
Usztywniacz na kostke jaki ?
Usztywniacz na kostke jaki ?
Siema, miałem skręconą prawą kostkę już 2 razy, za drugim razem pozrywałem w niej wiązadła i bóg wie co jeszcze. Od ostatniej kontuzji mija rok, a koskta nadal pobolewa po większym wysiłku(ale to mi nie przeszkadza), gorzej jak czasami mi się zdarza, że kostka mi ucieka jak idę chodnikiem ;/ (oczywiście przez to, że są w nim dziury i inne wyboje
) Szukam dobrego usztywniacza, co by normalnie w buta wlazł po założeniu na stopę, cena tak do 200zł.

maciej177 posiadam dokladnie taki stabilizator stawu skokowego:
http://www.donjoy.com/index.asp/fuseact ... t/7/id/176
powiem Ci ze jest bardzo dobry, kosztowal ok 350zl (calosc zrefundowala mi nfz), mozesz poszukac czegos podobnego w sklepach ortopedycznych, po 2 latach uzytkowania jest w idealnym stanie, bez niego wogole nie moglem jezdzic (zerwane wiezadlo, torebka stawowa, uszkodzenie stawu, krzywo zrosnieta kosc z boku kostki), w czasie jazdy czy chodzenia prawie go nie czuc. Teraz juz jezdze bez niego. Proponuje Ci albo kupic cos podobnego, albo dowiedziec sie gdzie sprzedaja taki sprzet i zalatwic u lekarza specjalisty refundacje(mi stabilizator dowiezli do domu w kilku rozmiarach).
EDIT:
http://www.anklebrace.info/donjoy/velocity.htm
Tutaj jets lepsze zdjecie. Pamietaj ze w takich stabilizatorze mozna chodzic ok 3 h dziennie, im mniej tym lepiej i tylko wtedy kiedy kostka jest bardziej obciazona, lub jest ryzyko jej skrecenia(osobiscie tylko w nim jezdzilem, lub zakladalem gdy chodzilem po gorach lub gralem pilke lub cos w tym stylu)
http://www.donjoy.com/index.asp/fuseact ... t/7/id/176
powiem Ci ze jest bardzo dobry, kosztowal ok 350zl (calosc zrefundowala mi nfz), mozesz poszukac czegos podobnego w sklepach ortopedycznych, po 2 latach uzytkowania jest w idealnym stanie, bez niego wogole nie moglem jezdzic (zerwane wiezadlo, torebka stawowa, uszkodzenie stawu, krzywo zrosnieta kosc z boku kostki), w czasie jazdy czy chodzenia prawie go nie czuc. Teraz juz jezdze bez niego. Proponuje Ci albo kupic cos podobnego, albo dowiedziec sie gdzie sprzedaja taki sprzet i zalatwic u lekarza specjalisty refundacje(mi stabilizator dowiezli do domu w kilku rozmiarach).
EDIT:
http://www.anklebrace.info/donjoy/velocity.htm
Tutaj jets lepsze zdjecie. Pamietaj ze w takich stabilizatorze mozna chodzic ok 3 h dziennie, im mniej tym lepiej i tylko wtedy kiedy kostka jest bardziej obciazona, lub jest ryzyko jej skrecenia(osobiscie tylko w nim jezdzilem, lub zakladalem gdy chodzilem po gorach lub gralem pilke lub cos w tym stylu)
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
Ja wygląda ta krzywo zrośnięta kość ? bo mi po prawej stronie w okolicy kostki wystaje kość ;/ a po pierwszym skręceniu tego nie było. I jak załatwiłeś kasę z NFZ ? Zaczynam też podejrzewać, że mi gips źle założyli, bo robiła to jakaś praktykantka ;/ A na zdjęciu gipsu koleś nawet nie raczył spojrzeć czy wszystko ok....
maciej177 wyglada tak ze jest krzywo
, no ale to mialem po zlamaniu z "wyrwaniem" kostki, oczywiscie lekarze zamiast dac srubki dali do gipsu(wsumie ta kosc to nie jest taki wielki problem, tak jakby geometria sie troche zmeinila ale funkcja stawu jest taka sama. teraz nie odczuwam zadnych dolegliwosci z tym zwiazanych, gorzej oczywiscie jesli chodzi o wiezadlo ale tez jest dobrze). Co do stabilizatora to byla taka specjalna karta, w ktora wpisuje sie numer stabilizatora (pomagala mi kobieta ktora sprzedaje sprzet ortopedyczny, niestety nie mam juz do niej kontaktu i nie moge jej znalesc w necie, firma jest Tych), potem ta karte (chyba z opisem choroby) musi podpisac lekarz ktory Cie leczy (specjalista, np. ortopeda), potem do niej zadzwonilem, przyjechala z stabilizatorami, ja jej dalem ta karte i tyle, reszte sama wszystko zalatwila. Napewno jest wiele firm co zarabia w ten sposob wiec musisz cos poszukac blisko siebie. Jesli nfz nie zrefunduje Ci wszystkiego to chociaz moze czesc.

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
Po pierwsze więzadła, a każdy usztywniacz ma inna role jakie dokładnie zerwałeś ? Masz hipermobilny na któryś z boków czy tył przód to jest różnica !!!!!!!!!!! Kolega może nie potrzebować aż takiego wiec Quilong nie radź bo miałeś a nie znasz przypadku za 80zł może mieć tak samo działający i nie musi nic załatwiać
neophyte przepraszam ze wogule cokolwiek napisalem, moje rady sa beznadziejne, lepiej wydac 100zl niz dostac stabilizator za darmo, a jak widziales sa tez wersje "light suport" tego stabilizatora, wystarczylo przeczytac linka ktorego dalem.
maciej177 zawse mozesz pojsc do lekarza i powiedziec ze masz problemy (mozesz troche przesadzic), powinien Ci przepisac odpowiedni, oczywiscie jesli lekarz jest wporzadku.
maciej177 zawse mozesz pojsc do lekarza i powiedziec ze masz problemy (mozesz troche przesadzic), powinien Ci przepisac odpowiedni, oczywiscie jesli lekarz jest wporzadku.
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
-
- Posty: 206
- Rejestracja: 19.09.2008 18:44:04
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ja mam dokładnie taki: http://www.push-brace.com/Products/Ankl ... fault.aspx. A kostkę skręciłem podczas gry w piłkę ręczną. Taki stabilizator kosztuje bez refundacji 350zł. Ja zapłaciłem za niego 100zł, ponieważ chirurg napisał mi na "recepcie", że nie jest on na stałe, a jedynie czasowo więc dostałem 70% refundacji. Kumpel mój natomiast dostał takowy za friko, bo naściemniał lekarzowi, że to już któryś raz skręcona kostka itd... Lekarz wpisał na recepcie, że jest to schorzenie stałe, a wtedy NFZ przyznaje 100% refundacji. Mało tego, chyba raz na rok może wziąć sobie od lekarza "receptę" na nowy stabilizator - czyli co roku można wymieniać za friko na nowy. Aha i refundacja ortezy stawu skokowego wynosi max. 350zł. Co do samych stabilizatorów, to chirurg odradzał mi tzw. bucik. Jest to stabilizator wiązany sznurówką. Mówił, że przez te ortezy można nabawić się jakiegoś zwyrodnienia (nie pamiętam czego dokładnie). Ten stabilizator, który ja posiadam, jest z przeznaczeniem dla sportowców. I rzeczywiście jest bardzo wygodny i trzyma kostkę. Gram w nim w handball i na rowerze też jeżdżę więc mogę Ci go w 100% polecić.
P.S.
Tylko pamiętaj, że musisz iść do ortopedy, chirurga, który ma umowę z NFZ. Nie żadne prywatne wizyty... Bo nie dość, że zapłacisz ze 150zł za wizytę to jeszcze pełną sumę za stabilizator.
P.S.
Tylko pamiętaj, że musisz iść do ortopedy, chirurga, który ma umowę z NFZ. Nie żadne prywatne wizyty... Bo nie dość, że zapłacisz ze 150zł za wizytę to jeszcze pełną sumę za stabilizator.
[url]http://sroczka.pinkbike.com/[/url]
Osobiście mam problemy z lewą kostką dokładnie miałem naderwane więzadło strzałkowe boczne przez co moja stopa jest zbytnio mobilna i ugina się do środka, nawet podczas normalnego chodu np. po stanięciu na jakiejś nierówności chodnika kończyło się na niesamowitym bólu , kupiłem usztywniacz podobnej budowy co 661 dodatkowo oprócz sznurowań ma 3 wiązania taśmowe na rzep i jest świetny dałem za niego 80zł i wart swojej ceny niestety znalazłem droższy http://www.allegro.pl/item1027055673_no ... 80_xl.html, w każdym razie znakomicie spełnia swoje zadanie.Jestem studentem AWF, zajęcia na uczelni, rower plus to że biegam również przez płotki( prawa noga to moja wykroczna wiec przejmuje największe obciążenia po pokonaniu płotka) musiałem szybko coś na to poradzić.Jeden z lepszych lekarzy ortopedów na śląsku poradził właśnie ten stabilizator, a ja z ręką na sercu polecam wiązane stabilizatory plus taśma.
Jeśli masz problem z przednimi wychyleniami lepiej kupić na zawiasach bocznych, oprócz tego polecam zestaw ćwiczeń titanium ankels plus basen pozdrawiam pa ;p
Jeśli masz problem z przednimi wychyleniami lepiej kupić na zawiasach bocznych, oprócz tego polecam zestaw ćwiczeń titanium ankels plus basen pozdrawiam pa ;p
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Semrush [Bot] i 1 gość