Trasa DH w Polsce godna MŚ?

Możdzież
Posty: 121
Rejestracja: 09.02.2008 20:45:03
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Możdzież »

loko ona jest taka bardziej 4fun niz do scigania sie ;) ale korzeni i dziur duzo dosc sie tam znajduje , jest po prostu za krotka (2 min z małym kawałkiem) i za płynna zeby rece zabolały :)
http://mozdzez.pinkbike.com/ gg:1617520
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

loko pisze:Możdzież to trasa slaba. Rece maja bolec i ma byc jak najwiecej dziur korzeni i kamoli tylko linia przejazdu optymalnie dobrana. Wystarczy popatrzec na trasy z PS i wszystko jasne. Moj typ to Czarna Gora, Szczyrk, Wisla, Krynica no i w Myslenicach ale nie koniecznie na Chelmie Wink Prawda jest taka ze jak beda trasy poziomem rownaly do PS to poziom jazdy tez pojdzie w gore. Wystraczy sie przejechac na Slowacji i Czech i wszystko jasne.
Tylko 1 linia dobra? Na trasach PŚ masz mnóstwo linii. Własnie to jest to dzikie przekonanie, ze u nas tylko 1 linia. A co do tony kamoli etc. to powinny byc z tym sekcje, a nie cala trasa bo trasa powinna byc przede wszystkim płynna, z czym u nas własnie czesto jest bardzo duzy problem.
A co do czechów i słowaków to jest lepiej ale jasne nic nie jest bo te trasy sa specyficzne i dalej bardzo sie róznia od topowych zachodnich. Blizej im do naszych niz do tych bardziej cywilizowanych krajów ;) Nie ma co sie inspirowac na słowacji czy u czechów tylko trzeba u źródła.
Dxx
Posty: 1372
Rejestracja: 23.09.2005 20:03:31
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Dxx »

Spaced pisze:Nie ma co sie inspirowac na słowacji czy u czechów tylko trzeba u źródła.
że niby gdzie? :D
[b][SPRZEDAM]
Rockring Shamana, siodło DABOMB chariot, kieronica Easton ea50[/b]
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Dxx tam gdzie sa stałe i długie imprezy dh. Schladming, FT William, Maribor, Champery (wiem, ze dopiero drugi raz ale tam tez na IXS sa regularnie zawody), Mt. St. Anne. Zeby kilka wymienic. Jak sie wzorowac to na najlepszych ;)

Ogólnie sporo zawodów z IXSa ma tez fajne trasy chociaz w tym roku troche ten czeski etap naciagany jest jak trasa nie jest przerobiona. Stare maxxis cupy tez miały sporo ciekawych opcji.
tomo
Posty: 401
Rejestracja: 19.04.2004 12:21:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: tomo »

Spaced na ilu IXS byłeś ? Patrząc na nazwiska na wynikach niewielu Polaków jeździło.....

Jeszcze jedno pytanie do wczesniejszych postów: co oznacza płynna trasa ? Podajcie odcinki braku płynności na trasach polskich zawodów: Żar, Wisła, Czarna Góra. Takie informacje napewno przydadzą się nam, czyli organizatorom zawodów.

pozdro
KondziuNS
Posty: 127
Rejestracja: 03.05.2009 19:27:15
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontakt:

Post autor: KondziuNS »

Wyskocze troche z pytaniem, ale cóż, nowego tematu zakładał nie będe.
Co jest z Jaworzyną Krynicką?
Mówicie, że góra potencjał ma, w tym roku miało się tam odbyć MP, przeniesiono je jednak na Czantorie, z tego, co mi wiadomo, na Jaworzynie już dawno nic się nie działo.
Planowane są tam jakieś zawody/trasa zjazdowa?
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

tomo na ilu trasach? Widzialem 2 trasy IXS na zywo, 2 trasy PŚ w tym jedna na zawodach + kilka tras nie zwiazanych z duzymi cyklami. Do tego staram sie sledzic cykle zawodów i dosc dobrze rozkminiam jak wyglada budowa tras poza granicami kraju.
Ale to ja musze jezdzic na zawodach zeby sie wypowiedziec? ;) Zawsze tak osobiscie krytyke tras bierzesz?
W wisle nie byłem ale co do Żaru to powaznie? Agrafki? Luzne kamienie na zakrecie w ostatnim lesie? W tym samym lesie 2 waskie zakrety. Cale odcinki lesne duuzo węższe niz Maribor/Schladming/Winterberg czy nawet techniczne czesci tak popularnego u nas leogangu. Obejzyj te trasy, mysle ze nawet na fotach i filmach widac róznice. Oczywiscie rozumiem, ze nie mamy takich funduszy i nie wszedzie da sie wjechac z koparka/wypłukac korzeni/nanieść tłucznia ale mysle, ze jest sporo do zrobienia.
A co do Czarnej to uwazam, ze tam jest najbardziej pracowita ekipa w pl i nie moglem wyjsc z podziwu ile wyciagneli z tak trudnego terenu. Jakby nie patrzec zdecydowanie trudniej robi sie trase w miejscu gdzie jest kamien na kamieniu.

A co do płynnosci trasy to trasa gdzie zmiany tempa sa znacznie mniejsze niz na wielu trasach u nas gdzie jest szeroki odcinek, mega zwolnienie, szeroki i taki przeplot. Zobacz sobie, ze Schlad czy Mariborze przy odpowiednich umiejetnosciach zwalniac trzeba znacznie mniej niz u nas. Nie wynika to tyle z promieni zakretów(minus moze mety za zakretami) co z szerokosci tras i ogólnej wizji płynnosci. Mi nawet nie chodzi o to zeby trasy byly mega trudne technicznie bo wtedy wyeliminuje sie sporo zawodników co pozwalały bardziej przyzwyczaic sie do predkosci i gdzie duzo bardziej liczy sie umiejetnosc jej przenoszenia.

BTW. Trasa w ustroniu była krokiem w dobrym kierunku i dlatego załuje, ze jezdzic tam sie nie da. Troche to nasze rodzime upodobanie do trawersów dziwne im sie wydaje (bo tyle co u nas to nigdzie nie widzialem) ale mysle, ze to fajny element nawet jesli wolalbym to widziec na trasach poza zawodami.




KondziuNS z tego co wiem bank, który posiada spora czesc akcji kolejki + ktos jeszcze chca sprzedawac akcje firmy wiec tam moga teraz rózne ruchy nastapic, ktore moga byc mniej pomocne ale ja uwazam, ze tam na prawde duzo mozna zrobic bo wlasnie w lato krynica na "klęske urodzaju" nie cierpi wiec tak bardzo o turystów pieszych sie troszczyc nie musza ;)
tomo
Posty: 401
Rejestracja: 19.04.2004 12:21:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: tomo »

Spaced

krytykę pisaną przez Ciebie odbieram bardzo osobiście. Zapytasz dlaczego? Odpowiedz jest bardzo prosta wypowiadasz sie bardzo dużo, często wypowiedzi są nieprzemyślane, rozmijające się z prawdą. Przykład - bardzo krytykowałeś czantorię, teraz uważasz że jest spoko, nie wspominając o tekście jeżdżenia po południu gdy słońce na stoku oślepia Cię.... - jeśli chcesz odszukam ci posty w których to pisałeś.

Powracając do tematu, czyli trasy w Polsce. Żar jest trasą łatwą, lecz szybką - osobiście nie widzę braku płynności na trasie, co najwyżej nieumiejetność ridera sprawia że nie potrafi jej płynnie przejechać. Wisła jest trasą trudną i chyba przypadłaby Ci do gustu gdyż jest szeroka i jest wiele opcji przejazdu nią, czasem jest na niej niewielka predkosc co pewnie byłoby "brakiem płynności". CZarna Góra - zdecydowanie najtrudniejsza trasa w Polsce, byłem w czarnej na zawodach w 2008 roku i na pierwszych zawodach 2009 r. Dla mnie bomba choć jest dużo miejsc gdzie zwalniasz prawie do zera - dla mnie to normalna opcja bo w downhillu chodzi tez o to by potrafić dobrze zapedałować. Na innych trasach w PL nie byłem więc nie wypowiadam się. Dużym minusem tras w Polsce jest to iż są one nowe, na szczescie w wiekszosci miejscówek na codzień jeżdżą ludzie i z roku na rok są one bardziej rozjeżdżone a co za tym idzie trudniejsze.
Kwestia tras na PS i IXS - po kolei trasy o których piszesz na których też byłem i jeździłem.
Maribor - pierwszy las - bardzo dużo zakretów o prawie 180 stopni - wolna jazda na nich czyli jakbyś to nazwał - brak płynności, następnie jest hopa z której lądujesz na korzeniach i od razu zakret w lewo - bardzo trudna i ... brak płynności, po sekcji rock garden - wjezdzasz z bardzo małą predkościa na płaski odcinek gdzie trzeba pedałowac - brak płynności.
Winterberg - trasa przyjemna, bardzo urozmaicona i jak dla mnie dość łatwa.
Schladming - mistrz trasa, chociaż znajda się elementy w których bardzo zwalniasz - brak płynności (np. uskok po którym jest kawałek drewnianej kładki - na którymś z filmów Polc próbował to przeskoczyć i z tego co pamietam mocno sie tam rozwalił)
Trasa IXS w leogang - startowałem w tym roku na tych zawodach i było mega dużo płaskiego gdzie trzeba pedałować - czyli brak płynności. itp itd itp itd, mógłbym długo wymieniać lecz nie ma sensu.
Najważniejsze jest to że trasy w Polsce z roku na rok są lepsze i że są ludzie którzy się starają aby tak było.
Ciekaw jestem czy spaced tez przykłada do tego rękę :)

pzdr
tomo
Posty: 401
Rejestracja: 19.04.2004 12:21:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: tomo »

zapomniałem dodać jeszcze Szczyrk gdzie trasa przyjemna, a brak płynnośći tez byś spaced znalazł
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

tomo krytykowałem zawody, nie trase.

A co do Mariboru to zarkety byly na poczatku ostre ale caly las przejezdzales w miare tym samym speedem, a do tego 1/2 jak nie wiecej trasy juz idzie piecem. Ogolnie to na upartego wszedzie znajdziesz problem ale szczerze Tomku to ja mam troche dość dyskusji z tobą. Zamiast czytac dokładnie co pisze to przegladasz to chyba na szybko i potem opierasz swoje odowiedzi na ogólnym zniecheceniu do negatynwej odpowiedzi. Nie rozumiem tego, ze własciwie w kazdym poscie gdzie ktos twoje trasy krytykuje/zwraca ci uwage gdzie ew. jest problem (a i na zywo sie zdarza) robisz, z tego problem. Dobrze wiesz, ze hasło płynnosci rzucilem dosc luzno ale, ze łatwo sie go czepic to stwierdziles, ze mi nim pojedziesz i ze udowodnisz mi ze albo mnie tam nie było albo, ze odwiedzam wszystkie miejscówki na mocnej bombie. Podszedłbys do dyskusji normalnie to mysle, ze mniej spiec by było bo powiedziec, ze zwyczajnie masz inna wizje tras/inne srodki/nie zawsze sie da i nie ma co z toba dyskutowac ale jak zamiast tego próbujesz mnie zdyskredytowac. Robisz to za kazdym razem i dlatego dla mnie jestes BURAKIEM. Sry stary robisz duzo dobrego w pl i mialem do ciebie duzo respektu ale chyba ci sie od tego poparcia we łbie poprzewracało i wydaje ci sie, ze jak ktos ci zwróci uwage to musisz mu odowodnic ze jest gorszy/ ty jestes lepszy. Wylecz kompleksy, a mniej wrogów bedziesz sobie robic bo taka buta jest meczaca. Swoja droga co cie tak irytuje w moim przekonaniu, ze w pl nie ma tras na zachodnim poziomie. Sugerujesz, ze mamy trasy tak dopracowane (bo o tym tutaj mówie - o ilosci pracy i dopracowaniu) jak niemcy, austryjacy czy nawet słowency w mariborze i ze po prostu mówie nie prawde?


A co do Mariboru to oczywiscie moje zdanie sie nie liczy i latwo mnie zdyskredytowac bo nie jezdze tyle co ty, ani tyle nie robie ale latwo znalesc w necie opinie topowych riderów nt. mariboru i hasło "Flowy" pada raczej czesto (min. Hill pod koniec Earthed). Zreszta nie o płynnosc mi chodzi, dla mnie po prostu po tych trasach jezdzi sie inaczej, sa bardziej dopracowane i MOIM ZDANIEM fajniejsze.

A co do leo to mnie nie było 3 lata i płaskie odciki sa problematyczne tu przyznam ci racje.
A w szczyrku mnie nie było i mówie o trasach, które znam.

Ogólnie dla mnie rozmowa z toba jest zakonczona bo nie widze sensu spierac sie z toba. Reakcja zawsze jest taka sama czy to ktos ci uwage, na zawodach czy na forum zwraca - urażasz sie i słuchac zamiaru nie masz.
tomo
Posty: 401
Rejestracja: 19.04.2004 12:21:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: tomo »

Bluzgania w moją stronę nie będę komentował, bo musiałbym bardzo brzydko Cię nazwać.
Wiesz Spaced z krytyką to jest tak że ją chętnie wysłuchuje i co najważniejsze staram się coś zmienić gdy słyszę ją od osób, które nie motają się w tym co mówią, nie piszą w jednym poście rzeczy a w kolejnym im zaprzeczają. Gdy przyjdzie do mnie zawodnik i wyraża swoją opinię, i przyjdzie następny i tez powie że coś jest nie tak na trasie to staram się to zmienić (chyba że są pewne uwarunkowania i nie jestem w stanie ich obejśc), natomiast z Tobą spaced to jest tak że przed zawodami w Ustroniu pisałem że chętnie Cię poznam, że chciałbym abyś się wyjawił aby każdy wiedział kim jestes..... niestety nie podszedłeś, nie porozmawiałeś, nie zwróciłeś uwagi na żaden element czy to trasy, czy zawodów. Chłopcze z "jakiś " powodów tylko i wyłącznie piszesz na necie, a nie jestes na tyle odważny aby porozmawiać w cztery oczy. Dlaczego tak jest ???
W tym miejscu każdy forumowicz musi sobie sam odpowiedzieć na to pytanie.
Spaced to co dla topowych zawodników jest flowy dla Ciebie i wiekszosci amatorów jest trudnym odcinkiem bez płynności
(czesto odcinkiem gdzie walczy sie o to by go przejechać), gdyby tak wyglądała trasa zawodów to na zawodach w Polsce startowaliby nieliczni zawodnicy, a co za tym idzie downhill nie rozwijałby się, nie powstawałyby nowe trasy i tak koło by się zamknęło.

Krytykuje Twoje wypowiedzi i podważam Twoje zdanie gdyż na tym forum jest wielu młodych ludzi dopiero zaczynających przygodę z downhillem i czytając Twoje zwichrowane posty bardzo łatwo mogą zrazić się do naszego ukochanego sportu.

Spaced bądź mężczyzną i powiedz jak się naprawdę nazywasz!!!
Dla dodania Ci odwagi zrobię to pierwszy i podpisze sie imieniem i nazwiskiem pod tym postem

pozdrawiam
Tomek Gagat
tomo
Posty: 401
Rejestracja: 19.04.2004 12:21:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: tomo »

spaced z racji iż jestem osobą konkretną i jak z kims dyskutuje to chce o nim cokolwiek wiedziec poczytałem trochę twoich postów. Zauważyłej jedną zależność - zasadniczo wiesz wszytko i o wszystkim :) Jak wdajesz się w dyskusje to zachowujesz się jak "jurny kogucik" - wykrzykujesz, krytykujesz .....

miłej nocy kolego internetowy gaduło :)

pzdr
Tomek Gagat
Schodek
Posty: 3217
Rejestracja: 28.09.2005 08:16:56
Lokalizacja: Katmandu
Kontakt:

Post autor: Schodek »

...po pierwsze to trasy na zawody są posprzątane i oczyszczone na tip top co u nas w kraju jest marzeniem :) wybicia są eleganckie i o odpowiednich profilach co u nas też często jest marzeniem ;) wystarczy popatrzeć na filmiki z krajowych edycji gdzie zawieszenia się składają na wybiciu albo profile są takie że nikt dolecieć nie może..

tomo wiesz doskonale jak wyglądało 'wykonanie' trasy w zeszłym roku w Wiśle na MP ;) jesteś zawodnikiem z doświadczeniem, znasz zagraniczne trasy i wiesz o co chodzi w tym sporcie a mimo wszystko sam też nie ogarniasz do końca tematu z przygotowaniem trasy na zawody. Bez urazy Tomek ale to nie jest tylko moje zdanie, wielu Ci mówi ale to zlewasz...mając dużo wcześniej dograne terminy i zgody na zawody, mając sponsorów tytularnych nie widzę problemu aby wpaść wcześniej i porobić w lesie ciekawostki...masz wierną ekipę pomocników na którą możesz liczyć więc możliwości są.
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
jeżykBDG
Posty: 378
Rejestracja: 03.02.2008 14:34:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: jeżykBDG »

tomo moim zdaniem przydały sie chicken line'y. Nie byłem nigdy na zawodach ale na filmikach widziałem że wielu hop nie da się ominąć. A jednak nie każdy ma tyle umiejętności żeby wszystko polecieć. Jeśli ja bym sie nie czuł z byt pewnie na jakiejś hopie to wolał bym ją ominac a nie lecieć z nadzieją że sie może uda.

SIEMA MELON!
///Adamus
Posty: 242
Rejestracja: 16.10.2008 21:20:49
Kontakt:

Post autor: ///Adamus »

Co racja to racja, trasa na żarze ma zdecydowanie za wąskie co niektóre odcinki w lesie... :wink: Aha i co do żaru można się również doczepić lądowania "dużej hopy", lądowanie powinno zostać przesunięte o 1m, wygląda to trochę śmiesznie, gdyż jest tak że jest lądowanie później owy 1m płaskiego i później znowu stromo. Więc skacząc ją jedzie się na full speedzie lądując na polanie lub wolno, lądując na drewnianym lądowaniu, które tak na serio powinno zostać czymś innym zastąpione. Tu np. widać jak w schladming jest z hopami http://www.youtube.com/watch?v=B9pxlack ... re=related lądowanie jest ok zarowna dla amotora jak i pro ;)
Noldorek
Posty: 653
Rejestracja: 01.12.2007 11:42:50
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: Noldorek »

jeżykBDG Na conteście każda hopa ma objazd... panowie podejście do tras trzeba mieć inne...jak na czymś zwalniam...to szukam opcji na przejechanie tego szybciej...lub patrze gdzie indziej mogę nadrobić...
A co do tematu w Polsce Czantoria i Skrzyczne...na Czernej nie bylem to nie wiem...
tomo Bylem z opat w lesie..pomagałem trochę przy budowie trasy w Wisle...ludzie nie wiedza ile potrzeba wkładu siły...żeby coś w ogóle było trasa :) ode siebie gratuluje i dziękuje za zawody i trasy... :)
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6438250
Wszystko na sprzedaż
tomo
Posty: 401
Rejestracja: 19.04.2004 12:21:42
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Post autor: tomo »

jeżykBDG zawsze są objazdy, na filmach rzeczywiście może tego nie widać, ale praktycznie do każdej skoczni jest objazd. W polskich trasach problem jest taki że robiąc je pod zawody trzeba wziąść pod uwagę poziom zarówno początkujących riderów jak również tych najlepszych z naszego podwórka. Mówiąc wprost trzeba dogodzić ponad 200 zawodnikom. Jest to bardzo trudne do wykonania, niejednokrotnie zawodnicy jeżdżacy dla funu uważają że dany odcinek jest trudny, natomiast zawodnicy z elity chca aby takich odcinków było więcej. Cięzko jest znaleźć złoty środek na trasę dh robioną pod zawody gdzie startować może każdy lubiący dh.
Z mojej strony staram się najbardziej jak mogę i to staram się już ładnych kilka lat. Prawda jest taka że zawody dh odżyły dzieki ogromnej pracy Groobera i mojej. Maciek na chwilę obecną zajał się innymi sprawami, a ja nadal wysłuchuje zarówno pochwały jak i negatywy dotyczące dh contest. Te pierwsze zdecydowanie częsciej wymawiane są z ust dobrych, czołowych zawodników zarówno amatorskich jak i licencjonowanych kategorii, te drugie częstokroć od osób, które nie radzą sobie jeszcze dobrze na trasach dh. Staram się wysłuchać wszystkich, lecz jak napisałem wcześniej cięzko znaleźć złoty środek...


pzdr
snizy
Posty: 1045
Rejestracja: 12.04.2007 06:54:24
Lokalizacja: Bojszowy
Kontakt:

Post autor: snizy »

jeżykBDG pisze:tomo moim zdaniem przydały sie chicken line'y. Nie byłem nigdy na zawodach ale na filmikach widziałem że wielu hop nie da się ominąć.
wszystkie hopki mają objazd! nawet takie duperele h=50 cm miały objazd, więc bez stresu;)
Dxx
Posty: 1372
Rejestracja: 23.09.2005 20:03:31
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Dxx »

A tak trochę wracając do sedna i z ciekawości, bo o ile dobrze pamiętam to w miejscach gdzie są imprezy dh jest też 4x (wszystkich??), to nie jest jakiś warunek UCI jeśli już rozmowa kręci się do o koła trasy godnej MŚ??

W końcu wielu zawodników startuję w tym i tym, no dobra może nie tak wielu, bo zaraz się ktoś przyczepi... ale jednak.

:wink:
I spokojnie panowie, barman polej.
[b][SPRZEDAM]
Rockring Shamana, siodło DABOMB chariot, kieronica Easton ea50[/b]
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości