Jakie opony na Błoto ??

[Schodek]

Aram testował w sezonie te schwalby i opinie wyraził pozytywną, opona pewnie ma też jakieś słabe i mocne strony, znajdzie zastosowanie w konkretnych miejscach...nie każda opona świetnie się sprawdza we wszystkich górach..

KaKTuSSS właśnie, warto zwracać uwagę na realną szerokość a nie na podaną, tak jak Maxxis ma wąskie opony tak Tioga ma super szerokie ! A Wet 2.2 jest tak cienki w kliockach że tylko 2.5 się do czegoś nadaje..

[KaKTuSSS]

No tak ... a jeździł ktoś na Tiogach black turtle? Ja mam doświadczenia z Intensem i tyle co śmigałem to działał wyśmienicie.

[Schodek]

Tioga z oponami zatrzymała się w średniowieczu i obecnie w grawitacji nie ma żadnego modelu godnego polecenia.

Intense kontra Maxxis przegrywa wszędzie, masa,trakcja,jakość !!

[kona1994]

A jak przycinacie klocki wetscreamów, to około o ile. Wtedy trzymanie jest takie same czy gorsze ?

[Schodek]

tnie się klocki pod trasę, pod warunki..

[KaczorAC1]

Ja tam nie ufam dla Schwalbe. Opona po 2 tygodniach jazdy w lesie i 3 w bikeparku nie powinna być tak zniszczona. Widać przecież że kawałki gumy są odrywane , nie ścierane.

[blackdemon]

Ja tam nie ufam dla Schwalbe. Opona po 2 tygodniach jazdy w lesie i 3 w bikeparku nie powinna być tak zniszczona. Widać przecież że kawałki gumy są odrywane , nie ścierane.

To ta gorsza wersja, w 1 mieszance gumy.

[Schodek]

KaczorAC1 zawodnicza opona potrafi żyć kilkanaście do kilkudziesięciu minut jazdy !!! Jak techniki hamowania brak i opona nabita na kamień to na jednym zjezdzie możesz ją zamordować...2 tygodnie w lesie i 3 tygodnie w bp to w sumie daje bardzo dużo, nawet jeśli to 2 tyg i 3 dni w bp to i tak uznaję to za dobry wynik

...pomijając fakt że nie wiem jakie były warunki na trasie, na jakim ciśnieniu i z jakim poziomem jezdziłeś, wystarczy że się podjarałes lekko i z zapiętym tyłem w zakręty wchodziłeś...klocki zerwiesz w każdej oponie jak zle hamujesz....

[Spaced]

KaczorAC1 jak wyzej pisal kolega o schwable. Teraz miekkie schwable mniej sie zuzywa po narzekaniach na pierwszy rzut opon wiec nie ma tego problemu. Pomijam, ze jak schodek pisze zalezy jak w lesie, jakim lesie i ile w tym lesie Do tego czy byly dojazdy po asfalcie czy nie. 5 tygodni jak na opone to baaaaaardzo dobrze jesli to było całosc jazda. Policz zreszta sobie ile łacznie tygodni (samej jazdy, a nie dni gdzie jestes obok miejscówki) masz w sezonie i zobaczysz, ze te 5tyg to nie jest 10% roku

[GgG]

Do kolegów z pierwszej strony piszących o kendzie knarly - jaką wersję opony mieliście? Bo są dwie Jedna jest cienka i ma gumę coś jak 70a maxxisa, a druga ma grubszą sciankę, waży ~1150 i miękką gumę (wersja eco). Razem z SeraaX'em ważyliśmy obie opony, macaliśmy, obaj mamy też po komplecie tej "lepszej" kendy, niestety ja nie testowałem jeszcze swojej opony w bagienku, ale nasz modek chwalił sobie tą oponę, zresztą na pewno jeszcze coś napisze w tym temacie.

[Vin_OSW]

Ja może coś dodam od siebie na temat Schwalbe Muddy Mary (2,5 DH, SnakeSkin, Double Carcass, Gooey Gluey dla jasności) Jeszcze ani razu mi się nie ślizgnął rower na nich, ani jednego snejka, oczyszczają się ładnie, trochę duże opory toczenia, ale idzie się przyzwyczaić i jakoś szybko się nie ścierają.

[Monx]

Również polecić mogę Schwalby MM i DD.

Bardzo lekkie i wytrzymałe. Świetnie kleją i nie zapychają się.
Tylko jak sie jedzie po czymś twardszym to czuć bieżnik.
Na MM ( na tyle ) zdarza się czasem w płynącym błocie ponadprogramowy drift, dlatego jeżeli zamierzasz wybierać się na jakieś wyjątkowo głębokie błoto to DD będą lepsze.

[Spaced]

Monx 2.5tki nie wazyly prawie tyle co maxxxisy?

[Aram]

Ja tam nie ufam dla Schwalbe. Opona po 2 tygodniach jazdy w lesie i 3 w bikeparku nie powinna być tak zniszczona. Widać przecież że kawałki gumy są odrywane , nie ścierane.

Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Opony ze zdjęcia to są STARE schwalbe które były twarde i przez to się wyrywały klocki, chociaż wątpię że to miało miejsce po 2 tyg jazdy. Wszystkie modele schwalbe przede wszystkim nadają się dużo lepiej od maxxisa do jazdy na niskim ciśnieniu! Waga też jest minimalnie większa ale odporność na dobicia dużo większa. Mam teraz w domu wszystkie opony z 4 modeli zjazdowych schwalbe i je testuje. http://downhilltires.com/index.php?id=9 tu możecie zobaczyć wszystkie opony schwalbe na rok 2010 ja mogę polecić mieszankę gooey glue bo tylko na takiej jeździłem (team yeti po sezonie testów uznał ją za najlepszą) Proszę nie mylić nowych schwalbów z oponami z rowerowego bo to całkiem inne opony. Na razie najwięcej używałem modelu dirty dan który trzyma się lepiej od maxxisa np na polanach, otwartych zakrętach i trawersach. Przyczepność na korzeniach jest bardzo podobna. Schwalbe są droższe od maxxisa ale moim zdaniem warte swojej ceny! Jak ktoś nie wie gdzie kupić proszę pisać do mnie na PM

[jestem12314]

Witam, znalazłem jeszcze takie :
http://www.allegro.pl/item816315807_now ... dh_4x.html

[maxxis]

No to za 29 zł to będziesz miał plastikowe klocki , więc nie będzie miała ta opona wiele wspólnego z oponą na błoto .

[GgG]

maxxis przeczytaj sobie co pisałem wyżej o kendzie. Szkoda że nie mieszkamy blisko siebie to sam byś zobaczył czy oby na pewno są plastikowe Są o wiele miększe od nokiana 50a, akurat to mam najmiększe w domu to do tego mogę porównać.

[maxxis]

Ja mówiłem o tej z aukcji a ona waży 850 gram więc to jest ta druga wersja a ją macałem i klocki prawie jak z plastiku ma więc nie sądze aby dobrze trzymała , jeśli będę mieć jakąś kase zbędną to kupię tą oponę i zobacze jak sobie radzi w błotku .

[GgG]

http://www.allegro.pl/item808902564_opo ... bloto.html

Ta opona jest twarda cienka i lekka.

http://www.allegro.pl/item816315807_now ... dh_4x.html

A ta jest miękka gruba i ciężka.

Nie patrz na napis ile waży tylko na zdjęcie opony, tam gdzie jest duży napis to jest gorzej, na tej lepszej jest tylko takie dyskretne "kenda"