Tor kolarski za 100mln zł w Pruszkowie pod młotek komornika?
Tor kolarski za 100mln zł w Pruszkowie pod młotek komornika?
Ciekawy artykuł z onetu. Jako komentarz powiem tylko brawo PZKol !
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wart-100 ... omosc.html
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wart-100 ... omosc.html
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 03.12.2011 19:36:14
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Porażka na całej linii, te 6 mln to pewnie wartość rynkowa ziemi pod znanym hotelem stojącym po sąsiedzku, a czyj to hotel i jak powstał może lepiej nie mówić
Jak dla mnie niech już zwiną ten interes skoro Ci ludzie nie potrafią robić nic poza siedzeniem na dupie i braniem pieniędzy za to siedzenie, bo ich talenty organizacyjne lepiej przemilczeć...

Jak dla mnie niech już zwiną ten interes skoro Ci ludzie nie potrafią robić nic poza siedzeniem na dupie i braniem pieniędzy za to siedzenie, bo ich talenty organizacyjne lepiej przemilczeć...
Przykład tego jak w PL bezsensownie wydaje się publiczne pieniądze.
Oczywiście oprócz tego, że powinni wiedzieć, że taki tor potem należy z czegoś utrzymać to jeszcze
takie pytanie ilu jest w Polsce kolarzy torowych bo(może się mylę)
ale coś mi się wydaje, że to sport jeszcze bardziej niszowy niż "nasz".
I za te mln które zostały wyłożone na ten projekt mogli wesprzeć rozwój MTB
albo kolarstwo szosowe które uprawia zdecydowanie więcej ludzi.
No ale cóż widać w naszym kraju ciężko jest urzędnikom wydać pieniądze na coś sensownego,
nie przytaczając już Stadionu "Narodowego"(który tak na prawdę nie jest narodowym bo nie mają prawa do nazwy........)
Oczywiście oprócz tego, że powinni wiedzieć, że taki tor potem należy z czegoś utrzymać to jeszcze
takie pytanie ilu jest w Polsce kolarzy torowych bo(może się mylę)
ale coś mi się wydaje, że to sport jeszcze bardziej niszowy niż "nasz".
I za te mln które zostały wyłożone na ten projekt mogli wesprzeć rozwój MTB
albo kolarstwo szosowe które uprawia zdecydowanie więcej ludzi.
No ale cóż widać w naszym kraju ciężko jest urzędnikom wydać pieniądze na coś sensownego,
nie przytaczając już Stadionu "Narodowego"(który tak na prawdę nie jest narodowym bo nie mają prawa do nazwy........)
http://www.pinkbike.com/u/gajosae/
Z tego co wiem to będzie bardzo ciężko żeby sam się utrzymywał,
o ale zobaczymy. Ogólnie np. fakt tego, że dach w narodowym został zaprojektowany tylko pod deszcze
i nie może być zamknięty
jak będzie padał śnieg jest co najmniej porażką.....
No ale nie o piłce tutaj mowa tylko o torze kolarskim
o ale zobaczymy. Ogólnie np. fakt tego, że dach w narodowym został zaprojektowany tylko pod deszcze
i nie może być zamknięty
jak będzie padał śnieg jest co najmniej porażką.....
No ale nie o piłce tutaj mowa tylko o torze kolarskim

http://www.pinkbike.com/u/gajosae/
KaKTuSSS może jest tak jak mówisz,
nie wiem jakie są możliwości organizacji czegokolwiek
poza imprezami Torowymi na takim obiekcie(czy mają tam
np. jakieś sale konferencyjne itd.) ale znając życie
to pewnie zostanie sprzedane za ułamek wartości i nawet
jak ktoś będzie musiał to totalnie zmodernizować to
mu się to opłaci.... Szkoda tylko, że to za pieniądze
podatników....
nie wiem jakie są możliwości organizacji czegokolwiek
poza imprezami Torowymi na takim obiekcie(czy mają tam
np. jakieś sale konferencyjne itd.) ale znając życie
to pewnie zostanie sprzedane za ułamek wartości i nawet
jak ktoś będzie musiał to totalnie zmodernizować to
mu się to opłaci.... Szkoda tylko, że to za pieniądze
podatników....
http://www.pinkbike.com/u/gajosae/
Spaced a możesz powiedzieć jaka to firma zajmuje się narodowym?
Bo po ogólnym sprawdzeniu wychodzi mi, że to NCS,
a nie słyszałem żeby oni jeszcze jakimś stadionem się zajmowali
Wg. mnie problemem Narodowego jest to, że żaden klub tam nie będzie
grał. Bo jak wiadomo legia ma swój nowy stadion, a Polonia raczej
się nie przeniesie szczególnie po ostatnich wypowiedziach jej Prezesa.
Dodam jeszcze, że jakoś w listopadzie byłem na konferencji apropo przygotowań do Euro
i tego co będzie dalej. I człowiek który naprawdę posiadał szeroką wiedzę
w temacie zarządzania takimi obiektami, mówił właśnie o problemie
zagospodarowania Narodowego w Warszawie.
http://www.stadionnarodowy.org.pl/aktua ... operatorow
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ektem.html
Bo po ogólnym sprawdzeniu wychodzi mi, że to NCS,
a nie słyszałem żeby oni jeszcze jakimś stadionem się zajmowali

Wg. mnie problemem Narodowego jest to, że żaden klub tam nie będzie
grał. Bo jak wiadomo legia ma swój nowy stadion, a Polonia raczej
się nie przeniesie szczególnie po ostatnich wypowiedziach jej Prezesa.
Dodam jeszcze, że jakoś w listopadzie byłem na konferencji apropo przygotowań do Euro
i tego co będzie dalej. I człowiek który naprawdę posiadał szeroką wiedzę
w temacie zarządzania takimi obiektami, mówił właśnie o problemie
zagospodarowania Narodowego w Warszawie.
http://www.stadionnarodowy.org.pl/aktua ... operatorow
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... ektem.html
http://www.pinkbike.com/u/gajosae/
-
- Posty: 1836
- Rejestracja: 30.12.2006 13:37:13
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Dla mnie nieporozumieniem jest inwestowanie takiej chorej kasy w coś tak niszowego i nudnego. Przecież za to można wybudować kilka obiektów takich jak w Lublinie,czy bikeparków - gdzie to trafia do większej ilości osób i szaraczek z ulicy jest pod wrażeniem,a nie przysypia na trybunie
W UK widać masę takich małych torów pod racing,czy pumptraków z prawdziwego zdarzenia. Przecież na takich obiektach uczą się początkujący i w ten sposób można myśleć o budowaniu jakiejś kadry na Olimpiadę wyłapując najlepszych z kraju.
PS:Nawet nie znam osoby,która uprawia kolarstwo torowe ...

PS:Nawet nie znam osoby,która uprawia kolarstwo torowe ...
https://www.facebook.com/GeckoRS - moja hodowla gadów 

Prezes ponoć tak lubił kolarstwo torowe, że wystarczyło powiedzieć, że ma się rower do jazdy torowej w domu aby dostać stypendium. Dodatkowo zatrudnił trenera, specjalnie przygotowujących naszych torowców do startu na olimpiadzie...tylko, tej odmiany kolarstwa torowego nie będzie w Londynie...człowiek z wizją!
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=20382844
Albo nie płacić grandzie gigantycznej forsy za obiekt do poprawynopainnogame pisze:Przecież za to można wybudować kilka obiektów takich jak w Lublinie,

Prezes też miał syna i ogólnie tor jest jednym wielkim przekrętem. Szczesliwie tamten prezes wyleciał.quilong pisze:Prezes ponoć tak lubił kolarstwo torowe, że wystarczyło powiedzieć, że ma się rower do jazdy torowej w domu aby dostać stypendium. Dodatkowo zatrudnił trenera, specjalnie przygotowujących naszych torowców do startu na olimpiadzie...tylko, tej odmiany kolarstwa torowego nie będzie w Londynie...człowiek z wizją!
Spaced
Tor w Lublinie nie budowała Granda tylko firma konsultująca się u nich, poza tym co może znaczyć gigantyczna forsa za obiekt do poprawy ? Dla niektórych wydaje się, że są to horendalne sumy jednak fakt jest jeden mało kto wie mówiąc w tym temacie ile w takim wypadku kosztują same prace wstępne m.in zaprojektowanie 14 ha! + geodeci, kolejną kwestią jest fakt iż za taki obiekt rekreacyjny nie płacił Pzkol, tylko Urząd Miasta.
Edit:
Ciężko mówić o jakichkolwiek poprawkach, jeśli zaistaniał błąd to już był on na etapie projektu ciężko mówić o poprawkach po zaakceptowaniu projektu. Zaprojektowanie bikeparku wiąże się z wieloma dodatkowymi problemami które wychodzą podczas prac i ciężko jest dobrać najlepszą ergonomię aby tzw. kwantyl95 był podstawą działania, a projekt jak wiadomo ma być odzwierciedleniem inwestycji(i nikt nie odebrałby niezgodnego z projektem obiektu). Trudno mówić jaki był tutaj problem aczkolwiek gdyby jakieś komplikacje wystąpiły to trzeba byłoby zmieniac projekt, tyczenie od nowa, czyli mówiąc krótko dodatkowe koszta, które poniósłby inwestor. Ciężko oceniać takie inwestycje, jeśli nie miało się z nimi do czynienia.
Pozdrawiam
Tor w Lublinie nie budowała Granda tylko firma konsultująca się u nich, poza tym co może znaczyć gigantyczna forsa za obiekt do poprawy ? Dla niektórych wydaje się, że są to horendalne sumy jednak fakt jest jeden mało kto wie mówiąc w tym temacie ile w takim wypadku kosztują same prace wstępne m.in zaprojektowanie 14 ha! + geodeci, kolejną kwestią jest fakt iż za taki obiekt rekreacyjny nie płacił Pzkol, tylko Urząd Miasta.
Edit:
Ciężko mówić o jakichkolwiek poprawkach, jeśli zaistaniał błąd to już był on na etapie projektu ciężko mówić o poprawkach po zaakceptowaniu projektu. Zaprojektowanie bikeparku wiąże się z wieloma dodatkowymi problemami które wychodzą podczas prac i ciężko jest dobrać najlepszą ergonomię aby tzw. kwantyl95 był podstawą działania, a projekt jak wiadomo ma być odzwierciedleniem inwestycji(i nikt nie odebrałby niezgodnego z projektem obiektu). Trudno mówić jaki był tutaj problem aczkolwiek gdyby jakieś komplikacje wystąpiły to trzeba byłoby zmieniac projekt, tyczenie od nowa, czyli mówiąc krótko dodatkowe koszta, które poniósłby inwestor. Ciężko oceniać takie inwestycje, jeśli nie miało się z nimi do czynienia.
Pozdrawiam
facebook.com/AntidoteBikepark
kontakt@antidotebikepark.pl
kontakt@antidotebikepark.pl
Pamietam, że ekipa z Lublina potem przerabiała część rzeczy. Wczesnie po budowie ekipa dirtowa pojechała tam z Warszawy, na prawde dobrze jeżdzący ludzie i opinie były bardzo słabe.Lord_92 pisze:poza tym co może znaczyć gigantyczna forsa za obiekt do poprawy ?
Nie moge tu nic cytować ale jak sie chce to taniej zawsze można.Lord_92 pisze:Dla niektórych wydaje się, że są to horendalne sumy jednak fakt jest jeden mało kto wie mówiąc w tym temacie ile w takim wypadku kosztują same prace wstępne m.in zaprojektowanie 14 ha! + geodeci, kolejną kwestią jest fakt iż za taki obiekt rekreacyjny nie płacił Pzkol, tylko Urząd Miasta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość