leg eaters terror. boskie piny, trzymają jak nie wiem. poza tym jak twój goleń spotka sie z nimi to zamiast poszarpać to potną. kosztują bodajże 219zł. poza tym łożyska maszynowe!! cud miód i orzeszki!!
sluchaj, ja mam uzywane pedalki vp, korpus alu, nie ma wymiennych pinow. dalem za nie 3 dychy, ale teraz mimo wielkiego sentymentu musze sie ch pozbyc, bo mi sie walaja po pokoju.
z uwagi na ogromna wartosc emocjonalna nie puszcze ich za mniej niz dwie stowy
swietny pomysl, ale moze lepiej kupic 5 par pedalow vp po ok 40zl (to to samo co author) ? dajac po dwa pedaly na strone, masz dwa razy wieksza powierzchnie trzymajaca stope :D
do tego mozesz z tylu roweru wozic piaty pedal zapasowy, tak jak w samochodach terenowych
Technologia Nasa. Proponuje wykonac pedaly wielkosci stopy, z 100 pinow kazdy i do tego posiadajace stabilizatory lotu ( takie jak maja sputniki :) ) .
Lecisz z chopy, no footer a pedziuchy caly czas poziomo :D hihi
Jak bym miałe tyle wolnej kasy to bym kupił pedały F.U.N.N.-a.
Są naprawdę zajebiste - wielki i zajebiś.cie wyglądają.
Sam zamieżam sobie takie kupić.
Wydaje mi się że są warte swojej ceny.