Częsci do rower cycletool Proszę o pomoc

Korli
Posty: 102
Rejestracja: 16.05.2011 18:19:22
Lokalizacja: Bodø/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Korli »

za co warna??? za to, że Wolan się zdenerwował (przecież jest człowiekiem, to ma prawo do tej emocji/stanu), bo ktoś po raz kolejny napisał to co było wałkowane przez ponad 10 stron tego tematu. To wy powinniście uszanować jego decyzje, i przestać się powtarzać, ile można w kółko o tym samym......

ps. na miejscu Wolana też bym się zdenerwował, delikatnie mówiąc. To też proszę o wyrozumiałość jakąś. Można było to napisać inaczej, ale jakoś strasznie wulgarne też to nie było.
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

Wolan pisze:jest Ci lepiej ze to napisałeś ? ulżyło Ci nie ? a teraz spie*** bo nic nowego nie wnosisz:)
mimo to mial prawo wyrazic swoje zdanie.wiec zluzuj.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
AveFreeride
Posty: 695
Rejestracja: 09.11.2011 20:21:58
Lokalizacja: Siedlce
Kontakt:

Post autor: AveFreeride »

KubaLaPL pisze:To w tej kasie można kupić kompletne SLX 2011... z tarczami i adapterami.
Ale po co? BB5 czy BB7 da radę. Sam mówił, że początki dh więc SLX-y to przesada bo BB5 czy BB7 są prostsze, i skuteczne. Nie będzie musiał wydawać kasy na drogi serwis. BB7 będa tanie w przy wymianie klocków, linki itp. ;) Przy shimano trzeba jeszcze mieć te adaptery pod center locki co też jest jakimiś tam kosztami
PB: http://tnij.org/s49y
Rwr: http://tnij.org/p6pm
TO JEST KROSS NA TYM JEŹDZI KAŻDY PROS
olekdh
Posty: 90
Rejestracja: 26.05.2005 02:53:01
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Post autor: olekdh »

Niesamowicie ciekawią mnie następujące rzeczy dotyczące autora:
1: Skoro masz wiedzę, tokarkę, frezarkę, materiały, czas, to po co ratujesz zdechłą ramę? Pospawaj własną, wyszło by Cię taniej, czas pewnie ten sam.
2: Napisz ile zapłaciłeś łącznie z przesyłkami za cały rower, nie licząc czasu kosztów spawania, interesuje mnie ile kosztowały części i ich wysyłka (jeśli płacisz za malowanie to tez napisz ile cię to kosztuje)?
luke_
Posty: 203
Rejestracja: 03.06.2010 13:38:29
Kontakt:

Post autor: luke_ »

Wolan, musisz zrozumieć o co chodzi.
Wpakowałeś się w ten rower/ramę - ok. Twoja sprawa.
Brniesz w to dalej, ładując kasę i czas - Twoja sprawa.

Ale musisz zrozumieć że stan techniczny ramy i kwestia jej pospawania to jest najmniejszy problem jeśli zamierzasz jeździć cokolwiek co przypomina DH/FR.
Ta rama - choćby była fabrycznie nowa za te 2000 EUR, się do tego nie nadaje. A prawdziwym problemem jest kąt główki ostrzejszy niż w większości obecnych maszyn XC. Oznacza to że przy maksymalnym ugięciu przedniego amortyzatora wcale nie musisz zjeżdżać z większej górki żeby ładnie przelecieć przez kierownicę.
To wyklucza zastosowanie takiego sprzętu w DH, zwłaszcza na początek.

Sam sugerowałem Ci żebyś postarał się z transakcji wycofać, biorąc pod uwagę to co zamierzasz z rowerem robić (DH/FR). I to byłoby najlepsze rozwiązanie.
Zdecydowałeś kontunuować pracę - super. Ale licz się z tym, że nikt ktokolwiek się choć trochę interesuje rowerami górskimi, a zwłaszcza DH czy FR nie będzie takiej decyzji rozumiał.

Także spokojnie - nie ma co się unosić. Robisz coś bardzo kontrowersyjnego. OK, ja życzę Ci powodzenia. Niech się rower złoży porządnie i niech rama nie pęknie. Ale dalej sugeruję Ci - nie próbuj DH czy FR na tym rowerze, bo geometria ani zawieszenie nie wybaczy Ci najmniejszego błędu.
HCC Components - z dumą wyprodukowane w Polsce
www.hcc-components.pl
F4rr3ll
Posty: 882
Rejestracja: 21.08.2009 12:35:22
Lokalizacja: Bielsko Biała / Gliwice
Kontakt:

Post autor: F4rr3ll »

Skoro i tak go nie przekonamy to może odrobinka hazardu ? ;) Obstawiamy czy najpierw walnie suport i małe Wolanki nie zagoszczą na naszej planecie czy też w pierwszej kolejności darmowa operacja plastyczna twarzy po locie nad kierą :mrgreen: ?
Ja obstawiam operacje ^^
A wy ?
pietryna
Posty: 3790
Rejestracja: 04.06.2009 15:20:47
Kontakt:

Post autor: pietryna »

A ja obstawiam że mimo wszystko i tak nie przestaniecie pieprzyć bez sensu w tym temacie.

Wygrałem?
piotrex
Posty: 6157
Rejestracja: 19.04.2004 16:24:03
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: piotrex »

F4rr3ll pisze:Skoro i tak go nie przekonamy to może odrobinka hazardu ? Obstawiamy czy najpierw walnie suport i małe Wolanki nie zagoszczą na naszej planecie czy też w pierwszej kolejności darmowa operacja plastyczna twarzy po locie nad kierą ?
Ja obstawiam operacje ^^
A wy ?
uprzejmie prosze o darowanie sobie spamu (za to tez beda latac warny).
chcecie podowcipkowac?wyjazd do offtopu.
Nie udzielam porad przez PW/nie skupuje sprzetu
Wolan
Posty: 165
Rejestracja: 08.01.2012 14:34:15
Kontakt:

Post autor: Wolan »

i dziękuje. Ktoś pytał o malowanie więc maluje sam(wyprzedzam pytanie nie nie 'sprejem' ) połącze pare kolorów limonke bo mam takie pedały i manetki, białą perłe bo ją uwielbiam, troche czerni może ciemnego błękitu, jeszcze nie wiem zobacze:) chce żeby się rzucał w oczy ;)

Przepraszam że sie uniosłem ale naprawdę ile razy można mi wypominać to samo ?
-dobra według was sie wpakowałem w niezłe gówno jednak zrobię go bo mimo wszysto i tak już mam wszystkie części no to nie będe zakańczał projektu.
-ktoś sugerował zebym sobie wyspawał rame sam itp: bardzo chętnie o ile bym tylko dysponował stołami zeby to zamontować odpowiednimi materiałami i oczywiście czasem bo za 3 miechy niecałe matura a fizyka i matma na roz. się sama nie zda więc czas jest dość sporym ograniczeniem no i oczywiscie wiedza na temat samych ram.
-rower złoże, już niedługo jeszcze tylko uporam się z parymi utrudnieniami. złożyłem ostatnio rame bo juz opny itp mam więc postawiłem ją na koła i zaingerowałem w tylny amor a mianowicie przerobiłem mocowanie w taki sposób, że przednie zawieszenie jest pod większym kątem jak było. Zresztą zobaczycie foto jak będe miał tylko chwile czasu (mam nadzieje ze to pomoże choć troche) Jak okaże sie ze rama jest beznadzieja i wogóle nie da się jeżdzić to kupię sobie jakąs tanią np cross sign fr2 i przełożę osprzęt. albo sprzedam( nie martwcie się napisze co robilem w nim i dam gwarancje na mufe na rok) jednak tego nie obstawiam.

no to teraz kosztorys bo ktoś wspominał :
rower wylicytowałem za 830zl jednak miałem do niego 30km więc pojechałem i na miejscu Pan mi opuscil do 750zl za całość.
-korby i suport nowy 200zl
-łańcuch 55zl nowy
-kiera 30zl
-mostek 50zl
-zacisk do koła nowa ośka 35zl
-pedały opona detka manetki linki 200zl
-napinacz 65zl
nie licząc spawania które mam za darmo i malowania bo zrobię je sam a lakiery mam bo mi zostały po moim gixie zamknę się poniżej 1400zl w całości, a częsci poza hamplami to nie taka tragedia myślę.

Jak rower taki sam seryjny do tego jeszcze słabo naprawiony został sprzedany za prawie 1300zl więc u mnie takiej tragedii nie ma uważam.

chciałem go zrobić, i już prawie skończyłem :)

Dziękuje Tym co potrafią napisać coś z sensem, doradzić i mi pomóc bez was był nie dał rady. Co do ludzi tylko śmiejących się, dajcie spokój juz wiem ze ht i ze sie urwie wiec juz bez takich komentów.

To by było na razie na Tyle

Dzieki za dotychczasową pomoc:)
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Wolan pisze:Jak rower taki sam seryjny do tego jeszcze słabo naprawiony został sprzedany za prawie 1300zl więc u mnie takiej tragedii nie ma uważam.
Nie porownywałbym do tego samego roweru tylko do tego co za tą kase można mieć.
Wolan
Posty: 165
Rejestracja: 08.01.2012 14:34:15
Kontakt:

Post autor: Wolan »

ok wiem ale chodzilo mi o to ile ktoś był w stanie zapłacić za tamten. Mówię jak będzie wnerwijacy, niezadowalający dla mnie to sprzeda go ale nie mam zamiaru nic ukrywać kupujący będzie wszystko wiedział, jednak nie sądze. Ostatecznie zmienię ramę. Albo zaczne nowa budowe na innej ramie i zawiasie człowiek uczy się na błędach.

kurcze zobaczcie na to zdjęcie:
Teraz ten kąt główki ramy będzie jeszcze pradziej pochylony więc będzie to taka tragedia ?
Bez tytułu.png
Jak myslicie? musiał by być jeszcze większy ?
olekdh
Posty: 90
Rejestracja: 26.05.2005 02:53:01
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Post autor: olekdh »

to jak chcesz zmienić kąty to zrób coś takiego http://allegro.pl/offset-tulejki-montaz ... 12369.html jeśli jeszcze nikt tego pomysłu nie podrzucił, może wtedy obejdzie się bez urzynania całej główki
Wolan
Posty: 165
Rejestracja: 08.01.2012 14:34:15
Kontakt:

Post autor: Wolan »

to sa do tylnego amora nie ? ja zrobiłem to inaczej będzie mozna amortyzator tylny zamocowac niżej prze co własnie ten kont się zwiększy jednak czy będzie już lepiej ? ktoś wspomniał chyba o sterach zmieniających kąt. Jaki to może być koszt ? co myslicie ? :)

tak btw. nasi sąsiedzi ładnie se cenią:
http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s ... es/u139227

http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s ... n/u2872903

http://kleinanzeigen.ebay.de/anzeigen/s ... en/u156983
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Takie stery są bardzo drogie. Zmiana miejsca mocowania amortyzatora może wiązać się ze zmianą skoku ramy a na pewno z przełożeniem...
Z gówna bata nie ukręcisz.
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

KubaLaPL pisze:Takie stery są bardzo drogie. Zmiana miejsca mocowania amortyzatora może wiązać się ze zmianą skoku ramy a na pewno z przełożeniem...
Damper będzie tej samej długości wiec czemu nie jestes pewien, ze to będzie sie wiązać ze zmianą skoku skoro jestes pewien zmiany przełożenia. Masz 3 zmienne ze soba powiązane. Jesli jedna jest stała, a druga sie zmienia to trzecia myslisz, ze zostanie stała? Oj mature ciezko bedzie zrobic ;)
olekdh
Posty: 90
Rejestracja: 26.05.2005 02:53:01
Lokalizacja: KrK
Kontakt:

Post autor: olekdh »

Ale masz tokarkę a ta zmiana jest mała i odwracalna, a tak z przekładaniem mocowania dampera wyjdzie ci coś co albo nie będzie pracować albo nie będzie pracować pełnym skokiem, albo w ogóle już nie będzie się nadawać do jazdy. A tak na pewno będzie się dało to odwrócić, tej ramie na pewno kilka stopni na damperze pomoże.
Wolan
Posty: 165
Rejestracja: 08.01.2012 14:34:15
Kontakt:

Post autor: Wolan »

zgapiłem to z jakiejs ramy. skok tyłu będzie taki sam jak był, a z przełożeniem to rozumie chodzi ci o to ze łancuch będzie nie tak jak powinien ? ingerencja jest lekka i amor tylny ani nie dobije do ramy ani nic bo sprawdzałem to, zresztą jeden imbus i mozna wrócić do ustawień fabrycznych. Mogłbyś mi Może pokazać fotke takich sterów ?

no no to jak będzie źle to tylko przekrece amorka tak jak był i już. Ciekawią mnie te stery jak sa rozwiązne ze pracują pod takim ukosem jak sobie wyobrażam,
Spaced
moderator
Posty: 16953
Rejestracja: 22.08.2007 23:16:31
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Spaced »

Wolan pisze:skok tyłu będzie taki sam jak był,
Nie będzie. Wiesz ty chłopie jak dzwignia działa? Przełożenie to przełożenie na dzwigni koło do dampera.

A sterów z redukcja sobie nie zrobisz bo nie masz głowki 1.5 cala w ramie jesli sie nie myle. Na głowce 1 i 1/8 cala redukcja jest prawie nie mozliwa (teoretycznie jak masz półzintegrowane 1 i 1/8 to sie da z wysokimi miskami ale tego tez nie masz)
KubaLa
moderator
Posty: 3729
Rejestracja: 10.03.2010 15:51:17
Lokalizacja: ŁDZ/Gdynia
Kontakt:

Post autor: KubaLa »

Spaced pisze:Oj mature ciezko bedzie zrobic
Już dawno zrobiona... Fakt, nie pomyślałem, że przy tej samej długości dampera musi się mienić skok.
Wolan pisze: a z przełożeniem to rozumie chodzi ci o to ze łancuch będzie nie tak jak powinien ?
Nie rozumiesz... Ramię jakie działa na damper ulegnie zmianie, co odbije się na jego pracy i skoku ramy. Nie ma bata. Tu nic nie jest takie proste... Po to konstruktorzy spędzają tyle godzin nad konkretnym ustawieniem dampera w ramie by jakoś on działał.
Z gówna bata nie ukręcisz.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość