Coś w tym jestTRENER! pisze:Jakbyś robił nawet same podciąganie na drążku, to byś efekty zobaczył.

Lato dużo ruchu, dużo bike'a i na lajcie 30 pompek w 1 serii

Nie. Wtedy trenowałem za dnia, a więc jadłem po treningu. Teraz robię treningi o 20 - 21 i też jem, bo chudnąć już nie muszęyasiuuu pisze:Napisałeś, że "nie jemy po 18". I że największa efektywność treningu jest wieczorem (20-21). Mam rozumieć, że w tych godzinach trenowałeś?
Organizm ma zwiększone zapotrzebowanie na glukoze i białko maksymalnie do 2h po treningu. Więc skoro trenowałeś po 18 i nie jadłeś nic po treningu - to nie dostarczyłeś mięśnią skłądników budulcowych - więc niby jak Ci się miały zbudować - z powietrza?
No pewnie, że było by to zdrowym przykładem, ale ja docelowo nie miałem zamiaru budować mięśni, lecz chudnąć. Może i spaliłem mięśni dość dużo, ale mówiąc szczerzę mam to w dupie. Na chwilę obecną mam dobrą kondycję, jestem dość silny i szczupłyyasiuuu pisze:Zdrowym przykładem by było, gdybyś stracił 5kg tłuszczu i zyskał 5kg mięśni. a z tego co czytam to straciłeś sporo na masie. Więc automatycznie straciłeś na mięśniach.
No ale teraz własnie palisz miesnie i bedziesz chudnac...TRENER! pisze:Nie. Wtedy trenowałem za dnia, a więc jadłem po treningu. Teraz robię treningi o 20 - 21 i też jem, bo chudnąć już nie muszę Smile
Poraz kolejny - jak to mierzysz?TRENER! pisze:A tak pier.dolić o palonych mięśniach to możemy w nieskończoność, moje się jakoś zregenerowały, nie wiem, może jestem synem Hefajstosa Wink
Nie bede sie czepial innych posiłków ale te dania nie maja ze soba nic wspolnego? Uwazasz, ze na diete na sniadanie dobre sa lody/ciastka i kanapki z masłem, a prawie zadne z wymienionych dań nie posiada białka. Dobra dieta to odpowiedni bilans tłuszczy, białek i weglowodanów, nie magicznych kalorii z pism dla pań. Ta rozpiska jest tak bezsensowna, ze nawet nie wiem gdzie zaczynać.TRENER! pisze:II śniadanie i Podwieczorek - 100 kcal:
Do wyboru
1. Kromka chleba z masłem i pomidorem.
2. Kromka chrupkiego chleba z 2 łyżeczkami twarożku i pomidorem.
3. Kromka pumpernikla z masłem i pół ogórka.
4. Filiżanka zupy pomidorowej z ryżem.
5. 100ml wywaru warzywnego z roztrzepanym jajkiem.
6. Marchewka z jabłkiem i sokiem cytrynowym.
7. 2 pomidory, 2 cebulki ze szczypiorkiem.
8. 6 cieniutkich plasterków polędwicy wieprzowej.
9. 4 cienkie plasterki mortadeli.
10. Plasterek szynki gotowanej.
11. 6 plasterków polędwicy drobiowej.
12. 10 dag serka homogenizowanego z 10 dag truskawek.
13. 10 dag sera chudego ze szczypiorkiem.
14. Szklanka maślanki z kromką chrupkiego pieczywa.
15. Mały banan.
16. Grejpfrut.
17. 2 brzoskwinie.
18. 2 jabłka.
19. 2 delicje.
20. 5 kostek czekolady.
21. 3 kulki lodów owocowych.
A ja ci poraz kolejny mówie, ze nie licza sie kalorie tylko białko/tłuszcz/weglowodany w odpowiednich proporcjach. Te ciastka i pierdoły to jest własnie dowód na to, ze nie wiesz o czym mówisz.TRENER! pisze:Fakt połowo dań jest do dupy. Ale jesteśmy ludźmi inteligentnymi, czyż nie ? Chyba potrafisz rozróżnić co warto zjeść a czego nie. To jest tylko próbka, jak można jeść, żeby było 1000 kcal.
Sry stary ale my nie gadamy o preferencjach tylko o czystej nauce - jaka dieta działa i jakie sa skutki mozna łatwo wybadac. To taka sama racja jak z debata w us czy kreacjonizm czy ewolucja ma racje... A co do pracy to rzeczywiście długo sie układa taka diete bo codziennie sie jej zapomina wiec trzeba to od nowa robic... Stary nie próbuj pojechac ludziom, ze nie cwicza tylko dlatego, ze zwracaja ci uwage, ze piszesz bzdury. Fajnie, ze ludzi z przed kompa chcesz wyrwac ale mało fajnie, ze proponujesz im zeby liczyli kalorie i srali na reszte. Wystarczy ze zjedza mało ciastek, a kazdemu skoczy siła i kondycja. Pomysl jak to absurdalnie brzmi.TRENER! pisze:PS. Nie mam zamiaru dalej prowadzić tej jałowej dyskusji, bo racja jest jak dupa, każdy ma swoją. Tutaj widzę macie tak profesjonalne podejście do odżywiania, że wychodzi przy tym więcej pracy, niż przy samych ćwiczeniach.
A to jest smieszne bo polec swoja diete dzieciakowi, który ma podobna genetyke jak u mnie i bardzo szybko wszystko przepala i skonczy z zerowa iloscia miesni i zdychac bedzie na kazdym przejezdzie. Sry to nie balet tylko twoje zdrowie wiec z całym szacunkiem przestan gadac od rzeczy
Fakt połowo dań jest do dupy. Ale jesteśmy ludźmi inteligentnymi, czyż nie ? Chyba potrafisz rozróżnić co warto zjeść a czego nie. To jest tylko próbka, jak można jeść, żeby było 1000 kcal.
Po raz kolejny - Nie mierzę, mam to w dupie, ćwiczę, a nie gadam, że lepiej nie, bo mi się mięśnie spalą. Ale widzę, jestem szybszy i silnijszy niż byłem.
W ten sposób właśnie utrudniasz przeciętnemu Kowalskiemu zrzucenie wagi. Zanim ten biedny człowiek odkryje wszystkie szczegóły perfekcyjnych diet, co by grama mięśnia nie stracić, to już mu się odechce i zamówi pizzę na wieczór.
Ja podałem wam prosty sposób na schudnięcie (A NIE NA ZROBIENIE Z SIEBIE ULTRA UMIĘŚNIONEGO SAMCA ALFA, Z SERCEM JAK DZWON) - robisz i masz szybki efekt, zresztą, dieta 1000 kcal nie jest do stosowania przez całe życie, ja stosowałem z 6 miesięcy. Później już zacząłem wprowadzać modyfikacje a teraz nie stosuję jej wcale. Ale prowadzę aktywny tryb życia i moja waga stoi w miejscu.
Zresztą, jest takie powiedzenie
"Słabemu j.e.b.a.c.e to i gacie przeszkadzają"
Więc zamiast cały dzień zastanawiać się, czy aby na pewno dieta jest idealna, proponuję poćwiczyć.
MAGIK_KRK_PL pisze:10.00 -3 kanapki z dzemem (ogolnie jadam rozniez z serem zoltym wedlina etc)
12.00 -0.5L budyniu
12.30 - tależ zupy
Vin_OSW pisze:10 bułek, 2 talerze zupy,
widzę,' że nie ukrywasz że się znasz;' xDSpaced pisze:Nie bede sie czepial innych posiłków ale te dania nie maja ze soba nic wspolnego? Uwazasz, ze na diete na sniadanie dobre sa lody/ciastka i kanapki z masłem, a prawie zadne z wymienionych dań nie posiada białka.
Jeżeli poznasz swój organizm bardzo dobrze, to jesteś w stanie zbudować masę, bez przytycia. Ja biorąc jabłczan kreatyny, zrzuciłem sporo brzucha (musiał pozmieniać spodnie), a zrobiłem 4kg masy.TRENER! pisze:Jeśli chcemy chudnąć to musimy przyjąć mniej kalorii niż jesteśmy w stanie spalić.
Jeśli budujemy, nie ma co ukrywać, mięśnie muszą być dobrze odżywione, stąd np. częsty problem nabierania również masy tłuszczowej, podczas diet na masę.
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości