km na godzinę, może z metr do przodu. Bardzo stare foto, ale nikt tego od dawna nie skakał. Za to zdjęcie człowieka - legendy

Sam już od dawna się przymierzam do tego dropa, może w tym roku się uda choć nię powiem żebym się go mocno nie obawiał
Co do nauki. J.w. najlepiej zaczynać od mniejszych i metodą prób i błędów przechodzić na kolejne. "jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz"

adasiekdh to jest na GC na samym dole, w okolicy dirtów. Drop się praktycznie nie zmienił, może troszkę "zdziadział"od nieużywania 
Guziken jak poskaczesz to się nauczysz, nikt CI w sumie za bardzo nie wytłumaczy. Jedynie co mi przychodzi do głowy, to że im szybciej tym łatwiej. Więc zacznij sobie od małych gapów gdzie leci sie bardziej w przód niż w dół. Później się nauczysz skakać rzeczy bardziej do dołu na mniejszej prędkości.
EDIT:
no fakt to Lublin, ale pomyślałem że to ktoś lokalny pyta
A co do ulicy to jest blisko, ale da radę wyhamować. Znacznie bardziej boje się dziobaka czy przelotu :]

Guziken jak poskaczesz to się nauczysz, nikt CI w sumie za bardzo nie wytłumaczy. Jedynie co mi przychodzi do głowy, to że im szybciej tym łatwiej. Więc zacznij sobie od małych gapów gdzie leci sie bardziej w przód niż w dół. Później się nauczysz skakać rzeczy bardziej do dołu na mniejszej prędkości.
EDIT:
no fakt to Lublin, ale pomyślałem że to ktoś lokalny pyta

A co do ulicy to jest blisko, ale da radę wyhamować. Znacznie bardziej boje się dziobaka czy przelotu :]
-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
- Kontakt:
Guziken najlepiej wpisz sobie ,,dropy" w www.youtube.com naoglądaj sie i zacznij działać. 

Back in black
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
jak ladowanie z gorki cos jak na 4x to lepiej na tylne, a tak normalnie to najlepiej na oba kola rownobrooce pisze:Korzystając z tematu o technice lądowań, spytam sie o lądawania na 4cross'owych hopkach - na przednie czy tylne koło? W MTB przyzwyczajony jestem do lądowania lekko na przednie (najciszej), ale słyszałem że w BMX Racing - "szybciej" jest na tylne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość