Nasze cele na przyszły sezon ;)

Rasty
Posty: 202
Rejestracja: 24.09.2009 12:01:07
Lokalizacja: Rzyki
Kontakt:

Nasze cele na przyszły sezon ;)

Post autor: Rasty »

Witam :P

Więc tak... Z czystej ciekawości zapraszam do wypowiadania się:P Kto ma jakie cele na przyszły sezon związane z wszelkiego rodzaju odmianami kolarstwa, w których jeździ :)

Moje cele:
- początkiem sezonu dokończyć budowę pierwszego bajka do DH,
- trenować i trenowac do uzyskania odpowiadającej mi kondycji i sposobu jeżdżenia (może stylu, jak kto woli ;) )
- postarać się aby w okolicy powstała jedna traska więcej, zapoznać się z już istniejącymi,
- w wakacje zaliczyć jedne lub dwoje zawodów i zdobyć miejsce przynajmniej nie ostatnie, a szczyt marzeń to być w połowie notowania ;)

I tyle :P A dla tych co uważają że temat do dupy, to powiem, że temat jak większość w tym dziale, i nie macie obowiązku się wypowiadać :P

Teraz Wy podzielcie się swoimi "celami" :D
;]
MLYNoBIKER
moderator
Posty: 2872
Rejestracja: 20.12.2004 13:51:28
Lokalizacja: Canada
Kontakt:

Post autor: MLYNoBIKER »

rasty96 Każdy będzie miał podobne cele czyli;
Złozyc/ulepszyć rower
Trenować i uzyskać jak najlepszą formę
Postarać się o/ulepszyć jakąś traske w okolicy
No i jak najlepsze wyniki w zawodach ;p

Żeby nie było offtopa to moim celem jest powrót do jeżdzenia ;p
Sokół
Posty: 645
Rejestracja: 08.10.2006 18:09:13
Lokalizacja: Łańcut/Krk
Kontakt:

Post autor: Sokół »

Nie połamać się.
Mlekovita
Posty: 53
Rejestracja: 04.05.2008 11:30:17
Kontakt:

Post autor: Mlekovita »

Powrócić do jazdy w wielkim stylu na nowym rowerze :)
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

Wyrwać jakąś laskę na rower, najlepiej emo xD
wojtasu
Posty: 3540
Rejestracja: 16.04.2008 12:50:13
Lokalizacja: Tarnowskie Góry / Katowice
Kontakt:

Post autor: wojtasu »

o to ja podam swoje cele na 2010:
-Odwiedzić Międzybrodzie Zywieckie - Żar , Ustroń - Czantoria( jesli odbędą sie tam jakiekolwiek zawody) , ponieważ tam mnie jeszcze nie widzieli :wink:
-Pare wypadów do Szczyrku w fajnym i przyjemnym gronie min. z Krom@
-Wypad na pare dni do Zakopanego : Harenda , Szymoszkowa i Gubałówka z rana gdy jeszcze turystów nie ma 8)
-mniej pić piwa bo brzuch rośnie :wink:
-mniej kontuzji

To tak w wielkim skrócie a reszta okaże sie w praniu...
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

Cel nr 1!!

Mieć czas na bika w 2010, a to przez szczytne (szczytniejsze) cele na 2010..

1 - Styczeń mój ślub (nie mylić z weselem bo takowego organizował nie będę)
2 - Maj - 1'sza komunia mojej córki..

Więc będę szczęśliwy z każdej chwili na biku, biorąc pod uwagę że moi "rowerarze" Wincenty się wylogowali z tej zabawy, ba jeszcze chcą mnie na MX przeciągnąć..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
Bombell
Posty: 11462
Rejestracja: 01.07.2005 22:00:47
Lokalizacja: Gniezno
Kontakt:

Post autor: Bombell »

ArthurGreen pisze:1 - Styczeń mój ślub (nie mylić z weselem bo takowego organizował nie będę)
Może jakiś wieczór kawalerski w zielonym gronie? :twisted:
No i trochę wcześnie chyba ten temat z celami na 2010. Jeszcze grudnia nawet nie ma ;D
No ale.
Cele osobiste na nowy sezon:
Rower na równe 10kg
Nauka tailwhipa
Odświeżyć/doszlifować barspina z bunny'ego
Jakiś mały road trip by się przydał ;)
Zrobić w końcu prawko ;D

Cele społeczne:
Dalsza walka o rozbudowę skateparku. Obecnie w toku.
Rozbudowa nowej miejscówki na cukrowni i może organizacja małego jamu ;D
ArthurGreen
Posty: 5817
Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
Lokalizacja: Kasina Wielka
Kontakt:

Post autor: ArthurGreen »

Bombell pisze:Może jakiś wieczór kawalerski w zielonym gronie?
Nie ma sprawy, jeśli tylko któryś z "zielonych" ma czas, pieniądze i ochotę na wycieczkę do Izraela.. Podejrzewam, że skręcę jakąś imprę w Strefie Gazy.. Myślałem o Hajfie, ale moja połówka protestuje, że Jerozolima jakieś święte miejsce czy coś i że tam się takie rzeczy organizuje ;)
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl 

http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
GgG
moderator
Posty: 5213
Rejestracja: 27.12.2008 22:45:46
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: GgG »

Hmm to ja na pewno chciałbym kupić w końcu gogle, normalne ciuchy do jazdy, do tego masa moich głupich planów w rowerze, odchudzanie itp. W następnym roku planuje gdzieś w końcu pojechać na poważne zawody, a szczególnie na downtown w Przemyślu, jeśli będzie organizowany, ale tym razem z rowerem, nie aparatem :) Oczywiście jak każdy chciałbym mieć też jak najmniej kontuzji, mam też nadzieję, że amortyzator mi nie poleci do końca :)
ArthurGreen - gratulacje z obu okazji, a wpisującym się w tym temacie życzę spełnienia wszystkich gdybań :D
Fujibiker
Posty: 776
Rejestracja: 03.05.2006 20:40:49
Lokalizacja: Dębowiec
Kontakt:

Post autor: Fujibiker »

1. Złożyć nowy rower
2. Dużo trenować
3. Pojechać za granicę na trening (Schladming, Semmering)
4. Wystartować w większości zawodów w tym coś za granicą
5. Bez kontuzji :)
http://www.team.hadronsport.com/
Ufik
Posty: 548
Rejestracja: 15.02.2005 19:18:04
Lokalizacja: Zabrze
Kontakt:

Post autor: Ufik »

Tajemnica:P ale bedzie bardzo grubo 8)
Qbalo
Posty: 147
Rejestracja: 09.11.2008 21:56:06
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: Qbalo »

1.Bardzo dużo trenować
2.Nie połamać się
3.Zaliczyć wszystkie imprezy PP/MP 2010 + sienna-Czarna góra i imprezy w Szczyrku
4.Treningi(Schladming,Leogang , Maribor,Jasna)
5.Nie zajmować ostatniego miejsca w nowej kat(Junior)
6.Przynajmniej raz być w pierwszej 5
7.Realizować pozostałe cele i marzenia
[url]http://cubaces.pinkbike.com/[/url]
aenim
Posty: 217
Rejestracja: 03.05.2009 22:58:39
Lokalizacja: here and now
Kontakt:

Post autor: aenim »

1. Nie połamać drugi raz tych samych żeber
2. Mondraker Summum ;)
http://www.pinkbike.com/u/aenim/
pplaymo
Posty: 339
Rejestracja: 13.03.2009 22:52:27
Kontakt:

Post autor: pplaymo »

a moje to:

dorwać jakiegoś busa ;) może być 30 letni byle by dało się śmignąć jakieś 1 tys. km. ( taki mały trip).
rower to wiadomo.
oo właśnie, znaleźć jak najwięcej czasu na rower i jak by się dało to dalsza rozbudowa trasy dh (a gdzie to na razie tajemnica ale jak wypali to z grubej rury).
no i pewnie jeszcze uzbierać kasę na coś małego, święcącego na palec mojej luby;)
i w sumie tyle.
maro_donald
Posty: 374
Rejestracja: 29.04.2007 14:47:37
Lokalizacja: moje a w nim...
Kontakt:

Post autor: maro_donald »

Kupić amor do AM albo bmxa (no może coś do streetu) :P
Nauczyć się jakiś łatwych tricków
Robić więcej zdjęć
Dostać się na studia takie jakie sobie upodobałem
nabyć nikona FA i jakiś flash do niego
ogarnąć mieszkanie, żeby zamieszkać z dziewczyną
i zebrać pieniądze na wyjazd na Filipiny

Tak mało rowerowo w zasadzie...
http://www.pinkbike.com/photo/6610569/
http://www.flickr.com/photos/marekufnal/
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

...wykopać w rejonie Stożka 10 nowych tras w lesie
... podnieść poziom bezpieczeństwa na trasach i w świadomości rowerzystów
... wyszukać następne perełki w środowisku i pomagać im się rozwijać
... wyleczyć kontuzje i pozwiedzać z rowerem Azję i Afrykę w wolnym czasie
... spotkać dużo normalnych i uczciwych ludzi i cieszyć się z nimi chwilą
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
EDDIE
Posty: 439
Rejestracja: 30.04.2004 21:11:08
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: EDDIE »

ArthurGreen
I własnie z braku czasu bracia przeszli do MX ( z tego co mi wiadomo). Zeby pojezdic na rowerze (DH) tzreab posiweic cały dzien, na MX wystarczą 3 godziny. Więc nie trzeba zarywać całych dni, żeby choć troche pojeździć ( o ile ma sie tor w okolicy- a raczej juz w kazdym miescie są).
Ja sam ostatnio 90% na motorze jezdze, bo na rower trzeba miec czas i z kim pojechac, a z tym to coraz ciezej. A na motor zawsze ktos jest :wink:

Co do planów, to poprawianie techniki jazdy :)
http://www.pinkbike.com/photo/4852398/
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

OT.

EDDIE dziwna teoria kolego, bracia mieszkają 15 metrów od lasu z górą gdzie mają pokopane swoje trasy, 10min mają na Chełm, w 3 godziny to można zrobić całościowy trening więc nie wiem czemu całe dnie muszą tracić...to jest ich prywatna sprawa ale nie trafiają do mnie takie argsy :twisted:
Pomijając fakt że motory hałasują i wnerwiają gdy banda leci piecem po szlakach albo gdy ryje po lesie to słychać ich na kilometry !! To się tyczy każdego motoru w górach nie tylko braci...

Motor kosztuje w sezonie więcej niż rower więc nie wiem jakim cudem się to bardziej opłaca i gdzie tory w każdym miasteczku ?? rowerem wbijasz na dziko i po cichu robisz kondycję,technikę i eksplorację terenu... motor jako dodatek do treningu rowerowego ma uzasadnienie ale tłumaczenie że nie masz czasu na rower to wybierasz motor jest dziwne...

nie oceniam decyzji bo to prywatna sprawa...

dziękuję i przepraszam za OT. Nie mam złych zamiarów tylko tak się zastanawiam...piszcie dalej w temacie piszcie :mrgreen:
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości