black czy dj

[<<MASA>>]

Co wybrac dj 3 2004 czy black comp 120 mm skoku??

[pitbull]

dj+ wymiana oleju po kupnie= GIT

[foghorn]

black:

PLUSY
-2 lata gwarancji
-znasz kogos kto go polamal? a nawet jak znasz to ilu? BARDZO mocny widelec jak za ta cene
-dobra praca amora do dirtow i streeta

MINUSY
-gumowo chodzi (chodz czasem to zaleta)
-plastikowy w srodku (za 10 zl wymieniasz 2 podkladki i jebie cie ze jest plastikowy bo juz potem sie nic nei dzieje)
-wymaga czestych serwisow (raz do roku caly, i trzeba co jakis czas smarowac mikrolubem- troche upierdliwe)


DJ

PLUSY
-swietna praca i swietny wyglad
-dobre bebechy

MINUSY
-PEKAJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i to juz go dyskwalifikuje
-czasmi problemy z gwarancja (****** gregorio ktore ma 200% narzutu na ceny)



Jezeli pomimo wszystko zdecydujesz sie na dj nie kupuj go w polsce w niemczech mozna bylo kupic na przecenie dj 2003 za 700zl :) albo kupuj z wloch jeszcze taniej lub podobnie.

[8!k3r]

zgadzam sie z foghornem

[Xprot]

ni zebym sie chcial wykrakac, ale podobne uzywanie dja z 2003 i 2004 owocuje peknieciem tylko tego pierwszego bo ma minimalnie inaczej zrobiana korone (ale jednak!) nie widzialeem zjebanego z 2004 a koleszkowie tez na tym daja rade juz niemal rok..... jak wezmiesz z allegro czy od sasiadow z niemiec to i tak jest ratunek na pekniecia ;]
http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=4944 tu masz i se poczytaj!

[Virus]

biez blacka ^^ sam go bede miec ^^

[iceman]

kiedys na forum byl juz topic o blacku, poczytaj sobie, bo opini byla masa. jezeli chodzi o dj to osobiscie nie widzialem peknietego. kolega ma model z 2004, jezdzi naprawde ostro i wszystko jest ok, wiec to raczej loteria jesli trafisz na felernego i sie rozsypie

[Prezes]

ja nierozumiem czemu odrazu dyskwalifikujecie DJ 2004 skoro to 2003 pekał ?? czyżby niektórym sie pod kopułami poprzewracało ??

kup sobie DJ 2005 ma 100 skoku i jest sztywniejszy napewno i mocniejszy od tego 2004 bo wiadomo im mniej skoku tym sztywniej :P

[Krzywy]

dodatkowo 2005 nie ma wiercen na koronie =D no i lzejszy jest ;) tylko to 100 skoku, to juz tylko dirt jump :p (i street :P)

ja widzialem pekajace (live) i pekniete dj'e (foty :P)
i na 03 i 04... cala nadzieja w 2005

a co do blacka t jakos mi nie przypadl do gustu.. znajomi co maja narzekaja, a to lukaszowi tlumienie padlo, zyeb mial z krzywa korona, a bizum cos przekrecil i tlumienia ni ma ;) ogolnie sie nei podoba mi. jakis taki ... wiotki?

[Iron_Man]

Jezdziłem na obydwu i doradzał bym DJ.

[pedros$]

black i nie ma sie nad czym zastanawiac

[<<MASA>>]

juz wybralem moze nie najlepiej
ale biore dj bo po prostu jes bardziej dostepny

[dualboy]

lepiej kup
mozo soul x odemnie :D


gg 8722182
mail magyar@duncon.com

[Prezes]

Cszyvy co do pekających to ja widziałem nawet fotki peknietych amorów WHITE BROS o ile kojarzysz co to jest...
poprostu niemożliwe jest zbudowaie amora który wszystko przeżyje mozna tylko zminimalizować możliwość zniszczenia łatwo sprzętu i sprawić żeby był o setne części mociejszy

[Fallout]

raczej DJ... to jest masywniejszy amor. Jeżeli cokolwiek z koroną by się działo to dopiero po roku, a wtedy bys mógł sie zaopatrzyć w tą koronę dokręcaną od Xprot`a. Ja jeżdże na pękniętym i na razie pękniecia sie nie powiększają..! Kumpel ma Black Sporta.... jeździ baaardzo lajtowo.. i nie z tąd ni zowąt załapał luzy 3,5 cm góra dół... tydzień przed końcem gwarancji.. udało mu sie i naprawili.. Ale lepiej chyba Dirt Jumperka brac...
to moje zdanie