złamany staw łokciowy

bloodrafko
Posty: 91
Rejestracja: 05.10.2008 07:28:44
Kontakt:

złamany staw łokciowy

Post autor: bloodrafko »

Mam pytanie... jakoś na początku września złamałem sobie ręke w stawie łokciowym. Początkowo lekarz chciał to drutować itp ale ostatecznie została w gipsie. Dobrze sie zrosła itd itd. Mniej wiecej na początku listopada zdjęto mi gips,a 25 listopada zrobiono mi takie oto zdjecie ręki

Obrazek

I tu rodzi sie moje pytanie, czy wie ktos może mniej wiecej kiedy złamanie będzie w pełni zrośnięte, albowiem troche boje się wsiąść na rower tj. obciążyć ten staw . Mam zamiar wybrać się z tym niedługo do jakiegoś lekarza, a tutaj pytam się tak tylko profilaktycznie, może ktoś miał coś podobnego złamane;)
szczerb_
Posty: 693
Rejestracja: 10.01.2007 11:20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: szczerb_ »

Dlaczego nikt jeszcze tego tłumoka nie zbanował? Przecież tego się czytać nie da.

bloodrafko proponuje jednak pytać ortopedę niż ludzi na forum - no chyba, że ktoś jest na medycznym uniwerku to może będzie jedna nieco wartościowa opinia.
bot przypominający na gg o klikaniu w pajacyka:
[url]http://www.pajacyk.no-ip.pl[/url]
yasiuuu
Posty: 1953
Rejestracja: 27.05.2004 10:21:31
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: yasiuuu »

bloodrafko zdecydowanie odpuść jazdę na bike'u (extremalną) i jakie kolwiek znaczne obciążenie (np siłownia).
Samo zrośnięci się kości to "pikuś". Czas zrastania się zależy (poniekąd) od metabolizmu i wytrzymałości kości (przyswajalność wapnia).
Zrośnięcie umożliwające funkcjonowanie to ok 3 miesiące (ale to tak uogólnione - bo zależy od konkretnej kości i obciążenia jakie przyjmuje).

A teraz dlaczego nie warto obciążać łokcia. Jak sam napisałeś i dodałeś zdjęcie poszła Ci kość na łączeniu stawowym. Kość sie zrośnie, ale staw się nie zregeneruje. Do zdjęć rentgenowskich podchodź z dużym dystansem, bo nie uwzględniają struktury stawu - a odbijają tylko ciała stałe (kości) - nie uwzględniają tzw. "mazi stawowej" no i struktury mięśni (widzimy tylko zarys - gdzie i tak mocne promienie rentgenowskie nie pokazują nam poszczególnych elementów mięśni - trzeba dużej bystrości i "fachury" żeby odczytać z tego jakiś konkret.
O zapalenia stawu łokciowego (wynikającego z obciążenia - a nie z infekcji) bardzo łatwo.

Moja sugestia (jako gościa "zainteresowanego" ortopedią i nie lubiącego NFZ) jest taka;

- idź do lekarza na kontrolę
- jak się da - zrób kolejny rentgen
- mów, że cały czas odczuwasz ból w łokciu (lepiej mówić, że boli - niż ocknąć się po paru dniach jazdy na rowerze i znowu ganiać po lekarzach)
- poproś o skierowanie na USG (chyba, że wolisz załatwić to prywatnie).
- mając USG idź do lekarza - najlepiej prywatnie do fachowca, a nie do jakiegoś "konowała".
- na podstawie USG lekarz z głową na karku jest w stanie stwierdzić czy możesz sobie pozwolić na obciążenia. Może tez odesłać Cię na rehabilitacje (labo manualną - ćwiczenia), albo na jakąś jonoforezę (aplikowanie leków przeciwzapalnych przy pomocy prądu) albo 'laser' - ale to raczej mało popularne.

Oczywiście można zostawić sprawę "samą sobie" i polegac na własnych odczuciach - czy Cie boli czy nie. Bierz jednak poprawkę na to, że niestety Bóg w 7 dzień odpoczywał, zamiast naprawić ludziom stawy i zęby;-) A te elementy ciała niestety nie regenerują się "samoczynnie" ;]
sudi
Posty: 1315
Rejestracja: 24.10.2005 20:09:38
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: sudi »

Hej,

miałem złamanie wyrostka łokciowego ( rentgen wyglądał jak masakra jakaś ) i uszę Cie zmartwić . Wszelkie złamania w stawie łokciowym się drutuje ! Lekarz był kompletnym kretynem, że wogóle pozwolił Ci na to aby wyjść tylko w gipsie.

Operacja po 3 dniach powoduje, że można już ruszać ręką a po 5 dniach ściągają Ci szynę gipsową i Nosisz tylko opatrunek . Po miesiącu można odzyskać 100% sprawność ( ja po 3 tygodniach od operacji wsiadłem na rower xc-enduro ! ) a po 1,5 miecha już byłem w stanie lecieć ok 2m dropy mimo drutów w łapie . Po II operacji ( wyciągnięcie drutów ) - tydzień i już byłem w myślenicach.

To są poważne urazy i złamania. Samo wsadzenie w gips nic nie da ... inna bajka, że nawet jak Cię nie boli to wcale nie oznacza, że dobrze - mnie ta ręka od samego wypadku już nie bolała, mimo, że była rozwalona ...

Słuchaj Yasiuuu, bo dobrze Ci prawi - Bierz zdjęcie w zęby i do prywatnego lekarza... koszty to są niestety spore bardzo często, ale tu chyba waźniejsze jest Twoje zdrowie i późniejsza sprawność !
WWW.WFSPORT.PL
http://tiny.pl/bcjf - rowery na 2009...
bloodrafko
Posty: 91
Rejestracja: 05.10.2008 07:28:44
Kontakt:

Post autor: bloodrafko »

Troche nie rozumiem, druty są po to, aby kość się równo zrosła, tak ?

A właśnie, drutowanie nie bardzo wchodzilo w gre, poniewaz z bydgoskim szpitalom niebardzo to wychodzi, serio...;/
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość