..::POZERZY ROWEROWI::..
-
- Posty: 6082
- Rejestracja: 19.04.2004 08:21:44
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
-
- Posty: 651
- Rejestracja: 19.04.2004 14:23:55
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Embond, na wszystkim sie da skakac co ma kola max 26" i nazwe "gorski". Wprawdzie nie zaliczysz na tym jakichs wielkich hop i nie wiadomo jakich uskokow, ale takie tam male to sie da. Ja na ten przyklad skacze (hopsam???) na takiej damce firmy Victus i jedyne co mnie boli to sztywny widelec, Canti i 19" ale to sie da przezyc. I jak sobie tak pojade na kile to wiecej zjezdzam niz skacze, ale to juz moje prywatne ubodobania.
thx zbiqu za podniesienie na duchu .
ja tez jestem teraz posiadaczem makrokesza z naklejka "Authora" i jakos nie nazekam. dopuki nie kupie se jakiegos fajnego bika to bede na tym smigal .tez ma swoje korzysci nauczylem sie na nim bunn'ego i az zal bedzie mi go sprzedawac kiedy bedzie mi do nowego brakowac kasy:l tyle razem z nim przeszedłem<tyle wspomnien :9>
ja tez jestem teraz posiadaczem makrokesza z naklejka "Authora" i jakos nie nazekam. dopuki nie kupie se jakiegos fajnego bika to bede na tym smigal .tez ma swoje korzysci nauczylem sie na nim bunn'ego i az zal bedzie mi go sprzedawac kiedy bedzie mi do nowego brakowac kasy:l tyle razem z nim przeszedłem<tyle wspomnien :9>
czarna sucz :>
http://forum.bikeaction.pl/album_page.php?pic_id=1249
http://forum.bikeaction.pl/album_page.php?pic_id=1249
-
- Posty: 1411
- Rejestracja: 19.04.2004 13:18:24
- Lokalizacja: gdzie kosciół i kleryka znajdziesz na kazdym rogu...(Kielce)
- Kontakt:
Pozerstwo...hmmm...duze słowo
ja np za najgorsze traktuje małolatów na dandzerołs majkach i dzajantach fullach (w kielcach jest ich paru) którzy jezdzą po parku z mamą i tatą...normalnie nie moge:P
mam tez qmpla jezdzi na makrokeszu,spoko nie ma na nic innego moze byc, ale udaje wielkiego mastacha jezdzi po stromych górkach, na hopach skacze (30cm:DDD) a zeby zmienic dętke oddaje rower do mechanika - powód: nie umie zdjąc hamulców vbrejk....
no cóz tak bywa...
ja np za najgorsze traktuje małolatów na dandzerołs majkach i dzajantach fullach (w kielcach jest ich paru) którzy jezdzą po parku z mamą i tatą...normalnie nie moge:P
mam tez qmpla jezdzi na makrokeszu,spoko nie ma na nic innego moze byc, ale udaje wielkiego mastacha jezdzi po stromych górkach, na hopach skacze (30cm:DDD) a zeby zmienic dętke oddaje rower do mechanika - powód: nie umie zdjąc hamulców vbrejk....
no cóz tak bywa...
http://www.pinkbike.com/modules/photo/?op=view&image=446257 Moj SC v10 !!!
To zalezy kogo uwazasz za pozera. Jezeli jest to:
1.Czlowiek ktory mowi jaki zajefajny jest, jak skacze, ze Ty mu do piet nie dorastasz. Na takich jest tylko jeden sposob. Mianowice zabrac na hopy. Jak jezdzi tak jak mowi to respecta dla niego. A jak nie to albo smiech albo pogardliwe milczenie.
2.Czlowiek ktory ma dobry rower, ff i ochraniacze, malo umie ale chce sie uczyc. W takim wypadku trzeba pomagac i uczyc. A co z tego ze ma kask i ochraniacze. Jak go stec na taka ochrone to dobrze, przynajmniej nic sobie nie zrobi i sie nie zrazi do tego sportu.
1.Czlowiek ktory mowi jaki zajefajny jest, jak skacze, ze Ty mu do piet nie dorastasz. Na takich jest tylko jeden sposob. Mianowice zabrac na hopy. Jak jezdzi tak jak mowi to respecta dla niego. A jak nie to albo smiech albo pogardliwe milczenie.
2.Czlowiek ktory ma dobry rower, ff i ochraniacze, malo umie ale chce sie uczyc. W takim wypadku trzeba pomagac i uczyc. A co z tego ze ma kask i ochraniacze. Jak go stec na taka ochrone to dobrze, przynajmniej nic sobie nie zrobi i sie nie zrazi do tego sportu.
-
- Posty: 1001
- Rejestracja: 06.05.2004 16:06:18
- Lokalizacja: KrK
- Kontakt:
Marcin. To Ty jestes od tych katoli i debaty z Dzikusem?
"
ostatnio wszyscy się śmieją z ludzi którzy jeżdżą na odpicowanych rowerach...
"
---> Tak kurwa, wszyscy, u Ciebie w Kanadzie chyba
"
to że kogoś stać na dobry rower to powód żeby się z niego śmiać.
"
---> Jasne, ale nie po to aby siedziec na lawce i wyrywac dupy
"
z tych co mówią "jeb^$ pozerów" wychodzi typowa cecha dla wszystkich polaków czyli zawiść
"
---> Czyli jakby i Twoja...
"
to już nie mozna mieć w tym kraju dobrego roweru?
"
---> Mozna, ale wartoby na nim jezdzic.
"
(przecież nie wszystkim rodzice kupują pro sprzet, niektórzy zarabiają na niego ciężką pracą.a to że niewqiele umieją to ich prywatna sprawa).
"
---> Ta, zapracuje se na Big Hita tylko po to aby jezdzic do pzrodu i chwalic sie kozą na ktorej nic sie nie umie.
"
pozdrawiam
"
---> Fuck Off.
"
ostatnio wszyscy się śmieją z ludzi którzy jeżdżą na odpicowanych rowerach...
"
---> Tak kurwa, wszyscy, u Ciebie w Kanadzie chyba
"
to że kogoś stać na dobry rower to powód żeby się z niego śmiać.
"
---> Jasne, ale nie po to aby siedziec na lawce i wyrywac dupy
"
z tych co mówią "jeb^$ pozerów" wychodzi typowa cecha dla wszystkich polaków czyli zawiść
"
---> Czyli jakby i Twoja...
"
to już nie mozna mieć w tym kraju dobrego roweru?
"
---> Mozna, ale wartoby na nim jezdzic.
"
(przecież nie wszystkim rodzice kupują pro sprzet, niektórzy zarabiają na niego ciężką pracą.a to że niewqiele umieją to ich prywatna sprawa).
"
---> Ta, zapracuje se na Big Hita tylko po to aby jezdzic do pzrodu i chwalic sie kozą na ktorej nic sie nie umie.
"
pozdrawiam
"
---> Fuck Off.
No więc z tym pozerstwem to jest różnie. Nie można powiedzieć ze ktoś jest pozer bez żadnej rozmowy z nim. Bo ktoś jest pozer jak np. sobie jedziesz i uczysz sie manula masz jakiś lipny amor i co chwile walisz o beton a amor ci dobija. Patrzy sie na ciebie jakiś gościu z fajną maszyną (bo mu rodzice pod choinke kupili)no widaomo wielkie gówno sam umie i mówi:
"moj amor sie nigdy nie dobija i nie czuje takich lądowań" albo "kup sobie lepszy rower i dopiero ucz sie tricków". To według mnie jest chamstwo albo pozerstwo. Bardzo nie lubie takich rzeczy bo ktoś nie ma kasy na rower ale zarąbiście śmiga a taki lapsu sie śmieje bo ma bogatego tatusia... itp.. itd...
ave
"moj amor sie nigdy nie dobija i nie czuje takich lądowań" albo "kup sobie lepszy rower i dopiero ucz sie tricków". To według mnie jest chamstwo albo pozerstwo. Bardzo nie lubie takich rzeczy bo ktoś nie ma kasy na rower ale zarąbiście śmiga a taki lapsu sie śmieje bo ma bogatego tatusia... itp.. itd...
ave
eh co powiesz jak cie wywioza do niemiec na tydzien i nie masz nic oprocz kompa w nocy... :| siedzialem i pisalem teraz wrocilem do wawki i siedze tu sporadycznie. codziennie na biku smigam albo rano albo wieczorem. jak tylko moge, a na forum wchodze co jakis czas. i mam nadzieje ze w miare sensownie pisze :P (jest opcja w profilu zobacz wszystkie posty...)
a to ze troche przegialem z ta liczba to inna sprawa ale i sie serious nudzilo :)
teraz to wooolno rosnie
a to ze troche przegialem z ta liczba to inna sprawa ale i sie serious nudzilo :)
teraz to wooolno rosnie
www.bikeaction.pl
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
'moja glowa granice mi wytycza' /hurt
eh powiedzcie mi:koncze skladac rower,za jakis tydzien max dwa bedzie gotowy.kupilem ochraniacze z kilku przyczyn:a)kolana (pewien lekarz doradzil mi zebym jezdzil w czyms zeby mi kolan nie przewialo) b)wlasne bezpieczenstwo c) starsi
i teraz powiedzcie mi czy zostana wg Was nazwany pozerem czy nie??niewiele umiem ale nie opowiadam wszem i wobec jaki to ja jestem swietny...a rowerek skladalem wlasnymi silami przez prawie 6 miesiecy i jestem z tego zajebiscie dumny!!
i teraz powiedzcie mi czy zostana wg Was nazwany pozerem czy nie??niewiele umiem ale nie opowiadam wszem i wobec jaki to ja jestem swietny...a rowerek skladalem wlasnymi silami przez prawie 6 miesiecy i jestem z tego zajebiscie dumny!!
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość