Długość nart

Zaborowski1
Posty: 1952
Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Zaborowski1 »

wróżka_amelia aaa no chyba ze tak . No wtedy to tak .
GG:13430637
http://weeze.pl/ [S] mostek Straitline 2010 28mm
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

wróżka_amelia, technika idzie do przodu.. Tak samo jest z rowerami, kiedys wszyscy smigali z monsterami a teraz jak widac.

Zaborowski1, moze jakies zdjecia? Chcialbym zobaczyc co wg. ciebie jest szeroko :P
Zaborowski1
Posty: 1952
Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Zaborowski1 »

GG:13430637
http://weeze.pl/ [S] mostek Straitline 2010 28mm
BikerJG
Posty: 1875
Rejestracja: 30.08.2005 00:01:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BikerJG »

wg mnie to jest tak, ze im wieksza predkosc tym nogi sa szerzej, jest to spowodowane tym ze podswiadomie szukamy jak najpewniejszego podparcia.

Ja jezdze raczej szeroko bo jezdze szybko, but w but tez potrafie.


Poza tym zalezy co ktos rozumie pod pojeciem freeride. Freeride jesli chodzi o narciarstwo to nie do konca to co fr w na rowerze.

Co do nart polecam kupic narty freestylowe, chyba najbardziej uniwersalna narta, i stosunkowo tania.
Jesli w poza trase to wiadomo, szeroka narta, wysoki promien (w sumie to obojetne bo itak skrecamy cialem nie krawedzia)

Pozdro!
tomasz5555
Posty: 59
Rejestracja: 21.07.2009 21:56:15
Kontakt:

Post autor: tomasz5555 »

Ja chciałbym wyskoczyć z trasy na jakiś czas na puszek, ale głownie na trasach bym jeździł
blackdemon
Posty: 2842
Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
Kontakt:

Post autor: blackdemon »

Zaborowski1, swego czasu szerzej jezdzilem :P

tomasz5555, w tym wypadku bierz cos okolo 150cm, beda ok.
lizzard king
Posty: 3826
Rejestracja: 13.12.2004 21:47:52
Kontakt:

Post autor: lizzard king »

tomasz5555 imo na puszek 'co jakis czas' tak na prawde wystarcza ci jakiekolwiek narty. jednak jakbys sie zdecydowal na czestsza jazde po puchu, wtedy kupujesz dluzsze i szersze (mowicac 'czestsza' mam na mysli 70% czasu spedzonego poza trasa)

Zaborowski1 malo kto we wloszech czy austrii jezdzi jak bode miller. 'szerocy' jezdza jak krowy, szybko i nie zawsze stabilnie. najczesciej ze stazem nie przekraczajacym 3-4 lat. ew. 30, 40 latkowie, ktorzy po 10 latach przypominaja sobie jak sie jezdzi. a jazda z noga przy nodze jest trudniejsza, poza tym mi bardziej sie podoba. umiejac tak jezdzic, zyskasz o wiele wiecej w oczach innych narciarzy. ja darze szacuniem takich ludzi, bo malo kto tak potrafi.
wracajac do ciachania zakretow - jazda bez kijkow kladac sie na sniegu - tez nie jest prosta. tak nie umiem. ale ty pewnie tez nie :)


BikerJG narty freestylowe owszem sa tanie, ale niekoniecznie takie uniwersalne. tak przynajmniej mi sie wydaje. sa miekkie, a ciezar ciala jest na srodku narty, co daje mala stabilnosc. zdazalo sie, ze uciekaly mi tyly. a jezdzilem na takich jakis czas i srednio mi sie podobalo. mozesz smialo wyprowadzic mnie z bledu, bo na nogach mialem je tylko kilka razy.
BikerJG
Posty: 1875
Rejestracja: 30.08.2005 00:01:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BikerJG »

lizzard king ich stabilność owszem zależy od miejsca montażu wiazan, ale ja wiązania założone mam klasycznie, nie na środku. Co do moich odczuć, miałem 3 pary rc4-ek i wole narty freestylowe, może dlatego ze lubię zabawę i popis na stoku ;) Na zawody wiadomo, inna narta. W wiekszosci przypadków narta dla gościa młodego, szukajacego wrażeń narta fs jest w pytke :)
snizy
Posty: 1045
Rejestracja: 12.04.2007 06:54:24
Lokalizacja: Bojszowy
Kontakt:

Post autor: snizy »

lizzard king pisze:a jazda z noga przy nodze jest trudniejsza, poza tym mi bardziej sie podoba. umiejac tak jezdzic, zyskasz o wiele wiecej w oczach innych narciarzy. ja darze szacuniem takich ludzi, bo malo kto tak potrafi.
wiesz mi się wydaje, że jazda narta przy narcie wzięła się jeszcze z epoki "sztachet", narty carvingowe lepiej się prowadzi szeroko, nowa fala już dawno tak jeździ... a że w Polsce, Austri czy Włoszech instruktorzy wychowali się na starej technice i nic więcej nie umieją (lub z innych im znanych powodów) to uczą jak umią... ot cała prawda, na zawodowców lepiej nie patrzeć bo oni w nogach razem szukają najniższych oporów aerodynamicznych..

osobiście jeżdżę szeroko... a czy mam kogoś szacunek... zwisa mi - jadę szybko, stabilnie i pewnie... lans zostawiam innym (odpowiednio wolno jadącym, wszak inni muszą widzieć nalepki topowej firmy, a jak szybko przejedziesz to nic z tego)
michalnz
Posty: 1156
Rejestracja: 29.10.2009 19:54:21
Lokalizacja: Nowy Żmigród/Krakow
Kontakt:

Post autor: michalnz »

Narty do fr (puch) powinne być dłuższe, minimum 170cm. do funcarva spoko 160cm
michalnz.pinkbike.com
www.nocuje.net
Grondag
Posty: 125
Rejestracja: 20.09.2009 13:51:57
Kontakt:

Post autor: Grondag »

A może zauważylibyście, że im szybciej się jedzie to trzeba szerzej trzymać narty? Popatrzcie się na zawody w zjeżdzie oni tam zapierniczją ponad 100km/h i narty mają obie na zewnątrz ciała, z przerwą między nimi na oko pół metra. Ciekawe czy im ktoś mówi na dole- Ej stary to nic że jesteś najszybszy, bo jeżdzisz bardzo niestylowo!hehehe
Marcio
Posty: 1263
Rejestracja: 25.09.2007 19:53:14
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Marcio »

Nie da sie jezdzic carvingowo klasc sie na stoku i jeszcze stukac butami. Zasada trzymania nog obok siebie (na szerokosc bioder) moze miec miejsce tylke jesli jedziesz z odpowiednia predkoscia. Inaczej jest to niewykonalne.
Wjtk
Posty: 435
Rejestracja: 15.09.2008 15:51:01
Kontakt:

Post autor: Wjtk »

Ja dołączę się do tematu, śmiga może ktoś na twin tipach jakichś? Jeździ ktoś na takich? Mam ochotę sobie trochę polatać w snowpark-u , ale zastanawiają mnie ich właściwości jezdne. Jak z ich zwrotnością i jak zachowują się na krawędziach.
[b] Monkeyman [/b]
BikerJG
Posty: 1875
Rejestracja: 30.08.2005 00:01:45
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: BikerJG »

Wjtk ja jezdze na twin tipach, a podobnie jak rowery zminiam narty. Kupilem atomica hp, 1200zl nowa narta z tego roku. Polecam w 100%

Funnu co nie miara a cena naprawde dobra, uzywki dostaniesz za 200-300zl. Caly stok tylem lece ;P
Grondag
Posty: 125
Rejestracja: 20.09.2009 13:51:57
Kontakt:

Post autor: Grondag »

Marciodo tego zmierzałem:)
Fils
Posty: 210
Rejestracja: 04.02.2009 23:33:20
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fils »

lizzard king pisze:malo kto we wloszech czy austrii jezdzi jak bode miller. 'szerocy' jezdza jak krowy, szybko i nie zawsze stabilnie. najczesciej ze stazem nie przekraczajacym 3-4 lat. ew. 30, 40 latkowie, ktorzy po 10 latach przypominaja sobie jak sie jezdzi. a jazda z noga przy nodze jest trudniejsza, poza tym mi bardziej sie podoba. umiejac tak jezdzic, zyskasz o wiele wiecej w oczach innych narciarzy. ja darze szacuniem takich ludzi, bo malo kto tak potrafi.
wracajac do ciachania zakretow - jazda bez kijkow kladac sie na sniegu - tez nie jest prosta. tak nie umiem. ale ty pewnie tez nie Smile
Na nartach współczesnych jeździ się z szeroko rozstawionymi nogami. Nie znam techniki, która mówiłaby inaczej (pomijam: techniczną jazdę na muldach, ski touring itp.). Co do tego, że mało osób tak potrafi i, że jest to trudne - owszem masz rację, bowiem współczesne narty taliowane nie są przystosowane do tego typu jazdy. Jazda z za blisko ustawionymi nogami jest niepoprawna technicznie.

snizy pisze:instruktorzy wychowali się na starej technice i nic więcej nie umieją (lub z innych im znanych powodów) to uczą jak umią... ot cała prawda, na
Brednie. Instruktorzy PZN umieją jeździć według obowiązujących standardów.


Zaborowski1, swego czasu szerzej jezdzilem :P
Bodycarving ? :P
Z czasem mu to przyjdzie.. Ja pierwsze 2 lata mialem szeroko narty, a teraz spokojnie sobie ogarniam noga przy nodze.
To znaczy, że nadal jeździsz niepoprawnie.


Do tematu: W nartach nie liczy się tylko ich długość - ważna jest twardość, promień, przesunięcie wiązania itd. Trudno ci pomóc, ponieważ trudno ocenić jak jeździsz. Napisz coś więcej.


Pozdrawiam
S: NOWE Tarcze Avid G3 160mm przód i tył
snizy
Posty: 1045
Rejestracja: 12.04.2007 06:54:24
Lokalizacja: Bojszowy
Kontakt:

Post autor: snizy »

Fils pisze:snizy napisał:
instruktorzy wychowali się na starej technice i nic więcej nie umieją (lub z innych im znanych powodów) to uczą jak umią... ot cała prawda, na

Brednie. Instruktorzy PZN umieją jeździć według obowiązujących standardów.
oj byś się mocno zdziwił... (nie wiem czy konkretnie instruktorzy PZN)
w zeszłym sezonie kilku znajomych było z dziewczynami, jako że uznali ze lepszy będzie instruktor (Korbielów, Wisła) niż ich samodzielna nauka.... i się oglądało takie wpajanie na siłę "proszę pani narty bliżej, nóżka obok nóżki"

dobrych instruktorów naprawdę trudno znaleźć!
za to bardzo dobrze są szkolone dzieciaki na obozach narciarskich - widziałem taki w Korbielowie i Zakopcu... naprawdę wielkie słowa uznania dla kadry!

"stara generacja" napisałem, że wypiera ich nowa fala... ale trochę wody w Wiśle upłynie za nim poniektórzy przestaną na silę wpajać wiedzę z zeszłej dekady.

Mnie osobiście czasami poprawia mój wujek... mimo że od dzieciaka śmigam... czasami się człowiek zdziwi jakie rezultaty w poprawie techniki daje np. jazda z kijkami trzymanymi przodem za dwa końce

Fils widzę że siedzisz w temacie, miałbym prośbę - odezwę się na PW.
Zaborowski1
Posty: 1952
Rejestracja: 04.10.2006 21:33:47
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Zaborowski1 »

Fils wlasnie o to mi chodzi , ze narty mam bardzo twarde a kreci mnie szybka jazda dlatego w tym wypadku nie ma jak jezdzic blisko , tylko automatycznie nogi szeroko bo jak inaczej ; d
GG:13430637
http://weeze.pl/ [S] mostek Straitline 2010 28mm
Grondag
Posty: 125
Rejestracja: 20.09.2009 13:51:57
Kontakt:

Post autor: Grondag »

No do szybkiej jazdy to w miarę dłuższe, proste, twarde- takie są stabilniejsze, tak mi się wydaje, gdy się jedzie szybko mało rych inicjuje zakręt więc duża zwrotnośc nart jest wręcz niewskazana
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 4 gości