[dziadek_dzidek] Kross Sign Fr2 + Fox DHX 5.0 + Shiver DC
-
- Posty: 397
- Rejestracja: 03.11.2008 08:11:58
- Lokalizacja: Wa-wa/ Mirosławiec
- Kontakt:
[dziadek_dzidek] Kross Sign Fr2 + Fox DHX 5.0 + Shiver DC
26.12.2010
Trochę się pozmieniało, więc postanowiłem wrzucić bardziej aktualne zdjęcia...
Rama:Kross Sign Fr2 ( geometry mod )
Widelec: RST R1 08' 180mm (soft spring) -> Marzocchi Shiver DC -> ( sprężyny wymienione na miękkie, niebieskie, dolane 20ml oleju na każdą lagę- praca bajka, jednocześnie mięciutko i nie dobija.
Damper: Fox Vanilla RC 216 "cherry" -> Fox DHX 5.0 200mm
Kierownica: Truvativ hussefelt ( poszerzona do ponad 715 mm ) -> Paco DH 790mm-> wysokie barendy ODI -> łącznie 810mm ( jest O.K. ale 2cm szerszej już bym nie ogarnął )
Mostek: Bop Drop in 31,8 -> marzocchi integrated 31,8
Gripy: BOP
Stery: Cane Creek
Siodło: Earthworks Rocker -> selle italia lite mod
Sztyca: Accent czarna
Korby: Shimano Deore Hollowtech Octalink
Support: Shimano Deore LX
Zębatka: 36T dartmoor
Łańcuch: sram powerchain 8
Pedały Bop X-BOX ( HT AN02SS )
Napinacz Truvativ Boxguide
Przerzutka: shimano + avid rollamajig ( istotnie poprawia prace przerzutki )
Manetka: Shimano Deore
Kaseta: Shimano 9 -> Shimano 8
Koło przód:
Obręcz: mavic 325, 36 otw. , 26cali
Szprychy: dt swiss champion red 36
Piasta: novatec
Opona: Maxxis High Roller 2,35 42a , 1PLY
Dętka: Tioga 26'
Koło tył
Obręcz: Alexrims SupraBH, 36 otw. , 26 cali
Szprychy: dt champion swiss silver 36
Piasta: Specialized 135/ 10mm sztywna oś
Opona: Kenda Nevegal 2,35
Dętka: Tioga 26'
Hamulec przód: Avid Code 5 2009 + Tarcza 203' Grimeca -> Tarcza 203 Aligator Arries superlite
Hamulec tył: Avid BB5 08' + klamka Avid FR5+ Tarcza Avid Roundagon 185mm -> Tarcza 180 Aligator Arries superlite
Modyfikacje: rama ( gniazda pod oś sztywną 10mm poprawiające sztywność wahacza oraz poprawiające geometrie roweru )
Waga: 17,5 na oponach 1 ply
Przyszłe zmiany:
+nowa sztywna oś do Shivera od Mozartta
+może tytanowe sprężyny do shivera ( będę szukać tych od 888 )
+jak Pan Bóg dopomoże to nowy rowerek na Banshee Scythe + obecny Shiver , a jak nie dopomoże to tylko rama na Big Hit 2008/2009. Wszystko zależy ile kasy pójdzie na pozarowerowe wydatki.
Tak nawiasem mówiąc to chyba najlepszy sign w Polsce... :P
2gi łoweł: http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php? ... adekdzidek
Pozdrower.
Trochę się pozmieniało, więc postanowiłem wrzucić bardziej aktualne zdjęcia...
Rama:Kross Sign Fr2 ( geometry mod )
Widelec: RST R1 08' 180mm (soft spring) -> Marzocchi Shiver DC -> ( sprężyny wymienione na miękkie, niebieskie, dolane 20ml oleju na każdą lagę- praca bajka, jednocześnie mięciutko i nie dobija.
Damper: Fox Vanilla RC 216 "cherry" -> Fox DHX 5.0 200mm
Kierownica: Truvativ hussefelt ( poszerzona do ponad 715 mm ) -> Paco DH 790mm-> wysokie barendy ODI -> łącznie 810mm ( jest O.K. ale 2cm szerszej już bym nie ogarnął )
Mostek: Bop Drop in 31,8 -> marzocchi integrated 31,8
Gripy: BOP
Stery: Cane Creek
Siodło: Earthworks Rocker -> selle italia lite mod
Sztyca: Accent czarna
Korby: Shimano Deore Hollowtech Octalink
Support: Shimano Deore LX
Zębatka: 36T dartmoor
Łańcuch: sram powerchain 8
Pedały Bop X-BOX ( HT AN02SS )
Napinacz Truvativ Boxguide
Przerzutka: shimano + avid rollamajig ( istotnie poprawia prace przerzutki )
Manetka: Shimano Deore
Kaseta: Shimano 9 -> Shimano 8
Koło przód:
Obręcz: mavic 325, 36 otw. , 26cali
Szprychy: dt swiss champion red 36
Piasta: novatec
Opona: Maxxis High Roller 2,35 42a , 1PLY
Dętka: Tioga 26'
Koło tył
Obręcz: Alexrims SupraBH, 36 otw. , 26 cali
Szprychy: dt champion swiss silver 36
Piasta: Specialized 135/ 10mm sztywna oś
Opona: Kenda Nevegal 2,35
Dętka: Tioga 26'
Hamulec przód: Avid Code 5 2009 + Tarcza 203' Grimeca -> Tarcza 203 Aligator Arries superlite
Hamulec tył: Avid BB5 08' + klamka Avid FR5+ Tarcza Avid Roundagon 185mm -> Tarcza 180 Aligator Arries superlite
Modyfikacje: rama ( gniazda pod oś sztywną 10mm poprawiające sztywność wahacza oraz poprawiające geometrie roweru )
Waga: 17,5 na oponach 1 ply
Przyszłe zmiany:
+nowa sztywna oś do Shivera od Mozartta
+może tytanowe sprężyny do shivera ( będę szukać tych od 888 )
+jak Pan Bóg dopomoże to nowy rowerek na Banshee Scythe + obecny Shiver , a jak nie dopomoże to tylko rama na Big Hit 2008/2009. Wszystko zależy ile kasy pójdzie na pozarowerowe wydatki.
Tak nawiasem mówiąc to chyba najlepszy sign w Polsce... :P
2gi łoweł: http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php? ... adekdzidek
Pozdrower.
- Załączniki
-
- DSC_0131.JPG (81.98 KiB) Przejrzano 3814 razy
-
- p4pb5651588.jpg (332.84 KiB) Przejrzano 3814 razy
-
- Posty: 397
- Rejestracja: 03.11.2008 08:11:58
- Lokalizacja: Wa-wa/ Mirosławiec
- Kontakt:
Jak zwykle ku*wa same fachowe opinie... Rama mi akurat pasuje, mam damper ustawiony odpowiednio pod tą ramę, tzn. wybiera ładnie, i przeciwdziała liniowości signa, i od około 70% skoku ramy łapie stopniową progresję. Co do sztywności wahacza po wsadzeniu sztywnej osi i wywierceniu dodatkowych przelotowych gniazd na 10mm -nie mam zarzutów, a miałem okazję przejechać się w terenie na kilku innych ramach full suspension ( kona coiler, kona stinky deluxe, santa v-10, norco DH team, sintesi bazooka ) więc nie pierdzielta mi tutaj że nie wiem co to stywny wahacz. Mógłbym wymienić ramę, ale nie chce ( w okresie najmniej najbliższych 6 miesięcy nie będę zmieniać ) , bo śmiga mi się dobrze...
I tyle. Liczyłem na to że, może ktoś napiszę komentarz w stylu " o jak fajnie, że zrobiłeś z takiego zwykłego signa całkiem spoko sprzęt" ale można liczyć tylko na komenty "Ale chu*owa rama... wymień lepiej na jakiegoś Transition'a , który pęka, kij że pęka, ale będzie miał fajnie napisane " Transition"...
Na signie na razie jeździ mi się dobrze i nie zamierzam w najbliższym czasie zmieniać ramy koniec kropka.
I tyle. Liczyłem na to że, może ktoś napiszę komentarz w stylu " o jak fajnie, że zrobiłeś z takiego zwykłego signa całkiem spoko sprzęt" ale można liczyć tylko na komenty "Ale chu*owa rama... wymień lepiej na jakiegoś Transition'a , który pęka, kij że pęka, ale będzie miał fajnie napisane " Transition"...
Na signie na razie jeździ mi się dobrze i nie zamierzam w najbliższym czasie zmieniać ramy koniec kropka.
-
- Posty: 397
- Rejestracja: 03.11.2008 08:11:58
- Lokalizacja: Wa-wa/ Mirosławiec
- Kontakt:
Dla mnie trochę z tym damperem to przerost formy nad treścią, ale to już Twój problem Smile Pochwal się fotką tego mocowania ośki, jak masz do daj też foto od boku, żeby było widać tą geometrię.
GgG- jutro zrobię fotę mocowania ok? Bo dziś już późno, światła dobrego nie ma a poza tym nie chce mi się
. Co do geometrii, to gdy się usiądzie na rower to dochodzi jeszcze sag dampera i geo robi się zupełnie w porządku. 
GgG- jutro zrobię fotę mocowania ok? Bo dziś już późno, światła dobrego nie ma a poza tym nie chce mi się


-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
przerzutka dziala Ci dobrze przy tak zamocowanym kole? i jak z mocowaniem hamulca?
btw, geo w signie DA SIE uzyskac calkiem przyjemne, przynajmniej ja sam takie mialem. trzeba tylko troche pokombinowac (u mnie sprawil do damper 190mm). zrezygnowalem jednak z takiego rozwiazania, bo chcialem miec bardziej rowno rozlozony skok, a nie 200 z przodu i 130 z tylu;) http://is.pinkbike.com/photo/1984/pbpic1984917.jpg
btw, geo w signie DA SIE uzyskac calkiem przyjemne, przynajmniej ja sam takie mialem. trzeba tylko troche pokombinowac (u mnie sprawil do damper 190mm). zrezygnowalem jednak z takiego rozwiazania, bo chcialem miec bardziej rowno rozlozony skok, a nie 200 z przodu i 130 z tylu;) http://is.pinkbike.com/photo/1984/pbpic1984917.jpg
Ja w swoim byłym signie mogłem ustawić taką geometrię, że bardziej uginała się sterówka 66 a nie amortyzator, ale bałem się na tym jeździć 
Pochwalę się jeszcze moim signem po przeróbkach, nawet fajnie się na nim jeździło, ale support strasznie nisko miał, pedały boleśnie to wspominają.
http://www.pinkbike.com/photo/3383909/

Pochwalę się jeszcze moim signem po przeróbkach, nawet fajnie się na nim jeździło, ale support strasznie nisko miał, pedały boleśnie to wspominają.
http://www.pinkbike.com/photo/3383909/
-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Składasz najdroższego Signa w Polsce? [Ba, na świecie
]
Wolałem swojego, ale ten też fajny, tylko niestety nie wiesz co to sztywny wahacz lub ważysz 45kg skoro tak piszesz... xD albo może wiesz, skoro jeździłeś, ale nie przyjmujesz do wiadomości. Miałem Signa 2 lata, teraz 1,5 roku Norco Team DH i różnica JEST porażająca. Zresztą nie tylko w sztywności, mniejsza z tym.
Edit, dobra, jak zobaczyłem tego wyżej, to widzę, że mu jeszcze trochę brakuje
I też się pochwale, a co.
http://www.pinkbike.com/photo/3227855/
Miał jeszcze potem kilka zmian [hample na Juicy, pedały na LegEatersy, siodełko na Power V itd.], ale nie mam już foty.

Wolałem swojego, ale ten też fajny, tylko niestety nie wiesz co to sztywny wahacz lub ważysz 45kg skoro tak piszesz... xD albo może wiesz, skoro jeździłeś, ale nie przyjmujesz do wiadomości. Miałem Signa 2 lata, teraz 1,5 roku Norco Team DH i różnica JEST porażająca. Zresztą nie tylko w sztywności, mniejsza z tym.
Edit, dobra, jak zobaczyłem tego wyżej, to widzę, że mu jeszcze trochę brakuje

I też się pochwale, a co.
http://www.pinkbike.com/photo/3227855/
Miał jeszcze potem kilka zmian [hample na Juicy, pedały na LegEatersy, siodełko na Power V itd.], ale nie mam już foty.
-
- Posty: 397
- Rejestracja: 03.11.2008 08:11:58
- Lokalizacja: Wa-wa/ Mirosławiec
- Kontakt:
disbrainer- Przerzutka działa bez zarzutów, mocowanie hamulca musiałem trochę przerobić ( na razie jest to mój patent
) , ale żeby zamontować tylny hamulec idealnie mocno, trzeba zamontować tam z tyłu adapter na post mount' 203 ( aby usztywnił i chronił przed złamaniem śrub ). Zakładam, że wielu z was nawet nie wie o tym, że fabrycznie w signie są gniazda przelotowe pod oś sztywną 12x 135, montując w nie koło, zdecydowanie bardziej poprawia się geometria, minusem jest to że zdecydowanie zmniejsza się skok, ale można też pokombinować z odpowiednio dłuższym damperem aby osiągnąć złoty środek pomiędzy dobrym geo a odpowiednią dla nas wartością skoku tylnego koła. Ja u siebie mam 180 mm z przodu i około 170-180 mm z tyłu.
Ps. jutro dopstrykam jakieś lepsze fotki, żeby było wiadomo co nieco o geometrii i ogólnym wyglądzie roweru.
Pozdrawiam

Ps. jutro dopstrykam jakieś lepsze fotki, żeby było wiadomo co nieco o geometrii i ogólnym wyglądzie roweru.
Pozdrawiam
-
- Posty: 397
- Rejestracja: 03.11.2008 08:11:58
- Lokalizacja: Wa-wa/ Mirosławiec
- Kontakt:
Rower dosyć lekki, bo sama rama jest b.lekka , "goła" rama waży 3450g , np. wideł 3250 ze sterówką, korby 790 g komplet suport + zębatka.
Co do widelca, jestem miło zaskoczony, duża sztywność boczna ( sporo większa od boxxera, stwierdziłbym że raczej identyczna jak w 888, wytrzymałość ( cóż miałem niemiłą okazję parę razy na własnej skórze sprawdzić wytrzymałość widelca i jest całkiem spora ).
Praca hmmm... używałem go dotychczas dosyć mało, ale pracuje bardzo płynnie, miałem w nim dotychczas zbyt twardą sprężynę, ale kilka dni temu wsadziłem miękką, pod moją wagę- i zrobiło się przyjemne "masełko" , ale bez negatywnego efektu bujania. Zaleje go niedługo jeszcze motorexem 5W , wtedy przejadę się po większych wertepach i dokładnie powiem jak pracuje, może nawet nakręce filmik.
Dopstrykałem dodatkowe fotki:

[IMG]http://img13.imageshack.us/img13/7346/dsc0446n.th.jpg[/
IMG]
[IMG]http://img41.imageshack.us/img41/3736/dsc0447q.th.jpg[/
IMG]
[IMG]http://img704.imageshack.us/img704/5613/dsc0467.th.jpg[
/IMG]
[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/7713/dsc0452r.th.jpg[/
IMG]
Pozdro i wesołych świąt!
Co do widelca, jestem miło zaskoczony, duża sztywność boczna ( sporo większa od boxxera, stwierdziłbym że raczej identyczna jak w 888, wytrzymałość ( cóż miałem niemiłą okazję parę razy na własnej skórze sprawdzić wytrzymałość widelca i jest całkiem spora ).
Praca hmmm... używałem go dotychczas dosyć mało, ale pracuje bardzo płynnie, miałem w nim dotychczas zbyt twardą sprężynę, ale kilka dni temu wsadziłem miękką, pod moją wagę- i zrobiło się przyjemne "masełko" , ale bez negatywnego efektu bujania. Zaleje go niedługo jeszcze motorexem 5W , wtedy przejadę się po większych wertepach i dokładnie powiem jak pracuje, może nawet nakręce filmik.

Dopstrykałem dodatkowe fotki:

[IMG]http://img13.imageshack.us/img13/7346/dsc0446n.th.jpg[/
IMG]
[IMG]http://img41.imageshack.us/img41/3736/dsc0447q.th.jpg[/
IMG]
[IMG]http://img704.imageshack.us/img704/5613/dsc0467.th.jpg[
/IMG]
[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/7713/dsc0452r.th.jpg[/
IMG]
Pozdro i wesołych świąt!
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
z tego co widze na tym zdjeciu http://img704.imageshack.us/i/dsc0467.jpg/ to wg mnie Twoj patent jest dosc mocno ryzykowny...
po pierwsze zauwazylem ze otwor nawiercony w wahaczu wypada w miejscu gdzie jest on pocieniony, a nie maksymalnej grubosci. jesli chodzi o przeniesienie sily dzialajacej z oski to w Twoim wypadku opiera sie ona na najcienszym mozliwym kawalku plaskownika - nie zdziwilbym sie gdybys zlapal w tym miejscu bicie gora-dol conajmniej.
po drugie mocowanie hamulca jest mocno przegiete. co innego gdybys zrobil caly adapter przesuwajacy w ten sposob zacisk (zrobiony w miare mozliwosci z jednego kawalka metalu), ale szczegolnie przy tarczy 203 (bo rozumiem, ze taka masz) naprawde duze sily dzialaja na te sruby. jesli chcesz go dluzej uzywac (tego patentu) to przypadkiem nie zakladaj nigdy mocniejszego hampla niz ten ktory masz.
tyle ode mnie:) nie odbierz tego przypadkiem jako krytyke, to moja subiektywna rada po prostu. jesli na rowerze jezdzi ci sie OK to najwazniejsze, czulem sie jednak w obowiazku uprzedzic Cie o tym co wg mnie moze sie stac.
po pierwsze zauwazylem ze otwor nawiercony w wahaczu wypada w miejscu gdzie jest on pocieniony, a nie maksymalnej grubosci. jesli chodzi o przeniesienie sily dzialajacej z oski to w Twoim wypadku opiera sie ona na najcienszym mozliwym kawalku plaskownika - nie zdziwilbym sie gdybys zlapal w tym miejscu bicie gora-dol conajmniej.
po drugie mocowanie hamulca jest mocno przegiete. co innego gdybys zrobil caly adapter przesuwajacy w ten sposob zacisk (zrobiony w miare mozliwosci z jednego kawalka metalu), ale szczegolnie przy tarczy 203 (bo rozumiem, ze taka masz) naprawde duze sily dzialaja na te sruby. jesli chcesz go dluzej uzywac (tego patentu) to przypadkiem nie zakladaj nigdy mocniejszego hampla niz ten ktory masz.
tyle ode mnie:) nie odbierz tego przypadkiem jako krytyke, to moja subiektywna rada po prostu. jesli na rowerze jezdzi ci sie OK to najwazniejsze, czulem sie jednak w obowiazku uprzedzic Cie o tym co wg mnie moze sie stac.
-
- Posty: 397
- Rejestracja: 03.11.2008 08:11:58
- Lokalizacja: Wa-wa/ Mirosławiec
- Kontakt:
disbrainer- spoko
. No to odpowiadam- mocowanie hamulca jest tymczasowe, ponieważ w promieniu 70-100 km (jestem aktualnie poza Warszawą) nie mam żadnego porządniejszego sklepu rowerowego, w którym mógłbym zakupić adapter na post mount ( a taki dodatkowo potrzebuje by zamontować to solidnie ). Tarcza hamulcowa to 185mm, nie 203' i nie będę zakładać do tyłu więcej niż 180 mm. Co do tego wywierconego otworu 10mm to mam nadzieję
, że nic się nie stanie, oś oprócz samych gniazd przecież opiera się na dwóch mocno zaciśniętych śrubach. Pozdro


-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
os sie na nich nie opiera. sruby ja tylko sciskaja. opiera sie o to co dziala w plaszczyznie gora-dol i przod-tyl, czyli tylko ten cienki kawalek wahacza. sruby sa tylko po to by na boki oska nie gonila i by wszystko scisnac do kupy. ale nie opiera sie na nich i wlasnie stad moja obawa;)dziadek_dzidek pisze:oś oprócz samych gniazd przecież opiera się na dwóch mocno zaciśniętych śrubach
pozdro.
-
- Posty: 397
- Rejestracja: 03.11.2008 08:11:58
- Lokalizacja: Wa-wa/ Mirosławiec
- Kontakt:
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
Jeśli okazało by się to prawdą co tutaj piszesz to cała Polska jeździła by na tych ramach. I mogło by się sprawdzić powiedzenie "Jak nie widać różnicy to po co przepłacać". I nie oszukujmy się ... Sign FR sztywnego wahacza nie ma, bynajmniej ta wersja co Ty posiadasz. A ogólnie ciekawostką pozostaje nowa odsłona Signa. Oczywiście nie sądzę, że ta rama to istny "szit" bo tak nie uważam ... sądzę, że w swojej klasie cenowej brak konkurencji dla niej i jak na pierwsze spotkanie z fullem jest idealna:) wiem, miałem, jeździłem i chwaliłem. Oczywiście kolego nie zrozum mnie źledziadek_dzidek pisze:Co do sztywności wahacza po wsadzeniu sztywnej osi i wywierceniu dodatkowych przelotowych gniazd na 10mm -nie mam zarzutów, a miałem okazję przejechać się w terenie na kilku innych ramach full suspension ( kona coiler, kona stinky deluxe, santa v-10, norco DH team, sintesi bazooka ) więc nie pierdzielta mi tutaj że nie wiem co to stywny wahacz


a jeszcze ja się pochwalę moim signie po malowaniu :
http://www.pinkbike.com/photo/2495357/
Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę wszystkim forumowiczom

-
- Posty: 397
- Rejestracja: 03.11.2008 08:11:58
- Lokalizacja: Wa-wa/ Mirosławiec
- Kontakt:
Jeśli chodzi o drażliwą kwestię sztywności wahacza w signie, to jasne że sign+ oś na szybkozamykacz wypada bardzo słabo, szczególnie jeśli mówimy o ramach z wieloma punktami mocowania i cztero zawiasach, nie ma siły sign zawsze będzie wypadać pod tym względem gorzej. Chodzi mi o tylko o to, że wsadzając sztywną oś da się poprawić sztywność tylnego trójkąta na tyle ( i podnieść sztywność do znośnego poziomu ) , że rower wreszcie zaczyna się przyzwoicie prowadzić, czyli wreszcie czuć gdzie rower jedzie, nareszcie czuć zachowanie tylnego koła, rower lepiej skręca. Oczywiście jest wiele ram, które sztywnością odbiegają kilometrami od signa, ale 99% użytkowinków różnicę tą odczuje dopiero w DH racingu , a sądzę że jeżeli już ktoś będzie się na poważnie ścigał, to nie będzie robił tego na signie, ze względu na ogólne parametry ramy ( krótka -niestabilna przy dużych prędkościach, chory kąt główki, mały dopuszczalny skok tylnego koła przy kołach 26' itd. ) . Podsumowując uważam sign'a za ramę, która z odpowiednio dobrym osprzętem nadaje się do FR, ale nie do DH racing'u, bo w FR sztywność wahacza i idealne prowadzenie roweru nie gra tak dużej roli jak w DH racing'u, jeśli w przyszłości zacznę jeździć więcej DH, to na pewno zmienię ramę.
Pozdrawiam, Wesołych Świąt

Pozdrawiam, Wesołych Świąt
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości