Studia - czy mają sens?
-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Moim zdaniem studia maja zdecydowanie sens... skończyłem studia dzienne na kierunku Rachunkowość (same zalety 50 kobit i ja z kumplem)... dla podreperowania budżetu udzielałem korepetycji z matmy (polecam, nie jest łatwo ale kasa z tego jest całkiem niezła - szczególnie jeśli się ma talent do tego i rodzice widzą wymierne korzyści z wydanej forsy). Stażowałem w administracji kilku firm i banków (wiadomo moja praca głownie polegała na skseruj, podaj, zrób kawę... ale człowiek podpatrywał i się uczył poważniejszych rzeczy). Po skończeniu studiów i obronie ... płatny staż z w dobrym biurze księgowym i szukanie bardziej perspektywicznej pracy - bingo:) Nowa praca, poważne cele i wyzwania, awans, studia podyplomowe, kolejny awans (dość znaczny). O kasie nie będę pisał bo to oczywiste....
Czy studia były potrzebne – zdecydowanie TAK
Kolejny przykład, że warto studiować to moja żona ... historie pominę... ważne że zaczyna karierę i jestem z niej bardzo dumny:)
Jedyny problem jaki widzę to kierunek studiów... nie rozumiem czemu ludzie studiują tak ******* kierunki jak marketing, socjologia i kulturoznawstwo...
Czy studia były potrzebne – zdecydowanie TAK
Kolejny przykład, że warto studiować to moja żona ... historie pominę... ważne że zaczyna karierę i jestem z niej bardzo dumny:)
Jedyny problem jaki widzę to kierunek studiów... nie rozumiem czemu ludzie studiują tak ******* kierunki jak marketing, socjologia i kulturoznawstwo...
snizy odnośnie kierunkow studiów mogę Ci wytłumaczyć jedną rzecz
koncze teraz kierunek - zarządzanie organizacjami ( to samo co ekonomia, bankowość, marketing, zarządzanie) . Od czasów kiedy mialem wybór co wybrac wiedziałem jedno, że ciągnie mnie do pieniedzy. Finanse to moja przyszłośc. Z takim podejściem wybrałem z czystym sumieniem taki kierunek.
Jednak z tego co widzę po ludziach którzy konczą ten kierunek ze mną chyba jestem nie liczna osoba, która miała wczesniej plan działania. Cała reszta mysli na zasadzie : skoncze to moze gdzies sie wkręce. Nic bardziej mylnego. Teraz pracuje w dwoch dużych firmach finansowych i jestem szczęśliwy, że robie to co lubie a nie to co będe musial polubić ( studia mi bardzo w tym pomogły ). Także warto czasami sie zastanowić " co chce osiągnąć " .

Jednak z tego co widzę po ludziach którzy konczą ten kierunek ze mną chyba jestem nie liczna osoba, która miała wczesniej plan działania. Cała reszta mysli na zasadzie : skoncze to moze gdzies sie wkręce. Nic bardziej mylnego. Teraz pracuje w dwoch dużych firmach finansowych i jestem szczęśliwy, że robie to co lubie a nie to co będe musial polubić ( studia mi bardzo w tym pomogły ). Także warto czasami sie zastanowić " co chce osiągnąć " .
http://www.pinkbike.com/photo/2138053/ - Ride !
bikerman
piszesz:
Dla mnie takie podejście to oczywiste marnowanie swojego czasu!
piszesz:
a póżniej:bikerman pisze:snizy odnośnie kierunkow studiów mogę Ci wytłumaczyć jedną rzecz
to się ze mną zgadzasz w końcu czy nie - bo moim zdaniem większość ludzi co idzie na socjologie, marketing itd... idzie na te kierunki tylko dlatego że są modne, proste i ogólnodostępne.... a ze później nie będzie pracy to druga sprawa.bikerman pisze:Jednak z tego co widzę po ludziach którzy konczą ten kierunek ze mną chyba jestem nie liczna osoba, która miała wczesniej plan działania.
Dla mnie takie podejście to oczywiste marnowanie swojego czasu!
snizy chce Ci naświetlić sprawe studiowania bez wczesniejszego przemyślenia sprawy. A czy te kierunki są łatwe zalezy od uczelni, jednak po swojej widze, że nie dla wszystkich to takie proste. I nie porównuj tego kierunku z socjologiami, pedagogikami itp. bo nie ma co tu porównywać. Duży szum sie robi w około tego kierunku bo jest spory nabór. A na to, że niewiele osób ciagnie to do konca juz mało kto zwraca uwage.
Jedno jest pewne, jak ktoś nie umie kombinować w życiu to nawet jak skonczy prawo czy medycyne to niewiele mu to da.
Jedno jest pewne, jak ktoś nie umie kombinować w życiu to nawet jak skonczy prawo czy medycyne to niewiele mu to da.
http://www.pinkbike.com/photo/2138053/ - Ride !
Boruta dobrze mówi... Uogólnianie, że wystarczy umieć się zakręcić, aby osiągnąć w życiu sukces jest jak dla mnie nieco żałosne. Może jakiś procent ludzi zarabiających dużą kasę nie ma wyższego wykształcenia, ale w większości to niestety nieco proste cwaniaczki. Oczywiście nie zawsze tak jest, ale studia dają bardzo dużo, nawet w Polsce. Po prostu będziesz człowiekiem wyspecjalizowanym w jakiejś dziedzinie, a nie człowiekiem "znikąd". Pewne jest, że umiejąca sobie poradzić wykształcona osoba ma o wiele większe szansę osiągnąć sukces niż sprytny samouk. Tak jest i tyle. Pozdro 

A ja też dodam coś od siebie, lubię informatykę, bo nie patrzyłem co lubię robić a co się opłaca poszedłem do technikum mechanicznego, i będę robić kursy spawalnicze, z certyfikatem na cala eu, kurs programowania obrabiarek cnc i obsługi, a porucz tego kurs ecdl, no i sam zawód jak się zda
, Pracy jest od zarąbania, kasa super kumpele pokończyli ta szkole i zarabiają koło 10k spawając,ale różnie to bywa :P , tylko co 2 lata muszą sprawdzić twoje umiejętności, także szkoła cud miód malina, jestem zadowolony, mogę sobie zrobić dużo uprawnień, i takie cw do jakiejś pracy będzie wyglądało lepiej niż po technikum informatycznym, tak po prawdzie, to chyba najbardziej nieopłacalny profil jak skończysz szkolę, bo jak ktoś napisał że "możesz komputery składać" a jak sobie znajdziesz jakieś technikum, z możliwością zrobienia kilku fachów i masz na to porządne papiery, idziesz do pracy zarobisz trochei i możesz kontynuować naukę na studiach,

Ta szkola nie ogranicza sie jedynie do Worda. Poza nim jest excel. Obsluga e-maila. Przedmiot - oprogramowanie biurowe.blackdemon pisze:Jezeli informatyk to dla ciebie word to pozdrawiam..
W grafice i multimediach jest gimp, power point, aligator flash.
Zajecia specjalizacyjne, to (x)html, css, java script.
Programowanie strukturalne, pascal, c++.
Urzadzenia techniki komputerowej. Podlanczanie, rozlanczanie, opis podzespolow. Ogolnie praktyka + teoria.
Systemy operacyjne, windows i linux.
Te plany roznia sie w szkolach, ale tak to np. wyglada u mnie. Rozne szkoly, maja rozny poziom. To nie wszystko, bo dojda mi jeszcze nowe rzeczy na kolejnym semestrze. Wiem, ze nie naucze sie tutaj duzo rzeczy ( ze wzgledu na system zaoczny ). Ale jesli ktos chce miec technika informatyka, czy nawet skonczyc szkole, to jakas wiedze musi juz miec. Takie szczegoly jak word, wcale mi nie przeszkadzaja. Ogolnie jestem zadowolony. Mam w grupie pare osob, czasem jest nas 3, czasem 2, a najczesciej jestem sam. Wtedy moge sobie porozmawiac z nauczycielami, popytac.. i wcale nie prowadza lekcji wedlug planu ( zalezne co jest wazniejsze, z czym mam wiecej problemow, lub co mnie bardziej interesuje ), tylko wedlug moich potrzeb. Jak czegos nie wiem, to dzialamy. Ostatnio nawet poruszylem temat "powinienem isc na dzienne", ale uslyszalem, ze dobrze ze jestem tutaj. Tam jest bardzo duzo teori, a malo praktyki. I zaczal mi wymieniac ile sie tego slucha, i jak male ( zerowe ) znaczenie ma to dla np. takiego mnie, lub kogos kto bedzie pracowac jako informatyk.
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
I po co to komu? Male dziecko potrafi sie tym obslugiwac, pozatym dosc juz tego jest w podstawowkach i gimnazjach.JejQ pisze:Ta szkola nie ogranicza sie jedynie do Worda. Poza nim jest excel. Obsluga e-maila. Przedmiot - oprogramowanie biurowe.
Nauczenie sie HTML i CSS to kwestia kilku dni, przeciez nie sa skomplikowane. JS troche wiecejJejQ pisze:Zajecia specjalizacyjne, to (x)html, css, java script.
I po co pascal? Nikt juz tego smiesznego jezyka nie uzywa, poza nowicjuszami. C++ zapewne podstawy..JejQ pisze:Programowanie strukturalne, pascal, c++.
To samo, nic trudnego. Takie rzeczy to umialem jeszcze zanim chodzilem do podstawowkiJejQ pisze:Urzadzenia techniki komputerowej. Podlanczanie, rozlanczanie, opis podzespolow. Ogolnie praktyka + teoria.

Pierwsze slysze o linuksie na tym przedmiocieJejQ pisze:Systemy operacyjne, windows i linux.

W wiekszosci panuje niestety CS i inne gierki..JejQ pisze:Te plany roznia sie w szkolach, ale tak to np. wyglada u mnie. Rozne szkoly, maja rozny poziom.
Dobra koncepcja, jestes na mechatroniku, tak?Mervis pisze:A ja też dodam coś od siebie, lubię informatykę, bo nie patrzyłem co lubię robić a co się opłaca poszedłem do technikum mechanicznego, i będę robić kursy spawalnicze, z certyfikatem na cala eu, kurs programowania obrabiarek cnc i obsługi, a porucz tego kurs ecdl, no i sam zawód jak się zda
Zgadzam sie w 100%.maxxis pisze:Dokładnie żeby być dobrym informatykiem nie wystarczy siedzieć w szkole , trzeba to poprostu kochać
Mam to samo .. ;/ Tylko, że 2 rok :pKefirQn pisze:a ja jestem 3 rok w technikum elektrycznym i pluje sobie w brode z kazdym dniem jak mam isc do tej szkoly bo moglem isc do mechanika i robic to co lubie ale niestety po pierwszym roku sobie to uswiadomiłem tyle tylko ze bylo za pozno bo był bym rok w plecy jak bym sie przeniusł....wiec tak trwam do konca mam ochote zdać mature,i technika
kamillr najważniejsze to robić co się lubi i ma o tym pojęcie, a nie na siłe, żeby tylko kasę dobrą mieć.
Tak studia maja sens bo rozwijaja intelektualnie !
Pracuje juz jakis czas i mam dobra prace a kierunek ktory studiuje (5 rok ) wedlug wiekszosci to zart ( oczywiscie sie nie zgadzam) - Filozofia !
Prawda jest taka ze kierunek studiow nie wiele daje podczas gdy pan Szef czyta Twoje CV
Pierwsze na co patrzy to :
- droga zawodowa
- doswiadczenie
- znajomosc jezykow obcych
I tak naprawde sytuacja na rynku pracy jest na tyle uboga ze nawet studia po politechnice nie gwarantuja dobrej pracy !
Ale jak juz ktos napisal papier trzeba miec tak wiec polecam robic TO CO SIE LUBI
!
No chyba ze sie ma wujka prawnika albo tate lekarza
No i trzeba miec szczescie
Pracuje juz jakis czas i mam dobra prace a kierunek ktory studiuje (5 rok ) wedlug wiekszosci to zart ( oczywiscie sie nie zgadzam) - Filozofia !

Prawda jest taka ze kierunek studiow nie wiele daje podczas gdy pan Szef czyta Twoje CV
Pierwsze na co patrzy to :
- droga zawodowa
- doswiadczenie
- znajomosc jezykow obcych
I tak naprawde sytuacja na rynku pracy jest na tyle uboga ze nawet studia po politechnice nie gwarantuja dobrej pracy !
Ale jak juz ktos napisal papier trzeba miec tak wiec polecam robic TO CO SIE LUBI
!
No chyba ze sie ma wujka prawnika albo tate lekarza

No i trzeba miec szczescie

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości