Potrzebuje roweru do dirtu/streetu i czasami lekki fr Lecz jest jeden problem... wazę 105kg i mam 201cm wzrostu Potrzebuje amortyzator 100-130mm który to wytrzyma (Mój RST Launch wytrzymał ok. 15 wypraw ; d). Chciałbym też mieć wolnobieg/singla (jak kto woli xd).
Na pewno w tej cenie szukaj właśnie całych rowerów używanych + ew. zmiany po kupnie, tego co Ci nie pasuje.. Tak jak kolega wyżej proponowałbym dla Ciebie coś w stylu Bitcha, bo jednak filigranowy to nie jesteś:P Na wagę raczej zbytnio nie idź, tylko bardziej kieruj się wytrzymałością. Amortyzator przydałby się z asystą powietrzną (sama sprężyna może być za miękka) np. DJ 1/2(100) czy Z1(130 skoku) roczniki 05-07 najlepiej. Koła raczej 26" jeżeli to ma być rower również do FR. Mocne korby, obręcze. Wagi raczej na takich rzeczach nie zbijaj.. Takie ogólne informacje ode mnie.
Wiem, właściwie to nie zamierzałem zbijać wagi roweru xd. Ostatnio byłem w FR Shopie w Łodzi i była taka rama z domieszką aeotytanu coś takiego xd I podobno była 5 razy mocniejsza od mojej ramy (Giant Brass, taki szary z RST Launch). Jest możliwość że była to z któryś w/w ? ;D I czy jest jednak możliwość kupienia chociaż amora nowego ?
A gdyby na początek kupić nowego Authora EXE ( http://www.allegro.pl/item1061539000_ro ... e_mtb.html - chciałbym się dowiedzieć czy wytrzyma to 110kg ; d ) a potem, jak już będę widział że launch jest w złej formie kupić RST Space Jump lub jakiś inny widelec który wytrzyma moją wage ? Podajcie propozycje
Piotr Rama mnie osobiście nie przekonuje, no ale troszkę części do niej dokładają.. Zamiast argyle 302 wolałbym kupić rst space, który jest sztywniejszy (i chyba cięższy) ale za to za 500zł dało się kupić nowe z gwarancją. Co do reszty części które podałeś to moim zdaniem są jak najbardziej ok.
Myslisz ze space ogarnie? Nie mialem z nim nigdy stycznosci wiec wolalem nie polecac w ciemno. Ramka mysle nie bedzie zla, duzym plusem jest to ze jest dosyc dluga, no i te gratisy od FSA... A zawsze to stal wiec mysle ze da rade.