zajebali mi rower- wd40
-
- Posty: 651
- Rejestracja: 19.04.2004 14:23:55
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Przykro tak slyszec o kradziezy we Wroclawiu - przeze mnie uwazanym jako miasto kultury +/- jak Krakow. A napisz o ktorej to bylo i w jakim konkretnie miejscu - bedzie to wskazowka dla innych. Wybierz sie oczywiscie na nasze gieldy zlodzieji, tj. na niskie laki i swieba - na niskich jakies 3 lata temu jak ze starym poszedlem po wedke i jakies pierdoly do niej to widzialem fulla scotta, jak pozniej poszukalem w necie to ten scott byl warty jakies 5 tys, a ci cyganie czy inni rumuni (bo tak wygladali - mieli ciemniejsza karnacje i wyczuwalny akcent) wywiesili kartke 1200zl... Obok jeszcze kilka starych kolazowek i takie nienowe ctb. Aaaaaa i zglos jak jeszcze tego nie zrobiles na policje kradziez - jak nie bedzie zgloszone to np jak wylukasz na gieldzie to zeby ich zatrzymac nie wystarczy powiedziec policji wezcie im ten rower bo jest moj - panowie w blekicie moga sie co do tego czepiac.
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery,
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
wszystko zdarzylo sie przy kili. Siedzialem po drzewem, na polance i ok 15.10 podeszlo do mnie tych dwoch typkow. Sadze, ze czekali na pierwszy rower, ktory jest cos warty. Na policje zglosilem, dalem fotke, opisalem cweli i dzisaj kupilem zel pieprzowy (czy cos takiego). Dzisaj tez bylem na niskich lakach i nikogo nie bylo. Jutro swiebodzki i ew. niskie.
-
- Posty: 651
- Rejestracja: 19.04.2004 14:23:55
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
No bo niskie to sa w niedziele otwarte, tak przynajmniej mi sie wydaje. I tak w zasadzie to oprocz swieba i niskich to tylko w autogieldzie dolnoslaskiej warto szukac - autogielda to sie roi od roznych zlodzieji roznych telefonow itp.
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery,
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
Hitler nie lubil zydow, bo w niemczech byl kryzys, szwaby potracily wszystko, a zydki byly przedsiebiorcze i jeszcze na tym zyskaly. Za to tez wiekszosc niemcow nie lubila zydow, a hitler to wykozystal aby dojsc do wladzy. Proponuje sie nie klocic na temat zydow bo to jest topic o moim ********* bikeu a nie spor ideologiczno moralny na w oparciu historie ubieglego stulecia
skradziony COOCK
Przykro mi to slyszec ze skradziono ci sprzet, który składałes u mnie w serwisie.Moze przy odrobinie szczęscia znajdzie sie twój bike, na który pewnie poświeciłeś każda osczędzona złotówke.Ja ze swojej strony powiadomię wszystkie zaprzyjażnione serwisy rowerowe we Wrocku.
Zajebac tylko takich .... meczarnie dla nich... najpierw bicie batem asz miesnie odpadna od kosci a puzniej przywiazanie do bambusa sznurami z cwiekami a do tego korona z cierni... a na koniec to przywiazac do drzewa i spilowac drzewo tak zeby runelo...a gosciu spadl razem z drzewem... a drzewo na nim by lerzalo ]:-> facet wspolczuje ci... ja naszczescie daje tylko qmplom jezdzic na rowerze a jak ktos inny to nie daje... wyrazy wspolczucia... porozgladam sie na necie i po miescie...
pozdro.
pozdro.
skradziony COOCK
Proponuje abyś umiescił ogloszenie w autogieldzie dolnoślaskiej ze kupisz rower do dualu, dirtu.Moze ktos sie odezwac i miec twoj skradziony rower.Czasami to skutkuje...A na niskich i w Lubiniu to raczej nie ma szans abys znalazl swojego bike.Kilku znajomych tam handluje wiec jak cos sie takiego pojawi to dadzą znac.A twoj rower to juz pewnie i tak jest w rekach jakiegos nieswiadomego "nowego wlasciciela" wiec jesli rower nie wyjechal poza granice miasta predzej czy pozniej trafi do jakiegos sklepu badz serwisu.
-
- Posty: 651
- Rejestracja: 19.04.2004 14:23:55
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
No wlasnie, dobrze ze juz sie ktos z serwisu odezwal bo chcialem powiedziec ze swojej strony ze w IgnaszewskiMTB jest skup rowerow uzywanych czy cos takiego i jak cos to ewentualnie moze taki rower tam trafic gdyby zaden kupiec sie nie znalazl. No ale jak juz wszyscy wiedza o co chodzi to wsjo i nara
Z matki obcej; krew jego dawne bohatery,
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.
kurwa, wojtek ale kicha!! dopiero dzis wrocilem z wakacji a tu taki kurwa news sie pojawia, maskara. Dzieki bogu malo jest takich ramek. Skoro jest 10 w polsce a jedna z nich ja mam to krag poszukiwan jeszcze bardziej sie zaweza, dobrze pamietam twoj rowerek, jak kogos na nim zobacze to albo dryndne albo jak dam rade to nawale. kurwa nie mozna samemu jezdzic w tym kraju. ja pierdole, od dzisiaj jezdze z 15' kluczem francuskim w plecaku, jak co to darmo bika nie oddam.powodzenia wojtek.
szkoda
rower jakiś slaby ale cock to już coś... szkoda tego cocka.. i co nie znalazł się?!
Balet on da bike
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości