Złamany obojczyk kiedy na rower
Złamany obojczyk kiedy na rower
Jak w temacie złamany obojczyk z przemieszczeniem i duzym odłamkiem można powiedziec złamany w dwóch miejscach złożony na pręt elastyczny w kosci po jakim czasie po takiej kontuzji na rower???
-
- Posty: 556
- Rejestracja: 13.11.2010 09:52:52
- Lokalizacja: Kalisz/Wrocław
- Kontakt:
powiem ci tak jak mio powiedzieli po 6 tyg miałem zrośniety, ale nie był to twardy zmineralizowany zrost. Usłyszałem ze owszem moge isc na rower ale:
1. mam spory zanik miesni(nie miałem operacji tylko pajaczka na plecy i reke na podwieszce) co wiaze sie z tym ze nie am co obojczyk trzymac na miejscu
2. zrost nie jest zakonczony(kosc nie tworzy jednosci, w miejscu złamania jest dosc wiotka), kazdy upadek najprawdopodobniej zakonczy sie powtórnym złamaniem.
Obojczyk złąmałem 30 października, dokłądnie tak http://www.pinkbike.com/photo/5830958/ wiec nie tak powaznie jak ty ale tez nie był to lekkie przesuniecie. Skutek nadal odczuwam(np pompek nie moge robic), zabroniony mam jakikolwiek wysiłek fizyczny ową ręka do konca stycznia, wtedy bedzie zdjecie zrobione i najprawdopodobniej bede mogl zacząć cwiczyc i w marcu spokojnie na rower. Oczywiscie i tak nie stosuje sie do zaleceń lekarza bo 6 tyg nie ruszałem reką takze sam możesz sobie wyobrazic jak ona teraz wygląda. Zaczynam obecnie cwiczyc pod minimalnymi obciazeniami.
Co do powrotu na rower to przy najbliższej kontroli zapytaj sie po prostu lekarza jakie sa prognozy no to;) ale mysle ze do marca to spokojnie

Pozdro ogolnie dla ekipy z Pleszewa śmiagającej na Timingdays;)
1. mam spory zanik miesni(nie miałem operacji tylko pajaczka na plecy i reke na podwieszce) co wiaze sie z tym ze nie am co obojczyk trzymac na miejscu
2. zrost nie jest zakonczony(kosc nie tworzy jednosci, w miejscu złamania jest dosc wiotka), kazdy upadek najprawdopodobniej zakonczy sie powtórnym złamaniem.
Obojczyk złąmałem 30 października, dokłądnie tak http://www.pinkbike.com/photo/5830958/ wiec nie tak powaznie jak ty ale tez nie był to lekkie przesuniecie. Skutek nadal odczuwam(np pompek nie moge robic), zabroniony mam jakikolwiek wysiłek fizyczny ową ręka do konca stycznia, wtedy bedzie zdjecie zrobione i najprawdopodobniej bede mogl zacząć cwiczyc i w marcu spokojnie na rower. Oczywiscie i tak nie stosuje sie do zaleceń lekarza bo 6 tyg nie ruszałem reką takze sam możesz sobie wyobrazic jak ona teraz wygląda. Zaczynam obecnie cwiczyc pod minimalnymi obciazeniami.
Co do powrotu na rower to przy najbliższej kontroli zapytaj sie po prostu lekarza jakie sa prognozy no to;) ale mysle ze do marca to spokojnie



Pozdro ogolnie dla ekipy z Pleszewa śmiagającej na Timingdays;)
-
- Posty: 417
- Rejestracja: 03.10.2008 16:14:38
- Lokalizacja: Warszawa/Chełm
- Kontakt:
Aż przestanie cie boleć i bedziesz nim swobodnie ruszał :p nie no jak pręty itp to mocno powarznie poszło
musisz czekać aż to sie wszystko zrośnie i aż wyciągną ci te żelaztwo ty lepiej myśl nie o jezdzie tylko o tym czy bedziesz miał sprawność 100% jak przed wypadkiem.pozdro i życze szybkiego powrotu do zdrowia

Bike--http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?f=10&t=58141
http://www.lsfr.pl
http://www.lsfr.pl
-
- Posty: 556
- Rejestracja: 13.11.2010 09:52:52
- Lokalizacja: Kalisz/Wrocław
- Kontakt:
-
- Posty: 556
- Rejestracja: 13.11.2010 09:52:52
- Lokalizacja: Kalisz/Wrocław
- Kontakt:
bedzie spoko;) obojczyk zrasta sie szybko jezeli sie nie wygłupiasz 6 tyg i bedzie git;) potem kolejne 6 czekania na całkowity zrost i szybka odbudowa masy:P i jazda;) w sam raz na poczatek seonu:)
Ja byłem robiony w Kaliszu bo we Wrocławiu na pogotowiu nie potrafili mi nastawic i odesłali mnie na operacje, a racji tego ze to było "tylko" złamanie bez jakis odłamków i przemieszczeń to wolałem skonsultowac sie z Zaprzyjaźnionym chirurgiem ortopedą w rodzinnym mieście, co by moze uniknąć krojenia.
Ja byłem robiony w Kaliszu bo we Wrocławiu na pogotowiu nie potrafili mi nastawic i odesłali mnie na operacje, a racji tego ze to było "tylko" złamanie bez jakis odłamków i przemieszczeń to wolałem skonsultowac sie z Zaprzyjaźnionym chirurgiem ortopedą w rodzinnym mieście, co by moze uniknąć krojenia.
U mnie to wyglądało tak:
http://www.pinkbike.com/photo/2542873/
miałem mieć zabieg ale jednak stwierdzono że obejdzie sie bez. Mam teraz krótszy obojczyk o 2 cm. Jeździłem już po niecałych 6 tygodniach, odczuwałem lekki ból ale ogólnie nie było źle. Radził bym Ci jednak poczekać aż obojczyk dobrze sie zrośnie, rozćwiczyć mieśnie (basen i jakieś ćwiczenia ręki) tymbardziej, że teraz jest sezon zimowy i nie ma za bardzo warunków na rower. Na początek sezonu będziesz normalnie śmigał
pozdro
http://www.pinkbike.com/photo/2542873/
miałem mieć zabieg ale jednak stwierdzono że obejdzie sie bez. Mam teraz krótszy obojczyk o 2 cm. Jeździłem już po niecałych 6 tygodniach, odczuwałem lekki ból ale ogólnie nie było źle. Radził bym Ci jednak poczekać aż obojczyk dobrze sie zrośnie, rozćwiczyć mieśnie (basen i jakieś ćwiczenia ręki) tymbardziej, że teraz jest sezon zimowy i nie ma za bardzo warunków na rower. Na początek sezonu będziesz normalnie śmigał

-
- Posty: 977
- Rejestracja: 14.04.2010 17:28:56
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
tez mialem obojczyk 6 tygodni w gipsie (nie w pajaczku) i po 6 tygodniach nie moglem reka ruszac, po okolo 3-4 dniach moglem zginac reke w lokciu, ale zanim podnioslem wyprostowana reke do gory minelo dodatkowo z 3 tygodnie, chociaz po tych 6 juz smigalem na deskorolce, asekuracyjnie :P
http://www.goride.pl 661, Royal, Dartmoor, Funn najtaniej w PL - POLECAM
venon666 i tak jest zima , siedź więc na dupie i się zrastaj.
Bodajże po 10 tygodniach wróciłem do jazdy , na początek "XC" do roboty.
Przy obojczyku nie stosuje się rehabu, no chyba, że jesteś jakoś wyjątkowo długo unieruchomiony. Będzie dobrze , obojczyk szybko się zrasta.
http://www.pinkbike.com/photo/1986806/ a lipa był konkretna .
Bodajże po 10 tygodniach wróciłem do jazdy , na początek "XC" do roboty.
Przy obojczyku nie stosuje się rehabu, no chyba, że jesteś jakoś wyjątkowo długo unieruchomiony. Będzie dobrze , obojczyk szybko się zrasta.
http://www.pinkbike.com/photo/1986806/ a lipa był konkretna .
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 15.12.2010 20:43:31
- Lokalizacja: Limanowa
- Kontakt:
Powiem tak , ja jjezdziłęn juz po 4 dniach ale po rynku , nic mnie nie bolało wiec dlatego jezdziłem , na trase sie wrocieł po miesiacu , ale pech chciał ze po 5 tyg złamałem 2 obojczyk i czekałem 5 tyg . Mozesz spokojnie jezdzic i skakac małe rzczey , wieksze hopy mozna skakac po jakis 7 tyg 

http://pisior177.pinkbike.com/album/intense-M6/
-
- Posty: 556
- Rejestracja: 13.11.2010 09:52:52
- Lokalizacja: Kalisz/Wrocław
- Kontakt:
to ty chyba niemowle jestes ze ci sie zrasta w 4 tyg... Idealne odzwieciedlenie tego co zrobił znajomy:) zdjeli mu gips i stwierdził ze jest zrosniety ale na 1 hopce złamał sie przy lądowaniu, obojczyk rzecz jasna;)
Powiem tak , ja jjezdziłęn juz po 4 dniach ale po rynku , nic mnie nie bolało wiec dlatego jezdziłem , na trase sie wrocieł po miesiacu , ale pech chciał ze po 5 tyg złamałem 2 obojczyk i czekałem 5 tyg . Mozesz spokojnie jezdzic i skakac małe rzczey , wieksze hopy mozna skakac po jakis 7 tyg Wink
-
- Posty: 108
- Rejestracja: 15.12.2010 20:43:31
- Lokalizacja: Limanowa
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość