Ku przestrodze - śmiertelny wypadek na torze 4X w Poznaniu
teraz mi się przypominało jak jechałem kiedyś L -kom koło Cytadeli i mi instruktor opowiadał jak jego kolega zjeżdżał rowerem za 20k z jakiejś górki na Cytadeli i na niego jacyś kolesie czekali z bejsbolem, koleś stracił zęby i rower, na szczęście rower ubezpieczony
... no i mi wtedy odeszła chęć do odwiedzenia kiedyś tego toru, zresztą i tak mam daleko
... no i mi wtedy odeszła chęć do odwiedzenia kiedyś tego toru, zresztą i tak mam daleko
GG 10980116
Re: Ku przestrodze - śmiertelny wypadek na torze 4X w Poznan
fakt, że ostatnie lata pechowe dla Poznania... rok albo 2lata temu na IX forcie się chłopak zabił, hopka malutka, dziura taka, że ledwo się koło mieściło... ale wystarczyło, żeby poleciał przez kierownice jak koło w nią wpadło. też był bez kasku, też bez umiejętności...
szkoda faceta, ale jak się nie umie jeździć, to trzeba pamiętać do czego służą hamulce i że istnieje coś takiego jak kask... zresztą, to samo się tyczy tych, co jeździć umią.
i nikt mi nie wmówi, że tego nie można przejechać bez oderwania/z minimalnym oderwaniem kół od ziemi, sama tak jeżdżę bo umiejętności jeszcze brakuje - tylko prędkość odpowiednią dobrać.
szkoda faceta, ale jak się nie umie jeździć, to trzeba pamiętać do czego służą hamulce i że istnieje coś takiego jak kask... zresztą, to samo się tyczy tych, co jeździć umią.
i nikt mi nie wmówi, że tego nie można przejechać bez oderwania/z minimalnym oderwaniem kół od ziemi, sama tak jeżdżę bo umiejętności jeszcze brakuje - tylko prędkość odpowiednią dobrać.
pare lat temu jak zaczynałem z kolegom skakać to zaczynaliśmy od połowy takiej górki zjeżdżać bo dużą prędkość się osiągało a raz inny kolega zjechał z samej góry, nabrał dużej prędkości, wybił sie, rower pół metra na ziemią leciał a on jeszcze drugie pół nad rowerem, podobno go troche po upadku zamuliło i go ręka mocno bolała pare dni ale na szczęście nic mu się nie stało, kiedyś zawsze mnie ta historia śmieszyła, teraz już nie.
Nie było mnie przy tym i dlatego go nie uświadomiłem, a on nic o tym sporcie nie wiedział i to pewnie też z nieświadomości
Nie było mnie przy tym i dlatego go nie uświadomiłem, a on nic o tym sporcie nie wiedział i to pewnie też z nieświadomości
GG 10980116
łał...m-cichy pisze:pare lat temu jak zaczynałem z kolegom skakać to zaczynaliśmy od połowy takiej górki zjeżdżać bo dużą prędkość się osiągało a raz inny kolega zjechał...
Ilu z nas miało gleby, poważniejsze i te mniej poważne z których wychodzimy cało, czasami bez żadnych konsekwencji, czasami po dłuższym okresie, jednak CAŁO. Zdarzają się wypadki takie jak ten, sporadycznie i wydaje mi się, że zaraz obok braku trzeźwego myślenia, wisi ogromny nie fart i zbieg okoliczności i to chyba jest najbardziej przykre.
Re: Ku przestrodze - śmiertelny wypadek na torze 4X w Poznan
ok, fakt, że powinno być "potrafią", albo "umieją" a nie "umią", ale już się tak ortografii nie czepiaj.
a to opanowanie w krytycznych sytuacjach bierze się z moim zdaniem właśnie z doświadczenia. zaliczając ileśtam gleb człowiek wyrabia sobie odruchy jak się wrazie czego ratować. jak tu kolega wyżej stwierdził - upadać też się trzeba nauczyć. tylko niekoniecznie odrazu z nie wiadomo jakimi prędkościami licząc, że jakoś się uda...
a to opanowanie w krytycznych sytuacjach bierze się z moim zdaniem właśnie z doświadczenia. zaliczając ileśtam gleb człowiek wyrabia sobie odruchy jak się wrazie czego ratować. jak tu kolega wyżej stwierdził - upadać też się trzeba nauczyć. tylko niekoniecznie odrazu z nie wiadomo jakimi prędkościami licząc, że jakoś się uda...
Umiejętności upadania swoją drogą a zdrowy rozsadek swoją drogą. Mój przypadek: lecę na drzewo to już nie wiele w locie mogę zmienić, prócz ewentualnego katapultowania jeśli mam taką możliwość i szybką reakcję 
Ludzie są głupi, będą głupi i to się nie zmieni choćby pół PL się zabiło..
U mnie w mieście, gość na rowerze miejskim z bagażniczkiem, z tesco, jeździł z 6-7 letnim dzieckiem na torze 4x.. Dziecko na bagażniku. Gość ledwo co podjeżdżał pod wybicia hop ale wystarczyłoby żeby się przewrócili i to dziecko niefortunnie upadło i byłaby dopiero tragedia.. Tydzień później ten sam facet, jeździł z tym samym dzieckiem po sk8 parku, proste drogi, lekkie zakręty - do spacerowania dobre. Lecz teraz miał rower górski. Dziecko miał na ramie.. W zakręcie uciekło mu przednie koło i poleciał z dzieckiem. Dobrze że dziewczynka była tylko poturbowana a nie coś więcej. Nic ojca to nie nauczyło bo i tak, dziecko na ramę i jeździł dalej..
A kolejny śmiertelny wypadek powinien być przestrogą dla tych gnoi, ich rodziców i wszystkich "hardkorów" na marketowych rowerach, co jeżdżą/skaczą na hopach/torach 4x, bez kasku, bez żadnego przygotowania, już pomijając fakt na czym to robią bo przecież rodzice i tak wyczynowego, dobrego roweru im nie kupią bo sobie dziecko krzywdę na nim zrobi, poza tym jest to drogi i nie potrzebny wydatek.. Chociaż z drugiej strony, młode pokolenie - "jestem hardkorem" nie boi się niczego.
Z roku na rok ten kraj i społeczeństwo staje się coraz głupsze i będzie gorzej..
ps. bardzo dobrze Pan z filmiku powiedział o rodzicach z małymi dziećmi. Szkoda że i tak Ci rodzice wiedz a swoje i wiedzą lepiej..

Ludzie są głupi, będą głupi i to się nie zmieni choćby pół PL się zabiło..
U mnie w mieście, gość na rowerze miejskim z bagażniczkiem, z tesco, jeździł z 6-7 letnim dzieckiem na torze 4x.. Dziecko na bagażniku. Gość ledwo co podjeżdżał pod wybicia hop ale wystarczyłoby żeby się przewrócili i to dziecko niefortunnie upadło i byłaby dopiero tragedia.. Tydzień później ten sam facet, jeździł z tym samym dzieckiem po sk8 parku, proste drogi, lekkie zakręty - do spacerowania dobre. Lecz teraz miał rower górski. Dziecko miał na ramie.. W zakręcie uciekło mu przednie koło i poleciał z dzieckiem. Dobrze że dziewczynka była tylko poturbowana a nie coś więcej. Nic ojca to nie nauczyło bo i tak, dziecko na ramę i jeździł dalej..
A kolejny śmiertelny wypadek powinien być przestrogą dla tych gnoi, ich rodziców i wszystkich "hardkorów" na marketowych rowerach, co jeżdżą/skaczą na hopach/torach 4x, bez kasku, bez żadnego przygotowania, już pomijając fakt na czym to robią bo przecież rodzice i tak wyczynowego, dobrego roweru im nie kupią bo sobie dziecko krzywdę na nim zrobi, poza tym jest to drogi i nie potrzebny wydatek.. Chociaż z drugiej strony, młode pokolenie - "jestem hardkorem" nie boi się niczego.
Z roku na rok ten kraj i społeczeństwo staje się coraz głupsze i będzie gorzej..
ps. bardzo dobrze Pan z filmiku powiedział o rodzicach z małymi dziećmi. Szkoda że i tak Ci rodzice wiedz a swoje i wiedzą lepiej..
Fakt, generalnie rodzice bardzo czesto maja w dupie swoje dzieci. Widuje czasami dzieciaki tak na oko 10-12 lat na w sumie juz konkretnych rowerkach tyle ze bez kasku..czasami z rekawiczkami za 150 zeta, ochraniaczami na kolana za 200 i czapka na głowie. Tutaj pytanie: czy ich rodzice kupujac im jakby nie było dosyc "dziwny" i drogi rower, ochraniacze nie zastanawiaja sie do czego to ma sluzyc??? Ile trzeba miec lat zeby zrozumiec ze łeb jest najwazniejszy? Jak takie 10 letani edziecko wyjezdza z domu to oni mysla ze co on bedzie robił? Łabedzie w parku dokarmial ? Głupota i ograniczenie rodziców mnie niekiedy poraża.
W takim wypadku, po tych wszystkich opowieściach jakie tu poznałem, ciesze się, że w końcu kumpel kupił kask bo jeździł bez niego już prawie rok a raz się nawet poważnie wysypał (choć później się okazało, że poważnie na szczęście to tylko wyglądało). A nie chciał kupować bo zbierał na ramę. Na szczęście w końcu się ogarnął.
quilong ta historia mnie rozłożyła na łopatki.
quilong ta historia mnie rozłożyła na łopatki.
-
- Posty: 92
- Rejestracja: 14.08.2010 19:05:16
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Nie rozumiecie czy co?? Hardkorzy jeżdżą bez kasków bo porostu wstydzą się go założyć!! Bo go zobaczy kolega/dziewczyna etc. Bo co to dla niego jechać na jakimś tam rowerze i do tego zakladać śmieszny plastik na glowe... Czasami jak jadę to widzę zgraje dzieciaków na marketach, goście maja prawdziwy obłęd w oczach jak to dziecko z filmu "Omen" 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość