Polscy dystybutorzy

nopainnogame
Posty: 1836
Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Polscy dystybutorzy

Post autor: nopainnogame »

Ten temat ma na celu wypisanie konkretnych przykładów nieudolności naszych dystrybutorów. Nie wiem,czy ja mam pecha,czy co,ale polska dystrybucja mnie załamuje. Nie potrafię pojąć czemu mając nawet nieograniczony budżet ,nie można w tym kraju dostać prawie niczego w normalnej cenie i nie czekając wieczności. Co to za dystrybucja skoro nie można wybrać z całego asortymentu? No i czemu Ci niby przedstawiciele tak naprawdę prawie nic nie wiedza o danej marce - najczęściej dostaj od nich maile z cytatem wypowiedzi z centralnej siedziby danej firmy...Nieraz mam wrażenie,że jak nie nosisz L'ki lub nie śmigasz na popularnych modelach ram jakieś firm to jesteś "dziwolągiem" dla dystrybutora. Kilka przykładów z tego tygodnia:
- 7anna nie sprowadzi mi np. modelu Rampant pomijając,że są "dystrybutorem" Banshee...
-Bikeman - na daszek do mojego Giro każą mi czekać tylko do września(pomijając,że mojego kasku nadal nie widzę w ich sklepie,a na CRC wyrwałem go 1.5 miesiąca temu)
Podobne rzeczy słyszałem,gdy kupowałem poprzedni kask - " nie mamy tego koloru w tym rozmiarze i nie będziemy mieli",a to malowanie było dopiero nowością... Obejrzenie mojego obecnego roweru było możliwe tylko raz na targach,bo nigdzie w Polsce go nie było...
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów ;)
Forumowicz
Posty: 49
Rejestracja: 11.12.2009 20:45:45
Lokalizacja: wieś?
Kontakt:

Post autor: Forumowicz »

Cóż, jaka rzeczywistość, taka dystrybucja.
"To jest blok tekstu, który może być dodawany do Twoich postów. Ma limit 90 znaków!"
troyo
Posty: 2601
Rejestracja: 19.04.2004 08:16:12
Kontakt:

Post autor: troyo »

nopainnogame wyobraz sobie , ze jestes dystrybutorem/ przedstawicielem np intense'a na polske . Pomysl teraz ile musialbys miec kapusty , zeby miec na stanie kazdy model , w kazdym rozmiarze i kazdym kolorze . Potem jeszcze zastanow sie , czy jestes w stanie to wszystko sprzedac w naszym pieknym kraju , tak aby wyjsc na tym na + . Wez pod uwage ,ze dystrybutor nie sciaga co tydzien takich ******* jak daszki , bo kto to kupuje ? Ile takich daszkow sprzedadza , 1 , 2 w calym roku ? Polski rynek sie praktycznie nie liczy , wiec czemu sie dziwisz , ze taki i taki kask widziales 2 miesiace temu na crc ? W uk srednia krajowa to nie 500 funtow , rzesza odbiorcow tez duuuzo wieksza . Zejdz na ziemie i zastanow sie jeszcze raz nad twoim pytaniem .

Co do tematu : ostatnio zawitalem do harfy harryson w celu zakupienia opon na bloto . Chcialem kupic mud'a 3 albo nowego miśka dig'r . Oczywiscie niczego nie mieli , ceny nie znali i nie potrafili mi odpowiedziec .Jedyne co mieli na stanie to jakies laćki 1,95" . Sa oczywiscie dytrybutorem micheline na polske ale **** z tym . Poszedlem do innego sklepu i kupilem wet screamy (mieli w 3 dupy opon do wyboru do koloru rozmiary i mieszanki , a teoretycznie nie prowadzili sprzedazy maxxisa : ) )
muras
Posty: 662
Rejestracja: 26.02.2006 18:19:38
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: muras »

Nie wiem czy Cie to pocieszy ale nie tylko ty masz takiego pecha. Tez nie potrafie tego pojac ale takie podejscie jest typowe dla dystrybutorow w PL. Przyklady z mojego doswiadczenia:
-7anna:
-nie sprowadzala mojego rozmiaru ramy (Chaparral), mialem do wyboru S lub L- ktora sprzedawali jako M, prawdziwej Mki nie bylo nigdy w ofercie.
-bedac kilka lat "przedstawicielem" Hope nie mieli nic poza 3ma modelami hebli, piaste musialem sobie kupic w UK a nawet teraz kiedy maja piasty, nie sprzedaja zadnych czesci do nich.
-bedac "przedstawicielem" Lizard Skins nie mieli nigdy w ofercie odziezy tej marki
-Harfa:
-nie ma żadnych czesci zamiennych do Avidow. Ani drobnych takich jak uszczelki czy tloczki ani duzych, jak cale klamki. (stan na okres od wrzesnia zeszlego roku do stycznia bierzacego)
-permanentny brak sprezyn do PIKE
-swego czasu PIKE '05 kupilem na pol roku przed pojawieniem sie sztucca w ich ofercie
-Wigwam:
-brak jakichkolwiek sprezyn, potrzebowalem srednia do Travisa i 450x2,5 do dampera. Ostatecznie kupilem nieco za twarda x-firm a do dampera kupilem na gieldzie
Odnosze wrazenie ze tylko Velo jest jedynym dystrybutorem traktujacym interesy powaznie. Reszta to sklepy ktore zaczna sprzedawac mydlo jak przestana im schodzic rowery.
cranck
Posty: 152
Rejestracja: 12.09.2006 12:35:41
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: cranck »

troyo --. jak nie jestes w stanie zapewnic profesjonalnego serwisu sprzedazowego to zostań konduktorem w PKP. Oczywiście nic nie musisz miec na stanie ale jak przychodzi klient to mówisz: moge ściągnąć od dystrybutora na europe, świat łatewer, mówisz że potrwa to 5 dni i bedzie kosztowało tyle i tyle. Ponadto moje spostrzeżenie jest takie: ZDECYDOWANA wiekszosc dystrybutorów robi mi olbrzymią łaske że mi cos sprzedaje, wqrwia sie że jeszcze próbuję sie targować i nietrudno oprzeć się wrażeniu, że sa wqrwieni tym ,że w ogóle muszą sprzedawać. Jak kupowałem cos w stanach to nie mogłem uwierzyć że tak profesjonalnie da sie obsłużyć klienta. Alt to wina tez samych firm,że nie badają wczesniej jakośći i sytuacji finansowej swoich dystrybutorów.
nopainnogame
Posty: 1836
Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: nopainnogame »

troyo ja rozumiem,że nie muszą mieć wszystkich modeli i kolorów,ale żeby np. czekać za głupim daszkiem 4 miechy to zdrowa przesada :? Na moje powinni mieć mój kask dawno w swojej ofercie (nie musi być na stanie,wystarczyłaby informacja,że mogą mi go sprowadzić - tak dla mnie wygląda prawdziwy dystrybutor). Dystrybutor Transition jakoś potrafi załatwić każdy model (wystarczy poczekać ok. miesiąca),a nie że nawet przy zamawianiu kolejnych ramek nie mogą mojej dokoptować. To jest nie poważne!!!
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów ;)
Smol
Posty: 162
Rejestracja: 11.02.2006 22:58:59
Lokalizacja: Chełm
Kontakt:

Post autor: Smol »

7anna - rewelacyjni są , biora zaliczki na modrakery na poczatku roku a w maju mówią ze rower bedzie może w sierpniu , mzoe w przyszłym roku
harfa - dzwonie jednego dnia koles mi mowi ze sprezyny do boxxerow leża na magazynie tylko do komputerów nei wprowadzone , kaze mi dzwonic za tydzien
dzwonie - koles mowi ze sprezyny leżą jeszcze na odprawie celnej i gdzies za dwa tygodnie bedą ,
maxql - naszczescie juz nie są dystrybutorem , przedstawicielem , dealerem ani niczym innym commencala , historia długa i barwna (mam nadzieje że to po moich mailach do commencala ale pewnie dlatego że mało ludzie brali tych ram). W ich przypadku problem to całokształt . Lepiej nie komentowac .
war23
Posty: 1151
Rejestracja: 01.12.2007 18:14:11
Lokalizacja: krk
Kontakt:

Post autor: war23 »

-harfa
-dzwonie z pytaniem czy maja cos takiego jak gorne golenie do totema z sterowka. Poczatkowo proby dodzwonienia sie jakies 3 tygodnie nic nie daly, nie odbierali albo zajete. dopiero wielkie szczescie, dostalem numer do glownego serwisanta, UWAGA! prawatny! Po 3 telefona odbiera, powoluje sie na pewna osobe on mowi ze spoko! sprawdzi w komputerze, sprawdza jakies 10 min jak nie wiecej, wkoncu ma, co wiecej ma je na stanie! Jest postep! Tak! Gdyby nie to ze wprost mowi ze u nich to taniej totem kupic calego nic te golenie. Przy czym zaznaczam ze pewna firma z X kraju zagranicznego zalatwila mi takowe za 700 zl :d POLSKA!
Karpiel i Duncon to moje zycie
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

troyo bez przesady kolega tu o sprowadzeniu ramy mówi - mogli mu chociaz powiedziec ze np. musialby czekac do kolejnej dostawy banshee i jedna rame za ekstra cene by od niego wzieli. Problem z nimi jest taki, ze im sie nie chce i sami NOTORYCZNIE zamawiaja za mało produktów i przykladów tego jest wiele - banshee - brak legendów, rampartów, ampów, mondrakerów liczba znikoma, e13 mała liczba zamówionych. To jest komiczne bo to jeden z majetniejszych dystry w pl. Nie zalezy im bo zyja z nsa i troche sraja na reszte.

nopainnogame napisz do chlopaków z banshee to mysle, ze cie ustawia przez jakiegos dystry albo opierdolą debili z anny. Moim zdaniem oni dawno dystrybucje powinni stracic za brak kontaktu.


A co do moich przezyc:
AMP bike - twierdza, ze nie maja opony na skladzie po czym dzien pozniej kumpel u nich jest i im wytyka ze maja i sie orientuja, ze nie wiedza co maja u siebie. Serwis - wybiło mi korek od amora - wymagali pełnego serwisu - prosiłem o nie zmienienianie oleju - zmienili, policzyli za zmiane oleju (na gównianyi inny niz uzywalem) i przysłali mi amora bez korka, o który mi chodziło
Harfa - nie wiedza co maja w dostawach, brak częsci zamiennych do sprzetu, nawet bardzo popularnego często przez chore okresy.
Poreba - zerowa wiedza o sprzedawanych rowerach mtb - na pytanie o kompatybilnosc z damperem w ramie "jakby był kompatybilny to by rama była z nim sprzedawana".



Szczerze jedyni dystrybutorzy, którzy w miare ogarniaja co z czym to Velo i PGR moim zdaniem.
nopainnogame
Posty: 1836
Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: nopainnogame »

Rozglądam się za jakim mały fullem i np. cena:
- Banshee Wildcard w USA 1800$ (DHX 5.0 Air), w Polsce 4690zł
- Specialized SX 1550$ w Polsce 6669zł (pomijam fakt,że model z zeszłego roku jest o 90zł tańszy...)
W pierwszym wypadku cena jest niższa niż obecny kurs,a w drugim to chyba są funty,a nie dolce...Skąd aż takie kosmiczne różnice - rama o 250$ tansza jest o 2tyś droższa w naszym kraju?
PS: model SX w sumie nawet na polskiej stronie Speca nie widnieje, znalazłem go na dobrerowery.com
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów ;)
Las3k_91 Ldz
Posty: 5216
Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Las3k_91 Ldz »

Ceny, ceny, ceny... czemu w USA 66RC3 2009 można mieć ponad 2x taniej niż tu po przecenie sezonowej? Olewanie klienta - rada prosta - nic od nich nie brać. Co do pierdółek jak daszki, części do amorów itd. dzisiaj wszystko można mieć zza granicy, a nawet jak przez przesyłkę jest niewiele taniej, to ja i tak nie kupie w Polsce - dla zasady, nie nabijał kieszeni komuś, kto ma mnie w dupie i 98% przebicie. :evil:
Tom@s
Posty: 568
Rejestracja: 09.09.2005 02:19:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tom@s »

nopainnogame pisze:
Rozglądam się za jakim mały fullem i np. cena:
- Banshee Wildcard w USA 1800$ (DHX 5.0 Air), w Polsce 4690zł
- Specialized SX 1550$ w Polsce 6669zł (pomijam fakt,że model z zeszłego roku jest o 90zł tańszy...)
W pierwszym wypadku cena jest niższa niż obecny kurs,a w drugim to chyba są funty,a nie dolce...Skąd aż takie kosmiczne różnice - rama o 250$ tansza jest o 2tyś droższa w naszym kraju?
PS: model SX w sumie nawet na polskiej stronie Speca nie widnieje, znalazłem go na dobrerowery.com
cło + podatek VAT + koszt transportu = różnica w cenie...
poza tym ZAWSZE było tak, że ceny w USA są dramatycznie niższe niż w Europie i to nie tylko w przypadku rowerów, ale także w przypadku innych pierdół, np. elektronika... amerykanie mają trochę inne pojęcie cena/jakość i troszkę więcej zarabiają ;)

swoją drogą Rampanta można ściągnąć w bardzo dobrej cenie od czeskiego dystrybutora, albo kupić używkę od Alana Hepburna, wystawił wczoraj na australijskim eBay :mrgreen:
43RIDE magazyn rowerowy
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Tom@s ale on sie nie pyta dlaczego w polsce ramy sadrozsze tylko dlaczego rama, która jest tansza w stanach od ramparta u nas jest droższa ;) Na Sxa wyzsze podatki sa? ;)
Tom@s
Posty: 568
Rejestracja: 09.09.2005 02:19:40
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tom@s »

yyy... my bad :mrgreen:

może po prostu mają wyższą marżę czy coś? swego czasu Kona Cowan DS kosztowała tyle samo w USA i Europie... 1500... ale w kraju burgerów były to dolary, a u nas ojro :D
43RIDE magazyn rowerowy
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Tom@s euro: dolar 1:1 to standard ;) Raczej chodzi o marże tyle, ze 7anna moze miec mniejsza marze ale dystrybutorem jest żadnym ;)
nopainnogame
Posty: 1836
Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Post autor: nopainnogame »

No był tylko taki skrajny przykład,który znalazłem i nie mogę pojąć. Czaję,gdyby ta ramka kosztowała te 5 tyś. ,ale prawie 7 tyś to suma z kosmosu! Tom@s rowerek Alana Hepburna pewnie sporo przeszedł :wink: Ps: przypomniało mi się przy okazji SX waży te 4kg,ale z damperem
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów ;)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

nopainnogame 7anna ma dosc dobre ceny na banshee ;) Legend 8300zl z damperem (2999$) kiedy m6tki stały za duzo wiecej, a z revoxem w stanach tyle samo co legend.
diabeł
Posty: 233
Rejestracja: 20.02.2005 17:02:10
Lokalizacja: Totalbikes
Kontakt:

Post autor: diabeł »

Moim zdaniem polski rynek jest jeszcze zbyt mały, żeby dystrybutorzy mieli wszystko w ofercie i na stanie. Zresztą nasz rynek jest rynkiem mało przewidywalnym i taki dystrybutor nie chce zostać z drogim towarem (a mówimy o częściach, czy ramach dh).
Na mondrakery i treki zrobił się szał, ale kto to mógł przewidzieć? Do tej pory mondraker był raczej kiepsko sprzedającą się marką.

Poza tym dystrybutorzy nie robią pieniędzy na topowym sprzęcie do dh tylko na tanich rowerach sprzedawanych masowemu klientowi. Stąd to macosze traktowanie klienta gravitacyjnego.
Mój kumpel ma sklep rowerowy i mówi że najwięcej kasy robi na dętkach i zapięciach rowerowych, a np. na xtr'a marża jest minimalna i na dodatek mało się tego sprzedaje.
http://www.totalbikes.pl -Profesjonalne Obozy Rowerowe
http://www.urgebike.pl -kaski Urge
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

diabeł wiadomo ale sprowadzanie sprzetu za mało podbija ceny dystrybutorom i do tego mniejszy dochód zapewnia. Mondrakery stare sie srednio sprzedawały bo badzmy szczerzy nie rzucał sie stary model w oczy jak nowy ;) Wystarczy zeby chłopaki sledzili rynek i ceny mieliby mniejsze i zamawiali tyle co trzeba ;) Regularnie przeciez u nas na rynku zdarzaja sie sytuacje, ze cos jest wyprzedane albo czegos popularnego wcale nie ma. Trzeba sie na błędach uczyć ;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 2 gości