NS Aerial

[Wjtk]

Użytkował może ktoś powyższe pedały ( o ile są już dostępne ) jak z ich wytrzymałością trzymaniem? Waga dosyć atrakcyjna 390g.

[Bombell]

Jeszcze ich nie ma Nie przyszły w tej pierwszej dostawie więc trzeba czekać. Jeździ na nich narazie paru wybranków i niby zachwalają. Jak ci się nie chce czekać to z konkurencyjnych masz Dartmoory Fever, powinny być jakoś teraz na stanie.

[nans]

i coś już ktoś może więcej powiedzieć na temat tych platform? Czy lepiej się spisują do poprzednich Leg Eaters?

[AlanCK]

Leg Eaters to porażka i ciężkie kolce... a dlaczego poszukaj sobie było pełno o nich tematów...

[SzyszkaRider]

Mam te platformy...Powiem , że trzymają bardzo dobrze , nie kręcą się co najważniejsze
Lakier nie schodzi , dużo pinów...ogólnie mogę polecić.

[Maciekx]

Przesiadłem się na nie z leg eatersów. Lekkie, dobrze trzymają, pewne podparcie, naprawdę ładny design. Od siebie polecam.

[p@wDD]

Kupiłem chyba wersje z 2009 NS AERIAL PRO - kolor szare metalic. Jeżdżę enduro i delikatne FR. Po miesiącu, może dwóch zaczęły trzeszczeć. Pojawiły się wyczuwalne luzy. Dokręcenie nakrętek nic nie dało oczywiście. Jestem rozczarowany. E-sklep w którym zakupiłem oraz NSbikes nie odpowiedziały na e-mail od ponad tygodnia. Gdy jadę w dół to wisi mi czy trzeszczą, ale w enduro po płaskim wiecie jakie to irytujące. Pedały za 250zł...

[randy-rockstiff]

To dziwne. Do niedawna użytkowałem Aeriale 2009, czyli te sprzed podziału. Prawdą jest, że po 2 miesiącach zaczęły piszczeć, jednak nie złapały luzów. Rozkręciłem, wyczyściłem i był spokój. Trzymały bardzo dobrze, kręciły się fajnie, tylko farba [biały lakier] dość szybko znikał.

[p@wDD]

No właśnie - dziwne. Pod nakrętką zabezpieczającą czysty smar.

[=disbrainer=]

uzywam wersji 2010 Pro od marca i jak dotad wypas. przesiadalem sie rowniez z wysluzonych juz Legeatersow, trzymaja tak samo dobrze, konstukcja prostsza, latwiejsze w utrzymaniu, wykonanie bez zarzutu. na ta chwile nie mam zastrzezen.

[p@wDD]

zrobiłem jak kolega napisał wyżej. mimo nie zabrudzonego smaru zalegającego w środku w przyzwoitej ilości pedały odkręciłem, rozebrałem, wyczyściłem, zamontowałem i faktycznie trzeszczenie ustało. niestety niepokojące jest grawitacyjne wypadnięcie uszczelnionych łożysk po demontażu lewej platformy. na mój chłopski rozum powinny na lekki wcisk się same trzymać. dodatkowo ślizgi tzw. DU Bushings mają wyczuwalny już spory luz. jak dla mnie miesiąc w enduro i słabo to wygląda. machina marketingowa NSbikes widać działa, ale jeśli pro rajderzy to testują, to raczej jedną parę dziennie. platforma ładna wizualnie i trzyma się buta, ale zaczynam żałować.