Oś obrotu na suporcie - dlaczego tak mało popularne w DH/FR?
Wybieranie małych nierówności jest bardzo dobre jak wcześniej pisałem.
Rotec Moto DH vs Santa S8, oba bez platformy(takie same dampery) Rotec centymetr mniej skoku, więc zbliżone, ustawione pod moją wagę. Santa przy Rotecu jest praktycznie nie czuła na małe nierówności, ze średnimi sobie lepiej radzi. Dalej nie wiem, bo na Sańcie nie skakałem. Santa strasznie się buja, efektywne pedałowanie można sobie.... no wsadzić. Rotec się mniej buja i tylko z powodu samego naciskania na pedały, starając się efektywnie pedałować i tak mało, ale zawsze buja. Damper z platformą DHX czy cuś napewno rozwiązałby ten problem. Wiem, bo miałem w straym jednozawiasie DHX-a i Fusiona(Vanilla) z platformą, a wcześniej DNM-a bez i pomogło :). Podjazd pod góre napewno by lepiej zniosła Santa, ale te rowery do tego nie służą, na płaskim przemieszczanie jest spoko, ale blisko. Na tym wcześniejszym jednozawiasie z DHX zrobiłem sobie raz z 13km po lesie plus powrót 10km i było dość przyjemnie, do 20km szosowo nie stanowiło problemu. Zawieszenie było 180mm przód tył. Roteciem nie wyobrażam sobie tego.
W tym roku smarowałem zawieszenie chyb tylko raz, po zimie i po którymś jeżdżeniu w górach i działa. Na jednej przekładce mam minimalny luz, który był od początku zakupu. Całość łożyska ślizgowe.
Tak w ogóle lubię zjeżdżać w dół i zdarzyło mi się zjeżdżać i było fajnie. Kamienie były nie miłe dla zawieszenia, ale wszelkie hopy, dropy to masełko jak się ląduje.
W temacie "Legendy" masz coś o tym Rotecu, trzeba wspomnieć, że to nie jest czysty jednozawias tylko ma jeszcze 2 przekładki na damper co jednak może mieć znaczny wpływ na prace.
Jeszcze moje osobiste preferencje ;) wole jeździć z małą kadencja i dużą koronką. Rotec 44zęby kaseta szosowa w S8 42, MTB. Co może mięć znaczny wpływ na bujanie. Jak niby w Rotecu napęd jest nieważny to jednak trzeba dusić i buja. Kiedyś zamierzam spróbować 40z to może znacznie mi poprawi przyśpieszenie.
Napisałem tu moje subiektywne odczucia starając się porównać obiektywnie, ale mogę się nie znać.
Ogólnie to Ty chcesz coś kupić, czy zbudować ?
Rotec Moto DH vs Santa S8, oba bez platformy(takie same dampery) Rotec centymetr mniej skoku, więc zbliżone, ustawione pod moją wagę. Santa przy Rotecu jest praktycznie nie czuła na małe nierówności, ze średnimi sobie lepiej radzi. Dalej nie wiem, bo na Sańcie nie skakałem. Santa strasznie się buja, efektywne pedałowanie można sobie.... no wsadzić. Rotec się mniej buja i tylko z powodu samego naciskania na pedały, starając się efektywnie pedałować i tak mało, ale zawsze buja. Damper z platformą DHX czy cuś napewno rozwiązałby ten problem. Wiem, bo miałem w straym jednozawiasie DHX-a i Fusiona(Vanilla) z platformą, a wcześniej DNM-a bez i pomogło :). Podjazd pod góre napewno by lepiej zniosła Santa, ale te rowery do tego nie służą, na płaskim przemieszczanie jest spoko, ale blisko. Na tym wcześniejszym jednozawiasie z DHX zrobiłem sobie raz z 13km po lesie plus powrót 10km i było dość przyjemnie, do 20km szosowo nie stanowiło problemu. Zawieszenie było 180mm przód tył. Roteciem nie wyobrażam sobie tego.
W tym roku smarowałem zawieszenie chyb tylko raz, po zimie i po którymś jeżdżeniu w górach i działa. Na jednej przekładce mam minimalny luz, który był od początku zakupu. Całość łożyska ślizgowe.
Tak w ogóle lubię zjeżdżać w dół i zdarzyło mi się zjeżdżać i było fajnie. Kamienie były nie miłe dla zawieszenia, ale wszelkie hopy, dropy to masełko jak się ląduje.
W temacie "Legendy" masz coś o tym Rotecu, trzeba wspomnieć, że to nie jest czysty jednozawias tylko ma jeszcze 2 przekładki na damper co jednak może mieć znaczny wpływ na prace.
Jeszcze moje osobiste preferencje ;) wole jeździć z małą kadencja i dużą koronką. Rotec 44zęby kaseta szosowa w S8 42, MTB. Co może mięć znaczny wpływ na bujanie. Jak niby w Rotecu napęd jest nieważny to jednak trzeba dusić i buja. Kiedyś zamierzam spróbować 40z to może znacznie mi poprawi przyśpieszenie.
Napisałem tu moje subiektywne odczucia starając się porównać obiektywnie, ale mogę się nie znać.
Ogólnie to Ty chcesz coś kupić, czy zbudować ?
- Załączniki
-
- img175te.jpg (620.34 KiB) Przejrzano 1249 razy
-
- img175te (1).jpg (606.77 KiB) Przejrzano 1249 razy
-
- No i zdj?cia osi obrotu, by ci przybli?y?.
- img175te (2).jpg (621.01 KiB) Przejrzano 1249 razy
Wiesz co mnie boli? Że rower się pierdoli!
Z tego co rozumiem to tak - Santa zasadniczo buja bardziej, ale pod górę się usztywnia, a Rotec ciągle buja tak samo, dobrze myślę?
Chcę zbudować, na pewno 1-zawias, ale rozważam rózne punkty obrotu. To co mnie się podoba w tym patencie to że wahacz może być jeden, prosty a w dodatku krótki, patent będzie lekki i mocny, w dodatku pozwoli bardzo nisko ułożyć damper. Wahacze omijające korby muszą być znacznie masywniejsze aby zachować sztywność. Niemniej jednak chyba bardziej zależy mi na efektywnym pedałowaniu niz na wybieraniu drobnych nierówności, często muszę podjeżdżać (nie chcem ale muszem) a czułosć zawieszenia to generalnie nie jest priorytetem, 1-zawias chcę bardziej ze względu na wyczucie gleby a nie na czulość, w tym moim 4-zawiasiku to często nie wiem po czym jadę i dość późno czuć, ze koło odjeżdża na bok.
===========================================
Edit - z drugiej strony każdy podjazd można "zmęczyć", a machina ma głównie służyć do jazdy w dół, ostatecznie to się go nawet wciągnie na górę na plecach... tym bardziej że sa takie rzeczy jak SPV.... Jak patrzę na Roteca Moto to aż serce rośnie...
===========================================
Edit 2 - takie pytanie , czy ktoś może jeździl takimi rzeczami jak Chumba F5, Zumbi DH Team, starą Bazooką albo czymś w tym stylu? Wiem, nie są to dokladnie takie konstrukcje o jakich mówimy, ale osie obrotu są bardzo blisko suportu, na pewno bliżej im do Roteców niż do Orange'ow, jak to się sprawuje z damperem z platformą?
Chcę zbudować, na pewno 1-zawias, ale rozważam rózne punkty obrotu. To co mnie się podoba w tym patencie to że wahacz może być jeden, prosty a w dodatku krótki, patent będzie lekki i mocny, w dodatku pozwoli bardzo nisko ułożyć damper. Wahacze omijające korby muszą być znacznie masywniejsze aby zachować sztywność. Niemniej jednak chyba bardziej zależy mi na efektywnym pedałowaniu niz na wybieraniu drobnych nierówności, często muszę podjeżdżać (nie chcem ale muszem) a czułosć zawieszenia to generalnie nie jest priorytetem, 1-zawias chcę bardziej ze względu na wyczucie gleby a nie na czulość, w tym moim 4-zawiasiku to często nie wiem po czym jadę i dość późno czuć, ze koło odjeżdża na bok.
===========================================
Edit - z drugiej strony każdy podjazd można "zmęczyć", a machina ma głównie służyć do jazdy w dół, ostatecznie to się go nawet wciągnie na górę na plecach... tym bardziej że sa takie rzeczy jak SPV.... Jak patrzę na Roteca Moto to aż serce rośnie...
===========================================
Edit 2 - takie pytanie , czy ktoś może jeździl takimi rzeczami jak Chumba F5, Zumbi DH Team, starą Bazooką albo czymś w tym stylu? Wiem, nie są to dokladnie takie konstrukcje o jakich mówimy, ale osie obrotu są bardzo blisko suportu, na pewno bliżej im do Roteców niż do Orange'ow, jak to się sprawuje z damperem z platformą?
Rotec normalnie(dół, płaskie) buja b.mało, albo się tego nie zauważa, pod górę zaczyna masakrycznie bujać, wtedy Santa mniej buja. Zapewne jakbym zastosował mniejszą koronke to bujanie by się zmniejszyło, bo tak mocno by się nie dusiło tylko zwiększyło kadencje.
Po prostu bujanie jakieś jest. W teorii są ramy w których nie ma w ogóle wpływu napęd, pedałowanie, a jednak i tak coś bujnie mało jak mało, ale.
Weś jakoś człowieku postaraj się pisać po polsku, bo strasznie chujowo się to czyta i się zdecyduj na czym Ci zależy. Jednozawiasy z zasady są czułe.
Po prostu bujanie jakieś jest. W teorii są ramy w których nie ma w ogóle wpływu napęd, pedałowanie, a jednak i tak coś bujnie mało jak mało, ale.
Weś jakoś człowieku postaraj się pisać po polsku, bo strasznie chujowo się to czyta i się zdecyduj na czym Ci zależy. Jednozawiasy z zasady są czułe.
Ja nie rozumieć cię i nie widzieć sensu budowania jednozawiasa, przy takiej dostępności na rynku.B.Z. pisze:1-zawias chcę bardziej ze względu na wyczucie gleby a nie na czulość, w tym moim 4-zawiasiku to często nie wiem po czym jadę i dość późno czuć, ze koło odjeżdża na bok.
Wiesz co mnie boli? Że rower się pierdoli!
Moze i jest tego na rynku zatrzęsienie, ale chcę po prostu zbudować ramkę, takie hobby i moj sprawa... robię to głównie dla samego zbudowania i wypróbowania nietypowego rozwiązania w konstrukcji nośnej ramy, a to ze rozważam różne opcje na zawieszenie to inna sprawa.
Na czym mi zalezy... generalnie na tym jak 1- zawias daje się wyczuć w zakrętach. Nie wiem jak to opisać, ale generalnie na 1-zawiasie łatwiej mi wyczuć przyczepność, w obecnym rowerze nie do końca czuję co się dzieje z tylnym kołem i nawet nie chodzi o to że nie czuć po czym się jedzie tylko nie czuć tak uślizgów jak na 1- zawiasach na których jeździłem, nawet Sign był pod tym względem lepszy, a ponoć jego wahacz jest mało sztywny.
To, że teoretycznie istnieją rowery niepodatne na pogowanie to nie znaczy że są takie praktycznie. Ja się z takimi nie spotkałem, każdy jeden da się rozbujać. Mowa tutaj oczywiście o rzeczach, które mają 15 cm skoku lub więcej.
Na koniec - wyluzuj troszkę, bo ja też nie do końca zakumałem Twój wcześnieszy wpis, ale się nie spinam
Poza tym bardzo cenna informacja, że po płaskim Rotec jechał fajnie, mimo wszystko cały czas ten typ zawieszenia jest dla mnie intrygujący, może się jednak skuszę mimo wad.
Na czym mi zalezy... generalnie na tym jak 1- zawias daje się wyczuć w zakrętach. Nie wiem jak to opisać, ale generalnie na 1-zawiasie łatwiej mi wyczuć przyczepność, w obecnym rowerze nie do końca czuję co się dzieje z tylnym kołem i nawet nie chodzi o to że nie czuć po czym się jedzie tylko nie czuć tak uślizgów jak na 1- zawiasach na których jeździłem, nawet Sign był pod tym względem lepszy, a ponoć jego wahacz jest mało sztywny.
To, że teoretycznie istnieją rowery niepodatne na pogowanie to nie znaczy że są takie praktycznie. Ja się z takimi nie spotkałem, każdy jeden da się rozbujać. Mowa tutaj oczywiście o rzeczach, które mają 15 cm skoku lub więcej.
Na koniec - wyluzuj troszkę, bo ja też nie do końca zakumałem Twój wcześnieszy wpis, ale się nie spinam

Poza tym bardzo cenna informacja, że po płaskim Rotec jechał fajnie, mimo wszystko cały czas ten typ zawieszenia jest dla mnie intrygujący, może się jednak skuszę mimo wad.
Jaki teraz masz rower, a jaki miałeś wcześniej ? Gdzie jeździsz ?
Z tego co widać to masz jakieś wyostrzone osobiste preferencje co do ramy, niż większość.
Zresztą mógłbyś się jakoś kajtnąć na tym to byś sam odczuł.
Wiesz co ja nie mam powodów do spinania się, bo szczerze mówiąc mam to w dupie, ale jako, że Cię ten temat interesuje to chcę Ci pomóc.
Jak tamten post napisałeś nie stylistycznie, z błędami i cokolwiek ciężko było z niego zrozumieć to o to mi chodzi.
Jak nie rozumiesz czegoś co ja napisałem to pytaj po to jest forum.
Z tego co widać to masz jakieś wyostrzone osobiste preferencje co do ramy, niż większość.
Zresztą mógłbyś się jakoś kajtnąć na tym to byś sam odczuł.
Wiesz co ja nie mam powodów do spinania się, bo szczerze mówiąc mam to w dupie, ale jako, że Cię ten temat interesuje to chcę Ci pomóc.
Jak tamten post napisałeś nie stylistycznie, z błędami i cokolwiek ciężko było z niego zrozumieć to o to mi chodzi.
Jak nie rozumiesz czegoś co ja napisałem to pytaj po to jest forum.
Wiesz co mnie boli? Że rower się pierdoli!
Jeżdżę 99% czasu po okolicach Bydzi, raz na rok w jakieś góry, na więcej nie mam czasu. Zasadniczo to bardziej należałoby nazwać enduro z elemntami zjazdu, bo nie ma tutaj konkretnych przewyższeń, za to dość często trzeba się człapać pod górę, dlatego istotne jest, żeby jakoś dramatycznie nie bujało na podjazdach i po płaskim, ważniejsze niż czułość.
Samo wybieranie małych nierówności nie jest dla mnie specjalnie ważne, zawieszenie jak dla mnie w rowerze jest po to, żeby zapewnić bezpieczestwo i oszczędzić stawy, nie musi zapewniać super-komfortu, tak więc ten aspekt móglbym poświęcić.
Obecnie jeżdzę na Brodie Devo 2004 z Foxem, trochę jeździłem też na Big Hicie, ale koncentrowałem się bardziej na pracy zawieszenia niż na innych aspektach, calość jednak działała dość podobnie do Brodie. Może to moje Brodie jest jakieś bardziej "gumowe" od innych 4-zawiasów, tego nei wiem, ale jakoś nie wydaje mi się.
Wcześniej miałem rowery do XC/AM, Gianta NRS i wspomnianego Krossa, a jeszcze wcześniej sztywniaki. Z 1 zawiasów to najwięcej jeździłem Signem. Ogólnie nie jest to rower taki jaki lubię, przykrótki dla mnie i zbyt liniowo pracuje zawias, ale tył dawał o lepsze wyczucie przyczepnosci. Podobne spostrzeżenia miałem jak się przejechałem Konewą. poza tym ku swojemu zdziwieniu zauważyłem, ze większość cudownych właściwości 4 zawiasu to marketing. Wcale mniej nie poguje niż taki Sign na podjazdach, lepiej tylko hamuje ale też nie idealnie, pływający zacisk to chyba lepszy patent (piszę chyba, bo nie jeździłem z czymś takim, ale w przypadku pływajcego zacisku hamulec w ogóle nie "ciągnie" koła w jakąkolwiek stronę w wyniku ruchu zawieszenia, teoretycznie powinno więc działać lepiej).
Tak więc teoretycznie lepszy dla mnie chyba byłby 1-zawias z punktem obrotu na wysokosci zębatki, niemniej jednak niespokojna dusza domaga się, żeby rozkminić temat do końca. nie ma to zadnego logicznego uzasadnienia, no, może poza wrodzonym uwielbieniem dla wszyskiej maści technicznych dziwadeł. Wiem, najlepiej byłob się przejechać, tylko nie znam nikogo, kto by mógł mi udostępnić taki rower, ani nawet czegoś podobnego, takiego jak wspominana Chumba, dlatego własnie staram się o możliwie najwiecej szczegółów dopytać.
Samo wybieranie małych nierówności nie jest dla mnie specjalnie ważne, zawieszenie jak dla mnie w rowerze jest po to, żeby zapewnić bezpieczestwo i oszczędzić stawy, nie musi zapewniać super-komfortu, tak więc ten aspekt móglbym poświęcić.
Obecnie jeżdzę na Brodie Devo 2004 z Foxem, trochę jeździłem też na Big Hicie, ale koncentrowałem się bardziej na pracy zawieszenia niż na innych aspektach, calość jednak działała dość podobnie do Brodie. Może to moje Brodie jest jakieś bardziej "gumowe" od innych 4-zawiasów, tego nei wiem, ale jakoś nie wydaje mi się.
Wcześniej miałem rowery do XC/AM, Gianta NRS i wspomnianego Krossa, a jeszcze wcześniej sztywniaki. Z 1 zawiasów to najwięcej jeździłem Signem. Ogólnie nie jest to rower taki jaki lubię, przykrótki dla mnie i zbyt liniowo pracuje zawias, ale tył dawał o lepsze wyczucie przyczepnosci. Podobne spostrzeżenia miałem jak się przejechałem Konewą. poza tym ku swojemu zdziwieniu zauważyłem, ze większość cudownych właściwości 4 zawiasu to marketing. Wcale mniej nie poguje niż taki Sign na podjazdach, lepiej tylko hamuje ale też nie idealnie, pływający zacisk to chyba lepszy patent (piszę chyba, bo nie jeździłem z czymś takim, ale w przypadku pływajcego zacisku hamulec w ogóle nie "ciągnie" koła w jakąkolwiek stronę w wyniku ruchu zawieszenia, teoretycznie powinno więc działać lepiej).
Tak więc teoretycznie lepszy dla mnie chyba byłby 1-zawias z punktem obrotu na wysokosci zębatki, niemniej jednak niespokojna dusza domaga się, żeby rozkminić temat do końca. nie ma to zadnego logicznego uzasadnienia, no, może poza wrodzonym uwielbieniem dla wszyskiej maści technicznych dziwadeł. Wiem, najlepiej byłob się przejechać, tylko nie znam nikogo, kto by mógł mi udostępnić taki rower, ani nawet czegoś podobnego, takiego jak wspominana Chumba, dlatego własnie staram się o możliwie najwiecej szczegółów dopytać.
Zastanawiam sie o ktorym rotecu rozmawiacie. Oni przeciez nie roba 1 zawiasow (mysle o RL9).
Co do Alfy podyskutuj z Dzikusem, w koncu autor. Na zywo wyglada lepiej...
Sam klikajac rame na pewno szedl bym w strone wysokiego SP. Jak juz sie klika to wystarczy tam jeszcze dolozyc jakis HUB 4-7 biegow (takie superCo DH z hubem, ale nie moze nie speedhubem ze wzgledu na wage).
PS w Bydzi to nawet w centrum sa minitraski wiec nie marudz :P
Co do Alfy podyskutuj z Dzikusem, w koncu autor. Na zywo wyglada lepiej...
Sam klikajac rame na pewno szedl bym w strone wysokiego SP. Jak juz sie klika to wystarczy tam jeszcze dolozyc jakis HUB 4-7 biegow (takie superCo DH z hubem, ale nie moze nie speedhubem ze wzgledu na wage).
PS w Bydzi to nawet w centrum sa minitraski wiec nie marudz :P
XC: No nie wiem Misiu jak sobie wyobrażasz podjeżdżanie na tym ? OK, można zablokować zawiechę, no ale są systemy w których nie trzeba i działają jak się nawet podjeżdża. Więc brak sensu.
Jak już wszystko powyżej EN bardziej pod ten system by podeszło.
Tak jak pisałem wcześniej średnie nierówności czyt. rock gardeny, są nie przyjemne.
Ale bez problemu mogę powiedzieć, że na czulszym zawieszeniu nie jeździłem. Chociaż w WV Sharanie czy pusty czy załadowany ładnie wybiera i przy 60 i 180, bo np. Mazda 626 GD za twarde ma zawieszenie. Będąc człowiekiem, który ceni komfort.
A czy zwalnia no nie powiedziałbym ja jestem na tyle szybki, że fotokomórki nie nadążają mnie złapać. Więc musze jeszcze raz wyciąg i zjazd. Dlatego takie czasy mi wychodzą.
Jak już wszystko powyżej EN bardziej pod ten system by podeszło.
Tak jak pisałem wcześniej średnie nierówności czyt. rock gardeny, są nie przyjemne.
Ale bez problemu mogę powiedzieć, że na czulszym zawieszeniu nie jeździłem. Chociaż w WV Sharanie czy pusty czy załadowany ładnie wybiera i przy 60 i 180, bo np. Mazda 626 GD za twarde ma zawieszenie. Będąc człowiekiem, który ceni komfort.
A czy zwalnia no nie powiedziałbym ja jestem na tyle szybki, że fotokomórki nie nadążają mnie złapać. Więc musze jeszcze raz wyciąg i zjazd. Dlatego takie czasy mi wychodzą.
Wiesz co mnie boli? Że rower się pierdoli!
No własnie pytanie czy traci w praktyce. Teoretycznie to sobie zdaję sprawę, ze powinien przy takim ruchu koła, ale pytanie czy nie zyskuje więcej dzięki temu, że nie ciągnie łańcucha i przez to się nie usztywnia?Spaced pisze:Bardzo mało wstecz wiec zachowanie na co bardziej nieprzyjemnych wybojach byłoby delikatnie rzecz biorac złe. Rower traciłby duzo predkosci.
Poza tym to że ludzie nazywają coś na wyrost trasami DH to nie znaczy jeszcze że takowe są... Zwłaszcza te w centrum, podejrzewam że nie jesteś ciekaw, ale jakby co to mogę strzelić foty. Oprócz Koronowa nie ma nigdzie niczego specjalnego, prawdę mówiąc często zdarza się że do jazdy po płaskim bardziej przydaje się zawieszenie niż po tych trasach. Pomijam już tutaj kwestię przewyższeń, wypasu nie ma, ale nie ma też tragedi, jest za to jakaś różnorodność, ale bez żadnych wielkich nierówności.
Kruk - jak jesteś człowiek cierpliwy to spróbuj Citroena z hydro... Odważny to być nie musisz, bo wbrew pozorom te wozy wcale nie są bardziej awaryjne od innych, ale cierpliwy to tak, bo zanim znajdziesz serwis ktory umie to naprawiać to osiwiejesz...
B.Z. no tak ale mówmy o zawieszeniu w biku dedykowanym do dh/fr, a nie w biku do dh/fr ale do jazdy po trasach lekkie fr/enduro. Do takiej jazdy moze i to ma sens + ew. na płynne trasy bez wybojów ale w górach zeby na takim biku stracisz. Sceptycznie odnosiłem sie zawsze do nadmiernie wstecznego ruchu osi ale uwazam, ze troche zawsze jest potrzebne bo jak bike nie przenosi predkosci to w górach mocno to odczujesz.
Swoja droga jak chcesz zobaczyc jak mocno "uwstecznione"
biki przenosza predkosc to na pb podajze byla jedna reklamówka na konkurs canfielda gdzie typek przejezdza po rollerze czy jak to sie madrze zwie w 4x i mx jadac tylko po czubkach 
Swoja droga jak chcesz zobaczyc jak mocno "uwstecznione"


Racja. W sumie mogłem lepiej doprecyzować temat, generalnie chodzi o bike FR/Enduro który przy okazji ma sobie dać radę w zjeździe.B.Z. no tak ale mówmy o zawieszeniu w biku dedykowanym do dh/fr, a nie w biku do dh/fr ale do jazdy po trasach lekkie fr/enduro.
Co do braku spowalniania przez "uwstecznione" biki to akurat zdaję sobie z tego sprawę, niemiej jednak w uwstecznionych łańcuch się napręża i usztywnia zawieszenie (oczywiście pod warunkiem że nie jest to i-drive albo patent taki jak w Balfie) w pewnych sytuacjach więc to patant z niską osią obrotu moze mieć przewagę, stąd właśnie pytanie jak to wypada w praktyce. Z tego co do tej pory zostało napisane wynika jednak,że nie powinienem się przy tej koncepcji upierać.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość