W takim razie pewnie będe polował na Sainta, jak sam nie kupie i nie przetestuje to wiedział nie będe, bo każdy lubi co innego Ja od zawsze śmigałem na Avidach i byłem z nich bardzo zadowolony, zero problemów, ładnie wyglądają i ta super twarda klamka, normalnie poezja ! . Jak mi nie podejdą to będą na sell
Od Kiedy Shimano ma miękkie klamki ? bo nie ogarniam ? Shimano i Hayes to chyba hamulce, które mają najtwardsze klamki, owszem miałem 4 sainty już ogolnie, pierwsze 2, miałem bardzo zle odpowietrzone i tu przyznam klamka była baardzo miękka, ale po dobrym odpowietrzeniu klamka była strasznie twarda !. To było jakiś rok temu,i wtedy sprzedałem hamulce razem z rowerem, nastepnie składałem nowy rower i powiedziałem sobie : "no dobra to może teraz spróbuję code 2011 " i co..., załamałem się strasznie, moc była bardzo średniawa,coś jak w elixirach, ta klamka była taka "gumowa" jak to często bywa w Avidach, a hamulce były na pewno dobrze odpowietrzone, jakby tego było mało w obydwóch klamkach zacięły mi się regulacje pad contact, i trzeba było wysyłać hamulce na gwarancję.Również wczesniej miałem Avid code 2009,i też się sypały strasznie, dopóki nie wymieniłem klamek na Juicy 7.Teraz obecnie zakupiłem znowu Sainty i myślę, że przy tej marce zostanę na bardzo długo, bo przede wszystkim jest bez obsługowy, ma ogromną moc i świetną modulację, teraz jeszcze dołozyłem tarcze XT "IceTech", ale coś wiecej o ich działniu będe mogł powiedziec dopiero w sezonie..
Od zawsze, tu nie chodzi o zjawisko zapowietrzenia tylko w Shitmano cała klamka od samego początku chodzi tak miękko i z oporem. W avidach klamka idzie bez oporu i jak się zatrzymuje to jest twarda.
Prosze tylko nie porównuj mi tu Hujesów... bo to porażka.
Kumple mają i Sainty i Code i żaden z nich nie narzeka na nie a jeśli chodzi o to jak się spisują, to moce mają bardzo podobne z tym że Code mają lepszą modulacje.
Saint ma tą wadę wg mnie że jak wciska się klamkę to trzeba najpierw pokonać opór elementów. Tak jakby wciskając klamkę do pewnego momentu czuć zwiększający się opór a od jakiegoś punktu następuje takie jakby "kliknięcie" i dźwignia idzie już dalej płynnie.
Ja nie porównywałem tutaj Hayesów, tylko napisałem,że maja twardą klamkę,a z tego co widzę jak piszesz, to chyba nie wiesz do końca co to jest twarda klamka...,bo wnioskując z Twojej wypowiedzi jest to klamka, która ma krótki skok.Dobra ale skończmy się tutaj kłocic czy coś. Teraz kupiłem Sainty już po tej drozszej cenie 650 zł sztuka i mnie kurde dziwnie zaskoczyły, bo nie czuję w ogolę tego oporu na początku, a w moich poprzednich to czułem, dziwna recz, teraz klamka działa naprawdę świetnie, dopiero gdy przekręci się free stroke, czuć trochę ten opór na początku, ale ja jeżdze z rozkreconym na maxa, bo lubię dobrze czuć hamulec i mieć dobrą modulację
Podłaczam się do pytania. Mam do wyboru hamulce Formula The One 2010 i Avid Code R 2011. Ktore lepsze, mniej awaryjne i ktore maja lepsza sile hamowania i modulacje ?
Jak już to Avid Code bez R bo ma lepsze klamki.
Formula The One uzyskała ponoć miano najlepszego hamulca do DH/FR jednak ja się nie mogę wypowiedzieć na jej temat bo nigdy nie miałem okazji przetestować.
A Saintów lub Hope nie bierzesz pod uwagę ?
Jak ktoś nie lubi miękkich klamek, to kupuje kable hydrauliczne w stalowym oplocie by EBC i po bólu. I tak moim zdaniem Sainty serii 810 mają o klasę lepszego fila (czucie hamowania) niż jankeskie Cody, ważące tyle co famerska stodoła w Alabamie!
Saintow nie biorę pod uwagę bo ciężko je dostać w fajnej cenie, hope też. Jedynie mam wybór The One 2010 a Avid Code R 2011. A jak z formulą, nie ma zdnych problemow z nimi ? Uszczelki nie puszczają? I jak z odpowietrzeniam tych hamulców ?
The One miażdżą system. Ogromna moc i wystarczająca modulacja. Odpowietrzanie wygląda tak jak w avidach. O uszczelki itp nie masz się co martwić, to jest high-end made in italy;) Chyba, że często glebisz - kumpel przy kłodzie wygiął klamkę, później na gorąco odgiął i tak jeździł przez jakiś czas, ale ostatnio zaczyna pękać.
Jasne, jasne, tylko nie przepisuj PR zaklęć z broszury marketingowej, tylko w realu na wadze zobacz, Code jest cięższy od Gustava z kablem hydraulicznym w stalowym oplocie GoodRidge o jakieś 45gram. Mówię o hamulcach działających i napełnionych, gotowych do jazdy.
Proszę bardzo Saint M810 z kablem w stalowym oplocie i stalowymi końcówkami (nie alu) waży gotowy do jazdy 298gram.
I z tego co wiem, to można jakby ktoś chciał zdjąć jeszcze 27gram wymieniając śruby na tytanowe i końcówki kabla hydraulicznego na aluminiowe. O wymianie kabla na kewlarowy lekki przewód hydrauliczny nie wspomnę?, bo jakby Saint miał taką gumkę tylko z samego PCV jak Avid ma w roli kabla hydraulicznego, to byłby lżejszy od Code T - ale ja się z takie kabelki z plastiku dawno przestałem bawić
Roman_Maxx pisze:Jasne, jasne, tylko nie przepisuj PR zaklęć z broszury marketingowej, tylko w realu na wadze zobacz, Code jest cięższy od Gustava z kablem hydraulicznym w stalowym oplocie GoodRidge o jakieś 45gram.