przede wszystkim po wersji wyposażenia... np. Club był sprzedawany tylko w Niemczech... kwadratowe lusterka też o tym mogą świadczyć, montowali je tylko w "Niemcach", choć lepszym określeniem było by "na rynek niemiecki"... np. moja Astra została zmontowana w Gliwicach, ale na rynek niemiecki, stąd m.in. pełen ocynk blachy, co w naszych Astra Classic było robione chyba dopiero od 1997-8 ?? w sumie jest troszkę tych detali...Vin_OSW pisze:Swoją drogą Tom@s jak rozpoznać czy jest niemiecka czy inna?
Używany samochód - dylemat
43RIDE magazyn rowerowy
a ja ze 4.podczas przejazdzki numer dwa skasowalem nexie (na szczescie nie z mojej winy),a jej Wlasciciel kupil sobie na jej miejsce taka sama tylko 1.8 16v (tak,bylo takie cos,100koni mialo albo nawet ciut wiecej).I musze powiedziec,ze jak na auto za 3tys pln to zajebiste auto,ktore sie dosc przyjemnie toczy.zero100 pisze:Osobiście chyba tylko 2 razy w życiu jechałem DeeUuu
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
DTLVin_OSW pisze:U mnie w Astrze (też kombiak) 1,7 TDL 94' (niestety L)


Jakbym wiedzial 4 lata temu co wiem dzisiaj to bym szukal Audi 80tki, chyba jednak opcji 2.5 TDI R5 bo jednak 90tka by mulila przy tej masie. Dodatkowo klimatyzacja, Torsen i jezdzic i sie cieszyc

http://spinacz86.pinkbike.com/
To chyba jakis swap bo takich silnikow nie bylo. Inaczej, w PL nei sprzedawali. W espero byl.piotrex pisze: taka sama tylko 1.8 16v.
http://daewooforum.pl/viewtopic.php?t=33478 Wszystko tutajVin_OSW pisze:Kiedy jest zlot tej marki? Wpadnę z moim telewizorem

Ja widzialem rowniez pralke, wieze hi-fi, mikrowele, monitor, koparke

http://spinacz86.pinkbike.com/
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 24.02.2010 21:52:27
- Lokalizacja: Jelenia Góra
- Kontakt:
Re: Używany samochód - dylemat
To nie do końca tak działa. Jeżeli np. Mercedes był 19 lat w Niemczech i rok w Polsce, a Daewoo przez 10 lat od nowości w Polsce to na 95% Mercedes będzie lepiej zachowany, w lepszym stanie, wyremontowany na bieżąco. Jeżeli ktoś dba o auto, wykonuje naprawy , nie jezdzi po dziurach (Polska) to będzie dobre auto. Natomiast jak ktoś katuje nowe auto z salonu np. przez 5 lat po Wrocławiu i tylko łata żeby trzymało się kupy to będzie lipa. Skupiłbym się na tym żeby sprowadzić auto z Niemiec, ewentualnie od importera tylko żeby nie było mocno bite. Albo takie auto co jezdzi po Polsce max 2 lata i miało w Polsce max 1 go właściciela. Jeżeli auto jezdzi po Polsce np. 4 lata a miało 5 właścicieli to coś jest z nim nie tak. Tym bym się kierował przy zakupie auta. Tzn ja się tym kieruję i jakoś się nie zawiodłem a nigdy nie kupiłem pierwszego lepszego tylko jezdziłem po kraju i oglądałem różne. Takie moje wnioski.piotrex pisze:czy lepiej stare,z duzym przebiegiem i dluga historia (niekoniecznie jawna),czy mlodsze (sporo),ale nizszej klasy.
jasne,tylko przy sprowadzeniu auta z niemiec ponosisz po drodze pare dodatkowych oplat i z tych 5tys zostanie Ci ile na samo auto? 3,5?czyli niecale 900euro.
Nie wiem jak sie ksztaltuja ceny mercow w niemczech,ale jak tak patrze po ebayu to takie c180 to pod 2tysiace euro.
Nie wiem jak sie ksztaltuja ceny mercow w niemczech,ale jak tak patrze po ebayu to takie c180 to pod 2tysiace euro.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Re: Używany samochód - dylemat
przez ebay raczej nikt nie kupuje aut z Niemiec. Są znacznie lepsze i tańsze zródła. masz rację ,że z opłatami może wyjść trochę drożej ale zwróci się to już po pierwszej wizycie w warsztacie. Auto dobrze kupione od Niemca, z dobrego zródła to spokojnie rok, dwa bez wkładania pieniędzy w remonty. To ,że 5K jest podejrzanie niską ceną jak za ten model Meśka w "dobry stanie" to już inna kwestia. Normalnie ten rocznik C 180 w naprawdę dobrym stanie to 6-7K, ale różne są okazje. W cenie do 5K szukałbym zależnie od gustu ale: Audi 80, Nissan Sunny N14 Hatchback, Honda Civic, BMW 520 e34. Co do e34 i hondy trzeba uważać bo dużo egzemplarzy na rynku jest totalnie zakatowanych ale jak znajdzie się perełkę to ...jest git!
A tak mi sie przypomnialo. Porownaj sobie mercedesa klasy s i daewoo chairmanultrafranek pisze:Mercedes-Benz i Daewoo to nie są marki by je porównywać,

sam zawor odcinajacy paliwo znajduje sie na pompie wtryskowej. Idzie do niego kabelek taki zolty albo zolto-czarny. Ale to nie tam upatrywalbym winy. A to szarpie tylko podczas hamowania silnikiem? Moze ktoras z poduch domaga sie wymiany. Mialem kiedys Kadzia 1.6D, w sumie to samo co 1.7TD bo dali turbine i zrobili rozwiert cylindra. Kolektory z 1.7 pasowaly do glowicy 1.6Vin_OSW pisze:Wiesz może gdzie jest odcięcie paliwa?

http://spinacz86.pinkbike.com/
Re: Używany samochód - dylemat
Na twoim miejscu bym bez zastanowienia brał mercedesa 
Po prostu te starsze modele były nie do zajechania :P

Po prostu te starsze modele były nie do zajechania :P
My Bike !
: http://dh-zone.com/forum/viewtopic.php?t=63072

Re: Używany samochód - dylemat
jeszcze taka jedna kwestia. uważaj przy tym modelu mercedesa w gazie ,żebyś nie kupił byłej taksówki z przebiegiem 1 000 000km.
Nie wiedziałem, że są wersje niemieckie i polskie, ale ja mam w takim razie niemiecką bo w 2003 sprowadzona i faktycznie, rdzy prawie w ogóle nie mam !
Mój silnik to niemiecki TD z intercoolerem o którym nikt nie wspomina a on jest, swoją drogą ciekawe, że o tym nie piszą. Mam 68 kucy, zawrotna ilość, ale w 5 osób z 4 rowerami da się jechać
z 3 bikami na dachu wychodzi poniżej 7 l ON/100. Ja miałem drobne problemy z rozdzielaczem siły hamowania i w zasadzie tyle, reszta to olej filtry świece. No i troche słabo pali w zimie.
Mój silnik to niemiecki TD z intercoolerem o którym nikt nie wspomina a on jest, swoją drogą ciekawe, że o tym nie piszą. Mam 68 kucy, zawrotna ilość, ale w 5 osób z 4 rowerami da się jechać

michalnz.pinkbike.com
www.nocuje.net
www.nocuje.net
A wez ty znajdz diesla z małym przebiegiem jeszczezero100 pisze:jeszcze taka jedna kwestia. uważaj przy tym modelu mercedesa w gazie ,żebyś nie kupił byłej taksówki z przebiegiem 1 000 000km.

Zawsze mozna na vectre A 2.0 polowac(1gen, nie drugiej). Proste auto, lekkie i niezle sie prowadzi. Uczylem sie na nim jezdzic bo to rodowe auto kumpla i pomimo jego topornego podejscia nic mu sie z nia nie działo.
michalnz pisze:Mój silnik to niemiecki TD z intercoolerem o którym nikt nie wspomina a on jest, swoją drogą ciekawe, że o tym nie piszą. Mam 68 kucy, zawrotna ilość, ale w 5 osób z 4 rowerami da się jechaćz 3 bikami na dachu wychodzi poniżej 7 l ON/100. Ja miałem drobne problemy z rozdzielaczem siły hamowania i w zasadzie tyle, reszta to olej filtry świece. No i troche słabo pali w zimie.
Tyle kucy mają DTLmichalnz pisze:Mój silnik to niemiecki TD z intercoolerem (...) Mam 68 kucy

Jeśli bardzo, a czasem w ogóle to trzeba pompe o 1 ząbek na pasie przestawić :Pmichalnz pisze:No i troche słabo pali w zimie.
Mój ma lekko ponad 145k km :PSpaced pisze:A wez ty znajdz diesla z małym przebiegiem jeszcze
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości