Otóż ostatnio po polataniu sobie fajnego gapika, gdzie na lądowaniu wszystko dobija nawet opone ;D Wyskoczyła mi "buła", olałem to i dalej normalnie jeździłem, dzisiaj po przejażdżce trasą z dużą ilością korzonków, patrze na oponę a tu takie "cuś", po zdjęciu oponki zobaczyłem że guma oderwała się od drutu w oponie.
Pierwsze co wpadło mi do głowy to to, żeby wziąć jakąś grubą nić i to zszyć, niestety nie wiem czy mi to wytrzyma, ani też nie wiem jakiej nici użyć.
Dodam że opona ma 2 miesiące i jest 90% bierznika i szkoda mi jej wyrzucać.
Opona to Panarace Fire Fr 2,4.
