Yeti 303 dh-r
Yeti 303 dh-r
witam serdecznie
potrzebuje opinii na temat ramy yeti 303 dh-r interesuje mnie przede wszystkim
1; czy ram jest skoczna czy bardziej klei
2; czy zawieszanie jest liniowe czy progres
3; czy rozmiar s podoła przy osobie o wzroście 178 cm
4; itp, itd
z góry dzięki za pomoc
potrzebuje opinii na temat ramy yeti 303 dh-r interesuje mnie przede wszystkim
1; czy ram jest skoczna czy bardziej klei
2; czy zawieszanie jest liniowe czy progres
3; czy rozmiar s podoła przy osobie o wzroście 178 cm
4; itp, itd
z góry dzięki za pomoc
-
- Posty: 701
- Rejestracja: 14.03.2008 19:41:21
- Lokalizacja: Oberschlesien
- Kontakt:
o gustach się nie dyskutuje.
Mógł zmieniać Yeti ze względu na wysokie koszty utrzymania. Albo dostał bardzo dobą ofertę od Treka Tego się nie dowiemy.
Co do Treka to dla mnie super rower, ale szału nie ma. Natomiast Yeti to jedyna rama na którą bym zmienił swojego Sunn Radicala.
Mógł zmieniać Yeti ze względu na wysokie koszty utrzymania. Albo dostał bardzo dobą ofertę od Treka Tego się nie dowiemy.
Co do Treka to dla mnie super rower, ale szału nie ma. Natomiast Yeti to jedyna rama na którą bym zmienił swojego Sunn Radicala.
http://kel0.pinkbike.com/
Witaj Soldier91,
śmigam na Yeti 303rdh od połowy zeszłego sezonu, poniżej odpowiedzi na Twoje pytania:
1. skoczna czy klejąca to zależy do czego porównasz
nie jest to klejenie jak V10 oraz nie jest to skoczność jak np. commencal. rower bardzo dobrze reaguje na to co robi z nim pilot więc możesz go bardzo łatwo oderwać od ziemi, ale przy odpowiednim ustawieniu amora i dampera rama staje się bardziej przyklejona. rozmawiałem w tamtym roku z chłopakami z teamu Yeti na ten temat i oni mówili, że jak ktoś woli ramę bardziej klejącą w teamie to dobiera bardziej miękką sprężynę.
2. zawieszenie jest zdecydowanie progresywne, ale tutaj znów ustawienie dampera
( w moim przypadku rc4 ) mocno wpływa na tą cechę. przy dopompowaniu komory powietrznej na full i skręceniu na + 2 obroty uzyskujesz mocną progresywność.
3. S zdecydowanie za małe, mam 185 cm i mój rozmiar to L i szczerze mówiąc mógłby być ciut większy, rozmiar M od Michała był na mnie zdecydowanie za mały. Na 100 % na S będziesz się bardzo męczyć.
Poza tym mogę dodać, że rower jest świetny, pięknie zakręca, dzięki szynie ma niesamowitą sztywność boczną, jest bardzo stabilny w locie, pięknie sobie radzi z korzeniami, kamieniami itp Jedyna wada jakiej bym się doszukał to dość częste dobijanie dampera przy małej ilości powietrza w komorze no i jak już dobijesz tył to strasznie wali po nogach.
Z szyną nie ma problemów w ogóle, raz dziennie ją smarujesz i tyle.
Co do Michała, sprzedał Yeti bo po sezonie według niego zawieszenie stało się mniej czułe i troszkę tępe. Miał również problem z jednym łożyskiem, które wybił po właśnie mocnym dobiciu. Myślę, że zawodnik takiej klasy jest w stanie wyczuć zmiany w pracy zawieszenia przy minimalnych wyrobieniach i w sumie według mnie co roku powinien mieć nową ramę
A wiadomo, że nową przeważnie kupujesz inną
))
Mam nadzieję, że pomogłem, jak masz jeszcze pytania to wal.
Pozdrawiam
Patryk
śmigam na Yeti 303rdh od połowy zeszłego sezonu, poniżej odpowiedzi na Twoje pytania:
1. skoczna czy klejąca to zależy do czego porównasz

2. zawieszenie jest zdecydowanie progresywne, ale tutaj znów ustawienie dampera
( w moim przypadku rc4 ) mocno wpływa na tą cechę. przy dopompowaniu komory powietrznej na full i skręceniu na + 2 obroty uzyskujesz mocną progresywność.
3. S zdecydowanie za małe, mam 185 cm i mój rozmiar to L i szczerze mówiąc mógłby być ciut większy, rozmiar M od Michała był na mnie zdecydowanie za mały. Na 100 % na S będziesz się bardzo męczyć.
Poza tym mogę dodać, że rower jest świetny, pięknie zakręca, dzięki szynie ma niesamowitą sztywność boczną, jest bardzo stabilny w locie, pięknie sobie radzi z korzeniami, kamieniami itp Jedyna wada jakiej bym się doszukał to dość częste dobijanie dampera przy małej ilości powietrza w komorze no i jak już dobijesz tył to strasznie wali po nogach.
Z szyną nie ma problemów w ogóle, raz dziennie ją smarujesz i tyle.
Co do Michała, sprzedał Yeti bo po sezonie według niego zawieszenie stało się mniej czułe i troszkę tępe. Miał również problem z jednym łożyskiem, które wybił po właśnie mocnym dobiciu. Myślę, że zawodnik takiej klasy jest w stanie wyczuć zmiany w pracy zawieszenia przy minimalnych wyrobieniach i w sumie według mnie co roku powinien mieć nową ramę


Mam nadzieję, że pomogłem, jak masz jeszcze pytania to wal.
Pozdrawiam
Patryk
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości