Gejostwo z hobby full

[Marvil]

Nikt Ci nie każe jeździć. Chcesz ? Płać. Cały świat tak działa.

No nie wiem...
Powiedz mi Steel czy jak zaczynales jezdzic to wyciagnales 15tys na fula? Nie wydaje mi sie. Kazdy zaczyna od HT i malymi krokami dazy do fulla. A ci co kochaja HT powinni miec swoja kategorie bo Steel na Ht bedzie gorszy od Steela na fullu. wiec jezeli ktos ma HT to czemu ma byc z gory skazany na porazke walczac z fulami jak moze scigac sie sprawiedliwie z innymi HT??!!

[Steel2]

Z bardzo prostego powodu. DH to fulle i nie ma co dalej nad tym dyskutować. Jak ktoś nie chce mieć sprzętu do DH a jeździć DH, proszę bardzo, jego sprawa. Niech nie płacze, że ma gorsze czasy.

Po za tym, dlatego proponuję kategorie wg zaawansowania. Osoby z lepszym sprzętem/umiejętnościami szybciej awansują do wyższej kategorii.

ps. Jak zaczynałem jeździć to fulli nie było. Przednie amortyzatory pokazały się dopiero jakiś rok później i były wielką rzadkością.

[Marvil]

Jesli chodzi o

Co do kategorii to miło by było utworzyć kilka np:
- początkujący ( 2 miejsca w top 10 automatyczny skok wyżej )
- średni ( 5 x top 10 automatyczny skok wyżej )
- zaawansowany ( jeździsz jak długo chcesz )

to jest super pomysl. Tylko jestesmy w PL i watpie aby kiedys wszedl on w zycie...
P.S Gdy zaczynales jezdzic fuli nie bylo a DH? Ono bylo caly czas. Ful jest tylko ewolucja Ht ale to nie znaczy ze HT nie sluzy do DH. Zastanow sie nad tym. Skoro nie bylo fuli a tylko one sa do DH to w czym ty jezdziles?

[Tom@s]

Marvil, w innych dyscyplinach nie ma podziału na rodzaj roweru (no może poza MTB/BMX), więc dlaczego taki podział miałby być w DH??? jak wystartuję na składaku, to też dostanę osobną kategorię? przecież ja kocham składaki! Idąc Twoim tokiem rozumowania, organizatorzy powinni ustanowić kolejną kategorię pt. "składaki"... wkrótce dojdzie do tego, że na zawodach będziemy wybierać w kategoriach m.in. z przednią przerzutką, z 9-ma biegami z tyłu, z 8-ma itp. itd.

ps. DH jest młodą dyscypliną, podobnie jak dirt jumping... jak Nypel zaczynał skakać, to nikt nie wiedział co to dirt, więc analogicznie w czym on jeździł?

[Marvil]

Moze nie popadajmy w paranoje z przezutka ale czy uwazasz ze HT ma szanse z fulem. Jesli nie to czemu tylko fule maja sie scigac. Jezeli nie amsz kasy na fula to nie musi znaczyc ze nie masz szansy na podium startujac w kat.HT

[Zaborowski1]

Marvil popatrz chodzby za granice. Tam HT nie widzi sie prawie wogóle. Chyba tylko w PL widac tyle HT. Tam sa poprostu takie trasy ze zwariowali by na sztywniakach.

[Steel2]

to jest super pomysl. Tylko jestesmy w PL i watpie aby kiedys wszedl on w zycie...
P.S Gdy zaczynales jezdzic fuli nie bylo a DH? Ono bylo caly czas. Ful jest tylko ewolucja Ht ale to nie znaczy ze HT nie sluzy do DH. Zastanow sie nad tym. Skoro nie bylo fuli a tylko one sa do DH to w czym ty jezdziles?

Nie było też SPD, giętych kierownic czy hamulców tarczowych. I się dało. I nikt nie wymyślał kategorii osobnych w zależności od sprzętu. Nawet 4x nie było tylko dual.
W XC też nie było kategorii odnośnie sprzętu czy też np wagi ridera.


HT to przeżytek w DH i był jedynie dlatego, że zakup sprzętu był mocno utrudniony. Obecnie sprzęt jest łatwo dostępny.

Nie masz kasy na fulla ? Życie. Nikt Ci nie każe jeździć w DH. To nie jest obowiązkowe.

[adri1]

Marvil popatrz chodzby za granice. Tam HT nie widzi sie prawie wogóle. Chyba tylko w PL widac tyle HT. Tam sa poprostu takie trasy ze zwariowali by na sztywniakach.

myślę, że to wynika z poziomu życia za granicą, a co się z tym wiąże z kasą jaką dysponują ci ludzie. są w PL tacy, którzy kochają dh, ale nie wyłożą 10-15 tys za rower. czy to oznacza, że mają dać sobie spokój? nie, wybierają oni ht i rok po roku trenują i zbierają kasę na fula. inną sprawą jest podział na kategorie i tu zgadzam się ze Steelem.

[Steel2]

są w PL tacy, którzy kochają dh, ale nie wyłożą 10-15 tys za rower. czy to oznacza, że mają dać sobie spokój? nie, wybierają oni ht i rok po roku trenują i zbierają kasę na ful

Życie, absolutnie normalna rzecz. Nie ma się czym przejmować ani tworzyć sztucznych kategorii. Lubisz to, to sobie zarobisz i kupisz to co chcesz albo i nie. Tak też bywa.

Marvil - nie widzę powodu dlaczego w pl nie miało by się udać. No chyba, że nadal wszyscy będą przestawiać podejście jakie ma bodzo2k. Kategorie zależą tylko od organizatorów i można spokojnie PZKol i innych mega super działaczy olać.

Albo zróbmy może jakąś kategorię "no rower" dla tych co by chcieli ale ich nie stać, i dla tych co rozwalili rower na treningach, a na miejscu nie da się naprawić czy w końcu dla tych co nie stać na naprawę. I niech każdy jeszcze koniecznie licencję PZKolu wyrobi ( pomysł bodzia ) i da kasę związkowym złodziejom.

[adri1]

Życie, absolutnie normalna rzecz. Nie ma się czym przejmować ani tworzyć sztucznych kategorii. Lubisz to, to sobie zarobisz i kupisz to co chcesz albo i nie. Tak też bywa.

przyczytaj jeszcze raz mój post - nie jestem za tworzeniem sztucznyh kategorii

[ravfr]

Nie masz kasy na fulla ? Życie. Nikt Ci nie każe jeździć w DH. To nie jest obowiązkowe.

Życie, absolutnie normalna rzecz. Nie ma się czym przejmować ani tworzyć sztucznych kategorii. Lubisz to, to sobie zarobisz i kupisz to co chcesz albo i nie. Tak też bywa.

Powiedz to Sławkowi Łukasikowi , który ma lat 16 , kręci czasy na poziomie 5 -10 miejsca w Elicie a jezdzi na Pitbullu. Juz widzę jak jego Mama wywala 3-4 tys na ramę bo J.E. Steel2 uważa ,że DH to "tylko na fulu" . Strasznie arogancki jesteś Kolego.

Fakt, że w takim przypadku powinien zadziałać sponsoring , ale to już inna historia .

[tomo]

ps. Jak zaczynałem jeździć to fulli nie było. Przednie amortyzatory pokazały się dopiero jakiś rok później i były wielką rzadkością.

steel wnioskuje z tego ze masz ponad 40 lat. Taki stary typek nie zna sie na dh i pokrewnych dyscyplinach, wiec zmień forum i zacznij pisać na forum "pelikany i wigry 3 dla zaawansowanych"

[tomo]

Nie masz kasy na fulla ? Życie. Nikt Ci nie każe jeździć w DH. To nie jest obowiązkowe.

Nie jest obowiązkowe ale niektórym jeżdżacym a nie tylko gadającym na forum sprawia to przyjemnosć i ciesza sie ze mogą wystartować w HT i sprawdzic swoje umiejetnosci z innymi jeżdżącymi na podobnych rowerach. Ludzie lubią spędzać aktywnie wolny czas i cieszą się że mogą startować na zawodach chociażby w kategorii HT.

[SeraaX]

zamykam, koniec bezsensownej debaty o ht w temacie ( również nie do końca sensownym) o hobby full.
I nie żebym miał tu coś do ht, mi ta kategoria nie potrzebna, ale nie przeszkadza mi też jak co poniektórym. Z punktu widzenia jazdy więcej kategorii, więcej ludzi na podium = więcej radości dla tychże ludzi. A o to w sumie chodzi w jeździe na rowerze.