Mistrzostwa Europy DH - pierwsze rezultaty
-
- Posty: 90
- Rejestracja: 21.02.2008 20:01:38
- Kontakt:
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 13.03.2008 11:54:01
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Ostatnio na forum utarło się przekonanie -moda że każdy polski zawodnik (tylko nie-JODA ) który wystartuje na zawodach poza Polską jest super i wogule, bez względu na wynik ( daleka lokata to wina sprzetu , pogody , trasy , defektu sprzętu itp.) . Panowie nie wiem dokładnie dlaczego Polacy pojechali tak słabo ale ich wyniki poza Jodą i Diabłem sa kompromitacją tym wiekszą że ich wyjazd był finansowany przez państwo. Jeśli ktos sie wybiera na takie zawody( bezpłatne) powienien zdawać sobie sprawe ze to nie traska w Polsce którą ma opanowaną do perfekcji( bo mieszka w poblizu albo jest jej autorem i czasem uda mu sie objechac Jode)
Tłumaczenie że moze byli po imprezie , ze nie przespali nocy itp jest smieszne i kompromituje autora tych słów , to nie wycieczka tylko wyjazd sponsorowany przez państwo ktore jednak czego oczekuje . Jeszcze raz wielkie BRAWA DLA JODY z RZESZOWA
Tłumaczenie że moze byli po imprezie , ze nie przespali nocy itp jest smieszne i kompromituje autora tych słów , to nie wycieczka tylko wyjazd sponsorowany przez państwo ktore jednak czego oczekuje . Jeszcze raz wielkie BRAWA DLA JODY z RZESZOWA
balfa2step Finansuje państwo... Szkoda tylko, że finansuje TYLKO WYJAZD NA ZAWODY a to treningi są podstawą... Albo niech państwo wyda kasę na to aby w Polsce był warunki do trenowania na światowym poziomie albo niech finansuje wyjazdy na treningi za granicę, wtedy wyniki będą mieli nasi najlepsi zawodnicy bo chyba sobie nie zdajesz sprawy ile takie coś kosztuje... Co nie którym może się to wydać śmieszne ale znajomy jeżdżący wśród najlepszych (celowo nie mówię kto) zrobił kosztorys całego sezonu (wyjazdy na zawody, treningi itp.) i koszt wyszedł ok. 100 tys. zł na rok i wcale nie liczył luksusowych hoteli, spa itp. tylko noclegi w normalnych warunkach. Ciekawe jakiego polskiego zawodnika stać na to?
http://www.team.hadronsport.com/
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 13.03.2008 11:54:01
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Cały czas piszę o tym, że nie ma co wysyłać na zawody a ta kasa powinna iść na infrastrukturę. Tylko mało kto rozumie co piszę bo przecież łatwiej pisać, ze jestem głupi i się nie znam itp i zachwycać się byle czym.
Widzisz kasa publiczna nie bierze się znikąd i nie powinno się nią szastać. Publiczne pieniądze powinno się inwestować a nie rozdawać ( i nie dotyczy to tylko wyjazdów "kadry" na wycieczki krajoznawczo-turystyczne zwane szumnie "startami" ). To bardzo duża różnica.
Nadal uważam, że państwo powinno płacić za wynik a nie za chęci. Np na zasadzie: zapłać sam, zbierz rachunki, osiągniesz wynik, oddamy Ci kasę. To jest praca jak każda inna i powinno się płacić za wykonaną pracę. A nie za symulowanie pracy.
Tak wiem, zaraz napadniecie, że biedni, że sami nie mogą itd ale takie jest życie. Większość ludzi nie robi tego co by chciała bo brak im na to funduszy.
karolinadh - nie męcz się. Już wielokrotnie pokazałaś, że logika jest Ci obca. Nie staraj się nawet zrozumieć. Popluj sobie jeszcze.
Na koniec jeszcze raz powtórzę, bo pewnie część już zapomniała zdania z początku posta.
Nie ma co wysyłać na zawody dla kilku słabych "zawodników" a kasa powinna iść na infrastrukturę.
A to nie ważne jest zupełnie. Wielu ludzi nie stać na to co by chcieli robić. W dobrych warto inwestować ale jak pokazali do dobrych można jedynie Jodę i Diabła zaliczyć. Reszta powinna nadal za swoje jeździć ( zwisa mi szczerze, czy ich stać na to czy nie. Jak nie to pech, tak też bywa w życiu ).Fujibiker pisze:Ciekawe jakiego polskiego zawodnika stać na to?
Widzisz kasa publiczna nie bierze się znikąd i nie powinno się nią szastać. Publiczne pieniądze powinno się inwestować a nie rozdawać ( i nie dotyczy to tylko wyjazdów "kadry" na wycieczki krajoznawczo-turystyczne zwane szumnie "startami" ). To bardzo duża różnica.
Nadal uważam, że państwo powinno płacić za wynik a nie za chęci. Np na zasadzie: zapłać sam, zbierz rachunki, osiągniesz wynik, oddamy Ci kasę. To jest praca jak każda inna i powinno się płacić za wykonaną pracę. A nie za symulowanie pracy.
Tak wiem, zaraz napadniecie, że biedni, że sami nie mogą itd ale takie jest życie. Większość ludzi nie robi tego co by chciała bo brak im na to funduszy.
karolinadh - nie męcz się. Już wielokrotnie pokazałaś, że logika jest Ci obca. Nie staraj się nawet zrozumieć. Popluj sobie jeszcze.
Nawet gdyby to była 1 zł, też należy wydać ją z rozsądkiem.balfa2step pisze:Fujibiker już nie chodzi mi o te wydane pieniądze bo wiadomo to i tak za mało
Na koniec jeszcze raz powtórzę, bo pewnie część już zapomniała zdania z początku posta.
Nie ma co wysyłać na zawody dla kilku słabych "zawodników" a kasa powinna iść na infrastrukturę.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
Steel2 balfa2step Mam stypendium od urzędu marszałkowskiego (państwowe pieniądze) a jestem zwykłym nastolatkiem , który przebalangowuje wasz hajs i co ? nastukacie mi ? nie! walcie sie i przestańcie jeździć po ludziach , którzy coś chcą osiągnąć i na pewno trenują ile mogą by wypaść jak najlepiej i zaistnieć gdzieś!! Nara
http://zwolson.pinkbike.com/album/Zawody/
Steel2.....wielkie dzięki za Twoje i Tylko Twoje podatki.....bo za niecałe 2 tyg, za te Twoje pieniążki pojadę na wycieczkę do Słowenii reprezentować nasz kraj.
Chcesz jakąś pamiątkę, bo pewnie będę na totalnym kacu, więc czasu będę miał dużo by coś wyszperać...
Infrastruktura....spoko, ale co po miejscu do trenowania bez planu treningowego,trenera?? Chociaż z drugiej strony....jeśli wybudowali by trasę, to i Ty bys na niej jeździł i zawalał drogę Tym lepszym, ciężko trenującym...więć też kiepski pomysł.
Rozumiem Twój tok myślenia, znam opinię....i uważam ,że lepiej będzie jak pozostaniesz internetowym rowerzystą, bo inaczej dłoni bym Ci nie podał za to marudzenie.......Masz plan,lepsze pomysły....zacznij je uskuteczniać od siebie.......
a Dla chłopaków pełen szacun, niezależnie od zajętego miejsca......bo starają się coś zrobić w Tym chorym kraju, gdzie wszyscy rzucają Ci kłody pod nogi....nawet Bikerzy
Chcesz jakąś pamiątkę, bo pewnie będę na totalnym kacu, więc czasu będę miał dużo by coś wyszperać...
Infrastruktura....spoko, ale co po miejscu do trenowania bez planu treningowego,trenera?? Chociaż z drugiej strony....jeśli wybudowali by trasę, to i Ty bys na niej jeździł i zawalał drogę Tym lepszym, ciężko trenującym...więć też kiepski pomysł.
Rozumiem Twój tok myślenia, znam opinię....i uważam ,że lepiej będzie jak pozostaniesz internetowym rowerzystą, bo inaczej dłoni bym Ci nie podał za to marudzenie.......Masz plan,lepsze pomysły....zacznij je uskuteczniać od siebie.......
a Dla chłopaków pełen szacun, niezależnie od zajętego miejsca......bo starają się coś zrobić w Tym chorym kraju, gdzie wszyscy rzucają Ci kłody pod nogi....nawet Bikerzy
Steel2 - odpowiedz na pytanie które ci zadałem w poprzednim moim poście.
Dla mnie osoby płacącej podatki od 10 lat (czego zapewne steel jeszcze nie robi, a hasło "robią to za moje podatki" usłyszał od rodziców ) marnotrawieniem kasy publicznej jest np. edukacja co poniektórych osób - Steel odbierz to jak najbardziej osobiscie, tak samo jak leczenie alkoholików, narkomanów, utrzymywanie więzień, marnotrawienie pieniędzy przez aparat rządowy itp itd, wymieniać można długo. Problem w tym Steel że zawsze masz inne zdanie i nie akceptujesz wypowiedzi innych forumowiczów.
Poczytaj ustawę o sporcie kwalifikowanym, dowiedz sie jak najwiecej o tym jak funkcjonuje ministerstwo sportu, myślę że taka lektura przyda Ci się, i oderwie się na chwile od forum (przy okazji niektórzy odetchną z ulgą).
Steel a teraz pytanie za 100 punktów, ile krajów jest w europie ? czy wyniki polaków biorąc pod uwagę ilość krajów są ok ? albo z innej beczki podaj mi sportowca który bez odpowiednio wysokich budżetów doszedł do czołówki światowej w którejkolwiek dyscyplinie?
Steel czy Ty wogóle wiesz co to jest sport i po co się go uprawia ?
Dla mnie osoby płacącej podatki od 10 lat (czego zapewne steel jeszcze nie robi, a hasło "robią to za moje podatki" usłyszał od rodziców ) marnotrawieniem kasy publicznej jest np. edukacja co poniektórych osób - Steel odbierz to jak najbardziej osobiscie, tak samo jak leczenie alkoholików, narkomanów, utrzymywanie więzień, marnotrawienie pieniędzy przez aparat rządowy itp itd, wymieniać można długo. Problem w tym Steel że zawsze masz inne zdanie i nie akceptujesz wypowiedzi innych forumowiczów.
Poczytaj ustawę o sporcie kwalifikowanym, dowiedz sie jak najwiecej o tym jak funkcjonuje ministerstwo sportu, myślę że taka lektura przyda Ci się, i oderwie się na chwile od forum (przy okazji niektórzy odetchną z ulgą).
Steel a teraz pytanie za 100 punktów, ile krajów jest w europie ? czy wyniki polaków biorąc pod uwagę ilość krajów są ok ? albo z innej beczki podaj mi sportowca który bez odpowiednio wysokich budżetów doszedł do czołówki światowej w którejkolwiek dyscyplinie?
Steel czy Ty wogóle wiesz co to jest sport i po co się go uprawia ?
Tak ogólnie, bo nie chce mi się odpisywać na poszczególne posty.
Tak płace podatki od wielu lat.
Uważam, że zacząć od czegoś trzeba a zaczęto od końca. Moim zdaniem, najpierw trasy, potem trenerzy itp a na końcu wyjazdy na zawody. Po co ? Po to by z całej masy bikerów wybrać naprawdę utalentowanych, tych trenować, na zawody wysyłać tylko wyselekcjonowanych najlepszych. Tak wiem, to potrwa dobrych kilka lat.
tomo - poczytaj co i kiedy napisałem na HCFR. O powołaniu kadry pisałem wcześniej niż było oficjalne info i oczywiście zostałem zjechany, że czegoś takiego nie ma ( kilka dni później wyszło, że jednak jest ). I pisałem, że wiem o tym z ministerstwa sportu ( za to też mnie pojechano, że oni nic tam nie wiedzą itd ).
Jako, że nie chce mi się na wszystkie pytania odpisywać, bo większość to żałosna próba prowokacji, więc pozwól, że odwrócę Twoje pytanie. Pokaż mi sportowca, który tylko dzięki kasie doszedł do wyników.
tomo - masz absolutną rację, że pieniądze są marnotrawione. Na całą masę różnych dziwnych i zbędnych rzeczy. Jednak to nadal nie pozwala na jeszcze większe marnotrawstwo.
Zwolson - wybacz ale pogardzasz tymi, których pieniądze bierzesz. To nie są niczyje pieniądze, za nimi stoją ludzie, którzy ciężko pracują i często im brakuje na życie byś Ty mógł się bawić/trenować.
Przy obecnym podejściu mogą być większe szkody niż zyski. Dlaczego ? Już wyjaśniam. O ile informacja, że zawodnicy zabalowali, to w połączeniu ze słabymi wynikami ( po za wynikiem Jody i Diabła ) spowoduje jeszcze większe zniechęcenie w przeznaczaniu funduszy. Chyba nie na tym nam wszystkim zależy ?
Jak składacie rower to najpierw przykręcacie drobiazgi a potem spawacie ramę ?
Inwestycje tak, jak najbardziej, ale sensowne. Najpierw baza treningowa, potem trenerzy, treningi, a na samym szarym końcu zawody.
Nie ma w Pl na razie zawodników na światowym poziomie. I nie ważne czy to się komuś podoba czy nie, wysyłanie tych co są sensu większego nie ma. Rozumiem, że się cieszycie, że coś drgnęło. Tylko postarajcie się popatrzeć na to bardziej całościowo/systemowo.
Za niecały tydzień się okaże czy się mylę czy nie. Trzymam kciuki za zawodników, żeby udowodnili, że się mylę i że warto było wydać na ich wyjazd. Wszystko drodzy kadrowicze w Waszych rekach ( i nogach :d )
Tak płace podatki od wielu lat.
Uważam, że zacząć od czegoś trzeba a zaczęto od końca. Moim zdaniem, najpierw trasy, potem trenerzy itp a na końcu wyjazdy na zawody. Po co ? Po to by z całej masy bikerów wybrać naprawdę utalentowanych, tych trenować, na zawody wysyłać tylko wyselekcjonowanych najlepszych. Tak wiem, to potrwa dobrych kilka lat.
tomo - poczytaj co i kiedy napisałem na HCFR. O powołaniu kadry pisałem wcześniej niż było oficjalne info i oczywiście zostałem zjechany, że czegoś takiego nie ma ( kilka dni później wyszło, że jednak jest ). I pisałem, że wiem o tym z ministerstwa sportu ( za to też mnie pojechano, że oni nic tam nie wiedzą itd ).
Jako, że nie chce mi się na wszystkie pytania odpisywać, bo większość to żałosna próba prowokacji, więc pozwól, że odwrócę Twoje pytanie. Pokaż mi sportowca, który tylko dzięki kasie doszedł do wyników.
tomo - masz absolutną rację, że pieniądze są marnotrawione. Na całą masę różnych dziwnych i zbędnych rzeczy. Jednak to nadal nie pozwala na jeszcze większe marnotrawstwo.
Zwolson - wybacz ale pogardzasz tymi, których pieniądze bierzesz. To nie są niczyje pieniądze, za nimi stoją ludzie, którzy ciężko pracują i często im brakuje na życie byś Ty mógł się bawić/trenować.
Przy obecnym podejściu mogą być większe szkody niż zyski. Dlaczego ? Już wyjaśniam. O ile informacja, że zawodnicy zabalowali, to w połączeniu ze słabymi wynikami ( po za wynikiem Jody i Diabła ) spowoduje jeszcze większe zniechęcenie w przeznaczaniu funduszy. Chyba nie na tym nam wszystkim zależy ?
Jak składacie rower to najpierw przykręcacie drobiazgi a potem spawacie ramę ?
Inwestycje tak, jak najbardziej, ale sensowne. Najpierw baza treningowa, potem trenerzy, treningi, a na samym szarym końcu zawody.
Nie ma w Pl na razie zawodników na światowym poziomie. I nie ważne czy to się komuś podoba czy nie, wysyłanie tych co są sensu większego nie ma. Rozumiem, że się cieszycie, że coś drgnęło. Tylko postarajcie się popatrzeć na to bardziej całościowo/systemowo.
Za niecały tydzień się okaże czy się mylę czy nie. Trzymam kciuki za zawodników, żeby udowodnili, że się mylę i że warto było wydać na ich wyjazd. Wszystko drodzy kadrowicze w Waszych rekach ( i nogach :d )
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Jeżeli już Gagat się odezwał, to coś jest na rzeczy.. Chyba co jak co, ale coś o budowaniu tras wie..tomo pisze:jeszcze nigdy nikogo nie obraziłem na żadnym forum ale powiem wprost: Steel2= kretynizm do potęgi !!!
Steel2, dziwi mnie, że tak bardzo upierasz się, że pieniądze wydawane na dyscyplinę której jesteś fanem, są pieniędzmi wrzuconymi w błoto!! Ile jest w Polsce bezsensownych dyscyplin, które są bardziej dofinansowywane ??
Piłka nożna.. Jak na razie kompromitacja, za kompromitacją.. Wyobraź sobie, co można by było zdziałać w dh za 1-dną setną budżetu PZPN.. Dlaczego tam nie grzmisz ??
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
Jedyna droga rozwoju tego sportu to praca w kraju (i chwała Tomkowi Gagatowi bo robi najwięcej dla tego sportu)... na wycieczki zagraniczne nas jeszcze nie stać, po prostu szkoda kasy... PZKol nie da już więcej po kompromitacji kadry DH (na wyścigu o ogórki bez czołówki światowej,), bo szosa i XC zniszczą nas i przekrzyczą... że marnotrawstwo ich pieniędzy.... (sorry ale to głownie zawodnicy XC płacą podatki a nie w większości postkomunijna zgraja z tego forum).
Noldorek z własnych źródeł wiem, ze przez hasło "wyjazd" przeszła gruba kasa, która plus minus starczyła by na 2-3 edycje zawodów... ale Ok skoro Wam to nie przeszkadza... ja wolał bym upominać się o większe wsparcie finansowe Pucharu.
jedynie tradycyjnie Maciek Jodko nie zawodzi - ale zawsze był ikoną profesjonalnego podejścia do sportu, jeszcze Sliwa, Perin i Zielu reprezentują poziom... reszta na tle Słowaków, Czechów.... no cóż... widać po wynikach, bo już o innych krajach przez grzeczność nie wspomnę.
Zresztą na Jodce powini się Juniorzy wzorować... taka jest prawda, wygrywa od lat, za granicą nigdy wstydu nie przyniósł - ba jest jedynym powodem do dumy za granicą (no jeszcze Paweł z Zumbi powoli zasługuje na to miano). Jaki jest sukces Jodki... profesjonalne zachowanie i zawsze wszystko dograne (i to nie jest kwestia kasy!! - bo z tym nie jest tak u Nas akurat tak źle)
Mam wrażenie, że z polskim DH jest jak z piłką nożną... partacze do potęgi a i tak każdy broni i chwali... na zachodzie jest tak że dobra reprezentacja wywodzi się z krajów z mocna ligą... mam nadzieję, że porównanie zrozumiałe.
Nie mówię, że wyjazdy są złe... ale do momentu gdy nie będzie mocnego Pucharu DH to będą niestety tylko wycieczki a nie wyjazd reprezentacji...
PZKol powinien swoje siły skupić na krajowych zawodach!! i pomagać, pomagać i jeszcze raz pomagać a My się mamy tego domagać... bo istnieją za nasze wspólne pieniądze.
Noldorek z własnych źródeł wiem, ze przez hasło "wyjazd" przeszła gruba kasa, która plus minus starczyła by na 2-3 edycje zawodów... ale Ok skoro Wam to nie przeszkadza... ja wolał bym upominać się o większe wsparcie finansowe Pucharu.
jedynie tradycyjnie Maciek Jodko nie zawodzi - ale zawsze był ikoną profesjonalnego podejścia do sportu, jeszcze Sliwa, Perin i Zielu reprezentują poziom... reszta na tle Słowaków, Czechów.... no cóż... widać po wynikach, bo już o innych krajach przez grzeczność nie wspomnę.
Zresztą na Jodce powini się Juniorzy wzorować... taka jest prawda, wygrywa od lat, za granicą nigdy wstydu nie przyniósł - ba jest jedynym powodem do dumy za granicą (no jeszcze Paweł z Zumbi powoli zasługuje na to miano). Jaki jest sukces Jodki... profesjonalne zachowanie i zawsze wszystko dograne (i to nie jest kwestia kasy!! - bo z tym nie jest tak u Nas akurat tak źle)
Mam wrażenie, że z polskim DH jest jak z piłką nożną... partacze do potęgi a i tak każdy broni i chwali... na zachodzie jest tak że dobra reprezentacja wywodzi się z krajów z mocna ligą... mam nadzieję, że porównanie zrozumiałe.
Nie mówię, że wyjazdy są złe... ale do momentu gdy nie będzie mocnego Pucharu DH to będą niestety tylko wycieczki a nie wyjazd reprezentacji...
PZKol powinien swoje siły skupić na krajowych zawodach!! i pomagać, pomagać i jeszcze raz pomagać a My się mamy tego domagać... bo istnieją za nasze wspólne pieniądze.
steel po raz kolejny unikasz odpowiedzi na pytania które ci zadaje. Takie podejscie to po prostu brak wiedzy, dlatego skrzętnie unikasz odpowiedzi na konkretne pytania. Wystarczy że przeczytałem część Twoich wypocin na wiecej nie mam ochoty i czasu.
W swoich postach wspominasz o infrastrukturze, jak również o tym że nie zbyt dobrze jeździsz, o ile wogóle jezdzisz dh. Co ci nie pasuje w Polsce, nie ma tras do trenowania, czego Ci w nich brakuje ?
Co do Twojego pytania który zawodnik dzieki dużemu budżetowi doszedł na szczyt kariery. W kolarstwie to chociażby Maja Włoszczowska, która jest moją koleżanką, razem jeździliśmy w kadrze POlski w XC jakieś 10 lat temu, pieniądze były na treningi i wyjazdy. Nikt praktycznie nie miał osiągnięc na świecie a i tak trenowaliśmy i jeździliśmy na zawody. Pojawił sie duży sponsor i pojawiły się lepsze wyniki u Majki, aż do srebrnego medalu olimpijskiego ! Takich karier sportowych jest mnóstwo.
Nadal polecam Ci poczytać ustawę o sporcie kwalifikowanym i poczytać jak i na co wydawane są pieniądze w Ministerstwie Sportu.
Skąd Twoja wiedza o "imprezowaniu" chłopaków ? Jako alfa i omega we wszystkich sprawach powinienes wiedzieć że z kadrą na wyjazd pojechał opiekun i tego typu zachowania na 100% nie wystapiły. Najpierw miej sprawdzone informacje, później pisz informacje, które obrażają naszych zawodników.
W swoich postach wspominasz o infrastrukturze, jak również o tym że nie zbyt dobrze jeździsz, o ile wogóle jezdzisz dh. Co ci nie pasuje w Polsce, nie ma tras do trenowania, czego Ci w nich brakuje ?
Co do Twojego pytania który zawodnik dzieki dużemu budżetowi doszedł na szczyt kariery. W kolarstwie to chociażby Maja Włoszczowska, która jest moją koleżanką, razem jeździliśmy w kadrze POlski w XC jakieś 10 lat temu, pieniądze były na treningi i wyjazdy. Nikt praktycznie nie miał osiągnięc na świecie a i tak trenowaliśmy i jeździliśmy na zawody. Pojawił sie duży sponsor i pojawiły się lepsze wyniki u Majki, aż do srebrnego medalu olimpijskiego ! Takich karier sportowych jest mnóstwo.
Nadal polecam Ci poczytać ustawę o sporcie kwalifikowanym i poczytać jak i na co wydawane są pieniądze w Ministerstwie Sportu.
Skąd Twoja wiedza o "imprezowaniu" chłopaków ? Jako alfa i omega we wszystkich sprawach powinienes wiedzieć że z kadrą na wyjazd pojechał opiekun i tego typu zachowania na 100% nie wystapiły. Najpierw miej sprawdzone informacje, później pisz informacje, które obrażają naszych zawodników.
Kiedy większość nakładu na sport idzie na piłkę nożną, kiedy syfiaste kluby które są dla miasta antyreklamą dostają kilkaset tysięcy z budżetu, to to jest dla mnie porażka i marnowanie pieniędzy. Inwestycja w nasz "narodowy" sport, w którym się ośmieszamy, a tu mówisz, że opłacenie kilku chłopaków co stanowi pewnie promil miesięcznego nakładu na podrzędną drużynę nie odnoszącą żadnego sukcesu, jest stratą pieniędzy. Państwo też powinno wspierać bez względu, czy ma z tego korzyści ( w postaci wyników załóżmy ) . To jest promocja sportu, bo może przed TV ściągnie to ludzi, którzy tym wcześniej się nie interesowali widząc, że udział biorą Polacy. I jeśli jakimś fartem dostanie się coś dla kady DH/4X to ja skacze z radości i jaram się jak widzę polaka wśród najlepszych, a jak już osiągają sukces to jestem bardziej dumny, niż kiedy Polska wygrywa mecz piłki z Francją. W momencie kiedy ogromne sumy nikną nie wiadomo w czyich kieszeniach, to taka mała kwota nie może być dla normalnego człowieka interesującego się tym sportem niczym złym. Jak dla mnie powinni opłacić możliwość jazdy na wszystkie zawody UCI i jeszcze do tego zorganizować obóz szkoleniowy za granicą na trasach PŚ.
[b] Monkeyman [/b]
Steel2 Gdy piję ostatnie browary myślę o głodujących w Afryce
Koleś czep się pierw ludzi typu piłkarzy polskiej kadry , albo ludzi z lekkoatletyki. Od nich ludzie zasypiają na trawnikach w wiosce olimpijskiej upici do upadłego za pieniądze , których możemy marzyć !! Z resztą po co ja to piszę skoro Ty sobie i tak tylko jaja robisz ... :/ 


http://zwolson.pinkbike.com/album/Zawody/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość