Spaced
krytykę pisaną przez Ciebie odbieram bardzo osobiście. Zapytasz dlaczego? Odpowiedz jest bardzo prosta wypowiadasz sie bardzo dużo, często wypowiedzi są nieprzemyślane, rozmijające się z prawdą. Przykład - bardzo krytykowałeś czantorię, teraz uważasz że jest spoko, nie wspominając o tekście jeżdżenia po południu gdy słońce na stoku oślepia Cię.... - jeśli chcesz odszukam ci posty w których to pisałeś.
Powracając do tematu, czyli trasy w Polsce. Żar jest trasą łatwą, lecz szybką - osobiście nie widzę braku płynności na trasie, co najwyżej nieumiejetność ridera sprawia że nie potrafi jej płynnie przejechać. Wisła jest trasą trudną i chyba przypadłaby Ci do gustu gdyż jest szeroka i jest wiele opcji przejazdu nią, czasem jest na niej niewielka predkosc co pewnie byłoby "brakiem płynności". CZarna Góra - zdecydowanie najtrudniejsza trasa w Polsce, byłem w czarnej na zawodach w 2008 roku i na pierwszych zawodach 2009 r. Dla mnie bomba choć jest dużo miejsc gdzie zwalniasz prawie do zera - dla mnie to normalna opcja bo w downhillu chodzi tez o to by potrafić dobrze zapedałować. Na innych trasach w PL nie byłem więc nie wypowiadam się. Dużym minusem tras w Polsce jest to iż są one nowe, na szczescie w wiekszosci miejscówek na codzień jeżdżą ludzie i z roku na rok są one bardziej rozjeżdżone a co za tym idzie trudniejsze.
Kwestia tras na PS i IXS - po kolei trasy o których piszesz na których też byłem i jeździłem.
Maribor - pierwszy las - bardzo dużo zakretów o prawie 180 stopni - wolna jazda na nich czyli jakbyś to nazwał - brak płynności, następnie jest hopa z której lądujesz na korzeniach i od razu zakret w lewo - bardzo trudna i ... brak płynności, po sekcji rock garden - wjezdzasz z bardzo małą predkościa na płaski odcinek gdzie trzeba pedałowac - brak płynności.
Winterberg - trasa przyjemna, bardzo urozmaicona i jak dla mnie dość łatwa.
Schladming - mistrz trasa, chociaż znajda się elementy w których bardzo zwalniasz - brak płynności (np. uskok po którym jest kawałek drewnianej kładki - na którymś z filmów Polc próbował to przeskoczyć i z tego co pamietam mocno sie tam rozwalił)
Trasa IXS w leogang - startowałem w tym roku na tych zawodach i było mega dużo płaskiego gdzie trzeba pedałować - czyli brak płynności. itp itd itp itd, mógłbym długo wymieniać lecz nie ma sensu.
Najważniejsze jest to że trasy w Polsce z roku na rok są lepsze i że są ludzie którzy się starają aby tak było.
Ciekaw jestem czy spaced tez przykłada do tego rękę
pzdr