[Rower] Zjazdówka do 6k
Schodek a mlodego stac na dobry rower DH lekki i z dobra geometria?
Mlody szuka roweru na poczatek czyli do uczenia sie i katowania bo nie raz mu sie zdazy niedoleciec wyglebic konkretnie albo cos, i ciekawe jak przy duzym niedolocie zachowa sie leciutka zjazdoweczka stricte DH 16kg. i ile takich niedolotow wytrzyma.
Spaced ma racje. popatrz na jakich rowerach w UK jezdza, co drugi malolat na glorce albo norco pocina i co? nie daja sobie rady? objechaliby niejednego zawodnika z PL.
ty uwazasz ze ja namawiam mlodego do zakupu Glorki z Monsterem kapciami 5cali i dmperem od MX. ja tylko zwracam uwage zeby mlody kupil rower wlasciwy dla poczatkujacego, skoro nie umie jeszcze jezdzic to niech nie kupuje lajtowego rowerka bo nieukrywajmy lekkie czesci nie maja takiej wytrzymalosci jak ciezsze (nie kloce wazace tone za grosze). patrz obrecze, wpakujesz mlodemu wylajtowane obrecze? raczej nie bo zanim cokolwiek sie nauczy bedzie zbieral na nowa obrecz.
A skoro ma 16lat to raczej na kasie nie spi i nie stac go na wymiane czesci co chwile.
Dlatego rower trzeba dobierac z glowa i nie patrzec tylko na to czy nad rowerkiem 15kg latwiej zapanowac niz nad 17kg bo dopuki nie bedzie mial wyrobionej techniki to nie zapanuje nad kolarka 8kg, a polamac sprzet nie jest trudno a zarobic na niego owszem.
opisujesz przypadek Arama tylko ze Aram moze sobie pozwolic na najlzejsze czesci z najwyzszej polki i nie musi sie martwic o straty w sprzecie bo stac go na o wiele wiecej niz nowy rower co sezon.
Mlody szuka roweru na poczatek czyli do uczenia sie i katowania bo nie raz mu sie zdazy niedoleciec wyglebic konkretnie albo cos, i ciekawe jak przy duzym niedolocie zachowa sie leciutka zjazdoweczka stricte DH 16kg. i ile takich niedolotow wytrzyma.
Spaced ma racje. popatrz na jakich rowerach w UK jezdza, co drugi malolat na glorce albo norco pocina i co? nie daja sobie rady? objechaliby niejednego zawodnika z PL.
ty uwazasz ze ja namawiam mlodego do zakupu Glorki z Monsterem kapciami 5cali i dmperem od MX. ja tylko zwracam uwage zeby mlody kupil rower wlasciwy dla poczatkujacego, skoro nie umie jeszcze jezdzic to niech nie kupuje lajtowego rowerka bo nieukrywajmy lekkie czesci nie maja takiej wytrzymalosci jak ciezsze (nie kloce wazace tone za grosze). patrz obrecze, wpakujesz mlodemu wylajtowane obrecze? raczej nie bo zanim cokolwiek sie nauczy bedzie zbieral na nowa obrecz.
A skoro ma 16lat to raczej na kasie nie spi i nie stac go na wymiane czesci co chwile.
Dlatego rower trzeba dobierac z glowa i nie patrzec tylko na to czy nad rowerkiem 15kg latwiej zapanowac niz nad 17kg bo dopuki nie bedzie mial wyrobionej techniki to nie zapanuje nad kolarka 8kg, a polamac sprzet nie jest trudno a zarobic na niego owszem.
opisujesz przypadek Arama tylko ze Aram moze sobie pozwolic na najlzejsze czesci z najwyzszej polki i nie musi sie martwic o straty w sprzecie bo stac go na o wiele wiecej niz nowy rower co sezon.
[S] [b]DHX 5.0 241mm stan bdb[/b]
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
5th Elemen 241mm stan bdb
gg: 9422645
Spaced..ziomek w UK nie ma takiego słońca
no i chłopaki co się liczą na świecie zaczynali często i gęsto od BMX rejsingu
i rozwijali się stopniowo więc wiedzę i technikę mają bardzo solidną... mogą sobie pozwolić na maszynki dh.
Tak sądzę że 90% młodych w Polsce może spokojni ezaczynac swą przygodę z grawitacją od rowerów ENDURO !! Lekkich i technicznych. Jak złapią technikę,siłę i mocniejszą zajawkę mogą zmieniać rower na bardziej zaawansowany.
Ty siedzisz bardziej w deskach i nartach - to może ogarniesz łatwiej co mówię
polecisz komuś kto dopiero zaczyna przygodę z nartami sprzęt wyczynowy czy polecisz mu amatorskie buty, narty i całą resztę ?? ile czasu wytrzymuje zawodnik w wyczynowych butach do giganta ?? Jak ma ustawione wiązania taki zawodnik...? Może teraz łatwiej...czy komuś o wzroście 160cm polecisz takie same narty jak komuś o wzroście 190cm ??
Pomyśl...a no i i jeszcze warto pamiętać o kątach padania promieni słonecznych na stok...bo może być szok gdy oślepi nagle na wyjściu z cienia


Tak sądzę że 90% młodych w Polsce może spokojni ezaczynac swą przygodę z grawitacją od rowerów ENDURO !! Lekkich i technicznych. Jak złapią technikę,siłę i mocniejszą zajawkę mogą zmieniać rower na bardziej zaawansowany.
Ty siedzisz bardziej w deskach i nartach - to może ogarniesz łatwiej co mówię

polecisz komuś kto dopiero zaczyna przygodę z nartami sprzęt wyczynowy czy polecisz mu amatorskie buty, narty i całą resztę ?? ile czasu wytrzymuje zawodnik w wyczynowych butach do giganta ?? Jak ma ustawione wiązania taki zawodnik...? Może teraz łatwiej...czy komuś o wzroście 160cm polecisz takie same narty jak komuś o wzroście 190cm ??
Pomyśl...a no i i jeszcze warto pamiętać o kątach padania promieni słonecznych na stok...bo może być szok gdy oślepi nagle na wyjściu z cienia

http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Schodek,
Caly czas gadasz o 'rozwijaniu', 'progresie', 'kaleczeniu terchniki'. Wyluzuj czlowieku. Przeciez jazda powinna przede wszytkim sprawiac PRZYJEMNOSC, dawac FRAJDE z samej jazdy i obcowaniem z natura. Watpie aby Lolek mial szanse na starty w PS ale fajnie by bylo gdyby zajawil sie na to na wiele lat. Twoje podejscie temu nie pomaga. Wmowisz mu enduraka i chlopak po kazdym zjezdzie bedzie sie zastanawial jak by to bylo jechac na prawdziwym DH (sam tak mialem). Potem bedzie chcial sprzedac to co z tego enduro zostanie (wszak sie uczy wiec i gleby beda ) i nagle sie okaze ze straci w cholere na tym interesie. Enduro nigdy nie doscignie na zjezdzie zjazdowki bo oprucz jazdy w dol musi takze jezdzic pod gore, DH juz nie musi. W Canberze bylo paru takich eksperymentatorow (Barell, Lopez, po czesci Atherton) ale i tak pierwsze trzy miejsca to czyste DH z innym setupem zawieszenia, zas najlepszy czas na dolnym plaskim wszak odcinku wykrecilo V10, rower na ktorym podobno nie da sie jezdzic na 'naszych rodzimych' trasach.
p.
Caly czas gadasz o 'rozwijaniu', 'progresie', 'kaleczeniu terchniki'. Wyluzuj czlowieku. Przeciez jazda powinna przede wszytkim sprawiac PRZYJEMNOSC, dawac FRAJDE z samej jazdy i obcowaniem z natura. Watpie aby Lolek mial szanse na starty w PS ale fajnie by bylo gdyby zajawil sie na to na wiele lat. Twoje podejscie temu nie pomaga. Wmowisz mu enduraka i chlopak po kazdym zjezdzie bedzie sie zastanawial jak by to bylo jechac na prawdziwym DH (sam tak mialem). Potem bedzie chcial sprzedac to co z tego enduro zostanie (wszak sie uczy wiec i gleby beda ) i nagle sie okaze ze straci w cholere na tym interesie. Enduro nigdy nie doscignie na zjezdzie zjazdowki bo oprucz jazdy w dol musi takze jezdzic pod gore, DH juz nie musi. W Canberze bylo paru takich eksperymentatorow (Barell, Lopez, po czesci Atherton) ale i tak pierwsze trzy miejsca to czyste DH z innym setupem zawieszenia, zas najlepszy czas na dolnym plaskim wszak odcinku wykrecilo V10, rower na ktorym podobno nie da sie jezdzic na 'naszych rodzimych' trasach.
p.
-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Dxx my się nie rozumiemy
mi chodzi tylko o zmianę skoku z 180 na 160 (wtedy nie masz zmiany żadnej krzywki , tylko przesuwasz miejsce mocowania dampera przy wahaczu). Na moje zmieniasz wtedy przełożenie ramki i co za tym idzie też geo. Przestańcie się tam "u góry" kłócić i mi wytłumaczcie 


https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

Spaced pisze:Foksowi tez bys zamiast na vigo sugerował cos po drodze? Wink
Spaced Foks pociska tak solidnie na rowerze i robi to od lat że na HT jest po za naszym zasięgiem i on jako doświadczony zawodnik,który posiada technikę,wiedzę i odpowiednią psychikę może na pełnym luzie wsiadać na Vigo, nawet mocne słońce nie przeszkodzi mu w dobrym wyniku na mecie....
..mowa była o kimś kto z ht wchodzi w dziedziny zawieszone a jego wiedza i poziom jazdy nie są zawodnicze, zaczyna dopiero przygodę z fullem i dla takiej osoby po uwzględnieniu jego predyspozycji polecę taki rower jaki poleciłem...klasa enduro - dla tych co się tak świetnie znają może mieć różne parametry i geo, jeden rower ma nerwowe kąty a inny prowadzi się elegancko na pełnych prędkościach... zupełnie nie wiem czemu tego nie rozumiecie ?? Scott ma mega uniwersalną geometrię i jak tylko chcesz to możesz na nim właściwie wszystko... od zabaw w parku po trudne trasy fr/dh !! Wątpisz w to to znaczy że daleka droga przed tobą aby osiągnąć pełną frajdę z jazdy na rowerze...
Bullit najważniejszy jest łącznik między kierownica a pedałami, a nie klasa sprzętu i logo na nim. Harenda 2009 ...3 czas w elicie uzyskuje zawodnik na sztywniaku !! Sławek Łukasik na sztywniaku potrafił wykręcić czas z pierwszej 5 elity a Ty pitolisz coś o enduro i v-10, pomijając fakt że porównywanie PŚ do zabawy jest lekko nietrafioneBullit pisze:Enduro nigdy nie doscignie na zjezdzie zjazdowki bo oprucz jazdy w dol musi takze jezdzic pod gore

...
...to fakt w naszym nie istnieje i dla tego jest tak mała wiedza na temat treningu i całej resztySpaced pisze:nie w kazdym kraju jest silna scena bmx
http://www.gravitycamp.pl
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
Gorczański Park Rowerowy - Koninki- Gravity Park już ruszył !!
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
mysticar nopainnogame czyli tak jak ja mówiłem na początku
A co do roweru fulla na jakim chce jeździć założyciel tematu czy prawdziwa zjazdówka czy moze enduro... czytając Wasze wypowiedzi to poczęści każdy z Was ma rację
I już przestańcie sie tak kłócić bo odnosze wrażenie ze co niektóre osoby to tylko czekają na jakiś temat "sporu" gdzie mogą drugiemu dogryźć :P a tu nie o to chodzi...
wracając do tematu taki voltage byłby chyba najodpowiedniejszy w tym przedziale cenowym

A co do roweru fulla na jakim chce jeździć założyciel tematu czy prawdziwa zjazdówka czy moze enduro... czytając Wasze wypowiedzi to poczęści każdy z Was ma rację

wracając do tematu taki voltage byłby chyba najodpowiedniejszy w tym przedziale cenowym

SELL OGARNIJ! --->http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=25075252
A ja z czystej ciekawości zapytam 
Według angielskiej strony Scotta wysokość BB w tym Voltage wynosi
Przy amorku 160mm - 358
Przy 180mm - 366
Czyli z amorkiem 203mm typu Fox/Boxxer będzie 374~??
Dobrze myśle??
Taka wysokość to już nie jest "kosmos"?? i jak z prowadzeniem
??
180mm/185mm (z dłuższymi hakami o ile się nie mylę) skoku ramy będzie ogarniało bikeparki typu Szpindlerowy Mlyn czy jasna no i oczywiście Polską Czarna Góre itp.
?
Bo w sumie skusił bym się na wymianę swojej machiny na to cuś.

Według angielskiej strony Scotta wysokość BB w tym Voltage wynosi
Przy amorku 160mm - 358
Przy 180mm - 366
Czyli z amorkiem 203mm typu Fox/Boxxer będzie 374~??
Dobrze myśle??
Taka wysokość to już nie jest "kosmos"?? i jak z prowadzeniem

180mm/185mm (z dłuższymi hakami o ile się nie mylę) skoku ramy będzie ogarniało bikeparki typu Szpindlerowy Mlyn czy jasna no i oczywiście Polską Czarna Góre itp.

Bo w sumie skusił bym się na wymianę swojej machiny na to cuś.
- Załączniki
-
- vvvccc333dh_153.jpg (163.77 KiB) Przejrzano 1622 razy
W przypadku tego fra co jest wyżej na focie to ma duze alee... Moim zdaniem jest to jakis prototyp voltage albo jakaś teamowa wersja scotta na lekkie traski dh. A dlaczego tak mysle? Bo ma za ładną geo
Jest za bardzo "rozjechany" Ma dużo niższy przekrok niż inne voltage nizej suport choć ma z przodu foxa 40 i kąt główki bardzo fajny
seryjnie sprzedawany voltage tak nie wyglądają (troche naoglądałem sie fotek) ale sa to tylko moje przypuszczenia 
A co do wpakowania amora 203skoku do tej ramki to nie koniecznie musi byc on tak wysoko jak mówisz w przypadku boxxera czy foxa, te amorki możesz sporo obniżyć na lagach i nie powinno byc tragedii
I jeszcze jedno mnie zastawia, czy podana wysokość suportu była mierzona przy ustawieniu ramki na 180 skoku czy 160?? ;/



A co do wpakowania amora 203skoku do tej ramki to nie koniecznie musi byc on tak wysoko jak mówisz w przypadku boxxera czy foxa, te amorki możesz sporo obniżyć na lagach i nie powinno byc tragedii

I jeszcze jedno mnie zastawia, czy podana wysokość suportu była mierzona przy ustawieniu ramki na 180 skoku czy 160?? ;/
Nie chciałem się udzielać, żeby nie dolewać oliwy do ognia, ale truudno, parę rzeczy co tutaj zostało napisane to czyste emocje, zero obiektywizmu.
1. Jest prawdą, że lżejszym rowerem jeździ się lepiej i sam jestem za tym, żeby ktoś kto waży niewiele zaczął od jakiegoś mocnego enduracza i złożył go z głową, ale kupowanie czegoś co od początku do końca było projektowane pod enduro/AM... pozwolę sobie przemilczeć
2. Nie jest prawdą, że ważąc 50-60 kg nie da się jeździć na 20-kilowym rowerze. Pamiętam czasy kiedy jeżdziło się na 20-kilowych rowerach XC, samemu ważąc 50 kg i z ledwością takiego grata podnosząc. Owszem, robiło się to z braku wyboru, ale jak czytam teksty w stylu "zarżenisz się" lub "nie opanujesz" (i nie dotyczy to jedynie tego wątku) to mnie ogarnia pusty śmiech. Zgodnie z tymi teoriami powinienem dawno nie żyć. Masa przeszkadza, ale nawet parę kg więcej to nie jest żadna katastrofa dyskwalifikująca całkowicie sprzęt.
3. Jeśli ktoś ma 16 lat, waży 55 kg to jest duża szansa, że za rok-dwa będzie ważył 10 albo 15 kg więcej. Przecież to jest okres, kiedy się rośnie i przybiera na wadze najszybciej. No i co? Zostanie na 13-kilowym rowerku, który złoży się na pół na pierwszym niedolocie? Rozumiem, że postęp jest, ale przecież jeszcze niedawno tyle ważyły fulle do XC. Oczywiście te tańsze, ale tutaj budżet raczej też jest na jedną z tańszych maszyn. Wiadomo, że Lomek w krótkim czasie nie zrobi 100 kg, więc lepiej będzie jeśli będzie uważał z masą, ale bez przesady.
4. W tym budżecie niewiele da się złożyć ponad fun-bika. Padają tutaj propozycje zbudowania roweru który będzie ważył tyle ile topowe zawodnicze sprzęty albo nawet mniej. Proponuję wziąć kalkulator i policzyć. Pewnie, zawsze można kupić używane części, ale powodzenia w szuakaniu ramy do enduro co do której będzie pewność, że nie jest przetrącona i że cały czas była jeżdżona zgodnie z przeznaczeniem. Scott jest chyba najsensowniejszą propozycją na tym pułapie, cały nowy rower, waga 17 kg to nie jest mało, ale do Glory daleko, to rozsądny kompromis na początek.
1. Jest prawdą, że lżejszym rowerem jeździ się lepiej i sam jestem za tym, żeby ktoś kto waży niewiele zaczął od jakiegoś mocnego enduracza i złożył go z głową, ale kupowanie czegoś co od początku do końca było projektowane pod enduro/AM... pozwolę sobie przemilczeć
2. Nie jest prawdą, że ważąc 50-60 kg nie da się jeździć na 20-kilowym rowerze. Pamiętam czasy kiedy jeżdziło się na 20-kilowych rowerach XC, samemu ważąc 50 kg i z ledwością takiego grata podnosząc. Owszem, robiło się to z braku wyboru, ale jak czytam teksty w stylu "zarżenisz się" lub "nie opanujesz" (i nie dotyczy to jedynie tego wątku) to mnie ogarnia pusty śmiech. Zgodnie z tymi teoriami powinienem dawno nie żyć. Masa przeszkadza, ale nawet parę kg więcej to nie jest żadna katastrofa dyskwalifikująca całkowicie sprzęt.
3. Jeśli ktoś ma 16 lat, waży 55 kg to jest duża szansa, że za rok-dwa będzie ważył 10 albo 15 kg więcej. Przecież to jest okres, kiedy się rośnie i przybiera na wadze najszybciej. No i co? Zostanie na 13-kilowym rowerku, który złoży się na pół na pierwszym niedolocie? Rozumiem, że postęp jest, ale przecież jeszcze niedawno tyle ważyły fulle do XC. Oczywiście te tańsze, ale tutaj budżet raczej też jest na jedną z tańszych maszyn. Wiadomo, że Lomek w krótkim czasie nie zrobi 100 kg, więc lepiej będzie jeśli będzie uważał z masą, ale bez przesady.
4. W tym budżecie niewiele da się złożyć ponad fun-bika. Padają tutaj propozycje zbudowania roweru który będzie ważył tyle ile topowe zawodnicze sprzęty albo nawet mniej. Proponuję wziąć kalkulator i policzyć. Pewnie, zawsze można kupić używane części, ale powodzenia w szuakaniu ramy do enduro co do której będzie pewność, że nie jest przetrącona i że cały czas była jeżdżona zgodnie z przeznaczeniem. Scott jest chyba najsensowniejszą propozycją na tym pułapie, cały nowy rower, waga 17 kg to nie jest mało, ale do Glory daleko, to rozsądny kompromis na początek.
-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Spytałem się w końcu projektanta tej ramki, info od Bena "It doesn't change the static geo of the bike but it will be a little stiffer with the stock spring." Czyli geo jest to samo,zmienia się tylko przełożenie.
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

ciekawa dyskusja, więc i ja wtrącę swoje 3 grosze i podzielę się ciekawym doświadczeniem.
W zeszłym roku do Whistler zabrałem swego 10letniego syna. Wziąłem mu lekką dualówkę aby mógł trochę pozjeżdżać. Niestety nie szło mu na tym rowerze za dobrze.
Po kilku dniach okazyjnie zakupiliśmy IH point7 w rozm S z boxxerem ride. Iron niestety nie ważył mało, bo ponad 20kilo. Mój kuba to 30kg zywej wagi, więc rower to ponad 2/3 masy jego ciała.
Po pierwszym zjeździe okazało się że rower prowadzi się rewelacyjnie i kuba był zachwycony ( ja jako rodzic przerażony, ale jako zawodnik dumny, że mój syn tak zasuwa). http://vimeo.com/7836301
Sam jestem zwolennikiem lekkich części w rowerze (w granicach rozsądku), niestety nie zgodzę się, że rower enduro bedzie lepszy od zjazdówki. Jeśli tak by było to zawodnicy jeździli by na rowerach enduro, a tak nie jest. Masa zjazdówki daje też pewność prowadzenia i stabilność. A umiejętności opanowania roweru przyjdą z czasem.
Sam nabyłem w tym roku rower enduro i mogę zdecydowanie stwierdzić, że bardziej się sprawdza w xc niż w dh (pojechałem na nim 2 maratonyna mazowszu
).
W zeszłym roku do Whistler zabrałem swego 10letniego syna. Wziąłem mu lekką dualówkę aby mógł trochę pozjeżdżać. Niestety nie szło mu na tym rowerze za dobrze.
Po kilku dniach okazyjnie zakupiliśmy IH point7 w rozm S z boxxerem ride. Iron niestety nie ważył mało, bo ponad 20kilo. Mój kuba to 30kg zywej wagi, więc rower to ponad 2/3 masy jego ciała.
Po pierwszym zjeździe okazało się że rower prowadzi się rewelacyjnie i kuba był zachwycony ( ja jako rodzic przerażony, ale jako zawodnik dumny, że mój syn tak zasuwa). http://vimeo.com/7836301
Sam jestem zwolennikiem lekkich części w rowerze (w granicach rozsądku), niestety nie zgodzę się, że rower enduro bedzie lepszy od zjazdówki. Jeśli tak by było to zawodnicy jeździli by na rowerach enduro, a tak nie jest. Masa zjazdówki daje też pewność prowadzenia i stabilność. A umiejętności opanowania roweru przyjdą z czasem.
Sam nabyłem w tym roku rower enduro i mogę zdecydowanie stwierdzić, że bardziej się sprawdza w xc niż w dh (pojechałem na nim 2 maratonyna mazowszu

http://www.totalbikes.pl -Profesjonalne Obozy Rowerowe
http://www.urgebike.pl -kaski Urge
http://www.urgebike.pl -kaski Urge
Wtrace się i powiem ze rower jaki miałem tzw. Mój pierwszy full z małym skokiem to author arh+, zmienilem w nim amora na totema i myślałem ze;
1- wow mam lekki rower( 16 z groszami)
2- mało skoku pozwoli mi na naukę jazdy i dopracowanie techniki co kiedyś zaowocuje łatwiejszym przejściem na coś ,, większego,,
3- powietrzne amorki są super bo da się je łatwo regulować
Odp;
1- lekki rower okazał się za lekki na początek, mało wtrzymaly( sypała się rama, 3 razy koła, 2 razy damper.
2-full może i cieszył na początku, lecz nie trwało to długo, coraz to większe rzeczy do skakania, między nimi ciegle jakieś wpadki( niedoloty to nic w tym) i powoli zaczęto brakować skoku, geometri, nie wyobrażacie sobie jak jest ciężko jechać wysokim, za długim rowerem w którym geo główki jest bardzie przystępny, przesiadka na filla z sprezynowym damperem, virtualnym zawieszeniem i latami nadajymi się do jazdy to inna bajka, nic nie dało to meczenie się z pierwszym fullem!
3- ciągle problemy z regulacja, nie za dobra praca to tylko wierzchołek góry lodowej którym jest moje zdanie na teamt tego gazowego szitowatego gowna jakim są dampery powietrzne;)
Podsumowując, kup rower na twoja miarę, nie za lekki, nie za ciężki, nie za bardzo zjazdowy, nie za bardzo endurowy, postaraj znales tej ideał( nie jest to łatwe ale efekty tego sam będziesz potem spijal) pozdro!
1- wow mam lekki rower( 16 z groszami)
2- mało skoku pozwoli mi na naukę jazdy i dopracowanie techniki co kiedyś zaowocuje łatwiejszym przejściem na coś ,, większego,,
3- powietrzne amorki są super bo da się je łatwo regulować
Odp;
1- lekki rower okazał się za lekki na początek, mało wtrzymaly( sypała się rama, 3 razy koła, 2 razy damper.
2-full może i cieszył na początku, lecz nie trwało to długo, coraz to większe rzeczy do skakania, między nimi ciegle jakieś wpadki( niedoloty to nic w tym) i powoli zaczęto brakować skoku, geometri, nie wyobrażacie sobie jak jest ciężko jechać wysokim, za długim rowerem w którym geo główki jest bardzie przystępny, przesiadka na filla z sprezynowym damperem, virtualnym zawieszeniem i latami nadajymi się do jazdy to inna bajka, nic nie dało to meczenie się z pierwszym fullem!
3- ciągle problemy z regulacja, nie za dobra praca to tylko wierzchołek góry lodowej którym jest moje zdanie na teamt tego gazowego szitowatego gowna jakim są dampery powietrzne;)
Podsumowując, kup rower na twoja miarę, nie za lekki, nie za ciężki, nie za bardzo zjazdowy, nie za bardzo endurowy, postaraj znales tej ideał( nie jest to łatwe ale efekty tego sam będziesz potem spijal) pozdro!
Karpiel i Duncon to moje zycie
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 14.03.2008 19:41:21
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości