Mały problem z piastą? kasetą?
Mały problem z piastą? kasetą?
Dzien dobry ;d
zaczne od podstaw xd
mam rame NS Surge, i mocowanie haka przeżutki w niej jest na 3 śrubki (w modelu 2008) .
w ramie mam 3 dziurki, z czego dwie są "zakneblowane" tak jakby ktoś wkręcił śrubki i je uciął, i jedna jest wolna, i jeździłem z hakiem na jednej śrubce i jakos sie jeździło. Pewnego dnia skrzywiłem hak, nieudolnie wyprostowałem i wywierciłem jedną z tych dwóch zatkanych dziur i przykręciłem hak jakąś śrubą o 1 chyba rozmiar za dużą, kreciłem na chama bez gwintu w dziurze i sie jakoś wkręciło, śruba była długa więc uciąłem i zbiłem ja młotkiem, hak jest troche krzywo ale koło siedzi.
ale zauważyłem że mi sie "rucha" kaseta i myślałem że trzeba ją dokręcić.
Podbijam do kolegi klexuha ale okazało sie ze kaseta jest dokręcona i wystarczyło dokręcić konusy od piasty. No to sie skręciło i wkładam koło do roweru, prowadze go do przodu i mi sie ramiona korby kręcą do przodu też ;d
a jak wsiadłem na rower, popedałowałem troche i przestałem to mi sie łańcuch gdzieś tam plątał..
i nie wiem czy to jest kwestia tego spierdzielonego przeze mnie haka, czy piasta ma jakiegoś dałna.
weź mi ktoś doradź ;D
pozdrawiam
zaczne od podstaw xd
mam rame NS Surge, i mocowanie haka przeżutki w niej jest na 3 śrubki (w modelu 2008) .
w ramie mam 3 dziurki, z czego dwie są "zakneblowane" tak jakby ktoś wkręcił śrubki i je uciął, i jedna jest wolna, i jeździłem z hakiem na jednej śrubce i jakos sie jeździło. Pewnego dnia skrzywiłem hak, nieudolnie wyprostowałem i wywierciłem jedną z tych dwóch zatkanych dziur i przykręciłem hak jakąś śrubą o 1 chyba rozmiar za dużą, kreciłem na chama bez gwintu w dziurze i sie jakoś wkręciło, śruba była długa więc uciąłem i zbiłem ja młotkiem, hak jest troche krzywo ale koło siedzi.
ale zauważyłem że mi sie "rucha" kaseta i myślałem że trzeba ją dokręcić.
Podbijam do kolegi klexuha ale okazało sie ze kaseta jest dokręcona i wystarczyło dokręcić konusy od piasty. No to sie skręciło i wkładam koło do roweru, prowadze go do przodu i mi sie ramiona korby kręcą do przodu też ;d
a jak wsiadłem na rower, popedałowałem troche i przestałem to mi sie łańcuch gdzieś tam plątał..
i nie wiem czy to jest kwestia tego spierdzielonego przeze mnie haka, czy piasta ma jakiegoś dałna.
weź mi ktoś doradź ;D
pozdrawiam
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 18.01.2005 18:08:35
- Lokalizacja: kielce
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość