Maxxis Ultralight - nacinanie wentyli przez obrecz
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
Maxxis Ultralight - nacinanie wentyli przez obrecz
spotkal sie ktos z was z podobnym problemem? zaznaczam, ze mam na mysli detke z wentylem samochodowym. nie ogarniam, co sie zmienilo, ze w ciagu calego sezonu prawie jazdy na tych detkach, od wczoraj polegly mi 4... z czego przynajmniej 3 w ten sam sposob, tzn poprzez naciecie gumy oblekajacej wentyl zaraz u jego nasady - przez co powietrze tamtedy uchodzi. na ta chwile nie widze innej opcji jak wrocic do ultralight'a na preste nagwintowana na calej dlugosci i "zablokowac" ja w srodku i na zewnatrz obreczy nakretkami na wentyl, tak by nie mogla sie przesunac w otworze.
Jedyny powod jaki przychodzi mi do glowy, to ze guma przy nizszych temperaturach mogla zmienic swoja gestosc albo uj wi co, bo nie dzialo mi sie nic takiego w lecie. no nie wiem, moze przerabial ktos z was juz podobny temat?
Jedyny powod jaki przychodzi mi do glowy, to ze guma przy nizszych temperaturach mogla zmienic swoja gestosc albo uj wi co, bo nie dzialo mi sie nic takiego w lecie. no nie wiem, moze przerabial ktos z was juz podobny temat?
Ja się cały rok z tym męczyłem na tych samych obręczach - ex721. Po 10tym urwanym wentylu przestałem liczyć. Opcja z prestą zablokowaną nakrętkami u mnie nic nie dała. Przerobiłem kilka rodzajów dętek i opon. Problem trochę się zmniejszył jak założyłem na tył Maxxis Lopes - ciaśniej siedzi w obręczy.
Też chętnie posłucham opinii forumowiczów bo mnie już się skończyły pomysły i wygląda, że pozostaje mi zrobić ghetto tubeless.
Też chętnie posłucham opinii forumowiczów bo mnie już się skończyły pomysły i wygląda, że pozostaje mi zrobić ghetto tubeless.
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
mam ten sam problem.. w Trancie żony to była jakaś plaga w ubiegłym roku - cały karton dętek poległ w ten sposób, u mnie w Reginie zaczęło się to nagle nie wiadomo czemu (żadnej zmiany opony - cały sezon Schwalbe Fat Albert)
czego ja nie robiłem... talkowanie/nie talkowanie, patenty z oklejaniem taśmą itd..., ładnie wypiłowane brzegi obręczy w otworze na wentyl, badanie wpływu ciśnienia...
wentyle ciągle ścinało... powoduje to na 200% przesuwanie opony z dętką przy hamowaniu!
- jedyny ratunek to dętki Continentala (lub podobne) z wentylem Auto ale cały w gwincie... wazy to troszkę więcej ale problem zniknął, skończyło się też wieczne tracenie powietrza w cienkich Maxxisach
czego ja nie robiłem... talkowanie/nie talkowanie, patenty z oklejaniem taśmą itd..., ładnie wypiłowane brzegi obręczy w otworze na wentyl, badanie wpływu ciśnienia...
wentyle ciągle ścinało... powoduje to na 200% przesuwanie opony z dętką przy hamowaniu!
- jedyny ratunek to dętki Continentala (lub podobne) z wentylem Auto ale cały w gwincie... wazy to troszkę więcej ale problem zniknął, skończyło się też wieczne tracenie powietrza w cienkich Maxxisach
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
z tego samego powodu chce sprobowac z ultralightem, lecz na preste - efekt teoretycznie powinien byc ten sam - nie bedzie mial gdzie sie wentyl naciac, jesli dodatkowo unieruchomie go w obreczy, od gory i od dolu.snizy pisze:jedyny ratunek to dętki Continentala (lub podobne) z wentylem Auto ale cały w gwincie
no, tego to juz nie rozumiem...Arkadikos pisze:Opcja z prestą zablokowaną nakrętkami u mnie nic nie dała.
do obręczy Mavica są dodawane takie małe plastikowe kapselki służące do redukcji otworu obręczy z Auto na Preste załóż je i zastosuj tylko górną nakrętkę... inaczej wentyl nawet ściśnięty z dwóch stron nakrętkami będzie po kilku jazdach znowu latał.=disbrainer= pisze:z tego samego powodu chce sprobowac z ultralightem, lecz na preste
Raz mi ścięło jak miałem zaklejony brzeg opony płynem (żeby lepiej wchodziła) pomieszanym z syfem i mnóstwo talku. Latało to wszystko jak skurczybyk. Generalnie polecam wymyć alkoholem brzeg obręczy i opony. Albo nawet rozpuszczalnikiem do silikonów. I minimalnie talku + jeszcze wytrzeć suchym ręcznikiem papierowym, żeby tylko ślad po nim został.
Może w śniegu wody nabrał brzeg i jeździł? Może zbyt małe ciśnienie?
Może w śniegu wody nabrał brzeg i jeździł? Może zbyt małe ciśnienie?
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
poki co, tak probuje sobie to wytlumaczyc.EZrider pisze:Może w śniegu wody nabrał brzeg i jeździł? Może zbyt małe ciśnienie?
takiego ultralighta wlasnie zakupie - zobacze czy bedzie lepiej.pietryna pisze:Wg mnie rozwiązaniem prostym tanim i długotrwałym jest dętka z całym zaworem metalowym.
mam takie dwie nakretki (z 823 chyba). czemu uwazasz, ze wentyl scisniety z dwoch stron nakretkami ma nadal latac? z reszta, nawet jesli od gory sie poluzuje, to wazniejszy dla mnie jest srodek, tzn by spodnia krawedz obreczy nie uszkadzala wentyla. te podkladki redukujace o ktorych mysle, maja scianke z rantem, ktory to wlasnie trzyma wentyl wewnatrz obreczy. na moj chlopski rozum powinno to utrzymywac z dala gume od krawedzi otworu obreczy.snizy pisze:do obręczy Mavica są dodawane takie małe plastikowe kapselki służące do redukcji otworu obręczy z Auto na Preste załóż je i zastosuj tylko górną nakrętkę... inaczej wentyl nawet ściśnięty z dwóch stron nakrętkami będzie po kilku jazdach znowu latał.
Zgadzam się.snizy pisze:powoduje to na 200% przesuwanie opony z dętką przy hamowaniu!
Tego też mi urwało.snizy pisze:jedyny ratunek to dętki Continentala

snizy słyszałem o tych kapselkach ale ich nie dostałem. Jednak fabryczne otwory są na auto co sugeruje, że takie wentyle też można stosować.
W moim przypadku warunki nie miały wpływu. Ciśnienie owszem ale jazda na trzech barach mija się z celem...EZrider pisze:Może w śniegu wody nabrał brzeg i jeździł? Może zbyt małe ciśnienie?
-
- Posty: 305
- Rejestracja: 19.11.2008 12:38:19
- Kontakt:
Dlatego zrezygnowałem z dętek maxxis'a z oblewaną gumą podstawą wentyla;/ Tylko z nimi miałem taki problem, wg mnie nie jest to wina "nacinania" przez obręcz. Wydaje mi się że to taka wada projektowa tych dętek i tyle, bo nawet w najtańszych CST ( notabene ta sama fabryka co maxxis ) już ten problem nie występował ( nigdy ). Widocznie zaprojektowane są do pracy z ciśnieniami jasno określonymi na danej oponie i tyle;/ Wiem że na dętkach można sporo gramów zaoszczędzić ale... Dodam jeszcze że śmigałem też na ultralight'ach i z ciśnieniem powyżej 3barów problem nie występował ( w ht do zabawy )
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
wszystkie wasze sugestie i doswiadczenia sa dla mnie cenne, ale przypominam, ze problem moj pojawil sie nagle, a nie od poczatku uzywania tych wlasnie detek z obreczami Ex721 i oponami (aktualnie Intense Spike). nic nie zmienilo sie od poczatku ich uzytkowania poza warunkami w jakich jezdze (zeszlej zimy nie jezdzilem w ogole, a juz na pewno nie na Ultralightach). dlatego uwazam, ze doszedl jakis czynnik z zewnatrz spowodowany temperatura / cisnieniem / lepkoscia gumy.
na niskim ciesnieniu jezdzilem juz wzczesniej, na tych samych gumach, i na Ultralightach wlasnie, i wszystko bylo lux, zero problemu. problem zaczal sie nagle, od piatku dokladnie
poki co wyprobuje Ultralighty na w pelni gwintowana preste i podziele sie obserwacjami za jakis czas.
na niskim ciesnieniu jezdzilem juz wzczesniej, na tych samych gumach, i na Ultralightach wlasnie, i wszystko bylo lux, zero problemu. problem zaczal sie nagle, od piatku dokladnie

poki co wyprobuje Ultralighty na w pelni gwintowana preste i podziele sie obserwacjami za jakis czas.
Też miałem taki problem w obręczy Dartmoor blizzard. Pojawił się nagle jakoś przed zimą, gdy były niskie temperatury. Ja spiłowałem trochę kant otworu na wentyl i jeździłem na trochę większym ciśnieniu. Mimo, że wentyl był ostawiony prostopadle do obręczy to i tak trochę się przesuwał.
Dodam, że dętka którą tak urwałem do Maxxis DH. Nie miał nagwintowanego całego wentyla.
Dodam, że dętka którą tak urwałem do Maxxis DH. Nie miał nagwintowanego całego wentyla.
S:sztyca CB Joplin,shiver na części,manitou black,sherman 1,5"203mm skoku.
Do tego dodaj jakiś pozornie nieznaczący błąd podczas zakładania tej pierwszej nowej i wodę samą w sobie której miałeś dużo naokoło.=disbrainer= pisze:czynnik z zewnatrz spowodowany temperatura / cisnieniem / lepkoscia gumy.
Jest jeszcze opcja wadliwej serii, chyba że te 4 nowe dętki rok leżały w szafce i są z tych samych zakupów co ta najpierwsza.
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
-
- Posty: 1208
- Rejestracja: 22.06.2007 21:26:20
- Lokalizacja: Myślenice
- Kontakt:
sam jezdze na niskim cisnieniu, jednak problem u mnie pojawil sie dopiero w zimie. zauwazylem w czasie jazdy zima, ze napompowana detka zachowuje sie podobnie jak damper nabity powietrzem a nie azotem. przy normalnym ugieciu wydaje sie ze ma sprezystosc ok, jednak szybkim strzale (tak samo opona jak i damper) zapada sie w momencie, zupelnie nie majac zwyklej w tej sytuacji progresji. mozliwe ze w takich wlasnie momentach opona przesuwa detke razem z soba po obreczy napierajac na wentyl. wniosek moj z tego taki, ze zmienic na w pelni nagwintowany wentyl, zablokowac go najlepiej jak sie da w obreczy (tak by go nie ciela) i jezdzic w zimie na troche wyzszym cisnieniu (na sniegu i tak roznicy nie bedzie).groochas pisze:Moze dlatego ze jezdze na niskim cisnieniu
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 3 gości