
Od jakiegoś czasu przymierzam się do kupna swojego pierwszego fulla.
Generalnie rama miałaby być stosowana na lokalnych trasach. Jakieś zjazdy, hopy, raz na jakiś czas wypad w góry ze znajomymi..
Budżet? Hmm, powiedzmy w granicach 1200-1400zł...
Jeśli chodzi o wymagania.. podstawowe zadanie to żeby rama była dość wytrzymała, ze wzgl. na to, że ważę stówkę. Chciałbym, żeby skok oscylował w granicach +/- 160-180mm.
Mufa 83mm raczej odpada, ze względu na to, że nie mam zamiaru zmieniać supportu.
Główka 1.5" .. nie mam nic przeciwko, jeśli w komplecie byłyby stery redukcyjne.
Oś wolałbym zwykłą.. w przyp. 12x150 musiałbym zmieniać piastę co mi się średnio widzi, patrząc na mój ograniczony budżet.
Teraz może konkretne typy:
- stinkacz - na początku myślałem, że to niezły pomysł, ale utwierdzam się w przekonaniu, że raczej nie warto.. za dużo złego o tych ramach widziałem i słyszałem.. Nie chcę wpakować kasy w błoto.. sam nie wiem.
- UMF freddy - stoi jeden na allegro, opcja wydaje się ciekawa, aczkolwiek widziałem profil gościa na PB.. Livingo, Leo, Winterberg .. trochę już po dupsku dostała, więc nie wiem..
- Norco Atomic - jest opcja, że kumpel mi go ściągnie zza granicy, cena na nasze ok. 1200.. ale po prostu mi się nie podoba :/ No chyba że ktoś mnie do niego przekona :P
- Big Hit - opcja chyba najrozsądniejsza, ale przy moim budżecie w grę wchodzą tylko starsze roczniki, co mi się nie uśmiecha.. nie chcę kupować dziadka..
No więc właśnie.. na chwilę obecną w sieci pustki, powyższe możliwości są chyba najlepsze jak narazie. Temat zakładam, w nadziei, że ktoś będzie w stanie podać mi lepszą propozycję niż te w/w.
W ramie ma jeździć RST Storm 160mm.