Weeze on PinkBike
Z realnych kosztów prowadzenia działalności które wypisał off_road:
-CAD jak najbardziej
-dobry komputer który ogranie pracę tez spory koszt nawet ponad 4k można liczyć,
-telefon/internet -+ 300zł
Reszta jest z dupy wyssana, ponieważ jest wiele opcji pomocy finansowej/ulgi/lokalowej i miesięcznie można się zamknąć w koszcie -+250zł
-CAD jak najbardziej
-dobry komputer który ogranie pracę tez spory koszt nawet ponad 4k można liczyć,
-telefon/internet -+ 300zł
Reszta jest z dupy wyssana, ponieważ jest wiele opcji pomocy finansowej/ulgi/lokalowej i miesięcznie można się zamknąć w koszcie -+250zł
Akurat te biorę z własnego aktualnego doświadczeniaWeploch pisze:Reszta jest z dupy wyssana, ponieważ jest wiele opcji pomocy finansowej/ulgi/lokalowej i miesięcznie można się zamknąć w koszcie -+250zł

Wiesz ja biorę pod uwage brak wszelkich udogodnien finansowych.
To tak jak np czesc w katalogu kosztuje 1000zł
A ktos po promocji 30% nizej gdzies ja moze miec.
Ja w swoich postach sugerowałem sie tym pierwszym

Hmmm, dziwne. Kupiłem tą napinkę, z założeniem kłopotów żadnych nie miałem, hałas? Każdy napinacz jakiś wydaje, tu może jest nieco głośniej ze względu na alu kółko. Jeśli chodzi o działanie, to powiem że przez cały sezon łańcuch nie spadł mi ani razu. Wytrzymałość: wciąż jeździ, czyli podołał, pomimo że parę razy zaorałem w korzeń czy pieniek, a po jeździe dłubałem żywicę. Co do ceny, jest wysoka, czy za wysoka? Kto chce kupić i tak kupi. To nie produkt dla mas. Uważam, że ocena na PB jest dość krzywdząca dla tak dobrego produktu.
Serwis amortyzatorów przednich BOS/anodowanie/nietypowe uszczelnienia!
Tak czytam rózne dyskusje na naszym forum i dochodze do wniosku że według większości/niektórych userów jeśli coś wymyśliłeś w naszym cudnym kraju i chcesz to sprzedać to jesteś ch**em złamanym , bo jakze to ? Na siłę próbujecie uwalic czyjąś pracę bo ... właściwie nawet nie przychodzi mi na myśl czemu . Może jestem za normalny i sam wiem ile trzeba pracy zeby zrobić głupie stery ... i nie staram sie dołowac innych za ich osiągnięcia .
Najpierw była dyskusja o kosztach produkcji Anti , teraz weeze . Czemu do cholery nie przyczepiacie się do tego ile kosztuje Demo albo Summum ?!
Jak czujecie się tacy zajebiści to sami cos wymyślcie a nie pie***lcie że za drogo , że krzywo , że ku*wa wam kolor do majtek nie pasuje .
Nie wiem czy dobrze to ująłem , w sumie wisi mi to , inteligentni zrozumieją .
Najpierw była dyskusja o kosztach produkcji Anti , teraz weeze . Czemu do cholery nie przyczepiacie się do tego ile kosztuje Demo albo Summum ?!
Jak czujecie się tacy zajebiści to sami cos wymyślcie a nie pie***lcie że za drogo , że krzywo , że ku*wa wam kolor do majtek nie pasuje .
Nie wiem czy dobrze to ująłem , w sumie wisi mi to , inteligentni zrozumieją .
Powiem w temacie kosztów jeszcze tyle.
Od jakiegoś czasu "siedzę w temacie" i mogę powiedzieć, z czystym sumieniem, że przygotowana do wysyłki napinka e13 kosztuje w produkcji (nażywszy model) nie więcej jak 10$.. Co prawda przygotowanie takiej produkcji jest droższe, bo forma wtryskowa na elementy prowadnic to jakieś 40 000pln, ale potem 1 wtrysk kosztuje 1pln, a można tam zmieścić kilka kompletów.
U nas wszystko jest robione na sztuki, a ceny są i tak zbliżone, a jakość i waga lepsza - dlaczego? Widzieliście nowe koronki 33T? To sobie zobaczcie, nie zgadzam się z artykułem na pinku, bo znam ten napinacz, jeżdżę na nim i jeżdżą ludzie którzy go kupili... Trudno, szkoda że tak wyszło, ale płakać nie będę, chociażby z racji tego, że firma rozwija się ciągle, nie mamy budżetu jak w pięknej Ameryce, ale idziemy do przodu ustalonym tempem
Od jakiegoś czasu "siedzę w temacie" i mogę powiedzieć, z czystym sumieniem, że przygotowana do wysyłki napinka e13 kosztuje w produkcji (nażywszy model) nie więcej jak 10$.. Co prawda przygotowanie takiej produkcji jest droższe, bo forma wtryskowa na elementy prowadnic to jakieś 40 000pln, ale potem 1 wtrysk kosztuje 1pln, a można tam zmieścić kilka kompletów.
U nas wszystko jest robione na sztuki, a ceny są i tak zbliżone, a jakość i waga lepsza - dlaczego? Widzieliście nowe koronki 33T? To sobie zobaczcie, nie zgadzam się z artykułem na pinku, bo znam ten napinacz, jeżdżę na nim i jeżdżą ludzie którzy go kupili... Trudno, szkoda że tak wyszło, ale płakać nie będę, chociażby z racji tego, że firma rozwija się ciągle, nie mamy budżetu jak w pięknej Ameryce, ale idziemy do przodu ustalonym tempem

SegatiV Ja się tylko spytam, jak to możliwe że do ludzi z pinka doszedł krzywy napinacz? Bo pisałeś że wysłaliście prosty.
Dodatkowo patrząc po doświadczeniach ze swojej branży sugeruje skonstruowanie bardzo solidnej instrukcji montażu z bogatym faq, szczególnie pod obcokrajowców.
Dodatkowo patrząc po doświadczeniach ze swojej branży sugeruje skonstruowanie bardzo solidnej instrukcji montażu z bogatym faq, szczególnie pod obcokrajowców.
Szczególnie to powinno być jasno opisane, z obrazkami klocki lego, tego bym się spodziewał przy celowanej klasie sprzętu.SegatiV pisze:Nie zrozumieli też idei napinacza, przy czymś co waży niecałe 70g, trzeba przysiedzieć żeby działało dobrze - napinacz nie jest głośny, po prostu był źle ustawiony.
szczegolnie pod amerykanow...SeraaX pisze:szczególnie pod obcokrajowców.

Ja zauwazylem, ze u nas jak ktos ruszy dupe dalej niz kupienie i zalozenie, czyli probuje pokminic cos, zrobic cos bardziej unikalnego z czegos co juz jest, to i tak dostaje fale krytyki. Byl tu taki co zrobil bardzo przjerzysty poradnik jak zmontowac hamulec, klamka j7 zacisk saint i jakies tam inne rzeczy to i tak musieli pojechac ze to zaden CUSTOM i takie czepianie sie

Nie bylo jeszcze takiego (a przynajmniej w Polsce) ktory by wszystkim z dh-zone dogodzil



Co by tu off topu nie robic: szkoda ze nie skomentowali zebatki, bo moim zdaniem jest bardzo dobra, lekka, ladna i do tej pory sprawia wrazenie solidnej

Nie rozumiem ludzi (chociaz to tylko moja opinia) ktorzy twierdza, ze nie kupia, bo wydaje im sie, ze ma zaraz peknac. I tu jest wszystko spoko, bo napinacz jest (wydaje mi sie) kierowany do osob ktore sa zdecydowane na zakup lekkiego napinacza i zdaja sobie sprawe jakie to ma konsekwencje. Skoro neutralne osoby (chociaz tu paru upiera sie, ze wcale neutralne nie sa) wypowiadaja sie ze ow napinacz solidny jest, bo jezdza, oraja i nic sie nie dzieje, to mi to wystarcza, bo i tak nie jestem zainteresowany jego kupnem

Mam wrazenie, ze niektorym to tutaj trzeba wszystko wysylac kurierem do indywidualnego stestowania i wtedy moze wreszcie rozwialo by to ich watpliwosci

http://utn.pl/OKAZJE <-- Dobry sprzęt za dobre pieniądze! : )
Segativ: O wycinaniu wodą to ja pisałem
I z czystej ciekawości - są ku temu jakieś techniczne przesłanki? Tzn do wyboru frezowania nad wodę?
Gdyż cięcie wodą jest w tym przypadku - tzn płaskich elementów 2d - po prostu lepszą i przy okazji tańszą metodą. No chyba, że masz tanie dojście do frezowania, lub np Twój wykonawca robi to hurtem razem z zębatkami
W każdym razie - nie kminię tej rozmowy o kosztach. Jest produkt, posiada takie, a takie cechy i kosztuje tyle albo tyle. Na podstawie tych cech kupujemy lub i nie.
Jeżeli The End kosztuje 1zł w produkcji, to można tylko pogratulować weeze optymalizacji kosztów.

Gdyż cięcie wodą jest w tym przypadku - tzn płaskich elementów 2d - po prostu lepszą i przy okazji tańszą metodą. No chyba, że masz tanie dojście do frezowania, lub np Twój wykonawca robi to hurtem razem z zębatkami

W każdym razie - nie kminię tej rozmowy o kosztach. Jest produkt, posiada takie, a takie cechy i kosztuje tyle albo tyle. Na podstawie tych cech kupujemy lub i nie.
Jeżeli The End kosztuje 1zł w produkcji, to można tylko pogratulować weeze optymalizacji kosztów.
Blog: www.uzurpator.com.pl | Zębatki: www.trybo.pl
Forma wtryskowa na elementy do e13 jest duzo droższa. W swoim czasie Weagle podzielił sie ta wiedza i jesli sie nie myle to było ~100k$ Nie zaniżaj cudzych cenSegatiV pisze:Co prawda przygotowanie takiej produkcji jest droższe, bo forma wtryskowa na elementy prowadnic to jakieś 40 000pln, ale potem 1 wtrysk kosztuje 1pln, a można tam zmieścić kilka kompletów.

Ogólnie tematu ceny nie rozumiem. Rozumiem krytyka produktu. Komus podchodzi pomysł/wykonanie/usmiech producenta Weeze, a komuś nie. Ale co mnie obchodzą koszty produkcji. Obchodzi mnie czy mnie stac i czy dobrze działa.
-
- Posty: 5817
- Rejestracja: 19.09.2007 11:55:19
- Lokalizacja: Kasina Wielka
- Kontakt:
Może wrócę do tematu. Pewnie wyjdę na fanboya;) Miałem już sporo napinaczy, nawet takie rodzynki jak roox RC.. Naprawdę z weeze nie miałem żadnego problemu. Montaż jak w każdym innym. Regulacja przez podkładki i tyle. Wcześniej w sunnie miałem mozzarta i z Goznzem za diabła nie dało się tego ustawić.. Jedynie brakuje mi taco, ale już niebawem ma być i ta opcja, więc podejrzewam, że będę jednym z pierwszych użytkowników. Pomimo braku Taco, napinacz ma się dobrze.. Może nie upalałem codziennie, ale dostatecznie często i na wystarczającym piecu by go uszkodzić..
http://BiotopRacing.com Problemy z hasłem? pisz - arthurgreen@wp.pl
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
http://bicyklon.pl - mój ulubiony sklep! - dystrybutor http://oneindustries.com/bike
Napinacz weeza w sunnie dało radę ustawić i to bez zbytniego nakładu pracy 
Wiele osób w tym temacie wypowiada się negatywnie o tym napinaczu, a ile z nich miało/ma go w rowerze? Ile z tych osób przeprowadziło rzetelny długotrwały test? Sądzę, że kilka, a i to może być na wyrost. Nie bijcie piany z niczego. Dość mamy teoretyków.

Wiele osób w tym temacie wypowiada się negatywnie o tym napinaczu, a ile z nich miało/ma go w rowerze? Ile z tych osób przeprowadziło rzetelny długotrwały test? Sądzę, że kilka, a i to może być na wyrost. Nie bijcie piany z niczego. Dość mamy teoretyków.
Serwis amortyzatorów przednich BOS/anodowanie/nietypowe uszczelnienia!
-
- Posty: 313
- Rejestracja: 13.03.2008 11:54:01
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Może troche więcej wiedzy......... Powiem Ci tylko tyle że forma na nogę do krzesła obrotowego (na którym pewnie siedzisz) kosztowąła 1,5mln zł . To tyle w temacie. Obróbka frezarska bo o takiej wspominasz dając przykłąd kasku to tylko niewielka częśc wykonania całej formy.pietryna pisze:Ze srebra to robią? Jeszcze gdyby to był jakiś niesamowicie skomplikowany kształt wymagający obrabiarki podobnej jaką był rzeźbiony ten kask z aluminium na pokaz...
100tys$ za formę np. na wszystkie elementy z tworzywa do napinacza to naprawdę niewiele patrząc na skomplikowanie kształtów (np w LG1+ ).
Maski dla układów scalonych idą w dziesiatki mln dolarów niekiedy. Dla mniejszych pojedyncze miliony.
Ale to są kuźwa układy scalone. Tam masz odległości rzędu nm już. Technologia produkcji zdecydowanie bardziej zaawansowana niż durne wtryskiwanie plastiku do formy. Jeszcze gdyby to miało dziesiątki załamań, mostków, tuneli itp. A to jest kawał plastiku. Przy odrobinie zdolności manualnych i wyobraźni w domu sobie coś takiego wystrugasz w plastiku. Już nie mówiąc że mógłbyś mieć dostęp do frezarki, niekoniecznie numerycznej.
http://www.icknowledge.com/trends/p4%282%29.jpg
Do tego jest kilka, kilkanaście masek, każda po kilka mln dolarów. Tyle że tutaj rozmiar najmniejszego elementu to 180nm. Jest to pierwsze Pentium 4.
Ale to są kuźwa układy scalone. Tam masz odległości rzędu nm już. Technologia produkcji zdecydowanie bardziej zaawansowana niż durne wtryskiwanie plastiku do formy. Jeszcze gdyby to miało dziesiątki załamań, mostków, tuneli itp. A to jest kawał plastiku. Przy odrobinie zdolności manualnych i wyobraźni w domu sobie coś takiego wystrugasz w plastiku. Już nie mówiąc że mógłbyś mieć dostęp do frezarki, niekoniecznie numerycznej.
http://www.icknowledge.com/trends/p4%282%29.jpg
Do tego jest kilka, kilkanaście masek, każda po kilka mln dolarów. Tyle że tutaj rozmiar najmniejszego elementu to 180nm. Jest to pierwsze Pentium 4.
-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość