Giant po kuracji odchudzającej !! Zmiana podejścia !!

KaczorAC1
Posty: 803
Rejestracja: 15.06.2007 18:48:55
Lokalizacja: Ełk
Kontakt:

Post autor: KaczorAC1 »

Dokładnie , jak ktoś wsadzał 888 do ramy enduro i oczekiwał super zjazdówki czy roweru FR...
ACextreme
Posty: 1381
Rejestracja: 24.02.2006 05:55:22
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: ACextreme »

A to ja się podłączę.... śmigałem przez 1.5 sezonu na AC 2005r z Juniorem 170mm na przedzie. Ważę i ważyłem 90kg, skakałem jakieś hopy, dropy, a gleb było bardzo dużo i rama była cała i zdrowa!!! To tak w kwestii obalania mitów :-).
A co do tematu, zycze owocnej dalszej dyskusji... zerkne tutaj znowy gdy bedzie 10 stron, ciekawe czy bedziecie na tym samym etapie :roll:
http://www.endura.pl
KaczorAC1
Posty: 803
Rejestracja: 15.06.2007 18:48:55
Lokalizacja: Ełk
Kontakt:

Post autor: KaczorAC1 »

ACextreme pisze:A to ja się podłączę.... śmigałem przez 1.5 sezonu na AC 2005r z Juniorem 170mm na przedzie.
A ja tam miałem 2 aceki. 1 się połamał , drugi z 66 sie trzymał hardo. Też mało nie ważę a skakałem sporo. Co nie zmienia faktu że jeżdżenie tą ramą ze skokiem 170-200 to trochę przesada.
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

Schodek - 1 nie czepiam, tylko uściślam. 2. Co ma piernik do wiatraka?
KaczorAC1 pisze:B.Z słuchaj po przeczytaniu Twego posta ręce mi opadły. Zostałeś w innej epoce czy co ? Powinieneś jeździć dalej rowerem 25 kg bo przecież on się nie złamie. Tak samo z serwisem zawieszenia gdzie pisałeś kiedyś o kosztach w innym temacie. Ten sport to jedno wielkie sranie kasą. Z tego wszystkiego wychodzi na to , że ta rama nie jest po prostu dla Ciebie. Za dobra ? Nie potrzebujesz takiej ramy widać skoro piszesz takie głupoty.
Oczywiscie że nie potrzebuję, własnie o tym piszę, nie rozumiem co w tym dziwnego. Ktoś inny potrzebuje 16 kilowego roweru to kupuje Treka albo Intense'a i jest zadowolony, ja to rozumiem i się nie czepiam, jak ktoś się ściga to potrzebuje jak najlżejszem maszyny, ja się nie ścigam.

W kwestii materiałów to nie wymyślono od bardzo dawna niczego nowego, rama która wazy 3,2 kg będzie słabsza od ramy która waży 4,5, cudów nie ma, pozostaje kwestia kto czego potrzebuje. Jasne, jakiś tam postęp jest niektóre ramy są odchudzone tam, gdzie dodatkowa wytrzymałość nie jest potrzebna (cieniowanie, frezowanie) ale nie ma innej opcji, jeśli rama waży o 1/3 mniej to przy podobnym materiale musi być słabsza. Że wystarczająca do DH dla dobrego technicznie zawodnika to inna sprawa i nikt tego nie kwestionuje, to parę osób kwestionuje to, że można być szczęśliwym mając 18 kilowy rower złożony za ułamek ceny tego co kosztują zawodowe maszyny... Ale teraz wszystko rozumiem, i dzięki za oświecenie, teraz już wiem, że:
KaczorAC1 pisze:Ten sport to jedno wielkie sranie kasą.
A ja głupi myślałem, że na jeżdżeniu na rowerze i że jeśli ktoś nie uprawia go na wysokim poziomie to nie potrzebuje najbardziej wypasionego sprzętu :twisted: Ale nadrobię, jutro wybiorę z konta kasę i kupię sobie... ech, sam nie wiem co, ale forumowicze na pewno pomogą wybrać coś, co teraz jest na topie :twisted: Będzę późiej tym zjeżdżał z 10 metrowej górki po prawie płaskiej drodze, ale będę na czasie!!! Sportowiec przez duze "S"...

Wracając do samego Gianta to się przekonamy co z tego będzie. Tyle piszecie o biurach projektowych a kiedykolwiek ktoś coś takiego widział? Myślicie,że taki Giant to robi jakąś kosmiczną kapuchę na Glorkach? Myślicie,ze Nissan największą kapustę robi na modelu GTR? Nie firmy które żyją z masówki na masówce się koncentrują. Kross to największy producent rowerów w EU (można się śmiać, ale takie są fakty) , w ogóle nie mają w ofercie zjazdówek, jest tylko zacofany technicznie fun-bike z pogranicza EN i FR... Też mają swoich testerów i nawet swój team, a rowery które trafiają do sklepów to zdecydowanie waga superciężka w swojej kategorii, Xc ważą po 12 kg... podejście Gianta do tematu zapewne jest znacznie bliższe Krossowi niż Intense'owi i obawiam się, ze efekt będzie taki jak piszą Spaced i Steel2, rower straci swoją główną zaletę czyli idiotoodporność i chyba niewiele zaoferuje w zamian.

Obaj panowie AC - no i fajnie,że mieliście i fajnie, że wytrzymywały. Ja nie mam nic do tej konstrukcji podaje tylko jako przykład czym się skończyły wcześniejsze próby odchudzania i to wcale nie tak radykalnego w wydaniu tej firmy.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

B.Z. bo ja mysle, ze tu zachodzi nieporozumienie i niektórzy mysla, ze uwazamy ze rama 3.2kg rozleci sie od razu. Chodzi o to, ze Giant raczej bedzie chcial tego sprzedawac tyle co starej glorki, a ceny beda dobre i dzieciaki beda kupowac. Efekt bedzie taki, ze kupi to duzo ludzi, którzy nie sa w stanie jezdzic tak zeby takiej ramki nie zakatowac. Znam osoby, które z tak lekkich ram beda/bylby zadowolone i nic im nie zrobia ale 3/4 sceny dh/fr w pl harpagani i dropy na płaskie, niedoleciane hopy, przeleciane hopy oraz czeste gleby + zle dobrane sprezyny i dobijajace zawieszenie i ilosc niezadowolonych klientów bedzie duza. Kto chce niech kupuje ale oczekiwanie, ze ta rama bedzie tak samo wytrzymała jak ramki po 3.5-4kg bez dampera jest jak zwrócił uwage B.Z naiwne. Od jazdy moze sie nie rozleciec ale ile ram widzieliscie, które od samej jazdy sie zepsuły?
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

B.Z. pisze:W kwestii materiałów to nie wymyślono od bardzo dawna niczego nowego, rama która wazy 3,2 kg będzie słabsza od ramy która waży 4,5, cudów nie ma,

hym ciekawa teoria, co chwile ogarniają nowe stopy materiałów, co chwile wchodza nowe materiały do życia, co chwile padają granice, co chwile okazuje sie ze można zrobić cos lepiej niż sadzono...co chwile człowiek odkrywa coś nowego...

nie masa ma znaczenie ale jak cos zostało wykonane i z czego panie technologu.

czemu zimowa kurtka alpinistyczna może miec mase swetra z lat 80 ?? a znosi temperatury -50 !! czemu alpinisci dziś sa ubrani w "ortaliony" a nie w wełniane swetry i kożuchy ?? i buty trapery przemiękajace po 8 godzinach !! czemu dziś mozesz skakac ewolucje na desce w zimie po 30 metrów i kręcić rotacje w kazdej płaszczyznie...przeca taka lekka deska powinna sie rozpadac po każdym skoku ??

Wiesz czemu ?? - bo technika poszła do przodu od momentu gdy to dotarło do Ciebie !! Pewnie smigasz dalej Wołga bo boisz sie nowych aut ktore maja o połowe mniejsza masę - musza sie składac jak Wigry 3 w zakrętach !!

Masakra.

Spaced idąc tym tropem to trek po sesji 10 musi miec szalonych technologów, a może rynek wymusił takie a nie inne podejście do roweru a technologie spokojnie pozwalają na wykonanie takich ram które spełniają wymogi rynku. Jestem pewien że w takich firmach siedzą spece i analizuja co rynek mówi i czego oczekuje...i jesli tylko jest możliwosc wykonania za rozsądne pieniądze tego czego tłumy pragną to się to robi. Jak sie za 2 lata okaze że można urwac jeszcze wiecej z ramy to na bank chłopaki to zrobia...a jak dojda do wniosku że warto robić to z super hiper techno stopu na licencji z NASA to na pewno wprowadza na rynek takie techno ramy - jesli tylko sie będzie to opłacac !! nie mowimy tu o customowych maszynach na zamowienie zawodników...to co oni testuja w zawodach wchodzi do życia po jakims czasie, wzmocnione tam gdzie trzeba i tyle...

Zobaczciie co się z kompami dzieje...15 lat temu jakie były procki ? 10 lat, 5 lat i jakie są dzis ?? dziś kupisz kompa na pełnym luzie z parametrami jakie 10 lat temu miały tylko solidne firmy.
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

I to się nazywa naginanie rzeczywistości do teorii. Fakty świadczą przeciw teoriii tym gorzej dla faktów... Jakie nowe stopy aluminium się pojawiły w ostatnich 5 czy 10 latach i sa wykorzystywane do budowy rowerów? Sprytnie się to wszystko ukrywa, pod jakimiś śmiesznymi własnymi określeniami ale żaden Specialized ani tym bardziej Giant niczego sam nie wytapia, wszystko robi się według od dawna określonych norm mieszając kilka pierwiastków. To jest b. podobna polityka jak wprowadzenie nowych standardów rozmiarów sterówek, np 18/16" albo 27/24", jedno takie kity połykają i się nimi zachwycają , inni bazują na realiach, które znają "od kuchni" a nie z kolorowych folderów.
Schodek pisze:Wiesz czemu ?? - bo technika poszła do przodu od momentu gdy to dotarło do Ciebie !! Pewnie smigasz dalej Wołga bo boisz sie nowych aut ktore maja o połowe mniejsza masę - musza sie składac jak Wigry 3 w zakrętach !!
Dotarło do mnie wiecej niż ci się wydaje. A czym śmigam to miałeś okazję doczytać jak żeś się wyrwał ni z gruchy ni z pietruchy ze swoim Berlingo, który akurat jak na realia tej firmy jest konstrukcją prostą jak konstrukcja cepa. I jakoś się z ciebie nie polewam, że jeździsz budą, która w zakrętach podpiera się lusterkami, ale sprowadzasz dyskusję do takiego poziomu, że chyba powinienem. Jak byś rozkminił jak działa hydroactiv to byś zrobił kupę z wrażenia. Ja jednak nie mam parcia na lans i jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś taki pól-dostawczak jest odpowiedniejszy, bo może nie da się tym fruwać nad dziurami i wchodzić w taki sposób w zakręty:

http://www.youtube.com/watch?v=2v1CF_fY4nE

Ale łatwiej to serwisować i przewozić tym duże przedmioty. Dla ciebie jednak takie myślenie jest za trudne, uważasz, że to co dobre dla ciebie to jest dobre dla każdego innego, a jak ktoś nie jeździ najnowocześniejszym na świecie rowerem to jest opóźniony w rozwoju i trzeba go oświecić, najlepiej za pomocą marketingowego bełkotu pochodzącego od producentów w pierwszej kolejności zainteresowanych zaciemnieniem sprawy.

Zamiast nawijać o kurtkach wołgach i kożuchach lepiej powiedz, co takiego rewolucyjnego pojawiło sie ostatnio w rowerówce. Tylko nie mów, że Aluxx 154503 albo M5 czy M155, bo takie materiały nie istnieją, a jeśli uważasz inaczej to podaj ich składy i wytrzymałości i wykaż czym się różnią od istniejących stopów, wtedy możemy gadać, bo na razie to jest dziecinada.
Zobaczciie co się z kompami dzieje...15 lat temu jakie były procki ? 10 lat, 5 lat i jakie są dzis ?? dziś kupisz kompa na pełnym luzie z parametrami jakie 10 lat temu miały tylko solidne firmy.
No i kolejne tworzenie alternatywnej rzeczywistości.... Przeczytaj z ilu elementów składa się procesor i porównaj sobie to z kilkoma rurkami na krzyż zespawanymi w taki czy inny sposób i stopów składających się z max 4 składników. Rzeczy skomplikowane to można udoskonalić w spektakulatny sposób, ale im prostsza maszyna tym trudniej wpaść na coś, na co nie wpadł nikt grubo wcześniej.
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

B.Z. pisze:albo 27/24
z tego co pamiętam to akurat ja wprowadziłem na forum, taki żart.

Weźcie sobie już dajcie na luz z materiałami, wagą i resztą z waszych "wypracowań", poczekajmy chociaż na jakiekolwiek opinie użytkowników, na zachodzie czy u nas, podparte jazdą z miesiąc, dwa.
Zamknął bym temat na dwa tygodnie, tyle że odmykać się nie da... wiec jedynie mogę was upomnieć o ukrócenie jałowej dyskusji ( a jak nie to karny jerzyk póki co :] )
Tolek
Posty: 206
Rejestracja: 18.04.2009 14:50:30
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Tolek »

B.Z. pisze:Ja jednak nie mam parcia na lans i jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś taki pól-dostawczak jest odpowiedniejszy, bo może nie da się tym fruwać nad dziurami i wchodzić w taki sposób w zakręty
Byś się zdziwił z jaką prędkością Schodek wjeżdża na stożek/zjeżdża z niego ;d (a jeśli tam byłeś, to wiesz jak wygląda droga)
www.happynegro.ownlog.com
www.tolek.pinkbike.com
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

B.Z. pisze:Jak byś rozkminił jak działa hydroactiv to byś zrobił kupę z wrażenia. Ja jednak nie mam parcia na lans i jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś taki pól-dostawczak jest odpowiedniejszy, bo może nie da się tym fruwać nad dziurami i wchodzić w taki sposób w zakręty:
Kupę robie jak czytam twoje wywody :) jeśli jarasz się jakimś debilem co prawą stroną wyprzedza inne auta które skręca w lewo i na tej podstawie twierdzisz ze to jakis wypas to chyba masz 15 lat !! I piszczenie opon podnieca Cie bardziej niż myślenie. W dupie mam jakieś systemy zawieszenia ( które są mega awaryjne i wymagają serwisowania ) jak nie potrafisz prowadzic płynnie auta to nawet 7 takich systemów nie poprawi Twej techniki jazdy człowieku. Dzisiejsze nowoczesne auta sa super elektronicznie bezpieczne ale odbierają frajdę z agresywnej jazdy ! Poleć bokiem nowym mercem który ma wszystkie mozliwe zabezpieczenia dla laików. Ja swoim Berlingo mogę kręcić 360 w zimie na szerokich parkingach bez problemu...a to czym Ty się jarasz z filmiku robie alfą 147 bez hydro :wink: na relaksie.

B.Z. pisze:Ja jednak nie mam parcia na lans i jestem w stanie zrozumieć, że dla kogoś taki pól-dostawczak jest odpowiedniejszy, bo może nie da się tym fruwać nad dziurami i wchodzić w taki sposób w zakręty:
co do zawieszenia w Berlingo to doskonale sobie radzi w terenie niedostępnym dla twojej xanti, chętnie zobaczę jak smigasz po stoku w górach ( Wierchomla ) Kto był to widział moje auto jak śmigało po okolicy i nie zawsze po drodze. Wiele zalet ma niz pseudo sportowe auto rodzinne :) pakowność i komfort plus brak kłopotów to sporo jak na auto podpierające sie w zakretach lusterkami. 4 rowery z gratami i 4 ludzi wchodzi bez problemu do środka. Twoje do wrc ma dalej niz myślisz...nawet jak polecisz 150 w zakrecie ;) i zainstalujesz hiper hydro activ pluszzzzz na kazde koło...

pomijając fakt ze temat o rowerach a nie o jakimś samochodzie !!

Co ma piernik do wiatraka ?? - a co ma Citroen do Gianta ?? I co ma dupa do gadania...palisz jakieś ścierwo...zmień dostawcę albo odstaw kompletnie !!

B.Z. pisze:Zamiast nawijać o kurtkach wołgach i kożuchach lepiej powiedz, co takiego rewolucyjnego pojawiło sie ostatnio w rowerówce
HYDROFORMING - wystarczy ?? znasz ajakiś rower wykonany w tej technologi z początku lat 90 ?? Co do stopów sie nie wypowiem bo to nie moja zajawka...ale jak bardzo zechcesz to i tu pewnie ktoś cos powie bo nie sądzę aby w tej dziedzinie sie nic nie zmieniło..przez 20 lat !

B.Z. pisze:No i kolejne tworzenie alternatywnej rzeczywistości.... Przeczytaj z ilu elementów składa się procesor i porównaj sobie to z kilkoma rurkami na krzyż zespawanymi w taki czy inny sposób i stopów składających się z max 4 składników. Rzeczy skomplikowane to można udoskonalić w spektakulatny sposób, ale im prostsza maszyna tym trudniej wpaść na coś, na co nie wpadł nikt grubo wcześniej.
Czyli sądzisz ze nic sie nie zmieniło w technologi produkcji rowerów na przestrzeni ostatnich 20 lat ?? Aha..no to spoko...to masz pewnie rower na stalowej ramie i calowym standardzie ?? Hym..a jak zapakowałeś mechaniki do niego o których piszesz w innym temacie??

Właściwie to dziękuję i nie mam więcej pytań Wysoki Sądzie.
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Schodek pisze:Spaced idąc tym tropem to trek po sesji 10 musi miec szalonych technologów, a może rynek wymusił takie a nie inne podejście do roweru a technologie spokojnie pozwalają na wykonanie takich ram które spełniają wymogi rynku. Jestem pewien że w takich firmach siedzą spece i analizuja co rynek mówi i czego oczekuje...i jesli tylko jest możliwosc wykonania za rozsądne pieniądze tego czego tłumy pragną to się to robi. Jak sie za 2 lata okaze że można urwac jeszcze wiecej z ramy to na bank chłopaki to zrobia...a jak dojda do wniosku że warto robić to z super hiper techno stopu na licencji z NASA to na pewno wprowadza na rynek takie techno ramy - jesli tylko sie będzie to opłacac !! nie mowimy tu o customowych maszynach na zamowienie zawodników...to co oni testuja w zawodach wchodzi do życia po jakims czasie, wzmocnione tam gdzie trzeba i tyle...

Zobaczciie co się z kompami dzieje...15 lat temu jakie były procki ? 10 lat, 5 lat i jakie są dzis ?? dziś kupisz kompa na pełnym luzie z parametrami jakie 10 lat temu miały tylko solidne firmy.

Co do treka to nie rozumiesz chyba. 7kg byl bike i mozna go bylo spokojnie odchudzic do 4.5-5kg z damperem. Odchudzono do 4.2kg z damperem i teraz trek SAM PRZESUNAŁ druga partie ram bo ramy im szły zbyt łatwo. Troche to mówi jak dobry to pomysł przeginanie pały.
A co do analiz rynku to przeceniasz rynek rowerowy. Nikt nie zleca profesjonalnym firmom badań rynku MTB. Trek i pare innych firm ogarnał, ze ludzie chca miec lepsze biki i poszli za trendem tyle, ze jak sie okazuje dla wielu riderów przegiał.

A co do porownania do procków to stary nie wiesz o czym mówisz. Odchudzanie ram i krecenie procków to zupełnie inna technologia. Procesor do tego jest bardzo nowa technologia, a technologia w ramach wrecz przeciwnie. Wydaje ci sie, ze rower dh to cos nowego i sie bedzie magicznie rozwijał ale jest on oparty o technologie materiałowe rozwijane od setek lat. Uwazasz, ze alu mozna dalej odchudzac? To czemu w rowerach XC przerzucono sie z Cro-mo na alu? Przeciez tez moznaby to w kołko odchudzac. Rowery to proste konstrukcje i nie mozna ich wyśrubowywać w nieskonczoność. Zobacz sobie, ze pojazdy używajace podobnych technologii nie traca znacznie na masie. Upierasz sie, ze skoro inne branze sie rozwijaja to waga w dh tez sie magicznie rozwinie ale nie masz zamiaru patrzec na ograniczenia jakie stawia technologia.
Waga roweru jest do tego znacznie prostsza w kontrolowaniu niz procesory. Wiekszosc producentów korzysta z tego samego stopu (albo podobnych) i mniej materiału to mniejsza masa ale chyba nie próbujesz mi wmówic, ze producenci wymysla magiczne zaklecie pozwalające uodpornić te cieńsze scianki na uderzenia czy to od luznych kamieni czy od wywrotek?
Błednie wychodzisz z załozenia, ze skoro biki schudły znacznie w przeciagu ostatnich lat to chudnac beda dalej ale zwróc uwage na to, ze te 5 lat temu wiekszosc maszyn dh "projektowało" paru spawaczy w garazu i nic nie było liczone, a z programów typu solid edge nikt nawet nie snił korzystać, a teraz branża ex. mtb po prostu wchnonęła technologie znane swiatu od wielu lat. Idac twoim tokiem rozumowania to skoro zawieszenie sie poprawiło w ciagu ostatnich 5 lat równiez tak samo to za kolejne 5 lat tez powinno byc 3-4 razy lepsze. Podobnie opony, geometria, opony. Każda technologia ma swoje ograniczenia i musisz sobie zdac z tego sprawe. Parowego TGV nie zbudujesz ;)
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

Spaced pisze:Błednie wychodzisz z załozenia, ze skoro biki schudły znacznie w przeciagu ostatnich lat to chudnac beda dalej ale zwróc uwage na to, ze te 5 lat temu wiekszosc maszyn dh "projektowało" paru spawaczy w garazu i nic nie było liczone, a z programów typu solid edge nikt nawet nie snił korzystać, a teraz branża ex. mtb po prostu wchnonęła technologie znane swiatu od wielu lat. Idac twoim tokiem rozumowania to skoro zawieszenie sie poprawiło w ciagu ostatnich 5 lat równiez tak samo to za kolejne 5 lat tez powinno byc 3-4 razy lepsze. Podobnie opony, geometria, opony. Każda technologia ma swoje ograniczenia i musisz sobie zdac z tego sprawe. Parowego TGV nie zbudujesz Wink
taaa... masz rację, kilku oszołomionych spawaczy na chybił trafił robiło w ciemno rowery :roll: czy może korzystąjc z dostepnej wiedzy i materiałów wykonywali najlepiej jak potrafili ?? 20 lat temu opony w samochodach były zupełnie inne niz te jakie dziś możesz kupic, a jak bardzo chcesz to kupisz wyczynowe ogumienie o takich parametrach jakich potrzebujesz. ( specjalne opony do driftu). Kiedys amor do dh miał tyle skoku ile dziś AM, kiedys opona Jumbo 2.65 zyla 4 sezony i nie traciła klocków a dziś Minion znika w kilka zjazdów...no ale faktycznie nie ma progresu w rowerowym świecie....kurcze jakie to dziwne że on jest ale go nie ma..hymm ciekawostka. Zawieszenia tez sie nie zmieniły...nie wcale...kiedy dampery rozpadały sie po skoku z 2 schodków a dzis slopowe rowerki trwają nadal po 10m dropach z 360 lekko przekręcona...kurde tu tez nie ma progresu...cholera :) ale nam marketingowcy pranie dyni robia... wszystko jest takie samo jak kiedyś tylko ma nowe naklejki.

Zmęczony już jestem walka z wiatrakami...wybaczcie Panowie. Pozdrawiam.

A do tematu....juz wiemy że da radę poskładac Glorie na 15.5 kg. i wcale nie będzie to rama cieniowana na widłach.
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Steel2
Posty: 3438
Rejestracja: 11.04.2008 13:28:27
Kontakt:

Post autor: Steel2 »

Powiem Wam, że tak naprawdę nic się nie zmieniło. To co dzisiaj widać jako nowości, jako pomysły pojawiły się już dość dawno. Co innego technologia, też nie nowa wcale, za to dostępna i tańsza. Po prostu branża rowerowa ma coraz więcej pieniędzy na "nowe" technologie ( które też jednocześnie stają się coraz tańsze ).
Nie robiono takich wytrzymałych i lekkich rowerów bo się to po prostu nie opłacało i orientacja w technologiach ludzi zajmujących się rowerami, też nie była bardzo dobra. Tych najlepszych konstruktorów pochłaniały inne branże, a rowerami zajmowali się hobbyści.

Schodek, mówisz o oponach, damperach itd, a właściwie wszystkie tego typu zabawki pochodzą z ... motocykli. Miękkie, dobrze trzymające gumy to wynalazek starszy niż rower górski. Dampery sprężynowo-olejowe też ( i nie pękały mimo znacznie większych obciążeń ).

Jedyne co się realnie zmieniło to ... moda, co za tym idzie kasa, co za tym idzie wykorzystywane technologie i możliwości, i większe zasoby ludzkie. To właśnie moda i tłumy wygenerowały potrzebę większego skoku ( większa wygoda, mniejsze umiejętności itd... ). A Ci zdolniejsi zaczęli przesuwać granice jazdy w oparciu o "nowy" sprzęt. Żeby było śmieszniej te same czynniki przystopowały wyścig w ilości skoku, gdyż rowery przestawały być praktyczne. Te same czynniki od lat wpływają na sprzęt rowerowy i nie należy do tych czynników rozwój technologii.

Wynikiem tego jest pojawianie się coraz więcej pomysłów jedynie marketnigowo uzasadnialnych ( jak choć by główki ram 1,5"- 1 1/8" w MTB. Widelce tapered w przeciwieństwie do główek sens mają ).

Obserwując branżę rowerową faktycznie można odnieść wrażenie, że nowości jest dużo. Jednak obserwując rozwój technologiczny ludzkości nie pojawiło się nic nowego. A konstrukcja i mechanika roweru jest na poziomie wręcz prymitywnym.
[url=http://www.weeze.pl/][color=#ff0033][b]weeze.pl[/b][/color][/url]
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

Steel2 pisze:Jedyne co się realnie zmieniło to ... moda, co za tym idzie kasa, co za tym idzie wykorzystywane technologie i możliwości, i większe zasoby ludzkie. To właśnie moda i tłumy wygenerowały potrzebę większego skoku ( większa wygoda, mniejsze umiejętności itd... ). A Ci zdolniejsi zaczęli przesuwać granice jazdy w oparciu o "nowy" sprzęt. Żeby było śmieszniej te same czynniki przystopowały wyścig w ilości skoku, gdyż rowery przestawały być praktyczne. Te same czynniki od lat wpływają na sprzęt rowerowy i nie należy do tych czynników rozwój technologii.
Najsensowniejsza wypowiedź w tym (na ten czas) bezsensownym temacie... Zrobiła się bitwa między Schodkiem i B.Z.

Michał, na rower!!
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
SeraaX
moderator
Posty: 3578
Rejestracja: 22.11.2005 10:56:48
Kontakt:

Post autor: SeraaX »

Od treraz wszystkie posty nie mającego nic w spólnego z Giantem i jego nowymi ramami lecą do kosza.
SorryB.Z., ale jeśli chcesz dalej kontynuować wywody wagowe to załóż do tego odpowiedni temat.
aenim
Posty: 217
Rejestracja: 03.05.2009 22:58:39
Lokalizacja: here and now
Kontakt:

Post autor: aenim »

Specyfikacja Glory 0 już na amerykańskiej stronie:

http://www.giant-bicycles.com/en-US/bik ... 274/36915/ - rower
http://www.giant-bicycles.com/en-US/bik ... 274/37124/ - sama rama

Tylko ceny jakieś kosmicznie niskie ;)
http://www.pinkbike.com/u/aenim/
B.Z.
Posty: 1467
Rejestracja: 21.10.2007 09:24:08
Kontakt:

Post autor: B.Z. »

A czego się spodziewałeś? Że będzie to super-racingowa maszyna? Przecież to Giant, chyba nie uwierzyłeś w te biura konstrukcyjne i nieprzebrane rzesze testerów. nie znaczy,e Giant nie posiada takiego zaplecza, ale jakoś dziwnym trafem dotąd niczego w tym stylu nie wymodzili,a to co modzili dosć daleko odbiegalo od standardowych w tym sporcie konstrukcji. Jest moda na lekkie rowery, więc zrobili lekką ramę, ale nie po to,żeby był to szczyt technicznych możliwości tylko żeby sprzedało się tego jak najwięcej. Może wychodzą z takiego samego założenia jak producenci samochodów typu SUV, że większość włascicieli i tak nie jeździ takimi rzeczami w teren, nie ma sensu zatem budować wozu na solidnej ramie, z kompletem blokad i wnętrzem, które można umyć wężem ogrodowym, podwyższa się o 10 cm zwykła osobówkę, daje namiastkę napędu na 4 koła, do tego parę stylistycznych popierdółek i sprzedaż murowana. W teren się nie nadaje, ale do zadawania szyku na bulwarze jak najbardziej. Giant wziął enduraka, zwiększył skok, "położył" bardziej główkę no i jest hit rynkowy.
ACextreme
Posty: 1381
Rejestracja: 24.02.2006 05:55:22
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: ACextreme »

Nie mam pytan :roll:
Coraz czesciej myszka mnie kopie pradem gdy najezdzam kursorem na niektore wypowiedzi...
http://www.endura.pl
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości