Marzocchi 888rcv opinia
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 07.09.2010 15:14:47
- Kontakt:
Marzocchi 888rcv opinia
Witam co możecie mi powiedzieć o tym amorze mam go do kupienia z 2009roku za 1200zł bez gwarancji. możecie mi coś o nim powiedzieć czy sa jakieś problemy itp z góry dziękuje
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 07.09.2010 15:14:47
- Kontakt:
powiem szczerze ze mam watpliwosci bo naklejki mi cos niepasuja to ten amor http://allegro.pl/turner-dhr-downhill-d ... 58269.html
Damian
-
- Posty: 157
- Rejestracja: 16.04.2009 18:27:37
- Lokalizacja: Chęciny/CK
- Kontakt:
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 14.03.2010 18:09:14
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
Ja miałem 888 RCV rocznik 08 i miałem wade fabryczną (luzy na ślizgach). blackdemon - jak gówno nie pracuje ;] oczywiście że jakoś super extra nie pracowały ale totalnym gównem bym tego nie nazwał ;] Prędzej Twoje norco + 66 vf pracuje jak gówno
i ma mało sztywny wahacz . Gdzie wyczytałeś o tej anodzie ? na gregorio ?

No właśnie nie kminie ;p Kupiłem 888 od Ofcusia, zrobiłem serwis, zmieniłem olej na 5W, zrobiłem podciśnienie i praca jest na prawdę spoko
Jedyne co może denerwować to ten luz na ślizgach ale jest on mały i jakoś nie przeszkadza
A co do anody to blackdemon nie wiem o co ci chodzi ale ten amor jeździ już prawie 3 lata i golenie są idealne... o cięciu się nie wspomnę bo tym bardziej nie wiem co miałeś na myśli i skąd takie info
...



-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
Ofcuś, jezdziles? No wlasnie.
http://allegro.pl/turner-dhr-downhill-d ... 58269.html
Popatrzcie na lagi :]
http://allegro.pl/turner-dhr-downhill-d ... 58269.html
Popatrzcie na lagi :]
No i ?? to że w jednym egzemplarzu trochę się starło (jakby to jeszcze miało jakiś wpływ na pracę, ale nie ma) to nie znaczy, że wszystkie 888 z 2008 roku są du d**y. Skąd wiesz jak był ten używany i czy w ogóle miał zrobiony jakikolwiek serwis od nowości ?? Poza tym dalej chciałbym się dowiedzieć co miałeś na myśli mówiąc że się cięły? 

-
- Posty: 2842
- Rejestracja: 13.09.2008 23:34:02
- Lokalizacja: Kraków/Ostrzeszów
- Kontakt:
Nie wszystkie są skopane, ale bywały wadliwe modele. A skoro bywały, to jest ryzyko trafienia na właśnie taki egzemplarz.Grzybu93 pisze:No i ?? to że w jednym egzemplarzu trochę się starło (jakby to jeszcze miało jakiś wpływ na pracę, ale nie ma) to nie znaczy, że wszystkie 888 z 2008 roku są du d**y. Skąd wiesz jak był ten używany i czy w ogóle miał zrobiony jakikolwiek serwis od nowości ?? Poza tym dalej chciałbym się dowiedzieć co miałeś na myśli mówiąc że się cięły?
A co do cięcia to może chodziło mu o pękające golenie dolne, bo tak tez bywało.
Ps.
Potwierdzam też, że płynność pracy jest prosto mówiąc z dupy. (:
[url]http://MusicBoy.pinkbike.com[/url]
co ma luz na ślizgach do płynności?? jeżeli uważasz że były mało płynne zapraszam na przejażdżkęblackdemon pisze:
Gowniane slizgi, przez co byly luzy i 0 plynnosci.

a i tu się zgadzam w 100%MusicBoy pisze:Nie wszystkie są skopane, ale bywały wadliwe modele. A skoro bywały, to jest ryzyko trafienia na właśnie taki egzemplarz.
Ciekawe, bo posiadam 2008, i golenie pękły mi po 10 minutach jazdy na 2 metrowym gapie. Co do luzów to podczas jazdy jakoś ich nie wyczuwam, ale płynność nie jest najlepsza, szczególnie na początku skoku.. pod tym względem nie umywają sie do starszych 888.Ofcuś pisze:MusicBoy Wadliwe ? Z tego co wiem to wszystkie RCV 08 miały luzy na ślizgach , dolne golenie pękały w 2009 ;] No chyba że ktoś ostro katuje jak blackdemon no to wtedy wszystko pęka.
[url]http://MusicBoy.pinkbike.com[/url]
MusicBoy zgaduję że pękły Ci od wewnętrznej strony, na samym dole ? Taka pionowa kreska i cały olej wyleciał tak?? Tak miała seria z początku produkcji 2008 (model 2k8 jak dobrze pamiętam). W takich przypadkach od razu gwara, wymiana na nowe i spokój
A co do płynności ciekaw jestem ile ważysz bo jak nie wykorzystujesz całego skoku to spróbuj podciśnienia
Daje sporo na + do pracy (w tym płynności)


Dokładnie tak jak mówisz, wymienili.. ale później padła regulacja kompresji (wymieniona na gwarze) i prawdopodobnie znowu jest padnięta. Wiec ten model do najlepszych bez wątpienia nie należy.Grzybu93 pisze:MusicBoy zgaduję że pękły Ci od wewnętrznej strony, na samym dole ? Taka pionowa kreska i cały olej wyleciał tak?? Tak miała seria z początku produkcji 2008 (model 2k8 jak dobrze pamiętam). W takich przypadkach od razu gwara, wymiana na nowe i spokój A co do płynności ciekaw jestem ile ważysz bo jak nie wykorzystujesz całego skoku to spróbuj podciśnienia Daje sporo na + do pracy (w tym płynności)

Co do płynności, problem mam z pierwszymi centymetrami. Amortyzator chowa się troszke skokowo.. później jest już ok. A ważę jakieś 65 kg i wykorzystuje cały skok przy tej masie ciała

[url]http://MusicBoy.pinkbike.com[/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość