Luzacy w Dunconie.
Luzacy w Dunconie.
Byłem sobie ostatnio w sklepie koło rynku w Krakowie, wchodze oglądam sprzęt a tu nikogo nie ma, wszędzie pudła z obręczami, ramy wszystko jak na tacy przed sklepem leży sobie mastiff koła odkręcone (myśle sobie jak w niemczech wystawka :D) dopiero gdzieś po 10 minutach przychodzi koleś i pyta się w czym może pomóc hehe. Ja oczywiście nie jestem jakiś kradziej więc nic nie ruszyłem ale jakby jakiś dress dobujałby się do takiego sklepy to by chyba wyniósł wszystko i nikt by nawet nie zauważył. Czy to jakiś nowy rodzaj samoobsługi czy to może jakiś konkurs był w wynoszeniu na czas. Radze wam Panowie pilnować swojego sprzętu, bo kiedyś wam wyniosą wszystko i zostawią białe ściany. Pozdrowienia.
Ten mastiff co leżał przed sklepem to ten http://duncon.pl/news.php?news_id=29#
hehe... to nie był ten mastiff na zdjeciu :) Uwierz mi... ten mastiff na zdjeciu ma sie dobrze, a ten w Dunconie to tez mastiff, ale nie ten... "nie jednemu burkowi Reksio";]
A co do kradziezy... moze i mniej kradna w sklepach, ale pozostaja jeszcze traski;] moze by tam sie zaczaic?;]
Narkaaaa
A co do kradziezy... moze i mniej kradna w sklepach, ale pozostaja jeszcze traski;] moze by tam sie zaczaic?;]
Narkaaaa
www.feel-free.pl
-
- Posty: 651
- Rejestracja: 19.04.2004 14:23:55
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
-
- Posty: 1242
- Rejestracja: 24.04.2004 10:31:05
- Lokalizacja: kraków, gg:5687099
- Kontakt:
widze że rozmowa zeszła na grunt typowy dla offtopic :)
A ja powiem tak : Wojtek ta sytuacja jest bardzo częsta, czasami jest ze 2 typó w sklepie i siedzą se na zapleczu gdzieś w **** schowani, przed drzwiami jakis bike, troche czesci, przy drzwiach rozpakowane paczki leżą po 10 obręczy HAlo mx 8 combat. Tak też kiedyś doszedłem do wniosku, że śmiało mógłbym coś z tamtąd ukraść ale sumienie by mnie gryzło :) Nie mówie wam, łaziłem 10 minut po sklepie, zagladałem gdzie chciałem i nikt nie przysedł :).
Dopiero po około 10 minutach (z zegarkiem w ręku :) wyszedł nagle gość i spytał sie "Czym moge służyc"...
pozdro dla ekipy DC, uważajcie lepiej bo okazja czyni złodzieja
A ja powiem tak : Wojtek ta sytuacja jest bardzo częsta, czasami jest ze 2 typó w sklepie i siedzą se na zapleczu gdzieś w **** schowani, przed drzwiami jakis bike, troche czesci, przy drzwiach rozpakowane paczki leżą po 10 obręczy HAlo mx 8 combat. Tak też kiedyś doszedłem do wniosku, że śmiało mógłbym coś z tamtąd ukraść ale sumienie by mnie gryzło :) Nie mówie wam, łaziłem 10 minut po sklepie, zagladałem gdzie chciałem i nikt nie przysedł :).
Dopiero po około 10 minutach (z zegarkiem w ręku :) wyszedł nagle gość i spytał sie "Czym moge służyc"...
pozdro dla ekipy DC, uważajcie lepiej bo okazja czyni złodzieja
MOnster Garage
gg:5687099
http://youtube.com/watch?v=NdaTsWqbDF0
gg:5687099
http://youtube.com/watch?v=NdaTsWqbDF0
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości