mialem el camino i raczej bym ich nie polecil-ale moze ja trafilem na felerne egzemplarze.
juicy 5-najpopularniejszy,tani,szeroko polecany-nie jezdzilem na tym za wiele,ale pare razy mialem okazje sie przejechac i bylo mniej lub bardziej ok.wolalbym to niz el camino.
k18-najdrozsze,najrzadsze,i mysle ze najlepsze.jezdzilem co prawda tylko na wyzszym modelu,k24,ale mysle ze k18 nie bedzie wiele slabsze.
Ja mama el camino, ważę podobnie jak ty ok 65kg i spokojnie dają radę na tarczach P 180m (Magura Julie), a T 160mm (hayes g2).
Co do juicy 5 to różnie z nimi bywa, jak trafisz na wadliwe to będziesz żałował bo części zamienne są drogi.
Formulki to miałem styczność tylko z oro carbon i nie była kompletna, więc nic na ten temat nie powiem,
na twoim miejscy celował bym w Formule albo hayesy.